mieszkają i uczą. Kolegium Mniejsze, w którym Doktorowie Filozofii i Profesorowie: Kolegium Jurydyczne na Grodzkiej ulicy, gdzie obojga Prawa Doktorowie mieszkają, i Profesorowie jak Świeckie tak Duchowne Prawa dyktujący. Doktorowie zaś Medycyne w swoich Domach mieszkają, ale Lekcje dyktować powinni w większym Kolegium w Lektórium Galeni.
Ma przytym Akademia 7. Burs fundacjalnych dla Młodzi ubogiej Szlachty; Ma i Szkoły pomniejsze od Infimy aż do Filozofii. Do Jurysdykcyj ich należą i Szkoły Parofialne, których jest 14.
Od Akademii Krakowskiej dependują i insze Akademie Polskie; jako w Poznaniu, Nowym Mieście, Widawie, w Białej Książąt Radziwiłłów, w Chełmży, we Lwowie, i innych około
mieszkają i uczą. Collegium Mnieysze, w którym Doktorowie Filozofii i Professorowie: Collegium Jurydyczne na Grodzkiey ulicy, gdźie oboyga Prawa Doktorowie mieszkają, i Professorowie jak Swieckie tak Duchowne Prawa dyktujący. Doktorowie zaś Medycynae w swoich Domach mieszkają, ale Lekcye dyktować powinni w większym Collegium w Lektorium Galeni.
Ma przytym Akademia 7. Burs fundacyalnych dla Młodźi ubogiey Szlachty; Ma i Szkoły pomnieysze od Infimy aż do Filozofii. Do Jurysdykcyi ich należą i Szkoły Parofialne, których jest 14.
Od Akademii Krakowskiey dependują i insze Akademie Polskie; jako w Poznaniu, Nowym Mieśćie, Widawie, w Białey Xiążąt Radźiwiłłów, w Chełmży, we Lwowie, i innych około
Skrót tekstu: ŁubHist
Strona: 195
Tytuł:
Historia polska z opisaniem rządu i urzędów polskich
Autor:
Władysław Łubieński
Drukarnia:
Drukarnia Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
historia, prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1763
Data wydania (nie wcześniej niż):
1763
Data wydania (nie później niż):
1763
, Amen. ABRYZ KOMETYz Astronomicznej i Astrologicznej Uwagi, Pod Merydianem Krakowskim, Od dnia 29. GrudniaRoku 1680. aże do pierwszych dni Lutego Roku 1681. wyrachowany; i Horyzontowi Polskiemu do wiadomości, PRZEZ M. KASPRA CIEKANOWSKIEGO, w Przesławnej Akademii Krakowskiej Nauk wyzwolonych, i Filozofii Doktora, Matematyki Profesora, Seniora Bursze Śmieszkowskiej, Roku Pańskiego 1681. Dnia 9. Marca,CRACOVIE,TYPIS UNIVERSITATIS. z obszernią Figurą PODANY. Na przezacny Starożytnt Klejnot ICH MOŚCIÓW PP. PIENIĄZKÓW Odrowążów.
Herbowna Strzała cnych PIENIĄSZKÓW, godzi Ku Niebu lotnie: bo wielekroć brodzi We krwi Pogańskiej, za Nieba urazy, Za całość Polski, odbierając razy Okrutne
, Amen. ABRYZ KOMETYz Astronomiczney y Astrologiczney Vwagi, Pod Meridyanem Krákowskim, Od dniá 29. GrudniáRoku 1680. áże do pierwszych dni Lutego Roku 1681. wyráchowány; y Horyzontowi Polskiemu do wiádomośći, PRZEZ M. KASPRA CIEKANOWSKIEGO, w Przesławney Akádemiey Krakowskiey Náuk wyzwolonych, y Filozofiey Doktorá, Máthemátyki Professorá, Seniorá Bursze Smieszkowskiey, Roku Páńskiego 1681. Dniá 9. Márcá,CRACOVIAE,TYPIS VNIVERSITATIS. z obszernią Figurą PODANY. Ná przezacny Stárożytnt Kleynot ICH MOSCIOW PP. PIENIĄZKOW Odrowążow.
