i aparencją wielką nie jako exulant.
Po ustąpieniu szwedów z Warszawy ku Toruniowi, rezydencją założyliśmy nieodmienną w Warszawie; póki diabeł przeciwnej Litwy nie przywiózł pod Wyszków, ustawicznieśmy tańcami, konwersacjami, bankietami, przejazdkami bawili; jak się poczęli zaś przejeżdżać z obozu do Warszawy, także i sasi pokazywać się często, ustały brygady, bośmy się bali zdrady, a nastąpiły bojaźni, ostrożność, czynność, krycie się i t. d.
Za czasem ohełtaliśmy się z Litwa przeciwną, miewaliśmy posiedzenia, jako to: bywał u nas p. Pociej kasztelan witebski. p. Kryszpin starosta orszański, p. Bogusław Ogiński, towarzystwo i t
i apparencyą wielką nie jako exulant.
Po ustąpieniu szwedów z Warszawy ku Toruniowi, rezydencyą założyliśmy nieodmienną w Warszawie; póki diabeł przeciwnéj Litwy nie przywiózł pod Wyszków, ustawicznieśmy tańcami, konwersacyami, bankietami, przejazdkami bawili; jak się poczęli zaś przejeżdżać z obozu do Warszawy, także i sasi pokazywać się często, ustały brygady, bośmy się bali zdrady, a nastąpiły bojaźni, ostrożność, czynność, krycie się i t. d.
Za czasem ohełtaliśmy się z Litwa przeciwną, miewaliśmy posiedzenia, jako to: bywał u nas p. Pociej kasztelan witebski. p. Kryszpin starosta orszański, p. Bogusław Ogiński, towarzystwo i t
Skrót tekstu: ZawiszaPam
Strona: 113
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Krzysztof Zawisza
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1715 a 1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1717
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Julian Bartoszewicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Jan Zawisza
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1862
żołdu 448. Złło: a Pancerny 372. Złło: nazywa się Towarzyż, i ma każdy range Oficera.
Chorągwie letkie abo Szwadrony Tatarów i Kozaków są wojska letkie podobne do Ułanów.
Regimenta Zagraniczne są złożone z piechoty i Dragonii, noszą mundur Niemiecki i munstr po Niemiecku odprawują.
Wojska Ojczyste dzielą się na Pułki abo brygady, a zagraniczne na Regimenty. Wojska Ojczyste Pierwszy Pułk jest Królewski źłożony ze 4. Kompanij Ussarów, z których jedna Pułkownicza od 100. ludzi Inne od 55. Towarzystwa. Summa Ussarów 265. ludzi. 20. Chorągwi Pancernych, z których jedna, Pułkownicza od 100. ludzi, inne od 50. Towarzystwa.
żołdu 448. Złło: a Pancerny 372. Złło: nazywa śię Towarzyż, i ma każdy range Officera.
Chorągwie letkie abo Szwadrony Tatarow i Kozakow są woyska letkie podobne do Ułanów.
Regimenta Zagraniczne są złożone z piechoty i Dragonii, noszą mundur Niemiecki i munstr po Niemiecku odprawują.
Woyska Oyczyste dźielą śię na Pułki abo brygady, a zagránicżne na Regimenty. Woyska Oyczyste Pierwszy Pułk jest Królewski źłożony ze 4. Kompanij Ussarow, z których jedna Pułkownicza od 100. ludźi Inne od 55. Towarzystwa. Summa Ussarów 265. ludźi. 20. Chorągwi Pancernych, z których jedna, Pułkownicza od 100. ludźi, inne od 50. Towarzystwa.
Skrót tekstu: ŁubHist
Strona: 267
Tytuł:
Historia polska z opisaniem rządu i urzędów polskich
Autor:
Władysław Łubieński
Drukarnia:
Drukarnia Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
historia, prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1763
Data wydania (nie wcześniej niż):
1763
Data wydania (nie później niż):
1763
WOJSKO LITEWSKIE wojsko to składa się z Ussarów, Petyorczyków, tudzież Chorągwi letkich abo Tatarów, i wojska Cudzoziemskiego: Liczy 6. Chorągwi Ussarskich, pierwszą Pułkowniczą od 100. koni, 3. inne od 70. a 2. ostatnie od 45. ludzi. Summa Ussarów 400. 27. Chorągwi Petyorskich we 4. Brygadach, z których cztery Pułkownicze po 80. a inne po 40. koni, każda, Summa Petyorczyków 1240. 20. Chorągwi letkich, z których 10. Tatarskich a 10. Kozackich. Summa letkich ludzi 700. Summa wojska Ojczystego 2340. Cztery Regimenty Dragonij w Mundurze Niemieckim, jeden od 600. a 3.
