Bowiem wszytka na ty Summa rzeczy. I jeźli drugi raz szwankuje Nasza jeszcze fortuna, niech nie obiecuje Domu sobie nie tylko widzieć kto własnego, Ale nawet narodu i imienia swego Znać na wieki. Jakoby do tąd aż kwitnącą Od Lechów starożytnych widział konającą luż Ojczyźne, jakoby srogie zabijania Troki, knuty, i ciężkie słyszał biczowania, Mizernych Zbaraszczyków. I Króla i zdrowie Wszytko być zawieszone, i co ich przodkowie Ta k długo budowali, na jednej tej szali Nie tedy tu kowanej Liparyjskiej stali, Zbroje jakiej potrzeba, anie ciężkiej owej Darowanej od Wulkana Tarcze Achillowej Z-wielą Kunsztów i dziwów; ale Cnoty żywej, I miłości ku temu wszystkiemu
Bowiem wszytka na ty Summá rzeczy. I ieźli drugi raz szwankuie Násza ieszcze fortuná, niech nie obiecuie Domu sobie nie tylko widźić kto własnego, Ale nawet narodu i imienia swego Znać na wieki. Iákoby do tąd áż kwitnącą Od Lechow stárożytnych widźiał konáiącą luż Oyczyźne, iákoby srogie zábiiánia Troki, knuty, i cieszkie słyszał biczowánia, Mizernych Zbaraszczykow. I Krola i zdrowie Wszytko bydz zawieszone, i co ich przodkowie Ta k długo budowáli, ná iedney tey szali Nie tedy tu kowaney Lipáryyskiey stali, Zbroie iákiey potrzebá, ánie ćieszkiey owey Dárowaney od Wulkana Tarcze Achillowey Z-wielą Kunsztow i dźiwow; ále Cnoty żywey, I miłośći ku temu wszystkiemu
Skrót tekstu: TwarSWoj
Strona: 81
Tytuł:
Wojna domowa z Kozaki i z Tatary
Autor:
Samuel Twardowski
Drukarnia:
Collegium Calissiensis Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Kalisz
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1681
Data wydania (nie wcześniej niż):
1681
Data wydania (nie później niż):
1681
które ze wszystkiego okręgu ziemie Rzym/ albo raczej Papież złoto sobie na świadectwo w dzień sądny zbiera. Nie kłania się pantoflom/ trzewikom/ i żadnym szarawarom/ ani ich całuje. Nad to/ jako piszczałek/ multianek/ bębnów/ trąb i inszych tegoż rodzaju karczemnych dud/ dział i rac/ tak też obłudnego biczowania/ popiołu i ognia/ ziół i roże poświęcania/ i inszych wymysłów/ przez które imię Boże bluźnione bywa/ używanie/ ani na próg Wschodniej świętej Cerkwie nie wstąpiło. Które to Kościoła Rzymskiego sprawy Duch święty który wszystko widzi/ przejrzawszy/ przez Błogosławionego Jana Ewanielistę/ do Cerkwie Wschodniej mówi: Przeto żeś zachowała słowa
ktore ze wszystkiego okręgu źiemie Rzym/ álbo rácżey Papież złoto sobie ná świádectwo w dźień sądny zbiera. Nie kłánia się pántoflom/ trzewikom/ y żadnym száráwárom/ ani ich cáłuie. Nád to/ iáko piszcżałek/ multianek/ bębnow/ trąb y inszych tegoż rodzáiu kárcżemnych dud/ dźiał y rac/ ták też obłudnego bicżowánia/ popiołu y ogniá/ źioł y roże poświącánia/ y inszych wymysłow/ przez ktore imię Boże bluźnione bywa/ vżywánie/ áni ná prog Wschodniey świętey Cerkwie nie wstąpiło. Ktore to Kośćiołá Rzymskiego spráwy Duch święty ktory wszystko widźi/ przeyrzawszy/ przez Błogosłáwionego Ianá Ewánielistę/ do Cerkwie Wschodniey mowi: Przeto żeś záchowáłá słowá
Skrót tekstu: SmotLam
Strona: 85v
Tytuł:
Threnos, to iest lament [...] wschodniej Cerkwi
Autor:
Melecjusz Smotrycki
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1610
Data wydania (nie wcześniej niż):
1610
Data wydania (nie później niż):
1610
ją Pielgrzymi wenerowali, mówi: W. Beda. Jest teraz w Rzymie u Z. Praksedy, w Kaplicy Mnichów Congregationis Vallis umbrosae, przywieziona tu z Jeruzalem od Jana Kolumny Posła w kraje Orientalne, za Honoriusza III. Papieża Roku 1223. Jest daleko niższa od statury człeka alias po pas gdyż wyższa byłaby przeszkadzała biczowaniu. Paulinus, Nicephorus. Jest sztuka, czyli połowa Kolumny W Jeruzalem, w Kościele Bożego Grobu; ale ta ma być owa z przysionku Salamona, na której Chrystus wspierał się.
