taż jest nasza teraz/ która za przodków naszych wiara była/ która od nich z wolej Bożej do nas była zawitała/ która nie odszedszy od nich/ nas była w przodkach naszych doszła. Jeźli my zwycięskiego od nich do nas Ewangelskiego źrzodła duszę zbawienną wodę pijemy/ którą pili Ojcowię nasi Ruskiej Cerkwie fundatorowie/ i budownicze. Takli czystą światło przezroczystą? Tegożli smaku/ tej wdzięczności i tejże zdrowości? Abym o tym od nich prawdziwie uwiadomiony bywszy/ Ciebie o tymże przezacny narodzie Ruski w niezajrzącym mi sumnieniu mojem uwiadomił. A uczyniłem to nie z żadnej lekkości jakiej/ ani próżnej w tym sławy szukając/ nie daj
táż iest nászá teraz/ ktora zá przodkow nászych wiárá byłá/ ktora od nich z woley Bożey do nas byłá záwitáłá/ ktora nie odszedszy od nich/ nas byłá w przodkách nászych doszłá. Jeźli my zwyćieskiego od nich do nas Ewángelskiego źrzodłá duszę zbáwienną wodę pijemy/ ktorą pili Oycowię nási Ruskiey Cerkwie fundatorowie/ y budownicże. Tákli cżystą świátło przezroczystą? Tegożli smáku/ tey wdźięczności y teyże zdrowośći? Abym o tym od nich prawdźiwie vwiadomiony bywszy/ Ciebie o tymże przezacny národźie Ruski w niezáyrzącym mi sumnieniu moiem vwiádomił. A vcżyniłem to nie z żadney lekkośći iákiey/ áni prożney w tym sławy szukáiąc/ nie day
Skrót tekstu: SmotApol
Strona: 2
Tytuł:
Apologia peregrinacjej do Krajów Wschodnich
Autor:
Melecjusz Smotrycki
Miejsce wydania:
Dermań
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1628
Data wydania (nie wcześniej niż):
1628
Data wydania (nie później niż):
1628
. W WojewództWACH LITEWSKICH.
Marszałek Powiatowy, Podkomorzy, Starosta, Chorąży, Wojski, Sędzia Ziemski, Stolnik, Podsędek, Podstoli, Pisarz Ziemski, Podwojewodzy lub Podstarości, Sędzia Grodzki, Pisarz Grodzki, Podczaszy, Cześnik, Horódniczy, Skarbnik, Łowczy, Miecznik, Koniuszy, Oboźny, Strażnik, Krajczy, Mostowniczy, Budowniczy.
MARSZAŁKOWIE w Litwie sa tylko postanowieni w niektórych Powiatach, jako: w Oszmiańskim, Lidzkim, Bracławskim, Grodzieńskim, Kowieńskim, Upickim, Słonimskim, Wil- kowijskim, i Rzeczyckim. Ci są w Powiatach swoich dożywotniemi Dyrektórami Sejmików, i podczas Pospolitego ruszenia są Wódzami Powiatów swoich. Obierani są każdy w swoim Powiecie tak jak
. W WOJEWODZTWACH LITEWSKICH.
Marszałek Powiatowy, Podkomorzy, Starosta, Chorąży, Woyski, Sędźia Ziemski, Stolnik, Podsędek, Podstoli, Pisarz Ziemski, Podwojewodzy lub Podstarośći, Sędźia Grodzki, Pisarz Grodzki, Podczaszy, Cześnik, Horodniczy, Skarbnik, Łowczy, Miecznik, Koniuszy, Oboźny, Strażnik, Krayczy, Mostowniczy, Budowniczy.
