koło Miasteczka Barchan de Blaj[...] ; znaleziony Zamek La mora Encada Roku 1657 w gorze zasypany; z rewelacyj żołnierza 18 miesięcy otym sen mającego. Znać dawno bardzo trzęsieniem ziemi był zawalony, albo za grzechy obywatelów zasypany.
W KasztelI zwanej od gęstych Kasztelów, albo KASTILII Starej, jest Miasto Avila, Łacinnicy go zowią Abula, Ojczyzna Z. Teresy Seraficznej Panny Karmelitanki Bosej; gdzie jej i Ciało leży Tuż i Agreda Miasto w Murach przy gorze Mont Cajo zaszczycone Relikwiami i Manuskryptami Wielebnej Maryj d Agreda Zakonnicy o Rewelacjach cudnych, które drukiem światu komunikowane, w różnych językach. Tuż Segovia czy Segobia Miasto, w którym, jako i w Awili
koło Miasteczka Barchan de Blay[...] ; znaleziony Zamek La mora Encada Roku 1657 w gorze zasypany; z rewelácyi zołnierza 18 miesięcy otym sen maiącego. Znać dawno bardzo trzęsieniem ziemi był zawalony, albo za grzechy obywatelow zasypany.
W KASTELLI zwaney od gęstych Kasztelow, albo KASTILII Starey, iest Miasto Avila, Łacinnicy go zowią Abula, Oyczyzna S. Teresy Seraficzney Panny Karmelitánki Bosey; gdzie iey y Ciáło leży Tuż y Agreda Miasto w Murach przy gorze Mont Caio zaszczycone Relikwiami y Manuskryptami Wielebney Máryi d Agreda Zakonnicy o Rewelacyach cudnych, ktore drukiem swiatu kommunikowane, w rożnych ięzykach. Tuż Segovia czy Segobia Miasto, w ktorym, iako y w Awili
Skrót tekstu: ChmielAteny_IV
Strona: 177
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 4
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1756
Data wydania (nie później niż):
1756
karać nie poważali się/ ale ich ze wszelaką ochroną dochowali/ az się z połogiem odprawiły. A niedziw bo tego surowo prawa choć pogańskie zakazowały. To bowiem krzywo niewinne dziecię/ choćby dobrze co matka przewiniła/ że mu oraz bez winnemu żywot duszny i cielesny okrutnie i bez prawne odejmujesz? Przetoż jest Dekret albo Bula Siksti V. Pape/ ktoby psował białągłowę brzemienną/ aby w sobie truła płód którym chodzi/ abo żeby poroniła/ ten ma być jako czarownicy karany. A czarownikom nie inaczej jedno ogniem karzą/ toć i taki sędzia zapewne według prawa duchownego i świeckiego niepochybnie stosa drew zapalonego godzien przez ręce katowskie. Rzeczesz/ przecię
karáć nie poważáli się/ ále ich ze wszeláką ochroną dochowáli/ az się z połogiem odpráwiły. A niedziw bo tego surowo práwá choć pogánskie zákazowáły. To bowiem krzywo niewinne dziećię/ choćby dobrze co mátká przewiniłá/ że mu oraz bez winnemu żywot duszny y ćielesny okrutnie y bez práwne odeymuiesz? Przetoz iest Dekret albo Bula Sixti V. Papae/ ktoby psował białągłowę brzemienną/ áby w sobie trułá płod ktorym chodzi/ abo żeby poroniłá/ ten ma bydz iáko czarownicy karány. A czarownikom nie ináczey iedno ogniem karzą/ toć y táki sędzia zapewne według práwá duchownego y świeckiego niepochybnie stosa drew zapalonego godzien przez ręce katowskie. Rzeczesz/ przecię
Skrót tekstu: WisCzar
Strona: 94
Tytuł:
Czarownica powołana
Autor:
Daniel Wisner
Drukarnia:
Wojciech Laktański
Miejsce wydania:
Poznań
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Tematyka:
magia, obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1680
Data wydania (nie wcześniej niż):
1680
Data wydania (nie później niż):
1680
/ do uszu jego Mci X. Arcybiskupa jako Primatem Regni, i nawyzszego Pasterza naszej Sarmacjej dojdksie/ każe wypędzić ze wszytkiej Diecezjej swojej te wilki piekielne od owiec Chrystusowych: abo przynamniej zakaże bezecnym Żydom chodzić w szatach Kapłańskich/ które sobie znieważywszy wszelkie prawo/ na w zgardę i zelżywość stanowi Duchownemu przywłaszczyli. Będzie chciał aby Buły najwyższych Rzymskich Biskupów/ aby Kanony/ aby nakoniec Predecessorów i samego Jego Mości/ Konstytucje Synodowe Prowincjalne w cale były zachowane/ a nie gwałcone taką śmiałością Żydowską. O czym niżej będzie. Co uczyni nie tylko dla tego/ aby dusze ludzkie nie ginęły/ ale i dla tego/ aby ta zacna nauka lekarska nie
/ do vszu iego Mći X. Arcybiskupá iáko Primatem Regni, y nawyzszego Pásterzá nászey Sármácyey doydxie/ każe wypędźić ze wszytkiey Dyoecezyey swoiey te wilki piekielne od owiec Chrystusowych: ábo przynamniey zákaże bezecnym Zydom chodźić w szátách Kápłáńskich/ ktore sobie znieważywszy wszelkie práwo/ ná w zgárdę y zelżywość stanowi Duchownemu przywłaszczyli. Będźie chćiał áby Buły naywyzszych Rzymskich Biskupow/ áby Kánony/ áby nákoniec Predecessorow y sámego Jego Mośći/ Constytucye Synodowe Prowincyálne w cále były záchowáne/ á nie gwałcone táką śmiáłośćią Zydowską. O czym niżey będźie. Co vczyni nie tylko dla tego/ áby dusze ludzkie nie ginęły/ ále y dla tego/ áby tá zacna náuká lekárska nie
Skrót tekstu: SleszDow
Strona: 9
Tytuł:
Jasne dowody o doktorach żydowskich
Autor:
Sebastian Sleszkowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1649
Data wydania (nie wcześniej niż):
1649
Data wydania (nie później niż):
1649
. Augustana decr. 9.
Rzeczesz: A na cóż Żydów/ chociaż rzadko którego/ promowują/ kiedy promocja ich nie waży? Odpowiadam: Na to aby Żydy swoje leczyli/ a zapewne nie tą intencją/ aby leczyli Chrześcijany/ bowiem gdy im to Breue, abo Bullę dają/ nigdy nie zapominają praw Kościelnych/ Buł/ i Kanonów.
Rzeczesz: A skądże tę naukę mają Żydzi? Odpowiadam/ że jej nie mają/ abo nie wielką. Czytaj Pisma ich ręki/ gorzej piszą niżli Zacy w Gramatyce/ aż się ledwie ku starości trochę mogą nauczyć Łacińskim językiem pisać.
Rzeczesz: Nie zda się to: bowiem pięknie Dyskurują.
. Augustana decr. 9.
Rzeczesz: A ná coż Zydow/ choćiaż rzadko ktorego/ promowuią/ kiedy promocya ich nie waży? Odpowiádam: Ná to áby Zydy swoie leczyli/ á zápewne nie tą intencyą/ áby leczyli Chrześćiány/ bowiem gdy im to Breue, ábo Bullę dáią/ nigdy nie zápomináią praw Kośćielnych/ Buł/ y Kánonow.
Rzeczesz: A skądże tę náukę máią Zydźi? Odpowiádam/ że iey nie máią/ ábo nie wielką. Czytay Pismá ich ręki/ gorzey piszą niżli Zacy w Grámmátyce/ áż się ledwie ku stárośći trochę mogą náuczyć Láćińskim ięzykiem pisáć.
Rzeczesz: Nie zda się to: bowiem pięknie diszkuruią.
Skrót tekstu: SleszDow
Strona: 23
Tytuł:
Jasne dowody o doktorach żydowskich
Autor:
Sebastian Sleszkowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1649
Data wydania (nie wcześniej niż):
1649
Data wydania (nie później niż):
1649