WOYSKO LITEWSKIE woysko to składa się z Ussarów, Petyorczykow, tudźież Chorągwi letkich abo Tatarów, i woyska Cudzoźiemskiego: Liczy 6. Chorągwi Ussarskich, pierwszą Pułkowniczą od 100. koni, 3. inne od 70. á 2. ostatnie od 45. ludzi. Summa Ussarow 400. 27. Chorągwi Petyorskich we 4. Brygadach, z których cztery Pułkownicze po 80. á inne po 40. koni, każda, Summa Petyorczykow 1240. 20. Chorągwi letkich, z których 10. Tatarskich á 10. Kozackich. Summa letkich ludźi 700. Summa woyska Oyczystego 2340. Cztery Regimenty Dragonij w Mundurze Niemieckim, ieden od 600. á 3.
Skrót tekstu: ŁubHist
Strona: 269
Tytuł:
Historia polska z opisaniem rządu i urzędów polskich
Autor:
Władysław Łubieński
Drukarnia:
Drukarnia Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
historia, prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1763
Data wydania (nie wcześniej niż):
1763
Data wydania (nie później niż):
1763
i mocy cena,
To ściganie nad sztuczny Zawód Hypomena,
Nie już złotemi chytrze Rzuconemi fanty,
Cnotą tak niedościgłej Dobiec Atalanty;
Szczęśliw i nader wzięty Nad inne Panięta
Jeden GENERAŁ Wielki KSIĄŻĘ nad KsIĄZĘTA
Dość sławnego dokazał Triumfu, w swym życiu.
Przy takim Spoliału Drogiego nabyciu:
Mniema świat, że mu pewna z Najpierwsze Brygady
Bogini, w tym służyła Fruktem swojej rady,
Konie która dość mądra, Jeźli tak rozumie,
Ze ta z Bogiem kierować Pańskie serca umie,
Nie fortelem tych Bogiń, Co jabłkami wsparły
Hypomena, a zdradą Atalante zdarły,
Nie tu kunszt uwiniony W drogą sferę złota,
To mieć chciała tej Damy Przyjaźń, mądrość,
y mocy cená,
To śćigánie nád sztuczny Zawod Hypomená,
Nie już złotemi chytrze Rzuconemi fánty,
Cnotą ták niedośćigłey Dobiedz Atálánty;
Szczęśliw y náder wźięty Nád inne Paniętá
Ieden GENERAŁ Wielki XIĄZĘ nád XIĄZĘTA
Dość sławnego dokazał Tryumfu, w swym żyćiu.
Przy tákim Spoliału Drogiego nábyciu:
Mniema świát, że mu pewna z Naypierwsze Brygády
Bogini, w tym służyłá Fruktem swoiey rády,
Konje kturá dosć mądra, Jeźli ták rozumie,
Ze tá z Bogiem kierowáć Páńskie sercá umie,
Nie fortelem tych Bogiń, Co iábłkámi wspárły
Hypomená, á zdrádą Atálánte zdárły,
Nie tu kunszt uwiniony W drogą sferę złotá,
To mieć chciáłá tey Dámy Przyiaźń, mądrość,
Skrót tekstu: JunRef
Strona: a8v
Tytuł:
Refleksje duchowne na mądry króla Salomona sentyment
Autor:
Mikołaj Karol Juniewicz
Drukarnia:
Drukarnia Jasnej Góry Częstochowskiej
Miejsce wydania:
Częstochowa
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1731
Data wydania (nie wcześniej niż):
1731
Data wydania (nie później niż):
1731
czystym kandorze, W też lecą morze Przez swe przymierze.
Drogą cnot sferą, Świętą manierą Raz zaślubione
Wdzięczne Dziewice Refleksje.
Z Bogiem swe lice Mają złączone,
BÓG je ulubił, A lub zaślubił Najpierwej sobie,
Jednak niezbrania Wzajem kochania W swych Sług ozdobie,
Każdy Młodzieniec Ich Oblubieniec Co tam przebywa,
W spolnej Brygadzie, W świętych słów składzie Dyskurs Ich bywa:
Ani iść mogą Odmienną drogą W spolnym kochaniu,
Bo gdy kochają Wtym polegają Na Pańskim zdaniu. DUCHOWNE.
Boskie zaś zdanie Ich na pianie Szczęście funduje,
Których zasługi Wczas wiecznie długi Sam koronuje.
Ta to szczęśliwość, Miłość wzajemna,
Wswej cenie droga, W Bogu dla
czystym kándorze, W też lecą morze Przez swe przymierze.
Drogą cnot sferą, Swiętą mánierą Raz záślubione
Wdźięczne Dźiewice REFLEXYE.
Z Bogiem swe lice Máią złączone,
BOG ie ulubił, A lub záślubił Naypierwey sobie,
Iednák niezbránia Wzáiem kochánia W swych Sług ozdobie,
Każdy Młodźieniec Ich Oblubieniec Co tám przebywa,
W spolney Brygádźie, W świętych słow skłádźie Dyskurs Ich bywa:
Ani iść mogą Odmienną drogą W spolnym kochániu,
Bo gdy kocháią Wtym polegáią Ná Páńskim zdániu. DVCHOWNE.
