, quae tanta licentia ferri! egzorbitującego pieczętarza, który chciał życie niewinnego śmiercią zapieczętować et Ministri status, postępek godny reprehensji wiecznej, uraził Państwo, exacerbavit et populum, tak, że fremuerunt gentes et populi. Meditati sunt, jakoby zabieżeć his malorum novitatibus.
Tegoż roku wojska księstwa litewskiego część, poczęła się była trochę buntować, i nakształt spisku coś sapiebat, ale się to jako prędko wszczęło, tak niebawiąc zginęło.
Continuatur zawziętość et dissensio Primatum; nie pomogła im interpositio Majestatis, ani ugoda per authoritatem stanów. Ventum ad haec, że iksiądz biskup wileński, cum adcitatione do Rzymu ip. hetmana, jechał in persona wielu biskupów
, quae tanta licentia ferri! exorbitującego pieczętarza, który chciał życie niewinnego śmiercią zapieczętować et Ministri status, postępek godny reprehensyi wiecznéj, uraził Państwo, exacerbavit et populum, tak, że fremuerunt gentes et populi. Meditati sunt, jakoby zabieżeć his malorum novitatibus.
Tegoż roku wojska księstwa litewskiego część, poczęła się była trochę buntować, i nakształt spisku coś sapiebat, ale się to jako prędko wszczęło, tak niebawiąc zginęło.
Continuatur zawziętość et dissensio Primatum; nie pomogła im interpositio Majestatis, ani ugoda per authoritatem stanów. Ventum ad haec, że jksiądz biskup wileński, cum adcitatione do Rzymu jp. hetmana, jechał in persona wielu biskupów
Skrót tekstu: ZawiszaPam
Strona: 184
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Krzysztof Zawisza
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1715 a 1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1717
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Julian Bartoszewicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Jan Zawisza
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1862
dla powściągnienia najbliższych tych i najgorszych sąsiadów, sprowadził Kawalerów Krzyżackich od Saracenów z Ziemi Z. wypędzonych, dał im do pomieszkania Ziemię Dobrzyńską, i obowiązał ich, aby dziki naród Prusów wojowali, a zawojowawszy sami się w nim rządzili. Tak się stało. Lecz w kilka czasów nie mogąc znieść Prusacy tyrańskich rządów Krzyżackich, buntować się poczęli, i protekcyj Królów Polskich wzywać. Stąd wojna Krzyżacka urosła, która przez długi czas Polsce i Krzyżakom dała się we znaki, zakończona na ostatek jest przez pokoj Toruński R. 1466. przez który przyznano Kolom Polskim połowę Prus cztery części zawierającą, to jest: Wdzcwo Chełmińskie, Wdztwo Malborskie, Wdztwo Pomorskie
dla powściągnienia naybliższych tych y naygorszych sąsiadow, sprowadził Kawalerow Krzyżackich od Saracenow z Ziemi S. wypędzonych, dał im do pomieszkania Ziemię Dobrzyńską, y obowiązał ich, aby dziki narod Prusow woiowali, a zawoiowawszy sami się w nim rządzili. Tak się stało. Lecz w kilka czasow nie mogąc znieść Prusacy tyrańskich rządow Krzyżackich, buntować się poczęli, y protekcyi Krolow Polskich wzywać. Ztąd woyna Krzyżacka urosła, ktora przez długi czas Polszcze y Krzyżakom dała się we znaki, zakończona na ostatek iest przez pokoy Toruński R. 1466. przez ktory przyznano Kolom Polskim połowę Prus cztery części zawieraiącą, to iest: Wdzcwo Chełmińskie, Wdztwo Malborskie, Wdztwo Pomorskie
Skrót tekstu: SzybAtlas
Strona: 108
Tytuł:
Atlas dziecinny
Autor:
Dominik Szybiński
Drukarnia:
Michał Groell
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
astronomia, geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1772
Data wydania (nie wcześniej niż):
1772
Data wydania (nie później niż):
1772
postępując, wolą Jego Mości, wykonać wiarę, cnotę, i sumnienie nasze. Na co się dla lepszej wagi i pewności rękami swymi podpisujemy. Dat. w Łancuce. Decembr. 1662. Jan Wojakowski, Zygmunt Topór Hynek. Chorąży Przemyski. Łowczy Podlaski. Punkt Manifestu To takie largitiones, takie curas czynić jest Wojsko buntować.