Herbowna Strzáłá cnych PIENIĄSZKOW, godźi Ku Niebu lotnie: bo wielekroć brodźi We krwi Pogáńskiey, zá Niebá vrázy, Zá cáłość Polski, odbieráiąc rázy Okrutne
Skrót tekstu: CiekAbryz
Strona:
Tytuł:
Abryz komety z astronomicznej i astrologicznej uwagi
Autor:
Kasper Ciekanowski
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
traktaty
Tematyka:
astrologia, astronomia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1681
Data wydania (nie wcześniej niż):
1681
Data wydania (nie później niż):
1681
się pali? z drugiej strony możesz ją wciąć bezpiecznie: tak i my uczyńmy/ mińmy co pali w stanie/ w przypadkach; a tykajmy się co nie ugara. O jako wielmi pobłądzili oni Studenci/ za Króla AVGUSTA, którzy dla odwłoki sprawiedliwości z pacholików jednych/ hurmem wielkim z Krakowa/ z Akademii/ z Burs/ z Szkół wypadli/ i zaszli do Niemiec do Heretyków/ i z tamtąd nowych wiarek do Korony nanosili? Zbrzydzili sobie matką iż im dogody nie mogła uczynić/ w tym czego się byli naparli; a zaraz/ a teraz/ chcemy aby sprawiedliwość była. Górąco kąpani byli/ prędko wyskoczyli/ ze dżdża pod rynnę
się pali? z drugiey strony możesz ią wćiąć bespiecznie: ták y my vczyńmy/ mińmy co pali w stanie/ w przypadkách; á tykaymy się co nie vgara. O iáko wielmi pobłądźili oni Studenći/ zá Krolá AVGVSTA, którzy dla odwłoki spráwiedliwośći z pácholikow iednych/ hurmem wielkim z Krákowá/ z Akádemiey/ z Burs/ z Szkoł wypádli/ y zászli do Niemiec do Heretykow/ y z támtąd nowych wiárek do Korony nánośili? Zbrzydźili sobie mátką iż im dogody nie mogłá vczynić/ w tym czego się byli nápárli; á záraz/ á teraz/ chcemy áby spráwiedliwość byłá. Gorąco kąpáni byli/ prędko wyskoczyli/ ze dżdzá pod rynnę
Skrót tekstu: BirkOboz
Strona: 73
Tytuł:
Kazania obozowe o Bogarodzicy
Autor:
Fabian Birkowski
Drukarnia:
Andrzej Piotrowczyk
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
kazania
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1623
Data wydania (nie wcześniej niż):
1623
Data wydania (nie później niż):
1623
w tych Rzeczach Pospolitych zbytecznie i ustawicznie bawić się NEGOCIACYĄ, aby nie stracić estymy, przy towarach, nie czyniąc Venalem famam, jako Genueńska czyni Rzecz Pospolita, o której napisał Hornius: Haec Res-Publica maioris momenti est apud Mercatores, quàm apud Politicos; bo częściej tam ładowne obaczysz Okręty, niż Wojenne: Cześciej zasiadających w Bursie Kupieckiej, niżeli in Consilio Bellico, dlatego od dawnej odpadła Potencyj.
OMNIS Generys doskonały RZEMIESLNIK jest podporą Rzeczy-pospolitej, a najwięcej Agricultura: którym tytułem i samego BOGA Ojca uczcił Syn Boski: Pater meus Agricula est. Pierwszy Rodzic nasz Adam z Ziemi, około też ziemi aby robił, z Boskiego ordynowany Wyroku: In sudore
w tych Rzeczach Pospolitych zbytecznie y ustawicznie bawić się NEGOCIACYĄ, aby nie stracić estymy, przy towarach, nie czyniąc Venalem famam, iako Genueńska czyni Rzecz Pospolita, o ktorey napisał Hornius: Haec Res-Publica maioris momenti est apud Mercatores, quàm apud Politicos; bo częściey tam ładowne obaczysz Okręty, niż Woienne: Cześciey zasiadaiących w Bursie Kupieckiey, niżeli in Consilio Bellico, dlatego od dawney odpadła Potencyi.
