znieść widoku. Już i ty nie wstawaj, A łaskę tylko pańską wyznawaj, Że ciężkie lub ważysz nogi, Ojczyste nawiedzisz progi. Przystąpi z drugiemi, Po Białosielskim dumny Artemi, Suchotyn, i pełen troski On tak hardy Pozoroski. Trzykroć gdy uderzą
Do ziemie czołem, znaki odbieżą: Zarazem co konnych było, Czoło bojar nastąpiło. A co koni zbyli, Nierównym drugich krokiem dążyli. Taż bieda i Dońce cieszy, Że nie oni sami pieszy. Rzucił Fuks z Waldonem Chorągwie swoje, i z Matyzonem, Tobiasz społem z strzelcami, Leponów i Szarlejami. Leponów i Dam z Rytem, Przed Szanderszonem poszli zabitym. Nad jego Angrlicy truną
znieść widoku. Już i ty nie wstawaj, A łaskę tylko pańską wyznawaj, Że ciężkie lub ważysz nogi, Ojczyste nawiedzisz progi. Przystąpi z drugiemi, Po Białosielskim dumny Artemi, Suchotyn, i pełen troski On tak hardy Pozoroski. Trzykroć gdy uderzą
Do ziemie czołem, znaki odbieżą: Zarazem co konnych było, Czoło bojar nastąpiło. A co koni zbyli, Nierównym drugich krokiem dążyli. Taż bieda i Dońce cieszy, Że nie oni sami pieszy. Rzucił Fux z Waldonem Chorągwie swoje, i z Matyzonem, Tobiasz społem z strzelcami, Leponów i Szarlejami. Leponów i Dam z Rythem, Przed Szanderszonem poszli zabitym. Nad jego Angrlicy truną
Skrót tekstu: TwarSRytTur
Strona: 29
Tytuł:
Zbiór różnych rytmów
Autor:
Samuel Twardowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
pieśni
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1631 a 1661
Data wydania (nie wcześniej niż):
1631
Data wydania (nie później niż):
1661
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Kazimierz Józef Turowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Drukarnia "Czasu"
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1861
barzo sprawiedliwej Król Pan nasz z Rycerstwem swym przystąpił. Nietylko obywatelom Koronnym/ ale i wszytkiemu światu tajno nie jest. Wyświadczają to zamki poburzone/ miasta i grody potężnie z ziemią zrownane. Derewnie/ Monastery ich spustoszone/ Smoleńsk w działa i w mury swe uporny od Króla wzięty. Car ich z Wojewodami i przedniejszemi Bojarami zwyciężony: który gdy Królowi Panu odpor chciał dać/ a Smolenszczan oblężenców ratować. Pontusa Delawilę Książąt cudzożyemskich zbrojnego ludu kilkanaście tysięcy zaciągnąwszy/ by tym snadniej pychę i hardość swą pokazał/ a nad szlachetnym i walecznym narodem tyraństwo wykonał. Co jako mu opacznie poszło/ wyświadczają Kłuszyńskie krwią skropione pola/ i trupami ich szeroko napełnione
bárzo spráwiedliwey Krol Pan nász z Rycerstwem swym przystąpił. Nietylko obywátelom Koronnym/ ále y wszytkiemu światu táyno nie iest. Wyświadczáią to zámki poburzone/ miástá y grody potężnie z źiemią zrownáne. Derewnie/ Monástery ich spustoszone/ Smolensk w dźiáła y w mury swe vporny od Krolá wżięty. Cár ich z Woiewodámi y przednieyszemi Boiárámi zwyćiężony: ktory gdy Krolowi Pánu odpor chćiał dáć/ á Smolensczán oblężencow rátowáć. Pontusa Deláwilę Kśiążąt cudzożiemskich zbroynego ludu kilkánaśćie tyśięcy záćiągnąwszy/ by tym snádniey pychę y hárdość swą pokazał/ á nád szláchetnym y walecznym narodem tyránstwo wykonał. Co iáko mu opácznie poszło/ wyświadczáią Kłuszynskie krwią skropione polá/ y trupámi ich szeroko nápełnione
Skrót tekstu: PasŻoł
Strona: Bv
Tytuł:
Pasja żołnierzów obojga narodów