21. Trzcina, którą na urąganie podczas męki, miasto berła daną Chrystusowi Panu, jest w Senie mieście Włoskim w skarbcu Katedralnym, dana
ią Pielgrzymi wenerowali, mowi: W. Beda. Iest teraz w Rzymie u S. Praxedy, w Káplicy Mnichow Congregationis Vallis umbrosae, przywieziona tu z Ieruzalem od Iana Kolumny Posła w kraie Orientalne, za Honoriusza III. Papieża Roku 1223. Iest daleko niższa od statury człeka alias po pas gdyż wyższa byłaby przeszkadzała bicżowaniu. Paulinus, Nicephorus. Iest sztuka, cżyli połowa Kolumny W Ieruzalem, w Kościele Bożego Grobu; ale ta ma bydź owa z przysionku Salamona, na ktorey Chrystus wspierał się.
21. Trzcina, ktorą na urąganie podcżas męki, miasto berła daną Chrystusowi Panu, iest w Senie mieście Włoskim w skarbcu Katedralnym, dana
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 111
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
leżącemu w Kościele Opackim Belf: Tomo 2. Cosmog: Lobet. Engelgrave. Łez Chrystusowych wylanych, różnego czasu liczy Petrus Calenticus in via Crucis sześćdziesiąt i dwa tysiące i dwieście.
23. Krew, niewinnego Baranka Chrystusa Pana wylana, na gorze Kalwaryiskiej, (którą wylewał hojnie podczas Modlitwy w Ogrojcu, i podczas tyrańskiego biczowania) od Świętej Magdaleny stojącej pod Krzyżem zebrana, jest w Francyj u Z. Maksymina, niedaleko Masylii, tu przez Magdalenę Świętą zaniesiona, co wielki Piątek podczas czytania Pasyj wrząca w naczyniu, ja- O SS. Relikwiach.
ko pisze Zacharias Lippeleo 22. Iulii w życiu Z. Magdaleny. Ampułka także Krwi Chrystusowej jest
leżącemu w Kościele Opackim Belf: Tomo 2. Cosmog: Lobet. Engelgrave. Łez Chrystusowych wylanych, rożnego cżasu licży Petrus Calenticus in via Crucis sześćdziesiąt y dwa tysiące y dwieście.
23. Krew, niewinnego Baranka Chrystusa Pana wylana, na gorze Kalwaryiskiey, (ktorą wylewał hoynie podczas Modlitwy w Ogroycu, y podcżas tyrańskiego bicżowania) od Swiętey Magdaleny stoiącey pod Krzyżem zebrana, iest w Francyi u S. Maximina, niedaleko Masylii, tu przez Magdalenę Swiętą zaniesiona, co wielki Piątek podcżas cżytania Pasyi wrząca w naczyniu, ia- O SS. Relikwiach.