OMNIS Generis doskonały RZEMIESLNIK iest podporą Rżeczy-pospolitey, a naywięcey Agricultura: ktorym tytułem y samego BOGA Oyca uczcił Syn Boski: Pater meus Agricula est. Pierwszy Rodzic nasz Adam z Ziemi, około też ziemi aby robił, z Boskiego ordynowany Wyroku: In sudore
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 396
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
ale prawie zbyć się mnie chciała.
Nim zatem ociec mój otrzymał litteras passus dla mnie jechania do cudzych krajów od Sapiehy, kanclerza lit., matka moja sprowadziła Lechnickiego i po deklaracją od ojca mego, i razem na wesele, aby go ożenić z starszą siostrą moją. Przyjechał tedy Lechnicki z pożyczaną drużyną i z kapelą bursy jezuickiej lubelskiej do Rasny. Miał wstręt wprawdzie ociec mój do jurysty,
poznawał też projekta matki mojej, ale wpóty matka moja ojcu memu dokuczała, że dla pokoju swego skłonił się dla Lechnickiego. A zatem nie czekając finalnej deklaracji i wesela, dał mi ociec mój na drogę do Lunevillu czerw, zł 150, z którymi
ale prawie zbyć się mnie chciała.
Nim zatem ociec mój otrzymał litteras passus dla mnie jechania do cudzych krajów od Sapiehy, kanclerza lit., matka moja sprowadziła Lechnickiego i po deklaracją od ojca mego, i razem na wesele, aby go ożenić z starszą siostrą moją. Przyjechał tedy Lechnicki z pożyczaną drużyną i z kapelą bursy jezuickiej lubelskiej do Rasny. Miał wstręt wprawdzie ociec mój do jurysty,
poznawał też projekta matki mojej, ale wpóty matka moja ojcu memu dokuczała, że dla pokoju swego skłonił się dla Lechnickiego. A zatem nie czekając finalnej deklaracji i wesela, dał mi ociec mój na drogę do Lunevillu czerw, zł 150, z którymi
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 122
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
jedne z nich na palach i kratach stoją, inne marmurami adornowane. Ratusz Amsterdamski Kosztuje na 20 Milionów. Kanały idą po Ulicach kamieniem kwadratowym usłane; mając brzegi kształtne, lipami dla cienia obsadzone. Za każdą godziną trąby słychać. Samych drukarni tujest 40, w których różnych języków drukują księgi. Jest tu wielki Arsenał, Bursa albo Pałac obszerny, gdzie septentrionalny West, i Ost, Indyjska Societas, albo Bractwo kupieckie swoje składają towary. Tam co dzień po sześć set, po tysiąc okrętów przychodzi. Tu Syryjczykowie, Arabowie, Persowie, Indyjczykowie, Japończykowie, Chińczykowie, przybywają z towarami, interestami, i po Europe skie towary. Z tak
iedne z nich na palach y kratach stoią, inne marmurami adornowane. Ratusz Amsterdamski Kosztuie na 20 Millionow. Kanáły idą po Ulicach kamieniem kwadratowym usłane; maiąc brzegi kształtne, lipami dla cienia obsadzone. Za każdą godziną trąby słychać. Samych drukarni tuiest 40, w ktorych rożnych ięzykow drukuią księgi. Jest tu wielki Arsenał, Bursa albo Páłac obszerny, gdzie septentryonalny West, y Ost, Indyiska Societas, albo Bractwo kupieckie swoie składaią towary. Tam co dzień po sześć set, po tysiąc okrętow przychodzi. Tu Syriyczykowie, Arabowie, Persowie, Indiyczykowie, Iapończykowie, Chinczykowie, przybywaią z towarami, interestami, y po Europe skie towary. Z tak
Skrót tekstu: ChmielAteny_IV
Strona: 243
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 4
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1756
Data wydania (nie później niż):
1756
, choć to się zowie Ekumenicznym, na to nie boleje, i nie pracuje zelô, jak powinien.