ZLeżem to uczynił i maż mi to za bunt poczytanno być abo, za to mam życie, uczciwe, i wszytko tracić, żem Ojczyźnie chciał usłużyć Skąd każdy obacz sprawiedliwość sądu tego, i Mandatu. Co mi za przysługę i sławę miłości Ojczyzny poczytać miano, to poszło in conuictionem. Potym zadają,
postępuiąc, wolą Iego Mości, wykonać wiárę, cnotę, y sumnienie násze. Ná co się dla lepszey wagi y pewnośći rękámi swymi podpisuiemy. Dat. w Łáncuce. Decembr. 1662. Ian Woiakowski, Zygmunt Topor Hynek. Chorąży Przemysłki. Łowczy Podláski. Punct Mánifestu To tákie largitiones, tákie curas czynić iest Woysko buntowáć.
ZLeżem to vczynił y maż mi to zá bunt poczytanno bydź ábo, zá to mam żyćie, vczćiwe, y wszytko tráćić, żem Oyczyznie chćiał vsłużyć Zkąd káżdy obacz spráwiedliwość sądu tego, y Mándatu. Co mi zá przysługę y sławę miłośći Oyczyzny poczytáć miano, to poszło in conuictionem. Potym zádáią,
Skrót tekstu: LubJMan
Strona: 80
Tytuł:
Jawnej niewinności manifest
Autor:
Jerzy Sebastian Lubomirski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1666
Data wydania (nie wcześniej niż):
1666
Data wydania (nie później niż):
1666
Sandomierski auocowali pod Łancut, tam i Pospolite ruszenie kupić mają, a przy wymowieniu tego Secretu, jakoby był prasens niejaki Chojecki Apostata, któregom ani widział, ani znał przez wszystek wiek mój. Tegoż Chojeckiego, żeby na mię co mu kazono powiedał; iż to za moją sprawą i namową, iżem ja Regimenty buntować kazał, ciągniono, męczono, nakoniec gdy przyznać nic niechciał, aby tak szkaradnych z umysłu na mię szukanych potwarzy świadek niebył, umorzono go i zgładzono. A takaż to sprawiedliwość, też dowody na niewinnego i zasłużonego Ciuem. Trętwieć każdy (kto i w tym i wpotomnym wieku czytać i słyszeć to
Sendomirski áuocowáli pod Łáncut, tam y Pospolite ruszenie kupić máią, á przy wymowieniu tego Secretu, iákoby był prasens nieiáki Choiecki Apostatá, ktoregom áni widźiał, áni znał przez wszystek wiek moy. Tegoż Choieckiego, żeby ná mię co mu kazono powiedał; iż to zá moią spráwą y namową, iżem ia Regimenty buntowáć kazał, ćiągniono, męczono, nákoniec gdy przyznáć nic niechćiał, áby ták szkárádnych z vmysłu ná mię szukánych potwarzy świádek niebył, vmorzono go y zgłádzono. A tákaż to spráwiedliwość, też dowody ná niewinnego y zásłużonego Ciuem. Trętwieć káżdy (kto y w tym y wpotomnym wieku czytáć y słyszeć to
Skrót tekstu: LubJMan
Strona: 102
Tytuł:
Jawnej niewinności manifest
Autor:
Jerzy Sebastian Lubomirski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1666
Data wydania (nie wcześniej niż):
1666