ko pisze Zacharias Lippeleo 22. Iulii w życiu S. Magdaleny. Ampułka także Krwi Chrystusowey iest
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 111
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
gdzie Prorok wyraża śmierć Chrystusowę/ na ten czas w oczach ludzkich nihil erit, albowiem nie będzie miał ani ozdoby Królewskiej/ ani Królestwa świata tego w chwale kwitnącego/ nie będzie miał mocy i Bogactw/ ale prawie zgasły i wniwecz obrócony. O zaprawdę onę ozdobną twarz Chrystusowę złupieły z niego powrozy/ łańcuchy/ plwania/ biczowania/ Korona Cierniowa/ rany i smętna twarz śmierci i Krzyża. O Zaprawdę Chrystus nihil erat, gdy na Krzyżu zawołał: Deus, Deus meus, vt quid dereliquisti me, Boże/ Boże mój/ czmuś mię opuścił/ vermis sum et non homo, robakiem jestem a nie człowiekiem: non erat ei species neq decor
gdźie Prorok wyraża śmierć Chrystusowę/ ná ten czás w oczách ludzkich nihil erit, álbowiem nie będźie miał áni ozdoby Krolewskiey/ áni Krolestwá świátá tego w chwale kwitnącego/ nie będźie miał mocy y Bogactw/ ále práwie zgásły y wniwecz obrocony. O záprawdę onę ozdobną twarz Chrystusowę złupieły z niego powrozy/ łáncuchy/ plwánia/ biczowánia/ Koroná Cierniowa/ rány y smętna twarz śmierći y Krzyżá. O Záprawdę Chrystus nihil erat, gdy ná Krzyżu záwołał: Deus, Deus meus, vt quid dereliquisti me, Boże/ Boże moy/ czmuś mię opuśćił/ vermis sum et non homo, robakiem iestem á nie człowiekiem: non erat ei species neq decor
Skrót tekstu: KorRoz
Strona: 127
Tytuł:
Rozmowa teologa katolickiego z rabinem żydowskim przy arianinie nieprawym chrześcijaninie
Autor:
Marek Korona
Drukarnia:
Drukarnia Kolegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
dialogi, pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1645
Data wydania (nie wcześniej niż):
1645
Data wydania (nie później niż):
1645
i wdowie to będzie. 21. Gdy będziesz obierał winnicę twoję/ nie zbierajże gron pozostałych za tobą/ przychodniowi/ sierocie/ i wdowie to będzie. 22. A pamiętaj/ iżeś był niewolnikiem w ziemi Egipskiej. Przetoż ja tobie przykazuję/ abyś to czynił. Rozdział XXV. Tego co zasłużył biczowanie, pod liczbę biczować. 4. robiącego żywić. 5. Niewstydliwej rękę uciąć. 14. VVagi i miary sprawiedliwe mieć, 17. a pamiątkę Amalekowę wygładzić każe. 1.
JEśliby się spor wszczął miedzy stronami/ a przyszliby do sądu/ aby je sądzono: tedy usprawiedliwią sprawiedliwego/ a niezbożnego osądzą za
y wdowie to będźie. 21. Gdy będźiesz obierał winnicę twoję/ nie zbierajże gron pozostáłych zá tobą/ przychodniowi/ śieroćie/ y wdowie to będźie. 22. A pámiętaj/ iżeś był niewolnikiem w źiemi Egipskiey. Przetoż ja tobie przykázuję/ ábyś to cżynił. ROZDZIAL XXV. Tego co zásłużył bicżowánie, pod liczbę biczowáć. 4. robiącego żywić. 5. Niewstydliwey rękę ućiąć. 14. VVagi y miáry spráwiedliwe mieć, 17. á pámiątkę Amálekowę wygłádźić każe. 1.