W TURCJi AZJATYCKIEJ, jest NATOLIA, olim AZJA Mniejsza, albo ANATOLIA od Wschodu, zwana po Włosku Lenante, przedtym najpiekniejsza Kraina, teraz spustoszona między czarnym morzem, Propontydą, i Archipelagiem. Stolica tu Bursia albo Bursa u Łacinników Prusia stołeczne olim Bytynii Miasto; gdzie też Sołtanowie Tureccy, nim Carogród wzięty założyli byli Sedem Imperii sui. osobliwie Orchan Syn Ottomana, Geografia Generalna i partykularna
Roku 1327. stoi pod górą Olimpus. Tuż jest Miasto, olim bardzo sławne Ischich, u Łacinników Nicaea, nad jeziorem Askanią, vulgò Ischich, Arcybiskupie
, choć to się zowie Ekumenicznym, na to nie boleie, y nie pracuie zelô, iak powinien.
W TURCII AZYATYCKIEY, iest NATOLIA, olim AZYA Mnieysza, albo ANATOLIA od Wschodu, zwana po Włosku Lenante, przedtym naypieknieysza Krainá, teraz spustoszona między czarnym morzem, Propontydą, y Archipelagiem. Stolica tu Bursia álbo Bursa u Łacinnikow Prusia stołeczne olim Bythynii Miasto; gdzie też Sołtanowie Tureccy, nim Carogrod wzięty założyli byli Sedem Imperii sui. osobliwie Orchan Syn Ottomana, Geografia Generalna y partykularna
Roku 1327. stoi pod gorą Olympus. Tuż iest Miasto, olim bardzo sławne Ischich, u Łacinnikow Nicaea, nad ieziorem Askanią, vulgò Ischich, Arcybiskupie
Skrót tekstu: ChmielAteny_IV
Strona: 452
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 4
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1756
Data wydania (nie później niż):
1756
i srebra kościoła Ptaszkowskiego, które są zabrane do kościoła Grybowskiego z tegoż kościoła Ptaszkowskiego niżej wyrażone. — IMC. X. lan Kantuła wziął kielichów srebrnych złocistych 2; item puskę srebrną eks cimborio — Monstrancja 1. — Krzyż wielki srebrny 1. — Patyny 2. — Puska srebrna na olea sacra 1. — Burs złocistych 8. — Dzwonków małych 4. — Corporałów 2. — Purificatorium 12. — Velonów na kielichy 7. — Kobierców 2. — Kilimów 2. — Wosku funtów 5. — Szufladę na ornatów 2. — Kap 2. — Zasłonę do groba 1. — Antepedia 3. — Alb 3. —
y srebra koscioła Ptaszkowskiego, ktore są zabrane do koscioła Grybowskiego z tegoz koscioła Ptaszkowskiego nizey wyrazone. — IMC. X. ląn Kantuła wziął kielichow srebrnych złocistych 2; item puskę srebrną ex cimborio — Monstrancya 1. — Krzyż wielki srebrny 1. — Patyny 2. — Puska srebrna na olea sacra 1. — Burs złocistych 8. — Dzwonkow małych 4. — Corporałow 2. — Purificatorium 12. — Velonow na kielichy 7. — Kobiercow 2. — Kilimow 2. — Wosku funtow 5. — Szufladę na ornatow 2. — Kap 2. — Zasłonę do groba 1. — Antepedia 3. — Alb 3. —
Skrót tekstu: KsPtaszUl_3
Strona: 565
Tytuł:
Księgi gromadzkie wsi Ptaszkowa, cz. 3
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Ptaszkowa
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
księgi sądowe
Tematyka:
sprawy sądowe
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1722 a 1750
Data wydania (nie wcześniej niż):
1722
Data wydania (nie później niż):
1750
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Księgi sądowe wiejskie
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bolesław Ulanowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1921
na gościńcu, z chrustu grodzona, pod słomą. - - Winnica z chrustu pleciona, gliną oblepiona, pod słomą. - - Młyn ex opposito winnicy. Browar. - -
Inwentarz aparatu Kaplicy młynisckiej:
Kielich pozłocisty, srebrny, z pateną takąż. Welum białe płócienne, wyszywane. Welum stare, białe. Bursa biała, pala biała, korporał. Alba zła, pas jeden. Portatel bez relikwij. Mszał. Humerał. Ornatów No 3, biały, czerwony i niebieski.
