I my pospolicie tak wyznawać zwykli/ iż miedzy Boskimi osobami/ Ociec jest osoba pierwsza/ Syn wtóra/ Duch Z. trzecia. i gdzieby kto rzekł/ za wzgląd tego przyrodzonego Boskich osób w bytności porządku/ Ojca być wtórą abo trzecią osobą: Syna pierwszą abo trzecią: Ducha Z. pierwszą abo wtórą: bluźniłby/ jak bluźni w tym Ortolog: nie znając różności miedzy liczbą Boskich osób/ i miedzy ich porządkiem. Za wzgląd liczby wariować się może Boskich osób wyliczanie: jak gdy się mówi/ jedna osoba Boska Ociec/ drugą Syn/ trzecia Duch Z. mogąc mówić się i wprzeciw/ jedna abo pierwsza (wziąwszy słowo
Y my pospolićie ták wyznáwáć zwykli/ iż miedzy Boskimi osobámi/ Oćiec iest osobá pierwsza/ Syn wtora/ Duch S. trzećia. y gdźieby kto rzekł/ zá wzgląd tego przyrodzonego Boskich osob w bytnośći porządku/ Oycá bydź wtorą ábo trzećią osobą: Syná pierwszą ábo trzećią: Duchá S. pierwszą ábo wtorą: bluźniłby/ iák bluźni w tym Ortolog: nie znáiąc rożnośći miedzy licżbą Boskich osob/ y miedzy ich porządkiem. Zá wzgląd liczby wáriowáć sie może Boskich osob wyliczánie: iák gdy sie mowi/ iedná osobá Boska Oćiec/ drugą Syn/ trzećia Duch S. mogąc mowić sie y wprzećiw/ iedná ábo pierwsza (wźiąwszy słowo
Skrót tekstu: SmotApol
Strona: 69
Tytuł:
Apologia peregrinacjej do Krajów Wschodnich
Autor:
Melecjusz Smotrycki
Miejsce wydania:
Dermań
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1628
Data wydania (nie wcześniej niż):
1628
Data wydania (nie później niż):
1628
niezbożną przeciwko wyznaniu Męczenników świętych/ przeciwko nauce Doktorów Kościelnych/ przeciwko wyrażnemu pismu i podpisom zmarłych Biskupów/ i wybranych sług Pańskich wystawiają/ niechaj szpocą jako chcą pismo święte/ a my nauki Zbawicielowej przecię trzymać się będziemy/ i z Janem świętym Trójcę przenaświętszą na wieki wyznawać będziemy mówiąc: Anastazjuszowi Cesarzowi Rzymskiemu/ gdy Trójce przenaświętszą bluźnił/ ukazał się mąż straszliwy we śnie księgi w ręku trzymając/ który te słowa rzekł do niego: tae tuae prorogandos doleo. I tak przeto po tym śnie piorun go w pokoju na pałacu zabił/ gdy błyskawice przeląkszy się uciekał ze drzwi do drzwi/ szukając sklepienia takiego mocnego/ aby go był piorun nie dosiągł.
niezbożną przećiwko wyznániu Męczennikow świętych/ przećiwko náuce Doktorow Kośćielnych/ przećiwko wyráżnemu pismu y podpisom zmárłych Biskupow/ y wybránych sług Páńskich wystáwiáią/ niechay szpocą iáko chcą pismo święte/ á my náuki Zbáwićielowey przećię trzymáć się będźiemy/ y z Ianem świętym Troycę przenaświętszą ná wieki wyznáwáć będźiemy mowiąc: Anástázyuszowi Cesárzowi Rzymskiemu/ gdy Troyce przenaświętszą bluźnił/ vkazał się mąż strászliwy we śnie kśięgi w ręku trzymáiąc/ ktory te słowá rzekł do niego: tae tuae prorogandos doleo. Y ták przeto po tym śnie piorun go w pokoiu na pałacu zábił/ gdy błyskawice przeląkszy się vćiekał ze drzwi do drzwi/ szukáiąc sklepienia takiego mocnego/ áby go był piorun ńie dośiągł.
