Zabami/ jaszczurkami/ z trunnyby ją pstrzyła. Bo na cóż tak wymyślnie proch ten zdobić mają; Który sprosnej gadzinie na obrok chowają? Mówiąć w prawdzie Strojnice: Nie będę ja czuła. Gdy mię marwtą/ gadzina/ w grobie będzie żuła. Lecz nie są te/ pobożnej/ słowa Chrześcijanki; Ale raczej bluźnierstwo niewiernej poganki: Która mniema że niemasz innego żywota/ Gdy ciała/ śmierć powtrąca za grobowe wrota. Tam/ zostaną bez czucia/ zlane w ropę ciała; Lecz nieszczęśliwa dusza/ będzie za swe miała: Aczci stanie na Pański sąd i zgniłe ciało/ Aby godną postępków swych zapłatę brało. Tam powtórnie/
Zabámi/ iászczurkámi/ z trunnyby ią pstrzyłá. Bo ná coż tak wymyślnie proch ten zdobić máią; Ktory sprosney gadźinie ná obrok chowáią? Mowiąć w práwdźie Stroynice: Nie będę ia czułá. Gdy mię marwtą/ gádźiná/ w grobie będźie żułá. Lecz nie są te/ pobożney/ słowá Chrześciánki; Ale ráczey bluźnierstwo niewierney pogánki: Ktora mniema że niemász innego żywotá/ Gdy ćiáłá/ śmierć powtrąca zá grobowe wrotá. Tám/ zostáną bez czućiá/ zlane w ropę ćiáłá; Lecz nieszczęśliwa duszá/ będźie zá swe miáłá: Aczći stanie ná Páński sąd y zgniłe ćiáło/ Aby godną postępkow swych zápłátę bráło. Tám powtornie/
Skrót tekstu: ŁączZwier
Strona: B2v
Tytuł:
Nowe zwierciadło
Autor:
Jakub Łącznowolski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1678
Data wydania (nie wcześniej niż):
1678
Data wydania (nie później niż):
1678
Żonę z mężem i z żoną rozwodzili męża. Pijaństwo, wszeteczeństwo, lekka waga, czary, Obelga, podejźrenie, potwarzy i swary, Krycie jedno przed drugim spólnego dochodu — Nie trzeba księdza, dosyć dla Boga rozwodu. Choć ich ciała jeden dach, spólne mają węgły, Ale serca niesforne tysiąc mil rozprzęgły. Ustawiczne bluźnierstwo, przysięgi, afronty, Drżą ściany, lecą z dachu wytrzęsione gonty: Mąż słowo, żona dziesięć, jakoby w zawody Idą z sobą o sztukę, kto ma milczeć wprzódy; A diabeł czarnym wąglem drukuje ich mowy. Panie, na końcu świata wróć w stadłach świat nowy! 124 (P). MYŚLIWSKA OMYŁKA
Żonę z mężem i z żoną rozwodzili męża. Pijaństwo, wszeteczeństwo, lekka waga, czary, Obelga, podejźrenie, potwarzy i swary, Krycie jedno przed drugim spólnego dochodu — Nie trzeba księdza, dosyć dla Boga rozwodu. Choć ich ciała jeden dach, spólne mają węgły, Ale serca niesforne tysiąc mil rozprzęgły. Ustawiczne bluźnierstwo, przysięgi, afronty, Drżą ściany, lecą z dachu wytrzęsione gonty: Mąż słowo, żona dziesięć, jakoby w zawody Idą z sobą o sztukę, kto ma milczeć wprzódy; A diaboł czarnym wąglem drukuje ich mowy. Panie, na końcu świata wróć w stadłach świat nowy! 124 (P). MYŚLIWSKA OMYŁKA
Skrót tekstu: PotFrasz1Kuk_II
Strona: 61
Tytuł:
Ogród nie plewiony
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1677
Data wydania (nie wcześniej niż):
1677
Data wydania (nie później niż):
1677
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987
, Z. Cerkiew Wschodnia; Rzecz druga, Z. pamięci JAN ZAMOJSKI, Kanclerz i Hetman wiel: Koronny, Ojciec Wielm: twej. O rzecz pierwszą tak się otrącić poważył, iż Heretykiem z wiary będąc, ważył się pokryć larwą wyznawce Prawosławnej wiary Z. Wschodniej Cerkwie. O rzecz drugą, iż Heretyckie swe bluźnierstwa poddał pod obronę systemu Katolikowi, mężowi wysokich cnot, i okazałej pobożności. Z którym to się stało, Co się zwykło stawać i z owym, Który się otrąca in lapidem offensionis, et petram scandali. Bo go i Z. pam: Pan Ojciec wielm: twej znał być zmyślonym Rusinem, a własnym Heretykiem:
, S. Cerkiew Wschodna; Rzecz druga, S. pámięći IAN ZAMOYSKI, Kánclerz y Hetman wiel: Koronny, Oyćiec Wielm: twey. O rzecz pierwszą ták się otrąćić poważył, iż Haeretykiem z wiáry będąc, ważył się pokryć lárwą wyznawce Práwosławney wiáry S. Wschodney Cerkwie. O rzecz drugą, iż Haeretyckie swe bluźnierstwá poddał pod obronę systemu Kátholikowi, mężowi wysokich cnot, y okazáłey pobożnośći. Z ktorym to się stáło, Co sie zwykło stáwáć y z owym, Ktory sie otrąca in lapidem offensionis, et petram scandali. Bo go y S. pám: Pan Oyćiec wielm: twey znał bydź zmyslonym Ruśinem, á własnym Haeretykiem:
Skrót tekstu: SmotApol
Strona: 4
Tytuł:
Apologia peregrinacjej do Krajów Wschodnich
Autor:
Melecjusz Smotrycki
Miejsce wydania:
Dermań
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1628
Data wydania (nie wcześniej niż):
1628
Data wydania (nie później niż):
1628
nie znała, ale miała i ma za podrzuta. Zaczym jak od wezwanego obrońcy, nie odnosił obrony. Tak ani od tej, której wrzkomo bronił, odniósł podziękę: ale od obu to odniósł, na co zasłużył, hańbę i sromotę, i Sumnienie abowiem Katolickie czyste Herezji bronić nie pozwala: i Cerkiew Katolicka rozsiewcom bluźnierstw dziękować nie podnosi się. Odrtętwoałe sumnienie nie czuje i młyńskiego kamienia na nie padłego, a sumnienie łaską Bożą upieszczone i namniejszego puszeczku nie znosi. Tym się chciał przypodobać Heretyk Katolikowi, co on niezbożnością mianuje. Tym i Cerkwi Katolickiej, co ona anatemą notuje, i nie dziw: pospolicie abowiem to się przytrafia temu,
nie znáłá, ále miáłá y ma zá podrzutá. Záczym iák od wezwánego obrońcy, nie odnośił obrony. Ták áni od tey, ktorey wrzkomo bronił, odniosł podźiękę: ále od obu to odniosł, ná co zásłużył, háńbę y sromotę, y Sumnienie ábowiem Kátholickie czyste Haereziy bronić nie pozwala: y Cerkiew Kátholicka rozśiewcom bluźnierstw dźiękowáć nie podnośi sie. Odrtętwoáłe sumnienie nie czuie y młyńskiego kámieniá ná nie pádłego, á sumnienie łáską Bożą vpiesczone y namnieyszego puszeczku nie znośi. Tym sie chćiał przypodobáć Haeretyk Kátholikowi, co on niezbożnośćią miánuie. Tym y Cerkwi Kátholickiey, co oná ánáthemą notuie, y nie dźiw: pospolićie ábowiem to się przytráfia temu,
Skrót tekstu: SmotApol
Strona: 4
Tytuł:
Apologia peregrinacjej do Krajów Wschodnich
Autor:
Melecjusz Smotrycki
Miejsce wydania:
Dermań
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1628
Data wydania (nie wcześniej niż):
1628
Data wydania (nie później niż):
1628
nie tylko na sążeń, ale i na piędź przed sobą widzieć nie może. Heretyk jak swoje nosi oziębłe ku pobożności serce, bo czczy jest łaski Ducha Z. tak toż rozumie i o gorącości serca Katolickiego, przetoż kusi się o nie, i mniemaże mu może podołać, aku obronie swych na majestat Boży bluźnierstw pociągnąć. Katolik zaś czuje i swoję gorącość, bo pełny jest ducha Bożego: zna i Heretycką oziębłość, i zaraz, żałuje jego jako bliźniego upadku, a śmieje się głupstwu jego, że się o to waży czemu siły jego wydołać żadnym sposobem nie mogą. Wie abowiem prawdziwy Katolik, że jak wyznawca Herezji, tak