Inwentarz Cekhauzu młynisckiego
Cekhauz drewniany, pod gontami połowa, a pod słomą połowa. Drzwi z tarcic jodłowych, na żelaznych zawiasach, z zamkiem żelaznym i skoblem
na gościńcu, z chrustu grodzona, pod słomą. - - Winnica z chrustu pleciona, gliną oblepiona, pod słomą. - - Młyn ex opposito winnicy. Browar. - -
Inwentarz apparatu Kaplicy młynisckiej:
Kielich pozłocisty, srebrny, z pateną takąż. Welum białe płócienne, wyszywane. Welum stare, białe. Bursa biała, pala biała, korporał. Alba zła, pas jeden. Portatel bez relikwij. Mszał. Humerał. Ornatów No 3, biały, czerwony i niebieski.
Inwentarz Cekhauzu młynisckiego
Cekhauz drewniany, pod gontami połowa, a pod słomą połowa. Drzwi z tarcic jodłowych, na żelaznych zawiasach, z zamkiem żelaznym i skoblem
Skrót tekstu: DwórMłynGęb
Strona: 26
Tytuł:
Opis dworu w Młyniskach
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
inwentarze
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1772
Data wydania (nie wcześniej niż):
1772
Data wydania (nie później niż):
1772
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Materiały źródłowe do dziejów kultury i sztuki XVI-XVIII w.
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Mieczysław Gębarowicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1973
Ludwikowej córki fundowaną. W której wszystkich Profesij nauki czytają. Ma Kolegia troje Profesorów/ w których jako zakonnicy spolnie mieszkają/ i żyją pod posłuszeństwem Rektora jednego. Pierwsze jest Kolegium o którym się przedtym wspominało/ na Grodzkiej ulicy Jurystrarum/ w którym siedm Profesorów w Prawie mieszkają/ i Lekcje swe tamże odprawują. Mają i Bursę naprzeciwko przez Jana Długosza Kanonika Krakowskiego dla studentów prawa się uczących/ przy których mieszka ósmy Profesor i jest starszym/ zmurowaną. Drugie Kolegium wielkie mając w sobie Teologiej i Filozofii Profesorów dziewiętnaście. Tam jest universitatis Biblioteka barzo znaczna/ w księgi pisane i drukowane rozmaite bogata. Są i Lektória Teologów/ Medyków/ Filozofów i Artystów
Ludwikowey corki fundowáną. W ktorey wszystkich Professiy náuki czytáią. Ma Collegia troie Professorow/ w ktorych iáko zakonnicy spolnie mieszkáią/ y żyią pod posłuszeństwem Rektorá iednego. Pierwsze iest Collegium o ktorym sie przedtym wspomináło/ ná Grodzkiey ulicy Iuristrarum/ w ktorym siedm Professorow w Práwie mieszkáią/ y Lekcye swe támże odpráwuią. Máią y Bursę náprzećiwko przez Ianá Długoszá Kánoniká Krákowskiego dla studentow práwá sie uczących/ przy ktorych mieszka osmy Professor y iest stárszym/ zmurowáną. Drugie Collegium wielkie máiąc w sobie Theologiey y Philozophiey Professorow dźiewiętnaśćie. Tám iest universitatis Bibliotheká bárzo znáczna/ w kśięgi pisáne y drukowáne rozmáite bogáta. Są y Lektoria Theologow/ Medikow/ Philozophow y Artystow
Skrót tekstu: PrzewKoś
Strona: 31
Tytuł:
Przewodnik abo kościołów krakowskich [...] krótkie opisanie
Autor:
Anonim
Drukarnia:
Jakub Siebeneicher
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
przewodniki
Tematyka:
architektura, geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1603
Data wydania (nie wcześniej niż):
1603
Data wydania (nie później niż):
1603