, co tylko głową u nas leży, I Noteć, co jak Rodan przez jezioro bieży, I Warta, która wody swoje tocząc szczodrze, Aż do Niemiec powinny obrok niesie Odrze, Także Dniepr ukraiński, który częste łupy Aż z Stambułu odwoził w kozackie chałupy, Skąd i Sławutą rzeczon, że mu nie był srogi Bisurmaniec ni Krymczyk, ni straszne porogi, I Prypeć, co od Pińska suche juny wozi, I Styr, co wylewaniem częstym Łucku grozi, I Słucz skalistobrzeżna, rybna w wirozuby, I Roś z zbitych Tatarów niedaremnej chluby, Horyń, co Wołyń dzieli, i Bóg, co swe wody Równo z Dnieprem w limańskie toczy
, co tylko głową u nas leży, I Noteć, co jak Rodan przez jezioro bieży, I Warta, która wody swoje tocząc szczodrze, Aż do Niemiec powinny obrok niesie Odrze, Także Dniepr ukraiński, który częste łupy Aż z Stambułu odwoził w kozackie chałupy, Skąd i Sławutą rzeczon, że mu nie był srogi Bisurmaniec ni Krymczyk, ni straszne porogi, I Prypeć, co od Pińska suche juny wozi, I Styr, co wylewaniem częstym Łucku grozi, I Słucz skalistobrzeżna, rybna w wirozuby, I Roś z zbitych Tatarów niedaremnej chluby, Horyń, co Wołyń dzieli, i Boh, co swe wody Równo z Dnieprem w limańskie toczy
Skrót tekstu: MorszAUtwKuk
Strona: 175
Tytuł:
Utwory zebrane
Autor:
Jan Andrzej Morsztyn
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1654
Data wydania (nie wcześniej niż):
1654
Data wydania (nie później niż):
1654
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Utwory zebrane
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1971
niecnot, rzec mogę, i w niewstyd obfite, Gdzie uczycid darmouk, którą darmo dawa Naukę, sam się tylko uczestnik jej stawa.
Tak i młodość niewinną zawodzi niedbały I sam siebie potępia człek zapamiętały. 571.In Werki solatlum
.
Muzy zewsząd strapione skoro obaczyły, Że już siły marsowe zewsząd nastąpiły A szczęściem uniesiony bisurmaniec sprośny Już dawno ich ojczysty osiadł kraj żałosny, Tu, o wielki prałacie! wszytkie się udały, By ostatnie ciężkiego żalu łzy wylały, Gdzie miejsce to mieszkaniec dawny Werki zowie, Co płacz i łzy Słowianin nazywa w swej mowie. W tym placu swe pociechy założyły sobie, Gdzie Wilia oddawszy winny pokłon tobie, Spieszy
niecnot, rzec mogę, i w niewstyd obfite, Gdzie uczycid darmouk, ktorą darmo dawa Naukę, sam się tylko uczestnik jej stawa.
Tak i młodość niewinną zawodzi niedbały I sam siebie potępia człek zapamiętały. 571.In Werki solatlum
.
Muzy zewsząd strapione skoro obaczyły, Że już siły marsowe zewsząd nastąpiły A szczęściem uniesiony bisurmaniec sprośny Już dawno ich ojczysty osiadł kraj żałosny, Tu, o wielki prałacie! wszytkie się udały, By ostatnie ciężkiego żalu łzy wylały, Gdzie miejsce to mieszkaniec dawny Werki zowie, Co płacz i łzy Słowianin nazywa w swej mowie. W tym placu swe pociechy założyły sobie, Gdzie Wilia oddawszy winny pokłon tobie, Spieszy
Skrót tekstu: NaborWierWir_I
Strona: 292
Tytuł:
Wiersze
Autor:
Daniel Naborowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1620 a 1640
Data wydania (nie wcześniej niż):
1620
Data wydania (nie później niż):
1640
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Wirydarz poetycki
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Aleksander Brückner
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Lwów
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Towarzystwo dla Popierania Nauki Polskiej
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1910