niezwyczajnym sposobem, bo pytał: "Jeśli macie ufność w P. Bogu?" i odpowiadaliśmy mu wszyscy, że mamy. Potem kilka razy kazał za sobą mówić głośno; "Jezus Maryja, Jezus Maryja". Mszę miał z dziwnym nabożeństwem-prawdziwie to jest człowiek złączony z P. Bogiem, nie prostak i nie bigot. Był u mnie na tamtej stronie Dunaju na audiencji więcej niż pół godziny; powiadał, co mówił z cesarzem prywatnie, jako przestrzegał, napominał, pokazował, dlaczego P. Bóg te tu karze kraje. Na wojnę mu samemu iść ani się tu zbliżać nie kazał i kiedy wczora rozgłoszono, że cesarz jedzie, że
niezwyczajnym sposobem, bo pytał: "Jeśli macie ufność w P. Bogu?" i odpowiadaliśmy mu wszyscy, że mamy. Potem kilka razy kazał za sobą mówić głośno; "Jezus Maryja, Jezus Maryja". Mszę miał z dziwnym nabożeństwem-prawdziwie to jest człowiek złączony z P. Bogiem, nie prostak i nie bigot. Był u mnie na tamtej stronie Dunaju na audiencji więcej niż pół godziny; powiadał, co mówił z cesarzem prywatnie, jako przestrzegał, napominał, pokazował, dlaczego P. Bóg te tu karze kraje. Na wojnę mu samemu iść ani się tu zbliżać nie kazał i kiedy wczora rozgłoszono, że cesarz jedzie, że
Skrót tekstu: SobJListy
Strona: 512
Tytuł:
Listy do Marysieńki
Autor:
Jan Sobieski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
listy
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1665 a 1683
Data wydania (nie wcześniej niż):
1665
Data wydania (nie później niż):
1683
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
"Czytelnik"
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1962