Skrót tekstu: StarKaz
Strona: 5
Tytuł:
Arka testamentu zamykająca w sobie kazania niedzielne cz. 2 kazania
Autor:
Szymon Starowolski
Drukarnia:
Krzysztof Schedel
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
kazania
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1649
Data wydania (nie wcześniej niż):
1649
Data wydania (nie później niż):
1649
świecie karanie sobie na gardle zasługuje/ i na onym świecie wiecznie potępiony będzie. Tak gdy ujmował Bóstwa Panu Chrystusowi Ariusz bluźnierca/ wnętrzoności z niego zarazem wypadły/ i zdechszy nagle/ poszedł na wieczne potępienie. Tak szyję złamał Simon Magus, który się Chrystusem czynił. Tak zginął nagle Marcjan niezbożny/ gdy Ducha świętego bluźnił. Tak zabity Kalwin/ spalon od niego Serwet/ zdechł z desperacyjej Luter/ Ochinus, i Brandata. I inszych bez liczby/ ale osobliwie Julianus Apostata. Ale pojźrzemy na Abrahama któremu Pan Bóg rozkazał był Syna Izaaka ofiarować sobie/ mówiąc do niego: . Weźnie Patriarcha Syna/ i idzie z nim na górę Moria
świećie karánie sobie ná gárdle zásługuie/ y ná onym świećie wiecznie potępiony będźie. Ták gdy vymował Bostwá Pánu Chrystusowi Aryusz bluźnierca/ wnętrzonośći z niego zárázem wypádły/ y zdechszy nagle/ poszedł ná wieczne potępienie. Ták szyię złamał Simon Magus, ktory się Chrystusem czynił. Ták zginął nagle Márcyan niezbożny/ gdy Duchá świętego bluźnił. Ták zabity Kálwin/ zpalon od niego Serwet/ zdechł z desperácyiey Luter/ Ochinus, y Brandata. Y inszych bez liczby/ ále osobliwie Iulianus Apostata. Ale poyźrzemy ná Abráhámá ktoremu Pan Bog rozkazał był Syná Izááká ofiárowáć sobie/ mowiąc do niego: . Weźnie Pátryárchá Syná/ y idźie z nim ná gorę Moria
Skrót tekstu: StarKaz
Strona: 12
Tytuł:
Arka testamentu zamykająca w sobie kazania niedzielne cz. 2 kazania
Autor:
Szymon Starowolski
Drukarnia:
Krzysztof Schedel
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
kazania
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1649
Data wydania (nie wcześniej niż):
1649
Data wydania (nie później niż):
1649
, tunc similes ei erimus. Inaczej/ kto tak nie wierzy/ jako kościół święty Katolicki uczy/ zbawionym być żadną miarą nie może/ jako mówi Jan święty: Wiedzcież tedy Poganie bałwochwalcy/ Żydowie niewierni/ sprośni Mahometani/ i wszyscy jakiejkolwiek sekty jesteście Heretycy/ i odszczepieńcy od kościoła Katolickiego/ iż . Jako niegdy bluźnił w Konstantynopolu niezbożny jeden Arianin/ za czasów Anastazjusza Cesarza/ jako świadczą rozmaici pisarze. Na którego jawnie natychmiast/ skoro przeciwko Trójcy Przenaświętszej z ust swoich bluźnierstwa wypuścił/ spuścił P. Bóg troisty piorun/ i spalił go na proch zarazem/ chcący jego niezbożność ukarać. Mówi tedy Paulus Diaconus w Historyjej swojej: Jako
, tunc similes ei erimus. Ináczey/ kto ták nie wierzy/ iáko kośćioł święty Kátholicki vczy/ zbáwionym bydź żadną miárą nie może/ iáko mowi Ian święty: Wiedzćież tedy Pogánie báłwochwálcy/ Zydowie niewierni/ sprośni Máchometani/ y wszyscy iákieykolwiek sekty iesteśćie Heretycy/ y odszczepieńcy od kośćiołá Kátholickiego/ iż . Iáko niegdy bluźnił w Konstántynopolu niezbożny ieden Aryánin/ zá czásow Anástázyuszá Cesárzá/ iáko świádczą rozmáići pisárze. Ná ktorego iáwnie nátychmiast/ skoro przećiwko Troycy Przenaświętszey z ust swoich bluźnierstwá wypuśćił/ zpuśćił P. Bog troisty piorun/ y zpalił go ná proch zárázem/ chcący iego niezbożność vkáráć. Mowi tedy Paulus Diaconus w Historyiey swoiey: Iáko
Skrót tekstu: StarKaz
Strona: 21
Tytuł:
Arka testamentu zamykająca w sobie kazania niedzielne cz. 2 kazania
Autor:
Szymon Starowolski
Drukarnia:
Krzysztof Schedel
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
kazania
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1649
Data wydania (nie wcześniej niż):
1649
Data wydania (nie później niż):
1649
to człek chytry i sztuczny, Diabła uczeń, jako sam to sobie przyznaje, jakoż visibiliter według Kochleusza Autora, z nim miewał konwersację, dlatego na tysiąc razy tego swego Mistrza w Pismach swoich wspomina. Corpus Iuris Canonici wrzucił w ogień w Wittemberdze, mówiąc: Quia conturbasti Sanctum Domini, Deus te consumat igne aeterno. Bluźnił w odpowiedzi na książkę Henryka VIII Króla Angielskiego de Sacramentis: Certus sum Dogmata mea Katalog Osób, wiadomości o sobie godnych.
