13. Instrukcja dla kopaczy i sztygarów kopalni wielickiej
1653
Robotnik wszelki, w górach wielickich na dole i na górze robiący, lubo circa unum idemque obiectum bawi się około soli, jednak iż kopacz wyrębując z calizny kłapcie i ławy, a potem z nich bałwany robiąc, nobiliori modo bawi się około niej, dlatego też między wszelkim robotnikiem pierwsze miejsce odnosi. Ten jednak, aby dobrze i życzliwie robotę swoją oddawał, ma to mieć na pamięci:
1-mo. Ścianę lub gumno rozmierzyć porządnie, żeby mu kłapcie i ławy dobrze wydawały,
13. Instrukcja dla kopaczy i sztygarów kopalni wielickiej
1653
Robotnik wszelki, w górach wielickich na dole i na górze robiący, lubo circa unum idemque obiectum bawi się około soli, jednak iż kopacz wyrębując z calizny kłapcie i ławy, a potem z nich bałwany robiąc, nobiliori modo bawi się około niej, dlatego też między wszelkim robotnikiem pierwsze miejsce odnosi. Ten jednak, aby dobrze i życzliwie robotę swoją oddawał, ma to mieć na pamięci:
1-mo. Ścianę lub gumno rozmierzyć porządnie, żeby mu kłapcie i ławy dobrze wydawały,
Skrót tekstu: InsGór_2
Strona: 57
Tytuł:
Instrukcje górnicze dla żup krakowskich z XVI-XVIII wieku, cz. 2
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
instrukcje
Tematyka:
górnictwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1653 a 1691
Data wydania (nie wcześniej niż):
1653
Data wydania (nie później niż):
1691
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Antonina Keckowa
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1963
. k. mci przynoszące, i to zważając, że robotnik dla wykruszenia miarek i garcy żadnemu by najniebezpieczniejszemu i najpotrzebniejszemu miejscu nie przepuści, zwłaszcza na pierwszej kondygnacji, na której miasto stoi i z której wody zaskórnie na dolne kondygnacyje z niebezpie-
czeństwem gór i kosztem skarbu przebijają się, często się trafia, że robotnik calizny i filarów nie uchroni, czego potrzebna zawsze konserwacja; niemniej i to considerandum, że robotnik te beczki z miarek i garcy, jaką tylko solą może, piękną czy szpetną, nawet i staremi rumami nabija, przez co się i kupiec odraża, i stan szlachecki z naprzykrzeniem się skarbowi emolumento soli suchedniowej, często za nieużytą
. k. mci przynoszące, i to zważając, że robotnik dla wykruszenia miarek i garcy żadnemu by najniebezpieczniejszemu i najpotrzebniejszemu miejscu nie przepuści, zwłaszcza na pierwszej kondygnacyi, na której miasto stoi i z której wody zaskórnie na dolne kondygnacyje z niebezpie-
czeństwem gór i kosztem skarbu przebijają się, często się trafia, że robotnik calizny i filarów nie uchroni, czego potrzebna zawsze konserwacyja; niemniej i to considerandum, że robotnik te beczki z miarek i garcy, jaką tylko solą może, piękną czy szpetną, nawet i staremi rumami nabija, przez co się i kupiec odraża, i stan szlachecki z naprzykrzeniem się skarbowi emolumento soli suchedniowej, często za nieużytą
Skrót tekstu: InsGór_3
Strona: 84
Tytuł:
Instrukcje górnicze dla żup krakowskich z XVI-XVIII wieku, cz. 3
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
instrukcje
Tematyka:
górnictwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1706 a 1743
Data wydania (nie wcześniej niż):
1706
Data wydania (nie później niż):
1743
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Antonina Keckowa
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1963
wyrażonemu robotnikowi skarb wypłacić powinien będzie, ut sequitur:
W hałdzie czarnej mokrej, alias w błocie, gdzie z mniejszą pracą dla miątkości robota przychodzi, po gr 20, w suższej zaś hałdzie i twardszej, a nie w kamieniu, po gr 22. W soli po gr 24. W twardziźnie, to jest gdzie calizna z kamieniem pomieszana, po gr 26. W znacznej zaś twardziźnie,to jest, gdzie niemal sam kamień, jako i w samym kamieniu (excepto zalegających wielkich kamieni, które się żelazem
użyć nie dadzą, tylko wystrzelaniem) po gr 28. Które to kamienie, w piecach lub szybikach zaległe, skarb wystrzelać kazać i
wyrażonemu robotnikowi skarb wypłacić powinien będzie, ut sequitur:
W hałdzie czarnej mokrej, alias w błocie, gdzie z mniejszą pracą dla miątkości robota przychodzi, po gr 20, w suższej zaś hałdzie i twardszej, a nie w kamieniu, po gr 22. W soli po gr 24. W twardziźnie, to jest gdzie calizna z kamieniem pomieszana, po gr 26. W znacznej zaś twardziźnie,to jest, gdzie niemal sam kamień, jako i w samym kamieniu (excepto zalegających wielkich kamieni, które się żelazem
użyć nie dadzą, tylko wystrzelaniem) po gr 28. Które to kamienie, w piecach lub szybikach zaległe, skarb wystrzelać kazać i
Skrót tekstu: InsGór_3
Strona: 101
Tytuł:
Instrukcje górnicze dla żup krakowskich z XVI-XVIII wieku, cz. 3
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
instrukcje
Tematyka:
górnictwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1706 a 1743
Data wydania (nie wcześniej niż):
1706
Data wydania (nie później niż):
1743
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Antonina Keckowa
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1963
powinno na komorę wypierającym, nic nad to na kłapciach nie przyczyniając, tylko ile właśnie wyrąbanych miar w szromikach pokaże się.