Data wydania (nie później niż):
1666
ważą, gdy z-małej się chmury Piorun wziąwszy, w-Chorągiew Hetmańską uderzy, I Drzewce w-puł zdrzuzgocące. Czemu snadnie wierzy Każdy w-tej konfuzji, że na coś to złego Wyniść miało, i z-góry nigdy nic próżnego. A która się stworzyła rzecz straszliwsza nowa, Ze Ciurowie i Czeladź insza Obozowa, Buntować się poczęła. Czyli się chcąc nie dać Panom gubić widomie? Czy zdradziecko przedać Myśląc do Chmielnickiego? zwłaszcza gdy widzieli Taki nierząd w Obozie, tylkoż że nie mieli Wodza jeszcze po temu. A żle barzo, by był, Wiśniowiecki, jak z-nieba, pod ten czas nie przybył. Zbaraża co
ważą, gdy z-máłey sie chmury Piorun wżiąwszy, w-Chorągiew Hetmańską uderzy, I Drzewce w-puł zdrzuzgocące. Czemu snadnie wierzy Każdy w-tey konfuzyey, że ná coś to złego Wyniść miało, i z-gory nigdy nic proznego. A ktora sie stworzyłá rzecz straszliwsza nowa, Ze Ciurowie i Czeladź insza Obozowa, Buntowáć sie poczeła. Czyli sie chcąc nie dáć Pánom gubić widomie? Czy zdrádźiecko przedáć Myśląc do Chmielnickiego? zwłaszczá gdy widźieli Taki nierząd w Oboźie, tylkoż że nie mieli Wodzá ieszcze po temu. A żle barzo, by był, Wiśniowiecki, iak z-niebá, pod ten czás nie przybył. Zbáraża co
Skrót tekstu: TwarSWoj
Strona: 53
Tytuł:
Wojna domowa z Kozaki i z Tatary
Autor:
Samuel Twardowski
Drukarnia:
Collegium Calissiensis Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Kalisz
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1681
Data wydania (nie wcześniej niż):
1681
Data wydania (nie później niż):
1681
srogi Niełaski I. K. Mości ku mnie wyrok, który nie tylko mi wszelaką Clemencji odcina nadzieję, ale owszem nowe na mię ostrzy gniewu I. K. Mości pioruny. Jakobym Wojsko przeciwko I. K. Mości wprowadzać miał w wnętrzności Rzeczypospolitej. Jakobym Tatarów, Kozaków, zaciągał, Wojsko, Szlachtę buntować miał. W czym że mi się nieznośna krzywda dzieje, aby każdemu jawna moja była niewinność, krótko w tym wszytkim informuję.
Weście moje do Ojczyzny, a czemużby mi za występek poczytane być miało? Nie osądzony ale ukrzywdzony jestem Szlachcic, bo w brew Prawu, Sprawiedliwości, z wywróceniem Wolności, i stanu Rzeczypospolitej
srogi Niełáski I. K. Mośći ku mnie wyrok, ktory nie tylko mi wszeláką Clementiey odćina nádźieię, ále owszem nowe ná mię ostrzy gniewu I. K. Mośći pioruny. Iákobym Woysko przećiwko I. K. Mośći wprowadzáć miał w wnętrznośći Rzeczypospolitey. Iákobym Tátárow, Kozakow, záćiągał, Woysko, Szláchtę buntowáć miał. W czym że mi się nieznośna krzywda dźieie, áby káżdemu iáwna moiá byłá niewinność, krotko w tym wszytkim informuię.