habere mę de caelo etc. Dogmata mea stabunt, et Papa cadet etc. Vivens Papatûs hostis eram, exustus bis hostis ero. Trzy wozy Panien Zakonnych z klasztoru Nimiceńskiego przez Leonarda Kopen sprowadził do
to cżłek chytry y sztuczny, Diabła uczeń, iako sam to sobie przyznaie, iakoż visibiliter według Kochleusza Autora, z nim miewał konwersacyę, dlatego na tysiąc razy tego swego Mistrza w Pismach swoich wspomina. Corpus Iuris Canonici wrzucił w ogień w Wittemberdze, mowiąc: Quia conturbasti Sanctum Domini, Deus te consumat igne aeterno. Bluznił w odpowiedzi na ksiąszkę Henryka VIII Krola Angielskiego de Sacramentis: Certus sum Dogmata mea Katalog Osob, wiadomosci o sobie godnych.
habere mę de caelo etc. Dogmata mea stabunt, et Papa cadet etc. Vivens Papatûs hostis eram, exustus bis hostis ero. Trzy wozy Panien Zakonnych z klasztoru Nimiceńskiego przez Leonarda Koppen sprowadził do
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 656
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
że złego rozumienia pisma/ opuszczając słowa antecedentia, a chwytając się następujących słów/ niewiedząc że sens pisma ś. prawdziwy pochodzi ex connexione verborum antecedentium et consequentium, przeto kiedybyś Arianinie upatrował słowa antecedentia, tedybyś takiego sensu nie przywodził/ i Chrystusa Pana Syna przedwiecznego/ jako bluźnierca i niewdzięczny Chrześcijanin nie bluźnił. Punkt trzeci Rozmowy Arian.
Cóżby to były za słowa Antecedentia, uprzedzające. TEOLÓG.
WEźmi okulary Arianinie/ a przeyźrzy się w piśmie Pawła ś. który mówi: Qui cum in forma Dei esset non rapinam arbitratus est esse aequalem Deo. Widzisz jako tego sobie nie przywłaszczył/ ani my onemu z pochlebstwa przypisujemy
że złego rozumienia pismá/ opuszczáiąc słowá antecedentia, á chwytáiąc się nástępuiących słow/ niewiedząc że sens pismá ś. prawdźiwy pochodźi ex connexione verborum antecedentium et consequentium, przeto kiedybyś Aryáninie vpátrował słowá antecedentia, tedybyś tákiego sensu nie przywodźił/ y Chrystusá Páná Syná przedwiecznego/ iáko bluźniercá y niewdźięczny Chrześćiánin nie bluźnił. Punkt trzeći Rozmowy Aryan.
Cożby to były zá słowa Antecedentia, vprzedzáiące. THEOLOG.
WEźmi okulary Aryáninie/ á przeyźrzy się w pismie Páwłá ś. ktory mowi: Qui cum in forma Dei esset non rapinam arbitratus est esse aequalem Deo. Widźisz iáko tego sobie nie przywłaszczył/ áni my onemu z pochlebstwá przypisuiemy
Skrót tekstu: KorRoz
Strona: 48
Tytuł:
Rozmowa teologa katolickiego z rabinem żydowskim przy arianinie nieprawym chrześcijaninie
Autor:
Marek Korona
Drukarnia:
Drukarnia Kolegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
dialogi, pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1645
Data wydania (nie wcześniej niż):
1645
Data wydania (nie później niż):
1645
/ wodze z ręku jego gwałtem wytargnąwszy/ i swowolnie dopadszy wody głowę w niej zanurzyła: on tedy iż tą ręką w której pukłerz trzymał bronią się potykał/ nieprzyjaciołom twarz odkryć musiał. Alić tudzież miecz twarz jego jako piorun przebił. I tak złośliwy źle zginął. Na tej części ciała pomstę odniósł/ którą Pana swego bluźnił. Damianus Epist: 14. ad Desiderium Abbatem cap. 6. Bluźnierstwo. Przykład III. Bluźnierskimi myślami strapionego brata/ Z. Poemon cieszy. 79.