IEsliby śię spor wszcżął miedzy stronámi/ á przyszliby do sądu/ áby je sądzono: tedy uspráwiedliwią spráwiedliwego/ á niezbożnego osądzą zá
Skrót tekstu: BG_Pwt
Strona: 211
Tytuł:
Biblia Gdańska, Księga Powtórzonego Prawa
Autor:
Anonim
Tłumacz:
Daniel Mikołajewski
Drukarnia:
Andreas Hünefeld
Miejsce wydania:
Gdańsk
Region:
Pomorze i Prusy
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
Biblia
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1632
Data wydania (nie wcześniej niż):
1632
Data wydania (nie później niż):
1632
M. Bo tam śmierć w starym Adamie wzięła początek/ przystało/ aby żywot tamże był zaczęty. V. Pociłże się Chrystus prawdziwie potem krwawym? M. Prawie. V. To podobno przez cud jaki? M. Przyrodzonym sposobem/ dla wielkości smętku. V. Cóż naprzód Chrystus ucierpiał? M. Okrutne biczowanie. V. Czemu zowiesz okrutne? Dla instrumentów okrutnych/ i różnych/ i liczby plag/ które przechodziły według niektórych 5000. V. Cóż więcej ucierpiał? M. Górskie i sromotne Koronowanie. V. Czemu zowiemy górskie i sromotne? M. Bo nie masznic przykrzejszego/ jako kłocie ciernia w głowie/ a wzgarda
M. Bo tám śmierć w stárym Adámie wźięłá początek/ przystało/ áby żywot támże był záczęty. V. Poćiłże się Chrystus prawdźiwie potem krwáwym? M. Práwie. V. To podobno przez cud iáki? M. Przyrodzonym sposobem/ dla wielkośći smętku. V. Coż naprzod Chrystus vćierpiał? M. Okrutne biczowánie. V. Czemu zowiesz okrutne? Dla instrumentow okrutnych/ y rożnych/ y liczby plag/ ktore przechodźiły według niektorych 5000. V. Coż więcey vćierpiał? M. Gorskie y sromotne Koronowánie. V. Czemu zowiemy gorskie y sromotne? M. Bo nie másznic przykrzeyszego/ iáko kłoćie ćiernia w głowie/ á wzgárdá
Skrót tekstu: AnzObjWaś
Strona: 33
Tytuł:
Objaśnienie trudności teologicznych zebrane z doktorów św. od Anzelma świętego
Autor:
Wojciech Waśniowski
Drukarnia:
Łukasz Kupisz
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
dialogi
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1651
Data wydania (nie wcześniej niż):
1651
Data wydania (nie później niż):
1651
król żydowski, niechaj żyje zbójca!” O niebo się opiera krzyk i sroga wrzawa: „Zgub tego, Barabasza puść nam wedle prawa!” Słyszy Bóg, kiedy ona wszeteczna gromada Nad jego Syna zbójcę sprośnego przekłada; Słyszy w turmie Barabasz i w sercu swym liczy Nowe łupy i nowe po drogach zdobyczy. OKRUTNE BICZOWANIE PAŃSKIE (260)
Kiedy te Piłatowi nie idą sposoby, Do gorszego lekarstwa poszedł od choroby. Skoro Żydzi umilkli z swoim Barabaszem: „Cóż uczynię z Jezusem — rzecze — królem waszem?” „Ukrzyżuj go, ukrzyżuj!” — zawzięte Żydostwo, „Ukrzyżuj!” — krzyczy w kupę zgromadzone mnóstwo. „
król żydowski, niechaj żyje zbójca!” O niebo się opiera krzyk i sroga wrzawa: „Zgub tego, Barabasza puść nam wedle prawa!” Słyszy Bóg, kiedy ona wszeteczna gromada Nad jego Syna zbójcę sprośnego przekłada; Słyszy w turmie Barabasz i w sercu swym liczy Nowe łupy i nowe po drogach zdobyczy. OKRUTNE BICZOWANIE PAŃSKIE (260)
Kiedy te Piłatowi nie idą sposoby, Do gorszego lekarstwa poszedł od choroby. Skoro Żydzi umilkli z swoim Barabaszem: „Cóż uczynię z Jezusem — rzecze — królem waszem?” „Ukrzyżuj go, ukrzyżuj!” — zawzięte Żydostwo, „Ukrzyżuj!” — krzyczy w kupę zgromadzone mnostwo. „
Skrót tekstu: PotZacKuk_I
Strona: 576
Tytuł:
Nowy zaciąg ...