nie tylko ná sążeń, ále y ná piędź przed sobą widźieć nie może. Haeretyk iák swoie nośi oźiębłe ku pobożnośći serce, bo czczy iest łáski Duchá S. ták toż rozumie y o gorącości sercá Kátholickiego, przetoż kuśi się o nie, y mniemaże mu może podołáć, áku obronie swych ná máyestat Boży bluźnierstw poćiągnąć. Kátholik záś czuie y swoię gorącość, bo pełny iest duchá Bożego: zna y Haeretycką oźiębłość, y záraz, żałuie iego iáko bliźniego vpadku, á śmieie sie głupstwu iego, że sie o to waży czemu siły iego wydołáć żadnym sposobem nie mogą. Wie abowiem prawdźiwy Kátholik, że iák wyznawcá Haereziy, ták
Skrót tekstu: SmotApol
Strona: 4
Tytuł:
Apologia peregrinacjej do Krajów Wschodnich
Autor:
Melecjusz Smotrycki
Miejsce wydania:
Dermań
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1628
Data wydania (nie wcześniej niż):
1628
Data wydania (nie później niż):
1628
których uszu to dochodzi/ wiedzieć dał/ żem to pod to opłakane Cerkwie naszej Ruskiej postanowienię Kapłańskiego mego dostojeństwa powinnością ubiedziony uczynił. Częścią na okazanie i zniesienie błędów i Herezji którymi nowi nas Scribentowie od lat więcej trzydziestu Cerkiew naszę Ruską zmazać poważyli się/ i wszytek naród nasz Ruski wpodejrzenie sprosnych na majestat Boży Heretickich bluźnierstw do wszytkiego świata podali. Do której Apologiej/ przydałem i Konsideratie/ stanowi Cerkwie naszej Ruskiej teraźniejszemu należnie służące/ za tychże wysoce uczczonych Panów moich/ Ojca i Braci zdaniem błogosławieństwem i rozkazaniem/ który dom narodu naszego Ruskiego/ (dla którego zbawienia anatemą od Chrysta Pana swego być pożądaliby/) na dwie
ktorych vszu to dochodźi/ wiedźieć dał/ żem to pod to opłakáne Cerkwie nászey Ruskiey postánowienię Kápłáńskiego mego dostoieństwa powinnośćią vbiedźiony vczynił. Częśćią ná okazánie y zniesienie błędow y Haereziy ktorymi nowi nás Scribentowie od lat więcey trzydźiestu Cerkiew nászę Ruską zmázáć poważyli się/ y wszytek narod nász Ruski wpodeyrzenie sprosnych ná máyestat Boży Haeretickich bluźnierstw do wszytkiego świátá podáli. Do ktorey Apologiey/ przydałem y Considerátie/ stanowi Cerkwie nászey Ruskiey teráźnieyszemu należnie służące/ zá tychże wysoce vczczonych Pánow moich/ Oycá y Bráći zdániem błogosłáwieństwem y roskazániem/ ktory dom narodu nászego Ruskiego/ (dla ktorego zbáwienia ánáthemą od Christá Páná swego bydź pożądáliby/) ná dwie
Skrót tekstu: SmotApol
Strona: 7
Tytuł:
Apologia peregrinacjej do Krajów Wschodnich
Autor:
Melecjusz Smotrycki
Miejsce wydania:
Dermań
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1628
Data wydania (nie wcześniej niż):
1628
Data wydania (nie później niż):
1628
Ruskiej Cerkwie Ojcowie porzuciwszy deptali. Widzieć to mówię/ a milczeniem tył podawać/ nie tylko najmitowe jest dzieło/ ale złodziejowe i rozbójnicze. Co abowiem zaraźliwszym i na duszy szkodliwszym na duszy człowieczej wrzodem być może/ nad Herezymę? Czym się nasposobniej i nałatwiej na zatracenie w zęby piekielknego wilka podać może dusza człowiecza/ jak bluźnierstwem na Boga? To oboje tysiące chytry wilk ten piekielny/ w zarazę ciała Cerkwie naszej Ruskiej nagotował/ aby je nim onieczyścił i oniezbożył/ od Boga wszytkich nas aby odwrócił/ i łaski jego aby nas pozbawił. Co my już jawnie i odkrycie widzimy/ i w samych nas to/ im dalej tym głębiej ukorzeniające się