MARSZAŁKOWIE w Litwie sa tylko postanowieni w niektórych Powiatach, jako: w Oszmiańskim, Lidzkim, Bracławskim, Grodźieńskim, Kowieńskim, Upickim, Słonimskim, Wil- kowiyskim, i Rzeczyckim. Ci są w Powiatach swoich dożywotniemi Dyrektorami Seymikow, i podczas Pospolitego ruszenia są Wódzami Powiatôw swoich. Obierani są każdy w swoim Powiecie tak jak
Skrót tekstu: ŁubHist
Strona: 219
Tytuł:
Historia polska z opisaniem rządu i urzędów polskich
Autor:
Władysław Łubieński
Drukarnia:
Drukarnia Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
historia, prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1763
Data wydania (nie wcześniej niż):
1763
Data wydania (nie później niż):
1763
KSIĘGA WTÓRA DO LUTNIE
Lutni wszechmocna, lutni słodkostronna, Której smacznego dźwięku nieuchronna Wdzięczność złe myśli rozpędza i człeku Przysparza wieku,
Wspomnij (bo lepiej pomnisz) swoje siły, Jako za tobą kamienie chodziły, Gdy nowy mularz bez żelaz potrzeby Stanowił Teby.
Trojańskie mury i dardańskie grody Twymi strunami Apollo bezbrody Wiązał i lepił z budowniczej rady Gruzu gromady.
Tyś w Orfeowych rozigrana palcach, Gniew we lwach, wściekłość w tygrach, jad w padalcach Śmierzyła; po twej nucie tańcowały Z lasami skały.
Z tobą on przebył piekielne otchłanie I za łagodne otrzymał śpiewanie, Że rozerwała śliczna Eurydyka Piekielne łyka.
Wściekłego morza pogodzi twa strona Burzliwe wały, ona
KSIĘGA WTÓRA DO LUTNIE
Lutni wszechmocna, lutni słodkostronna, Której smacznego dźwięku nieuchronna Wdzięczność złe myśli rozpędza i człeku Przysparza wieku,
Wspomnij (bo lepiej pomnisz) swoje siły, Jako za tobą kamienie chodziły, Gdy nowy mularz bez żelaz potrzeby Stanowił Teby.
Trojańskie mury i dardańskie grody Twymi strunami Apollo bezbrody Wiązał i lepił z budowniczej rady Gruzu gromady.
Tyś w Orfeowych rozigrana palcach, Gniew we lwach, wściekłość w tygrach, jad w padalcach Śmierzyła; po twej nucie tańcowały Z lasami skały.
Z tobą on przebył piekielne otchłanie I za łagodne otrzymał śpiewanie, Że rozerwała śliczna Eurydyka Piekielne łyka.
Wściekłego morza pogodzi twa strona Burzliwe wały, ona
Skrót tekstu: MorszAUtwKuk
Strona: 72
Tytuł:
Utwory zebrane
Autor:
Jan Andrzej Morsztyn
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1654
Data wydania (nie wcześniej niż):
1654
Data wydania (nie później niż):
1654
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Utwory zebrane
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1971
twardo stawiają, patrzy na nędzę, jakby jej nie widział; słyszy prośby jakoby ich nie słyszał, to to Kamięń: a Chrystus nie opoka, bo użyty, bo wyrozumiewający. Ale nie miejcie go i za drzwi. Nie jest drzwiami, bo go stolarz nie wyciosał. Nie jest kamieniem węgielnym, bo go Budowniczy nie złożył. To przynamniej Doktorze Augustynie, będzie Chrystus prawdziwie pasterzem? nie będzie! Pasterzem nie jest, bo nie strzeże bydła czworonożnego. Przestraszysz się Augustynie, i kiedy obaczysz Lwa zwyciężającego z-pokolenia Juda, przyznasz, że on jest Lwem, nec Leo est quia fera non est, nie jest Lwem, bo
twárdo stawiáią, pátrzy ná nędzę, iákby iey nie widźiał; słyszy prośby iákoby ich nie słyszał, to to Kámięń: á Christus nie opoká, bo vżyty, bo wyrozumiewáiący. Ale nie mieyćie go i zá drzwi. Nie iest drzwiámi, bo go stolarz nie wyćiosał. Nie iest kámięniem węgielnym, bo go Budowniczy nie złożył. To przynamniey Doktorze Augustynie, będźie Christus prawdźiwie pásterzem? nie będźie! Pásterzem nie iest, bo nie strzeże bydłá czworonożnego. Przestrászysz się Augustynie, i kiedy obaczysz Lwá zwyćiężáiącego z-pokolenia Iudá, przyznasz, że on iest Lwem, nec Leo est quia fera non est, nie iest Lwem, bo
Skrót tekstu: MłodzKaz
Strona: 68
Tytuł:
Kazania i homilie
Autor:
Tomasz Młodzianowski
Drukarnia:
Collegium Poznańskiego Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Poznań
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
kazania
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1681
Data wydania (nie wcześniej niż):
1681
Data wydania (nie później niż):
1681
w swych Powiatach. Po Marszałkach idą: Podkomorzy, Chorąży, Sędziowie 4 Ziemscy, Pisarz Ziemski, Wojski, Stolnik, Podstoli, Podwojewodzy, lub Podstarosta Grodzki, Sędziowie 3 Grodzcy, Pisarz Grodzki, Horódniczy, Podczaszy, Cześnik, Łowczy, Skarbnik, Miecznik, Koniuszy, Strażnik, Oboźny, Krajczy, Mostowniczy, Budowniczy etc. KARTA XVII. ATLAS DZIECINNY.
