go z osobna nie kochała. PIEŚŃ
Niech się świat mieni, niech się mienią czasy, Niech pogodę ściga niepogoda, Niech ziemia co rok trawę, liście lasy Odmieniają, niech się goni woda — Ja wiecznie bez odmian, wziąwszy z statkiem przymierze, Chcę u ślicznych nóg leżeć Kazimierze.
Był ten czas, że serce bujało, Że mieniło stary ogień w nowy, Że przy jednej pannie potrwało mało — Ale teraz wpadło już w okowy I miłość przyjemna tak mi przysięgła szczerze, Że się jej nie zbronię ni Kazimierze.
Na cóż bym też mienił i w zdrożne błędy Chciał odwodzić myśl od tej gładkości, Której równej nie obaczy nikędy Słońce
go z osobna nie kochała. PIEŚŃ
Niech się świat mieni, niech się mienią czasy, Niech pogodę ściga niepogoda, Niech ziemia co rok trawę, liście lasy Odmieniają, niech się goni woda — Ja wiecznie bez odmian, wziąwszy z statkiem przymierze, Chcę u ślicznych nóg leżeć Kazimierze.
Był ten czas, że serce bujało, Że mieniło stary ogień w nowy, Że przy jednej pannie potrwało mało — Ale teraz wpadło już w okowy I miłość przyjemna tak mi przysięgła szczerze, Że się jej nie zbronię ni Kazimierze.
Na cóż bym też mienił i w zdrożne błędy Chciał odwodzić myśl od tej gładkości, Której równej nie obaczy nikędy Słońce
Skrót tekstu: MorszAUtwKuk
Strona: 302
Tytuł:
Utwory zebrane
Autor:
Jan Andrzej Morsztyn
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1654
Data wydania (nie wcześniej niż):
1654
Data wydania (nie później niż):
1654
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Utwory zebrane
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1971
/ zadają pobiegi. Tym czasem burzy Minos/ Lelegiejskie brzegi/ I kosztuje nad miastem Alkotoą wojny/ Gdzie król Nisus; któremu szkarłatny dostojny/ Wśrzód poważnej siwizny/ w pół wierzchu głównego Włos się był wywił; dugność królestwa wsztkiego. Szóste rogi/ księżyca nowego wstawały: Wojenne sięwahało szczęście/ i nie mały Czas/ bujało zwycięstwo wątplowemi pióry. Była królewska wieża/ z ogłośnimi mory: Gdzie był/ jak o tym sława/ złotą lutnią złożył. Syn Latony/ stąd jej dźwięk w kamień się był wdrożył. A tam Nisowa cora/ dziwnie ugąszczała/ I w mur tybalny/ maly mkamyszczkiem brządkała. To póki pokoj płacił.
/ zádáią pobiegi. Tym czásem burzy Minos/ Lelegieyskie brzegi/ Y kosztuie nád miástem Alkotoą woyny/ Gdźie krol Nisus; ktoremu szkárłatny dostoyny/ Wśrzod poważney śiwizny/ w puł wierzchu głownego Włos się był wywił; dugność krolestwá wsztkiego. Szoste rogi/ kśiężycá nowego wstawáły: Woienne sięwáháło szczęśćie/ y nie máły Czás/ buiáło zwyćiestwo wątplowemi piory. Byłá krolewska wieża/ z ogłośnimi mory: Gdźie był/ iák o tym sławá/ złotą lutnią złożył. Syn Látony/ ztąd iey dźwięk w kámień się był wdrożył. A tám Nisowá corá/ dźiwnie vgąszczałá/ Y w mur tybálny/ mály mkámyszczkiem brządkáłá. To poki pokoy płáćił.
Skrót tekstu: OvŻebrMet
Strona: 188
Tytuł:
Metamorphoseon
Autor:
Publius Ovidius Naso
Tłumacz:
Jakub Żebrowski
Drukarnia:
Franciszek Cezary
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Tematyka:
mitologia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1636
Data wydania (nie wcześniej niż):
1636
Data wydania (nie później niż):
1636