Ruskiey Cerkwie Oycowie porzućiwszy deptáli. Widźieć to mowię/ á milczeniem tył podáwáć/ nie tylko naymitowe iest dźieło/ ále złodźieiowe y rozboynicze. Co ábowiem záráźliwszym y ná duszy szkodliwszym ná duszy człowieczey wrzodem bydź może/ nád Haeresimę? Czym się nasposobniey y nałátwiey ná zátrácenie w zęby piekielknego wilká podáć może duszá człowiecza/ iák bluźnierstwem ná Bogá? To oboie tyśiące chytry wilk ten piekielny/ w zárázę ciáłá Cerkwie nászey Ruskiey nágotował/ áby ie nim onieczyśćił y oniezbożył/ od Bogá wszytkich nas áby odwroćił/ y łáski iego áby nas pozbáwił. Co my iuż iáwnie y odkryćie widźimy/ y w sámych nas to/ im dáley tym głębiey vkorzeniáiące sie
Skrót tekstu: SmotApol
Strona: 14
Tytuł:
Apologia peregrinacjej do Krajów Wschodnich
Autor:
Melecjusz Smotrycki
Miejsce wydania:
Dermań
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1628
Data wydania (nie wcześniej niż):
1628
Data wydania (nie później niż):
1628
Syna Bożego Tajemnicę, gdy Chrysta Pana Kapłanem i pośrzednikiem nie być nauczają, z opoczyłego na nim wiecznymi czasy i na wieki nieodmiennie trwającego dostojeństwa jego Kapłańskiego i pośrzedniczego zdarli go. Znieważyli i zbawienne Sakramenta Cerkiewne/ dwa tylko od Chrysta Pana być podane wyznawając/ a nie siedm. Jeśliż to trojgo Przezacny narodzie Ruski w bluźnierstwie i w Herezji; Co nam zbawiennego przez nich cało zostało? stawszy się jedną Herezją zarażonymi/ hańbę nazwiska Heretickiego od Cerkwie na nie założonego/ nosić musieliby: a to tak wielu jawnymi Herezjami (nie tylko abowiem tego złego jest) zarażeni i zeszkaradzeni stawszy się. Czego się po Cerkwi Bożej/ która i po
Syná Bożego Táiemnicę, gdy Christá Páná Kápłanem y pośrzednikiem nie bydź náuczáią, z opoczyłego ná nim wiecznymi cżásy y ná wieki nieodmiennie trwáiącego dostoieństwá iego Kápłáńskiego y pośrzedniczego zdárli go. Znieważyli y zbáwienne Sakrámentá Cerkiewne/ dwá tylko od Christá Páná bydź podáne wyznawáiąc/ á nie śiedm. Jeśliż to troygo Przezacny narodźie Ruski w bluźnierstwie y w Hęreziey; Co nam zbáwiennego przez nich cáło zostáło? stawszy sie iedną Hęrezyą zárażonymi/ háńbę názwiská Hęretickiego od Cerkwie ná nie záłożonego/ nośić muśieliby: á to ták wielu iáwnymi Hęrezyámi (nie tylko ábowiem tego złego iest) zárażeni y zeszkárádzeni stawszy sie. Czego sie po Cerkwi Bożey/ ktora y po
Skrót tekstu: SmotApol
Strona: 19
Tytuł:
Apologia peregrinacjej do Krajów Wschodnich
Autor:
Melecjusz Smotrycki
Miejsce wydania:
Dermań
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1628
Data wydania (nie wcześniej niż):
1628
Data wydania (nie później niż):
1628
? stawszy się jedną Herezją zarażonymi/ hańbę nazwiska Heretickiego od Cerkwie na nie założonego/ nosić musieliby: a to tak wielu jawnymi Herezjami (nie tylko abowiem tego złego jest) zarażeni i zeszkaradzeni stawszy się. Czego się po Cerkwi Bożej/ która i po śmierci tak je przeklinać zwykła/ spodziewać się mają? Apologia Bluźnierstwa mia[...] uje Ruskich Scribentów.