Weśćie moie do Oyczyzny, á ćzemużby mi zá występek poczytáne bydź miáło? Nie osądzony ále vkrzywdzony iestem Szláchćic, bo w brew Práwu, Spráwiedliwośći, z wywroceniem Wolnośći, y stanu Rzeczypospolitey
Skrót tekstu: PersOb
Strona: 34
Tytuł:
Perspektywa na objaśnienie niewinności
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1666
Data wydania (nie wcześniej niż):
1666
Data wydania (nie później niż):
1666
, Kapitanami Wojsko Rzeczypospolitej napełniać? Francuskich Posłów, abo Białągłowską radą Polskę gubernować? Elekcją Prawem zakazaną, praktykami secretnymi wzniecać, traktować, Pieniędzmi Francuskiemi corrumpować? czy godziło się Ligi z Postronnemi tajemne na Elekcją, za życia i po śmierci panującego, na część większą Senatu, stanowić? Tatarów na zgubę Polski praktykować? Kozaków buntować? Turków podburzać? O części Rzeczypospolitej, targi z Nieprzyjaciółmi czynić? To to Dworowi godzi się, a Panu Marszałkowi prosić, żebrać ustępować, bronić się wszelką skromnością: Proteccji u Braciej i u Wojska szukać, jest występek? To to on Wojnę zaczyna, że broni zdrowia wszelakiem najlepszym sposobem, że spoliowany z honoru
, Kápitanámi Woysko Rzeczypospolitey nápełniáć? Fráncuskich Posłow, ábo Biálągłowską rádą Polskę gubernowáć? Elekcyą Práwem zákazáną, práktykámi secretnymi wzniecáć, tráctowáć, Pieniędzmi Fráncuskiemi corrumpowáć? czy godźiło się Ligi z Postronnemi táiemne ná Elekcyą, zá żyćia y po śmierći pánuiącego, ná część większą Senatu, stánowić? Tátárow ná zgubę Polski práktykowáć? Kozakow buntowáć? Turkow podburzáć? O częśći Rzeczypospolitey, tárgi z Nieprzyiaćiołmi czynić? To to Dworowi godźi się, á Pánu Márszałkowi prośić, żebráć vstępowáć, bronić się wszelką skromnosćią: Protectiey v Bráćiey y v Woyská szukáć, iest występek? To to on Woynę záczyna, że broni zdrowia wszelakiem naylepszym sposobem, że spoliowány z honoru
Skrót tekstu: PersOb
Strona: 51
Tytuł:
Perspektywa na objaśnienie niewinności
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1666
Data wydania (nie wcześniej niż):
1666
Data wydania (nie później niż):
1666
że on sam z Obozu przyoechawszy po żołnierskiej prerogatywie, sam może być obrany Posłem, Deputatem, Komisarzem etc. Jakoż tedy podobna będzie Hetmanowi armare Szlachtne wojsko na Imię, że tak rzeką Szlacheckie? a jako niema czym Hetman podobnych Rzymskim robiź w wojsku fakcyj, tak niemoże et tentare tego wojska in praejudiciũ libertatis buntować, i tak mánifesté, i komparacja tej Rzeczypospolitej Rzymskiej potencyj claudicat, i niebezpoeczeństwo tego upada przykładu. SZÓSTA. Kwestia SZÓSTA Kwestia
2do. Przykłady Cudzoziemskie z Hiszpanii, Francyj, Niemiec zebrane, i te propozycyj przeszej nietwierdzą. Najprzód: że Monarchowie tamci, nie zbojaźni buntów, albo fakcyj to czynią, którzy
że on sam z Obozu przyoechawszy po żołnierskiey prerogatywie, sam może być obrany Posłem, Deputatem, Komisarzem etc. Jákoż tedy podobna będźie Hetmanowi armare Szlachtne woysko ná Imię, że ták rzeką Szlacheckie? á iáko niema czym Hetman podobnych Rzymskim robiź w woysku fakcyi, ták niemoże et tentare tego woyská in praejudiciũ libertatis buntować, y ták mánifesté, y komparacya tey Rzeczypospolitey Rzymskiey potencyi claudicat, y niebespoeczeństwo tego upada przykładu. SZOSTA. KWESTYA SZOSTA KWESTYA
2dó. Przykłády Cudzoźiemskie z Hiszpánii, Francyi, Niemiec zebrane, y te propozycyi przeszey nietwierdzą. Nayprzod: że Monarchowie támći, nie zboiaźni buntow, álbo fakcyi to czynią, którzy
Skrót tekstu: RadzKwest
Strona: 112
Tytuł:
Kwestie polityczne
Autor:
Franciszek Radzewski
Drukarnia:
Drukarnia Akademicka
Miejsce wydania:
Poznań
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1743