Boskie záś zdánie Ich ná pianie Szczęśćie funduie,
Ktorych zasługi Wczas wiecznie długi Sam koronuie.
Tá to szczęśliwość, Miłość wzáiemna,
Wswey cenie droga, W Bogu dla
Skrót tekstu: JunRef
Strona: 114
Tytuł:
Refleksje duchowne na mądry króla Salomona sentyment
Autor:
Mikołaj Karol Juniewicz
Drukarnia:
Drukarnia Jasnej Góry Częstochowskiej
Miejsce wydania:
Częstochowa
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1731
Data wydania (nie wcześniej niż):
1731
Data wydania (nie później niż):
1731
funduje,
Których zasługi Wczas wiecznie długi Sam koronuje.
Ta to szczęśliwość, Miłość wzajemna,
Wswej cenie droga, W Bogu dla Boga Bogu przyjemna,
Hej! na wyścigi Do tej tam ligi Kto w Boga wierzy, Uwaga i pobutka do Wieczności szczęśliwej.
Skwapliwe kroki Niech pod obłoki Cnot pędem mierzy.
Do tej Brygady, Refleksje.
Lub przykre ślady, Spiesz! spiesz kto żyjesz,
Tam zmierzaj Człeku, Póki w tym wieku Krew w ciele kryjesz.
Zważ to z daleka Co cię też czeka Po życia biegu,
Po krótkiej chwili Wiek się wysili, Staniesz u brzegu;
Jesteś Pielgrzymem, Prochem i dymem Zewsząd osuty,
Złą świata
funduie,
Ktorych zasługi Wczas wiecznie długi Sam koronuie.
Tá to szczęśliwość, Miłość wzáiemna,
Wswey cenie droga, W Bogu dla Bogá Bogu przyiemna,
Hey! na wyśćigi Do tey tám ligi Kto w Bogá wierzy, Vwagá y pobutká do Wiecznośći szczęśliwey.
Skwápliwe kroki Niech pod obłoki Cnot pędem mierzy.
Do tey Brygády, REFLEXYE.
Lub przykre ślády, Spiesz! spiesz kto żyiesz,
Tám zmierzay Cżłeku, Poki w tym wieku Krew w ćiele kryiesz.
Zważ to z dáleká Co ćię też czeka Po żyćia biegu,
Po krotkiey chwili Wiek sie wyśili, Staniesz u brzegu;
Iesteś Pielgrzymem, Prochem y dymem Zewsząd osuty,
Złą świátá
Skrót tekstu: JunRef
Strona: 115
Tytuł:
Refleksje duchowne na mądry króla Salomona sentyment
Autor:
Mikołaj Karol Juniewicz
Drukarnia:
Drukarnia Jasnej Góry Częstochowskiej
Miejsce wydania:
Częstochowa
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1731
Data wydania (nie wcześniej niż):
1731
Data wydania (nie później niż):
1731
sobie taryfy dymowe powydawać, i lubo te taryfy poodmieniano, jako i w województwie krakowskim z 32 dymów formowano jeden dym, ale to mało pomogło, bo sobie Moskale z jednego dymu kazali dawać po 38 talarów bitych na miesiąc, a tak za 6 miesięcy wybierali w szlacheckich dobrach. Stali po miastach i miasteczkach większych całemi brygadami, albo regimentami, a przecież po egzekucjach miesiąc od miesiąca ustawicznie po wsiach leżeli; bo choć kto za jeden miesiąc wypłacil, to respektem drugiego miesiąca zostali we wsi. Z wielkim to było uciskiem ludzi ubogich, żywiąc egzekucje, które w wikcie dla siebie i koni dziwnie wymyślali, ludzi obnażywszy batożkami bili, gdy
sobie taryffy dymowe powydawać, i lubo te taryffy poodmieniano, jako i w województwie krakowskim z 32 dymów formowano jeden dym, ale to mało pomogło, bo sobie Moskale z jednego dymu kazali dawać po 38 talarów bitych na miesiąc, a tak za 6 miesięcy wybierali w szlacheckich dobrach. Stali po miastach i miasteczkach większych całemi brygadami, albo regimentami, a przecież po exekucyach miesiąc od miesiąca ustawicznie po wsiach leżeli; bo choć kto za jeden miesiąc wypłacil, to respektem drugiego miesiąca zostali we wsi. Z wielkim to było uciskiem ludzi ubogich, żywiąc exekucye, które w wikcie dla siebie i koni dziwnie wymyślali, ludzi obnażywszy batożkami bili, gdy
Skrót tekstu: OtwEDziejeCzech
Strona: 166
Tytuł:
Dzieje Polski pod panowaniem Augusta II od roku 1696 – 1728
Autor:
Erazm Otwinowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
kroniki
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1696 a 1728
Data wydania (nie wcześniej niż):
1696
Data wydania (nie później niż):
1728
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Józef Czech
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Józef Czech
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1849