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
mieszany
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
relacje
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1613
Data wydania (nie wcześniej niż):
1613
Data wydania (nie później niż):
1613
/ i prawie na głowę porażony z zamorczykami na pomoc i odsiecz ku Smoleńskowi wyprowadzonemi Szujski Dymitr z Pontusem i Delawilą. Sam Car więźniem zostawszy/ i wojsko wielkie utraciwszy: już niewidząc jakoby mogli się ratować/ walecznemu narodowi Polskiemu odpor dać: Królewicza tedy Najasniejszego Władysława/ za Pana i Cara wielowładnego/ przysięgę oddawszy wszyscy Bojarowie/ obrali. Miasto otworzyli/ i za przyjaciele spolne przyjąwszy/ jaką zdradę nad nimi knowali/ chcąc ich wszytkie siły znieść/ wysiec/ wygładzić/ miedzy ścianami i parkany swoimi/ jako zwierze jakie połowić. Co na jawią zaraz podali zdradni Moskalowie/ ten jaszczurcy naród wszytką mocą oburzyli się na nich/ straż z baszt
/ y práwie ná głowę poráżony z zamorczykámi ná pomoc y odśiecz ku Smolenskowi wyprowádzonemi Szuyski Dimitr z Pontusem y Delawilą. Sam Cár więźniem zostawszy/ y woysko wielkie vtráćiwszy: iuż niewidząc iákoby mogli sie rátowáć/ walecznemu narodowi Polskiemu odpor dáć: Krolewicá tedy Naiásnieyszego Włádysłáwá/ zá Páná y Cárá wielowładnego/ przyśięgę oddawszy wszyscy Boiárowie/ obráli. Miásto otworzyli/ y zá przyiaćiele spolne przyiąwszy/ iáką zdrádę nád nimi knowáli/ chcąc ich wszytkie śiły znieść/ wysiec/ wygłádźić/ miedzy sćiánámi y párkány swoimi/ iako źwierze iákie połowić. Co ná iáwią záraz podáli zdrádni Moskalowie/ ten iászczurcy narod wszytką mocą oburzyli sie ná nich/ straż z baszt
Skrót tekstu: PasŻoł
Strona: Bij
Tytuł:
Pasja żołnierzów obojga narodów
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
mieszany
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
relacje
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1613
Data wydania (nie wcześniej niż):
1613
Data wydania (nie później niż):
1613
Sulatyckim byłem na komisji dóbr Wiśniowieckich, jako o tym w roku 1747 opisałem, i miałem z nim dobrą przyjaźń i znajomość, do niego tedy z Żurowic zajechałem. Tam tedy moje wszystkie aflikcje i stan nieszczęśliwy, a oraz skargi na niepodściwego Połchowskiego, regenta trybunalskiego, opisawszy, wysłałem umyślnego najętego bojara do Nieświeża do księcia Radziwiłła, hetmana wielkiego W. Ks. Lit., wzywając i żebrząc o protekcją, aby mi można, jeżeli się uda trybunał, instituere akcją z tymże niepodściwym Połchowskim, a przez to anihilować ten dekret kondyktowy, a pierwszy oczywisty miński utwierdzić. Wyraziłem racje et perimentes necessitudines, dla
Sulatyckim byłem na komisji dóbr Wiśniowieckich, jako o tym w roku 1747 opisałem, i miałem z nim dobrą przyjaźń i znajomość, do niego tedy z Żurowic zajechałem. Tam tedy moje wszystkie aflikcje i stan nieszczęśliwy, a oraz skargi na niepodściwego Połchowskiego, regenta trybunalskiego, opisawszy, wysłałem umyślnego najętego bojara do Nieświeża do księcia Radziwiłła, hetmana wielkiego W. Ks. Lit., wzywając i żebrząc o protekcją, aby mi można, jeżeli się uda trybunał, instituere akcją z tymże niepodściwym Połchowskim, a przez to anihilować ten dekret kondyktowy, a pierwszy oczywisty miński utwierdzić. Wyraziłem racje et perimentes necessitudines, dla