BRat jeden miał przenagabanie od ducha bluźnierstwa i wstydał się powiedzieć. Bo gdziekolwiek słyszał o wielkich starcach/ szedł do nich aby im to opowiedział/ ale skoro przyszedł
/ wodze z ręku iego gwałtem wytargnąwszy/ y swowolnie dopadszy wody głowę w niey zánurzyła: on tedy iż tą ręką w ktorey pukłerz trzymał bronią sie potykał/ nieprzyiaćiołom twarz odkryć muśiał. Alić tudźiesz miecz twarz iego iáko piorun przebił. Y tak złośliwy źle zginął. Ná tey częsći ciáłá pomstę odniosł/ ktorą Páná swego bluźnił. Damianus Epist: 14. ad Desiderium Abbatem cap. 6. Bluźnierstwo. PRZYKLAD III. Bluźnierskimi myślámi strapionego brátá/ S. Poemon cieszy. 79.
BRát ieden miał przenágábánie od duchá bluźnierstwá y wstydał sie powiedźieć. Bo gdźiekolwiek słyszał o wielkich starcách/ szedł do nich áby im to opowiedźiał/ ále skoro przyszedł
Skrót tekstu: ZwierPrzykład
Strona: 85
Tytuł:
Wielkie zwierciadło przykładów
Autor:
Anonim
Tłumacz:
Szymon Wysocki
Drukarnia:
Jan Szarffenberger
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
przypowieści, specula (zwierciadła)
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1612
Data wydania (nie wcześniej niż):
1612
Data wydania (nie później niż):
1612
był jeden trędowaty tak złośliwy/ niecierpliwy/ uporny/ iż żaden nie wątpił że go zły duch podżegał. Abowiem bracią którzy mu służyli/ nie tylko okrutnie lżył i sromocił/ ale też bił i rany zadawał. Aż naostatek/ co była nacięższa/ Pana Zbawiciela naszego/ i Naświętszą Matkę jego/ i inne Święte bluźnił. Przeto/ aczkolwiek bracia oni krzywdy i guzy swoje dla przysługi cierpliwości skromnie znosić usiłowali/ jednak bluźnierstw Imienia Pańskiego i błogosławionej Matki jego żadnym obyczajem znosić nie mogli/ by snadź tak ciężkiego grzechu uczestnikami nie byli; tego to trędowatego opuścić umyślili/ by snać bluźnierza Bożego/ i naczynia diabelskiego zachowywacielmi się być nie zdali.
był ieden trędowáty ták złośliwy/ niećierpliwy/ vporny/ iż żaden nie wątpił że go zły duch podżegał. Abowiem bráćią ktorzy mu służyli/ nie tylko okrutnie lżył y sromoćił/ ále też bił y rány zádawał. Aż náostátek/ co byłá naćięższa/ Páná Zbáwićielá nászego/ y Naświętszą Mátkę iego/ y ine Swięté bluźnił. Przeto/ ácżkolwiek bráćia oni krzywdy y guzy swoie dla przysługi ćierpliwośći skromnie znośić vśiłowáli/ iednák bluźnierstw Imieniá Páńskiego y błogosłáwioney Mátki iego żadnym obycżáiem znośić nie mogli/ by snadź ták ćiężkiego grzechu vczestnikámi nie byli; tego to trędowátego opuśćić vmyślili/ by snać bluźnierzá Bożego/ y naczynia dyabelskiego záchowywáćielmi sie bydź nie zdáli.