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1680
Data wydania (nie wcześniej niż):
1680
Data wydania (nie później niż):
1680
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987
i cośmy tak wiele wieków/ na uczeniu się cierpienia strawili; to my nic zgoła cierpieć nie umiemy/ a lubo taką potęgę mamy z cierpienia Jezusowego/ zaraz w cierpieniu słabieimy. IV. RAdości to znak/ ten słup/ do stajni od nas wniesiony; bo baczym/ że przez potężne wytrwanie tej Dzieciny w biczowaniu/ wiele się kolumn wypoleruje/ do górnego nieba mieszkania/ i tak się dusze ludzkie umocnią że bez niebezpieczeństwa jakiego zepsowania/ cało/ na górę tak wysoką/ jako jest niebo będą wniesione. a luboby się złą jaką chwilą nakaziły; tedy krew JEZUSowa jest tak potężna/ że wszytko zrówna/ wszytko choć rozdwojone spoi
y cośmy ták wiele wiekow/ ná vczeniu się ćierpienia strawili; to my nic zgołá ćierpieć nie vmiemy/ á lubo táką potęgę mamy z ćierpienia Iezusowego/ zaraz w ćierpieniu słabieimy. IV. RAdośći to znák/ ten słup/ do stáyni od nas wniesiony; bo baczym/ że przez potężne wytrwánie tey Dźiećiny w biczowániu/ wiele się kolumn wypoleruie/ do gornego nieba mieszkánia/ y ták się dusze ludzkie vmocnią że bez niebespieczeństwa iákiego zepsowánia/ cało/ ná gorę ták wysoką/ iáko iest niebo będą wniesione. á luboby się złą iáką chwilą nakáźiły; tedy krew IEZVSowá iest ták potężna/ że wszytko zrowna/ wszytko choć rozdwoione spoi
Skrót tekstu: HinPlęsy
Strona: 213
Tytuł:
Plęsy Jezusa z aniołami
Autor:
Marcin Hińcza
Drukarnia:
Franciszek Cezary
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1636
Data wydania (nie wcześniej niż):
1636
Data wydania (nie później niż):
1636
z Krzyża. Niemy JEZUS przy słupie. Słupby był skrył Jezusa, by JEZUS nie zakazał. Potęga Słup niewinnym miał ogłaszać Jezusa. Skały się po śmierci padały, bo JEZUS umarł. Człowiek kryje się przed cierpieniem. z Krzyża. Słowo milczało w nacięższych razach. Potęga Pokoj uczynił JEZUS na świecie. Opisanie biczowania Jezusowego. z Krzyża. Krew JEZUSowa jako popłynie. u słupa JEZUS pokaże jako miłuje ludzi. Potęga Dzieci od miejsca karania uciekają, JEZUS nie ucieka. z Krzyża, Człowiek się z krzyżów wypłakuje. Dusze krwią Jezusową wypolerowane. Potęga Wiele dusz niewinność zanosi do nieba. Pokazone dusze krew Jezusa naprawia. z Krzyża.
z Krzyżá. Niemy IEZVS przy słupie. Słupby był skrył Iezusá, by IEZVS nie zákazał. Potęgá Słup niewinnym miał ogłaszáć Iezusá. Skáły się po śmierći pádáły, bo IEZVS vmárł. Człowiek kryie się przed ćierpieniem. z Krzyżá. Słowo milczáło w naćięższych razách. Potęgá Pokoy vczynił IEZVS ná świećie. Opisanie biczowániá Iezusowego. z Krzyżá. Krew IEZVSowá iáko popłynie. v słupá IEZVS pokaźe iako miłuie ludźi. Potęgá Dźieći od mieyscá karánia vćiekáią, IEZVS nie vćieka. z Krzyżá, Człowiek się z krźyżow wypłákuie. Dusze krwią Iezusową wypolerowáne. Potęgá Wiele dusz niewinność zánosi do niebá. Pokázone dusze krew Iezusá nápráwia. z Krzyżá.
Skrót tekstu: HinPlęsy
Strona: 215
Tytuł:
Plęsy Jezusa z aniołami
Autor:
Marcin Hińcza
Drukarnia:
Franciszek Cezary
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1636
Data wydania (nie wcześniej niż):
1636
Data wydania (nie później niż):
1636