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 791
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
książecce Skryzaty, tojest kamienne tablice, nazwał się Wielkim Hospodarem; tytuł sobie dał taki: Z Bożej łaski Nikon Arcybiskup Wielkiego i panującego Miasta Moskwy, i Patriarcha całej Wielkiej, Mniejszej, i Białej Rusi, i wielu innych Krajów Wschodnich, Zachodnich i Północych, po morzu, i po ziemi. Zwyczaj był tam przez Bojarów na wakującą Protopopią, Kapłana promowować, których Car prezentował. Nikon Carowi powiedzieć kazał, że nie ma być mówiono: Car i Archirej, ale Archirej i Car: bo Car nie może poświęcić. Stąd wbił się w powagę u Cara i Duchownych udał, że księgi Moskiewskie popsute, dlatego inne, sumptem Cara drukowane,
książecce Skryzaty, toiest kamienne tablice, nazwał się Wielkim Hospodarem; tytuł sobie dał taki: Z Bożey łaski Nikon Arcybiskup Wielkiego y panuiącego Miasta Moskwy, y Patryarcha całey Wielkiey, Mnieyszey, y Białey Rusi, y wielu innych Kraiow Wschodnich, Zachodnich y Pułnocnych, po morzu, y po ziemi. Zwyczay był tam przez Bojarow na wakuiącą Protopopią, Kapłana promowować, ktorych Car prezentował. Nikon Carowi powiedzieć kazał, że nie ma bydź mowiono: Car y Archirey, ale Archirey y Car: bo Car nie może poświęcić. Ztąd wbił się w powagę u Cara y Duchownych udał, że księgi Moskiewskie popsute, dlatego inne, sumptem Cara drukowane,
Skrót tekstu: ChmielAteny_IV
Strona: 20
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 4
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1756
Data wydania (nie później niż):
1756
najpierwsza w Moskwie po wzięciu Carogroda przez Pogan; bo tu się świeckie Panowanie stamtąd przeniosło, i Jeremiasz Patriarcha Carogrodzki Moskwę w swoim Piśmie nazwał trzecim Rzymem. Strój nosił z dzwonkami, ś. Mitrę czworograniastą. Gdy już miał go Car, i on siebie czynić Papieżem, Irene O Schizmie Rusi.
Siostra Cara z inspiracyj Bojarów perswadowała Bratu, aby tego nieczynił, bo musi innego Państwa sobie szukać, jak Konstantyn Wielki, gdy Sylwestrowi Papieżowi dał Rzym stary. Przyłożył się i Bojar Borys Iwanowicz Morozou, pokazał księgę, wktórej Nikon napisać kazał: że gdzie Namiestnik Króla Niebieskiego na ziemi i Głowa Kościoła, nie godzi się tam Królowi Ziemskiemu mieł
naypierwsza w Moskwie po wzięciu Carogroda przez Pogan; bo tu się swieckie Panowanie ztamtąd przeniosło, y Ieremiasz Patryarcha Carogrodzki Moskwę w swoim Pismie nazwał trzecim Rzymem. Stroy nosił z dzwonkami, ś. Mitrę czworograniastą. Gdy iuż miał go Car, y on siebie czynić Papieżem, Irene O Schizmie Rusi.
Siostra Cara z inspiracyi Bojarow perswadowała Bratu, aby tego nieczynił, bo musi innego Państwa sobie szukać, iak Konstantyn Wielki, gdy Sylwestrowi Papieżowi dał Rzym stary. Przyłożył się y Bojar Borys Iwanowicz Morozou, pokazał księgę, wktorey Nikon napisać kazał: że gdzie Namiestnik Krola Niebieskiego na ziemi y Głowa Kościoła, nie godzi się tam Krolowi Ziemskiemu mieł
Skrót tekstu: ChmielAteny_IV
Strona: 21
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 4
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1756
Data wydania (nie później niż):
1756
nosił z dzwonkami, ś. Mitrę czworograniastą. Gdy już miał go Car, i on siebie czynić Papieżem, Irene O Schizmie Rusi.