Religia Katolicka zaszczepiona za Władysława Jagiellona, do tych czas kwitnie w tym Księstwie. Są jednak miejsca, gdzie Schizmatycy mają swoje Cyrkwie i Manastery. Oprócz tego Tatarowie po wielu miasteczkach od dawnych czasów osiedli, i mają swoich obrządków sprawowania wolność. Żydów niezmierna moc po całej Litwie przemieszkiwa
w swych Powiatach. Po Marszałkach idą: Podkomorzy, Chorąży, Sędziowie 4 Ziemscy, Pisarz Ziemski, Woyski, Stolnik, Podstoli, Podwoiewodzy, lub Podstarosta Grodzki, Sędziowie 3 Grodzcy, Pisarz Grodzki, Horodniczy, Podczaszy, Cześnik, Łowczy, Skarbnik, Miecznik, Koniuszy, Strażnik, Oboźny, Krayczy, Mostowniczy, Budowniczy etc. KARTA XVII. ATLAS DZIECINNY.
Religia Katolicka zaszczepiona za Władysława Jagiellona, do tych czas kwitnie w tym Xięstwie. Są iednak mieysca, gdzie Schizmatycy maią swoie Cyrkwie y Manastery. Oprocz tego Tatarowie po wielu miasteczkach od dawnych czasow osiedli, y maią swoich obrządkow sprawowania wolność. Zydow niezmierna moc po całey Litwie przemieszkiwa
Skrót tekstu: SzybAtlas
Strona: 192
Tytuł:
Atlas dziecinny
Autor:
Dominik Szybiński
Drukarnia:
Michał Groell
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
astronomia, geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1772
Data wydania (nie wcześniej niż):
1772
Data wydania (nie później niż):
1772
Gdzie abowiem Bojaźń Boża stanie/ tam roty Cnot/ tam szczęście/ tam sława. Ponieważ Timor Domini sprawi to/ że naprzód sumnienie niepokalane/ jako kryształ czyste uczyni/ i serce tak śmiałe da/ że. Et si caelúruat. Impauidum ferient ruinae. To samo Liujusa Drusa Szlachcica Rzymskiego nieśmiertelnym uczyniło. Bo gdy mu budowniczy taki pałac zbudować/ w którymby coby robił/ od żadnego widziany być nie mógł/ obiecował. Rzekł. Quin tu potius, si quid in te artis est, ita compone domum meam, vt quicquid agam, ab omnibus inspici possit. W kim też Timor Domini jest/ ten śmiele chorągiew tę Si Deus
Gdzie ábowiem Boiaźń Boża stánie/ tám roty Cnot/ tám sczęśćie/ tám sławá. Ponieważ Timor Domini spráwi to/ że naprzod sumnienie niepokaláne/ iáko krzyształ czyste vczyni/ y serce ták śmiáłe da/ że. Et si caelúruat. Impauidum ferient ruinae. To sámo Liuiusá Drusá Szláchćicá Rzymskiego nieśmiertelnym vczyniło. Bo gdy mu budowniczy táki páłac zbudowáć/ w ktorymby coby robił/ od żadnego widziány bydz nie mogł/ obiecował. Rzekł. Quin tu potius, si quid in te artis est, ita compone domum meam, vt quicquid agam, ab omnibus inspici possit. W kim też Timor Domini iest/ ten śmiele chorągiew tę Si Deus
Skrót tekstu: KunWOb
Strona: B2
Tytuł:
Obraz szlachcica polskiego
Autor:
Wacław Kunicki
Drukarnia:
Drukarnia dziedziców Jakuba Sibeneychera
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1615
Data wydania (nie wcześniej niż):
1615
Data wydania (nie później niż):
1615