Data wydania (nie wcześniej niż):
1743
Data wydania (nie później niż):
1743
, więc i konstytucjami tak onerują władzą hetmańską, że trudna albo i niepodobna rząd czynić w wojsku. Kiedy żołnierz co zbroi, »nie karz, hetmanie, ale in foro competenti patrz!« Zasię jest konstytucja, aby żołnierz nie mógł czynić schadzek ani konfederacyj żadnych bez wolej hetmańskiej; zaczym gdy się w Inflanciech poczęli buntować, rozkazałem zgromadziwszy je, konstytucją przeczytać, rozumiejąc, żem ich tem prawem od tych buntów pohamować miał. Aliści w tejże konstytucji dołożono tego i razem egzempcją uczyniono, »chyba żeby im zapłata zatrzymana beła;« czego gdy się jem nie płaci na czas, wolno się im konfederować i consequenter się im
, więc i konstytucyami tak onerują władzą hetmańską, że trudna albo i niepodobna rząd czynić w wojsku. Kiedy żołnierz co zbroi, »nie karz, hetmanie, ale in foro competenti patrz!« Zasię jest konstytucya, aby żołnierz nie mógł czynić schadzek ani konfederacyj żadnych bez wolej hetmańskiej; zaczym gdy się w Inflanciech poczęli buntować, rozkazałem zgromadziwszy je, konstytucyą przeczytać, rozumiejąc, żem ich tem prawem od tych buntów pohamować miał. Aliści w tejże konstytucyej dołożono tego i razem egzempcyą uczyniono, »chyba żeby im zapłata zatrzymana beła;« czego gdy się jem nie płaci na czas, wolno się im konfederować i consequenter się im
Skrót tekstu: MowaZamojCz_II
Strona: 476
Tytuł:
Mowa Zamoyskiego na sejmie 1605 r.
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
mowy polityczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1605
Data wydania (nie wcześniej niż):
1605
Data wydania (nie później niż):
1605
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma polityczne z czasów rokoszu Zebrzydowskiego 1606-1608
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Czubek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1918
, rozkazałem zgromadziwszy je, konstytucją przeczytać, rozumiejąc, żem ich tem prawem od tych buntów pohamować miał. Aliści w tejże konstytucji dołożono tego i razem egzempcją uczyniono, »chyba żeby im zapłata zatrzymana beła;« czego gdy się jem nie płaci na czas, wolno się im konfederować i consequenter się im buntować. Jest i druga konstytucja: »Nie karz, hetmanie, żołnierza bez ławice rotmistrzów«. Aliści oni sobie rotmistrze spraktykują; jakoż nic łacniejszego, bo z tegoż koła sami, i tak impune omnia uchodzą. Musi tedy koniecznie sejm ręku do tego przyłożyć i władzą hetmanom, którą mieli przedtym, przywrócić;
, rozkazałem zgromadziwszy je, konstytucyą przeczytać, rozumiejąc, żem ich tem prawem od tych buntów pohamować miał. Aliści w tejże konstytucyej dołożono tego i razem egzempcyą uczyniono, »chyba żeby im zapłata zatrzymana beła;« czego gdy się jem nie płaci na czas, wolno się im konfederować i consequenter się im buntować. Jest i druga konstytucya: »Nie karz, hetmanie, żołnierza bez ławice rotmistrzów«. Aliści oni sobie rotmistrze spraktykują; jakoż nic łacniejszego, bo z tegoż koła sami, i tak impune omnia uchodzą. Musi tedy koniecznie sejm ręku do tego przyłożyć i władzą hetmanom, którą mieli przedtym, przywrócić;
Skrót tekstu: MowaZamojCz_II
Strona: 476
Tytuł:
Mowa Zamoyskiego na sejmie 1605 r.
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
mowy polityczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1605
Data wydania (nie wcześniej niż):
1605
Data wydania (nie później niż):
1605
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma polityczne z czasów rokoszu Zebrzydowskiego 1606-1608
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Czubek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1918