Oni Dusz sprawiedliwych w niebie z Panem Chrystusem być nie przyznawają Pojedynkowy Sąd baśnie być rozumieją.
Dostojeństwo Kapłańskie i Episkopskie toż i jedno być sądzą/ Piotra ś^o^ przełożeństwa jego nad wszytką Cerkwią zdzierają. Cleba i wina w Sakramencie Eucharystii w ciało i krew Chrystusową istotne przemienienie/ rzecz zmyśloną być powiadają.
? stawszy sie iedną Hęrezyą zárażonymi/ háńbę názwiská Hęretickiego od Cerkwie ná nie záłożonego/ nośić muśieliby: á to ták wielu iáwnymi Hęrezyámi (nie tylko ábowiem tego złego iest) zárażeni y zeszkárádzeni stawszy sie. Czego sie po Cerkwi Bożey/ ktora y po śmierći ták ie przeklináć zwykłá/ spodźiewáć sie máią? Apologia Bluźnierstwá miá[...] uie Ruskich Scribentow.
Oni Dusz spráwiedliwych w niebie z Pánem Christusem bydź nie przyznawáią Poiedynkowy Sąd baśnie bydź rozumieią.
Dostoieństwo Kápłánskie y Episkopskie toż y iedno bydź sądzą/ Piotrá ś^o^ przełożeństwá iego nad wszytką Cerkwią zdźieráią. Cleba y winá w Sákrámenćie Eucháristiey w ciáło y krew Christusową istotne przemienienie/ rzecż zmyśloną bydź powiádáią.
Skrót tekstu: SmotApol
Strona: 19
Tytuł:
Apologia peregrinacjej do Krajów Wschodnich
Autor:
Melecjusz Smotrycki
Miejsce wydania:
Dermań
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1628
Data wydania (nie wcześniej niż):
1628
Data wydania (nie później niż):
1628
w niebie z Panem Chrystusem być nie przyznawają Pojedynkowy Sąd baśnie być rozumieją.
Dostojeństwo Kapłańskie i Episkopskie toż i jedno być sądzą/ Piotra ś^o^ przełożeństwa jego nad wszytką Cerkwią zdzierają. Cleba i wina w Sakramencie Eucharystii w ciało i krew Chrystusową istotne przemienienie/ rzecz zmyśloną być powiadają. Sprzeistnoczenia się naśmiewają. i insze tym podobne bluźnierstwa na łonie serc swoich utajone/ a przez Scripta na jaw wynurzone odnoszą. Nie Herezyjeż to? Nie bluźnierstważ to na majestat Boży? i na podaną od niego Prawosławną Wiarę/ jak nie mogą być większe gorsze i szkodliwsze. Arius, Sebellius, Eunonius. Nestorius, Eutyches, i tym podobni Heretykowie/ dla jednej
w niebie z Pánem Christusem bydź nie przyznawáią Poiedynkowy Sąd baśnie bydź rozumieią.
Dostoieństwo Kápłánskie y Episkopskie toż y iedno bydź sądzą/ Piotrá ś^o^ przełożeństwá iego nad wszytką Cerkwią zdźieráią. Cleba y winá w Sákrámenćie Eucháristiey w ciáło y krew Christusową istotne przemienienie/ rzecż zmyśloną bydź powiádáią. Zprzeistnoczenia sie náśmiewáią. y insze tym podobne bluźnierstwá ná łonie serc swoich vtáione/ á przez Scriptá ná iaw wynurzone odnoszą. Nie Hęrezyież to? Nie bluźnierstwáż to ná máyestat Boży? y ná podáną od niego Práwosłáwną Wiárę/ iák nie mogą bydź większe gorsze y szkodliwsze. Arius, Sebellius, Eunonius. Nestorius, Eutyches, y tym podobni Hęretykowie/ dla iedney
Skrót tekstu: SmotApol
Strona: 19
Tytuł:
Apologia peregrinacjej do Krajów Wschodnich
Autor:
Melecjusz Smotrycki
Miejsce wydania:
Dermań
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1628
Data wydania (nie wcześniej niż):
1628
Data wydania (nie później niż):
1628