Skrót tekstu: ZwierPrzykład
Strona: 104
Tytuł:
Wielkie zwierciadło przykładów
Autor:
Anonim
Tłumacz:
Szymon Wysocki
Drukarnia:
Jan Szarffenberger
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
przypowieści, specula (zwierciadła)
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1612
Data wydania (nie wcześniej niż):
1612
Data wydania (nie później niż):
1612
Boga żywego/ abyś nam powiedział/ jeśliś ty jest CHrystus/ on Syn Boży? 64. Rzekł mu JEzus: Tyś powiedział. Wszakże powiadam wam: Od tąd ujrzycie Syna człowieczego siedzącego na prawicy mocy Bożej, i przychodzącego na obłokach niebieskich. 65. Tedy Nawyższy Kapłan rozdarł szaty swoje/ mówiąc: Bluźnił! Cóż jeszcze potrzebujemy świadków? Otoście teraz słyszeli bluźnierstwo jego. 66. Cóż się wam zda? A oni odpowiadając/ rzekli: Winien jest śmierci. 67. Tedy plwali na oblicze jego/ i policzkowali go: a drudzy laskami go bili/ 68. Mówiąc: Prorokuj nam CHrystusie/ kto jest ten co
Bogá żywego/ ábyś nam powiedźiał/ jesliś ty jest CHrystus/ on Syn Boży? 64. Rzekł mu IEzus: Tyś powiedźiał. Wszákże powiádam wam: Od tąd ujrzyćie Syná cżłowiecżego śiedzącego ná práwicy mocy Bożey, y przychodzącego ná obłokách niebieskich. 65. Tedy Nawyższy Kápłan rozdárł száty swoje/ mowiąc: Bluźnił! Coż jeszcże potrzebujemy świádkow? Otośćie teraz słyszeli bluźnierstwo jego. 66. Coż śię wam zda? A oni odpowiádájąc/ rzekli: Winien jest śmierći. 67. Tedy plwáli ná oblicże jego/ y policżkowáli go: á drudzy laskámi go bili/ 68. Mowiąc: Prorokuj nam CHrystuśie/ kto jest ten co
Skrót tekstu: BG_Mt
Strona: 33
Tytuł:
Biblia Gdańska, Ewangelia według św. Mateusza
Autor:
św. Mateusz
Tłumacz:
Daniel Mikołajewski
Drukarnia:
Andreas Hünefeld
Miejsce wydania:
Gdańsk
Region:
Pomorze i Prusy
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
Biblia
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1632
Data wydania (nie wcześniej niż):
1632
Data wydania (nie później niż):
1632
świętym: abowiem rzeczą im to naświętszą jest/ z ognistych ofiar Pańskich/ ustawą wieczną. 10.
TEdy wyszedł Syn niewiasty IZraelskiej/ którego miała z mężem Egipskim/ miedzy Syny IZraelskimi/ i poswarżyli się w Obozie/ Syn onej Niewiasty Izraelskiej z mężem Izraelskim. 11. i złorzeczył Syn niewiasty Izraelskiej/ a imię Boże bluźnił: dla czego przywiedziony był do Mojżesza (A imię matki jego było Salomit córka Dybrego/ z pokolenia Dan.) 12. I podali go do więzienia/ ażby im oznajmiono co znim rozkaże PAN czynić. Rozd. XXV. LEVITICUS. Rozd. XXV. 13.
TEdy rzekł PAN do Mojżesza/ mówiąc
świętym: ábowiem rzecżą jm to naświętszą jest/ z ognistych ofiar Páńskich/ ustáwą wiecżną. 10.
TEdy wyszedł Syn niewiásty IZráelskiey/ ktorego miáłá z mężem Egipskim/ miedzy Syny IZráelskimi/ y poswárżyli śię w Oboźie/ Syn oney Niewiásty Izráelskiey z mężem Izráelskim. 11. y złorzeczył Syn niewiásty Izráelskiey/ á imię Boże bluźnił: dla cżego przywiedźiony był do Mojzeszá (A imię mátki jego było Sálomit corká Dibrego/ z pokolenia Dán.) 12. Y podáli go do więźienia/ áżby jm oznájmiono co znim rozkaże PAN czynić. Rozd. XXV. LEVITICUS. Rozd. XXV. 13.
TEdy rzekł PAN do Mojzeszá/ mowiąc
Skrót tekstu: BG_Kpł
Strona: 129
Tytuł:
Biblia Gdańska, Księga Kapłańska
Autor:
Anonim
Tłumacz:
Daniel Mikołajewski
Drukarnia:
Andreas Hünefeld
Miejsce wydania:
Gdańsk
Region:
Pomorze i Prusy
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
Biblia
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1632
Data wydania (nie wcześniej niż):
1632
Data wydania (nie później niż):
1632