rzecze) o Chryste/ cuda/ i na to wzdychamy/ iż Majestat twój bestie czują/ a ludzie się go nie boją. Na taką robotę posyła Bóg robotniki swoje/ które rozmaicie zowie pismo ś. jako Tomasz świadczy: zowie ich Żołnierzami/ Winogródnikami/ Pastyrzami/ Woły/ Oraczami/ Młoczącymi/ Siejącymi/ i Budowniczemi Kościoła. A to dla rozmaitych robot/ które odprawują/ gdy cudów Bogu pomagają na tej ziemi czynić; gdy z ludzi złych/ niezbożnych; dobre/ pobożne czynią. Prawo było u Żydów/ aby siódmego Miesiąca/ w pierwszy dzień był Szabat/ (to jest fest uroczysty) pamiętny/ gdy w Trąby uderzą.
rzecze) o Chryste/ cudá/ y ná to wzdychamy/ iż Máiestat twoy bestye czuią/ á ludźie się go nie boią. Ná táką robotę posyła Bog robotniki swoie/ ktore rozmáićie zowie pismo ś. iáko Thomasz świádczy: zowie ich Zołnierzámi/ Winogrodnikámi/ Pastyrzámi/ Woły/ Oraczámi/ Młoczącymi/ Sieiącymi/ y Budowniczemi Kośćiołá. A to dla rozmáitych robot/ ktore odpráwuią/ gdy cudow Bogu pomagáią ná tey źiemi czynić; gdy z ludźi złych/ niezbożnych; dobre/ pobożne czynią. Práwo było v Zydow/ áby śiodmego Mieśiącá/ w pierwszy dźień był Szábát/ (to iest fest vroczysty) pámiętny/ gdy w Trąby vderzą.
Skrót tekstu: BirkOboz
Strona: 62
Tytuł:
Kazania obozowe o Bogarodzicy
Autor:
Fabian Birkowski
Drukarnia:
Andrzej Piotrowczyk
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
kazania
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1623
Data wydania (nie wcześniej niż):
1623
Data wydania (nie później niż):
1623
, a raczej Polemedes z uważania lotu ich, jakom namienił wyżej. Słowik, Skowronek, Kanarek koncentu Muzycznego, Poetyki i Retoryki (które się na pięknych słów wyborze fundują) niby są Autorami. Ekonomiki nauczyły SROKI, KUKULKI na zimę przątające Victualia: Ptacy nauczyli ludzi malarstwa z różnych swoich kolorów na piórkach: Budowniczego kunsztu, albo Architecturam Militarem przejął świat z Jaskułek gniazda lepiących: Wojennych kunsztów, tojest Straży, Podsłuchów, chodzenia Pułkami, dały informacją Zurawie; też same z długich nosów dały inwencją do Trąb Wojennych: GOŁĘBIE nas nauczyli Korespondencyj, listy nosząc: Gęsi Pisania, piór dodając; Sposób pływania wzieliśmy od Kań na powietrzu skrzydeł
, a raczey Polemedes z uważania lotu ich, iakom namienił wyżey. Słowik, Skowronek, Kanarek koncentu Muzycznego, Poetyki y Retoryki (ktore się na pięknych słow wyborze funduią) niby są Autorami. Ekonomiki nauczyły SROKI, KUKULKI na zimę przątaiące Victualia: Ptacy nauczyli ludzi malarstwa z rożnych swoich kolorow na piorkach: Budowniczego kunsztu, albo Architecturam Militarem przeiął świat z Iaskułek gniazda lepiących: Woiennych kunsztow, toiest Straży, Podsłuchow, chodzenia Pułkami, dały informacyą Zurawie; też same z długich nosow dały inwencyą do Trąb Woiennych: GOŁĘBIE nas nauczyli Korrespondencyi, listy nosząc: Gęsi Pisania, pior dodaiąc; Sposob pływania wzieliśmy od Kań na powietrzu skrzydeł
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 619
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