Siostra Cara z inspiracyj Bojarów perswadowała Bratu, aby tego nieczynił, bo musi innego Państwa sobie szukać, jak Konstantyn Wielki, gdy Sylwestrowi Papieżowi dał Rzym stary. Przyłożył się i Bojar Borys Iwanowicz Morozou, pokazał księgę, wktórej Nikon napisać kazał: że gdzie Namiestnik Króla Niebieskiego na ziemi i Głowa Kościoła, nie godzi się tam Królowi Ziemskiemu mieł władzy. Ten Patriarcha wizytując więźniów Polskich, u jednego postrzegł książkę, w niej pargaminowy obrazek B: Jozafata Męczennika, cisnąl o ziemię, zdeptał nogami, Heretykiem
nosił z dzwonkami, ś. Mitrę czworograniastą. Gdy iuż miał go Car, y on siebie czynić Papieżem, Irene O Schizmie Rusi.
Siostra Cara z inspiracyi Bojarow perswadowała Bratu, aby tego nieczynił, bo musi innego Państwa sobie szukać, iak Konstantyn Wielki, gdy Sylwestrowi Papieżowi dał Rzym stary. Przyłożył się y Bojar Borys Iwanowicz Morozou, pokazał księgę, wktorey Nikon napisać kazał: że gdzie Namiestnik Krola Niebieskiego na ziemi y Głowa Kościoła, nie godzi się tam Krolowi Ziemskiemu mieł władzy. Ten Patryarcha wizytuiąc więźniow Polskich, u iednego postrzegł ksiąszkę, w niey pargaminowy obrazek B: Iozafata Męczennika, cisnąl o ziemię, zdeptał nogami, Heretykiem
Skrót tekstu: ChmielAteny_IV
Strona: 21
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 4
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1756
Data wydania (nie później niż):
1756
Obraz do siebie przynieść kazał, przed nim się modlił. Mieszkał w Manasterze swojej fundacyj Jerozolimą zwanym: przez dwie lecie stamtąd do Stolicy swej nie zajrzał, aż ledwie uproszony. Skąd przybywszy, o pokoju czy stanąl z Polakami, pytał się; alias zle Moskwie za krwie wylanie ominując. Którą mowę jego jeno Carowi i Bojarom doniesiono, kazano mu tejże nocy do swej się wrócić Jerozolimy; gdzie lat 7 siedział. Przed wyjazdem z Katedry Patriarchalnej zwołał Duchowieństwo do niej, włożył Klątew na tego, któryby za życia jego Stolicę chciał osieść.
W lat 7 tojest Roku 1664 Car Sobór nakazał Grekom i Moskwie, nań pozwano Nikona.
Obraz do siebie przynieść kazał, przed nim się modlił. Mieszkał w Manasterze swoiey fundacyi Ierozolimą zwanym: przez dwie lecie ztamtąd do Stolicy swey nie zayrzał, aż ledwie uproszony. Zkąd przybywszy, o pokoiu czy stanąl z Polakami, pytał się; alias zle Moskwie za krwie wylanie ominuiąc. Ktorą mowę iego ieno Carowi y Bojarom doniesiono, kazano mu teyże nocy do swey się wrocić Ierozolimy; gdzie lat 7 siedział. Przed wyiazdem z Katedry Patryarchalney zwołał Duchowieństwo do niey, włożył Klątew na tego, ktoryby za życia iego Stolicę chciał osieść.
W lat 7 toiest Roku 1664 Car Sobor nakazał Grekom y Moskwie, nań pozwano Nikona.
Skrót tekstu: ChmielAteny_IV
Strona: 21
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 4
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1756
Data wydania (nie później niż):
1756
kilka wrojewództw wciągnął, chcąc to teraz w kryminały i capitales poenas za lada waśnką i przyczynką obracać, co przedtym ledwa grzywnami karano.
Tegoż cechu jest owa konstytucją o miastach ukrainnych, w której tych miast mieszczanie nad zwyczaj dawny pod gołą jurysdykcją starościną są poddani.