Księstwie Piemont, w Mieście Pola w Istryj, w Wiennie, Mieście Francuskim: w Tolosie w Nemasus, 50 tysięcy osób obejmujące Amphiteatrum, w Narbonie, w Lugdzinie, Miastach Francuskich; w Trewirze Mieście Elektoratu Trewirskiego, w Mieście Phillippi Macedońskim; i na innych miejscach, cudną strukturą erygowane przez Oficjalistów Rzymskich AEdiles, albo budowniczych, i prokurowane spectacula, sceny, w tych Amfiteatrach się dziejące. Ktoby teraz takie z Monarchów koszta podejmował? nietylko by się strzegł grzechu vanitatis, ale i ekspensy. Nie masz teraz Augustów Cesarzów: nie masz Trajanów, którzyby z Aleksandryj z Heliopolu miast Egipskich stupendae magnitudinis morzem sprowadzali do Rzymu, albo
Xięstwie Piemont, w Miescie Pola w Istryi, w Wiennie, Mieście Francuskim: w Tolosie w Nemasus, 50 tysięcy osob obeymuiące Amphiteatrum, w Narbonie, w Lugdzinie, Miastach Francuskich; w Trewirze Mieście Elektoratu Trewirskiego, w Mieście Phillippi Macedońskim; y na innych mieyscach, cudną strukturą erygowane przez Officialistow Rzymskich AEdiles, albo budowniczych, y prokurowane spectacula, sceny, w tych Amphiteatrach się dzieiące. Ktoby teraz takie z Monarchow koszta podeymował? nietylko by się strzegł grzechu vanitatis, ále y expensy. Nie masz teraz Augustow Cesarzow: nie masz Traianow, ktorzyby z Alexandryi z Heliopolu miast Egipskich stupendae magnitudinis morzem sprowadzali do Rzymu, albo
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 30
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
GOSCINIEC ABO Krótkie Opisanie WARSZAWY z okolicznościami jej Dla Kompaniej Dworskiej. Przez Adama Jarzemskiego Muzyka I.K.M. Budownicego Viazdowskiego WYDANY Roku P. 1643. Na Staroda: Kleynot Ich M PP. KAZANOWSKICH.
DOM Kleynotu tak dawnego Od Rycerza Wojennego: Który męsnie broni włości, Iak Syn Ojczystych wolności. Trzy Wieże, patrzay na iawie, Masz wpośrodku, z mieczem w sprawie, Nieśmiertelnie będą trwały Te Kleynoty: zostawały KAZANOWSKICH,
GOSCINIEC ABO Krotkie Opisanie WARSZAWY z okolicznościámi iey Dla Kompániey Dworskiey. Przez Adama Jarzemskiego Muzyká I.K.M. Budownicego Viazdowskiego WYDANY Roku P. 1643. Ná Staroda: Kleynot Ich MM PP. KAZANOWSKICH.
DOM Kleynotu ták dawnego Od Rycerzá Woiennego: Ktory męznie broni włośći, Iák Syn Oyczystych wolności. Trzy Wieże, pátrzay ná iáwie, Masz wpośrodku, z mieczem w spráwie, Nieśmiertelnie będą trwáły Te Kleynoty: zostawáły KAZANOWSKICH,
Skrót tekstu: JarzGośc
Strona:
Tytuł:
Gościniec abo krótkie opisanie Warszawy
Autor:
Adam Jarzębski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy geograficzne, opisy podróży
Tematyka:
architektura, geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1643
Data wydania (nie wcześniej niż):
1643
Data wydania (nie później niż):
1643
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Ignacy Chrzanowski, Władysław Korotyński
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Towarzystwo Opieki nad Zabytkami Przeszłości
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1909