Także konstytucją o swejwoli ukrainnej, przez którą siełu
szlachciców bojary poczynić, a onym przywileje ich pogwałcić chcą.
Ad eandem classem należą konstytucje o domu sądowym w Mielniku, o pisarzu mielnickim, o pozwach complicum bannitorum w województwie podlaskim, pozwoleniu ksiąg gasztoł- towskich, o rozgraniczeniach i komisjach miedzy pewnemi ziemiami i województwy, o utwierdzeniu zapisów różańskich i makowskich, o salariach urzędników sieradzkich i wieluńskich
kilka wrojewództw wciągnął, chcąc to teraz w kryminały i capitales poenas za leda waśnką i przyczynką obracać, co przedtym ledwa grzywnami karano.
Tegoż cechu jest owa konstytucyą o miastach ukrainnych, w której tych miast mieszczanie nad zwyczaj dawny pod gołą jurysdykcyą starościną są poddani.
Także konstytucyą o swejwoli ukrainnej, przez którą siełu
szlachciców bojary poczynić, a onym przywileje ich pogwałcić chcą.
Ad eandem classem należą konstytucye o domu sądowym w Mielniku, o pisarzu mielnickim, o pozwach complicum bannitorum w województwie podlaskim, pozwoleniu ksiąg gasztoł- towskich, o rozgraniczeniach i komisyach miedzy pewnemi ziemiami i województwy, o utwierdzeniu zapisów różańskich i makowskich, o salaryach urzędników sieradzkich i wieluńskich
Skrót tekstu: CenzKonstCz_III
Strona: 310
Tytuł:
Cenzura konstytucyj sejmowych przez posła jednego
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1607
Data wydania (nie wcześniej niż):
1607
Data wydania (nie później niż):
1607
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma polityczne z czasów rokoszu Zebrzydowskiego 1606-1608
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Czubek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1918
tak mu odpowiedział: Moja familia odemnie się poczęła/ a twoja na tobie ustała. Każda Familia swój początek mieć musi: i lepiej/ gdy się za sprawami uczciwemi poczyna (jako za naszego wieku/ dom Polotyńskich na wojnie Polockiej za walecznego Króla Stefana) niżli kiedy za sprosnemi postępkami/ abo ustawa/ abo się Bojary/ a z Bojar w chłopstwo obraca. Księgi Wtóre.
PISISTRATUS gdy jego żona/ źle udawała Trazybula/ i wsadzała go nań/ za to/ że rozmiłowawszy się córki ich/ gdzie ją kolwiek potrafił/ tam ją całował przed wszytkiemi: nie brał się za to: ale jej tak powiedział: Jeśli tych którzy
ták mu odpowiedźiał: Moiá fámilia odemnie się pocżęłá/ á twoiá ná tobie vstáłá. Káżda Fámilia swoy pocżątek mieć muśi: y lepiey/ gdy się zá spráwámi vcżćiwemi pocżyna (iáko zá nászego wieku/ dom Polotyńskich ná woynie Polockiey zá walecżnego Krolá Stephaná) niżli kiedy zá sprosnemi postępkámi/ ábo vstawa/ ábo się Boiáry/ á z Boiar w chłopstwo obraca. Kśięgi Wtore.
PISISTRATVS gdy iego żoná/ źle vdawáłá Trázybulá/ y wsadzáłá go nań/ zá to/ że rozmiłowawszy się corki ich/ gdźie ią kolwiek potráfił/ tám ią cáłował przed wszytkiemi: nie brał się zá to: ále iey ták powiedźiał: Ieśli tych ktorzy
Skrót tekstu: BudnyBPow
Strona: 115
Tytuł:
Krotkich a wezłowatych powieści [...] księgi IIII
Autor:
Bieniasz Budny
Drukarnia:
Piotr Blastus Kmita
Miejsce wydania:
Lubcz
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Tematyka:
filozofia, historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1614
Data wydania (nie wcześniej niż):
1614
Data wydania (nie później niż):
1614