Do takowej zaś roboty osadzeni zajmować mają ławę albo kłapeć, tak w szybikach, jako i piecach szeroko, z szromem mierząc, przynajmniej na miar 2.
Kiedy zaś na komorę lub podczas w piecu caliznę w górę lozować będą tak dalece, że po trzech wziętych zbojach, albo otworach jedną by miarą wyżej postąpili, tedy in vim lozunku w górę nad rąbalne miary do każdego kłapcia miara 1 przyrachowana im być powinna. Do otworów zaś takowe miary przyczyniane być nie mają.
A to wszystko observari powinno według przykładów następujących:
powinno na komorę wypierającym, nic nad to na kłapciach nie przyczyniając, tylko ile właśnie wyrąbanych miar w szromikach pokaże się.
Do takowej zaś roboty osadzeni zajmować mają ławę albo kłapeć, tak w szybikach, jako i piecach szeroko, z szromem mierząc, przynajmniej na miar 2.
Kiedy zaś na komorę lub podczas w piecu caliznę w górę lozować będą tak dalece, że po trzech wziętych zbojach, albo otworach jedną by miarą wyżej postąpili, tedy in vim lozunku w górę nad rąbalne miary do każdego kłapcia miara 1 przyrachowana im być powinna. Do otworów zaś takowe miary przyczyniane być nie mają.
A to wszystko observari powinno według przykładów następujących:
Skrót tekstu: InsGór_3
Strona: 102
Tytuł:
Instrukcje górnicze dla żup krakowskich z XVI-XVIII wieku, cz. 3
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
instrukcje
Tematyka:
górnictwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1706 a 1743
Data wydania (nie wcześniej niż):
1706
Data wydania (nie później niż):
1743
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Antonina Keckowa
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1963
, jako przedtym pod „Tarnowem”, z komory aż pod szybik „Tarnowski”, i w „Chrystyjanie”, wynosząc przez cały szybik „Chrystyjański”, tedy od beczki 1 in prima contignatione płacić się ma po gr 20, in secunda et tertia po gr 21.
Trzymającym równo ociosy per modum pieca albo caliznę w górę na półkach lozującym, za beczkę in prima contignatione po gr 21, in secunda et tertia po gr 22.
Lozującym się pod oko na górne sole, jako to per modum szybika zachodząc na nie, za beczkę in prima contignatione po gr 25, in secunda vel tertia po gr 26. Takową zapłatę biorąc
, jako przedtym pod „Tarnowem”, z komory aż pod szybik „Tarnowski”, i w „Chrystyjanie”, wynosząc przez cały szybik „Chrystyjański”, tedy od beczki 1 in prima contignatione płacić się ma po gr 20, in secunda et tertia po gr 21.
Trzymającym równo ociosy per modum pieca albo caliznę w górę na półkach lozującym, za beczkę in prima contignatione po gr 21, in secunda et tertia po gr 22.
Lozującym się pod oko na górne sole, jako to per modum szybika zachodząc na nie, za beczkę in prima contignatione po gr 25, in secunda vel tertia po gr 26. Takową zapłatę biorąc
Skrót tekstu: InsGór_3
Strona: 106
Tytuł:
Instrukcje górnicze dla żup krakowskich z XVI-XVIII wieku, cz. 3
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
instrukcje
Tematyka:
górnictwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1706 a 1743
Data wydania (nie wcześniej niż):
1706
Data wydania (nie później niż):
1743
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Antonina Keckowa
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1963
eodem intuitu opisały i postanowiły (ponieważ multa scribuntur et statuuntur, sed proh! pauca observantur), revivificatorie przypomnieć i zalecić.
Et quidem kaplice dwie od dawniejszych komisji aprobowane cum iisdem nexibus et conditionibus, jako pomienione komisyje postanowiły, videlicet pierwszą św. Antoniego pod górą Danielowcem, która jest w miejscu litym, w samej caliźnie
wyrobiona, żadnego cuiusvis figurae drzewa ani żadnych obrazków lub jakichkolwiek ozdób papierowych, zgoła żadnej materii do zapalenia sposobnej nie mająca; druga, ś. Kunegundy w Nowych Górach, która per omnia pierwszej podobna być powinna, i my na dalszy czas aprobujemy, postanawiając, ażeby żadnym chajniakiem ani cuiusvis generis majem tudzież żadnemi szpalerami,
eodem intuitu opisały i postanowiły (ponieważ multa scribuntur et statuuntur, sed proh! pauca observantur), revivificatorie przypomnieć i zalecić.
Et quidem kaplice dwie od dawniejszych komisyi aprobowane cum iisdem nexibus et conditionibus, jako pomienione komisyje postanowiły, videlicet pierwszą św. Antoniego pod górą Danielowcem, która jest w miejscu litym, w samej caliźnie
wyrobiona, żadnego cuiusvis figurae drzewa ani żadnych obrazków lub jakichkolwiek ozdób papierowych, zgoła żadnej materyi do zapalenia sposobnej nie mająca; druga, ś. Kunegundy w Nowych Górach, która per omnia pierwszej podobna być powinna, i my na dalszy czas aprobujemy, postanawiając, ażeby żadnym chajniakiem ani cuiusvis generis majem tudzież żadnemi szpalerami,
Skrót tekstu: InsGór_3
Strona: 117
Tytuł:
Instrukcje górnicze dla żup krakowskich z XVI-XVIII wieku, cz. 3
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
instrukcje
Tematyka:
górnictwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1706 a 1743
Data wydania (nie wcześniej niż):
1706
Data wydania (nie później niż):
1743
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Antonina Keckowa
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1963
kamień, tak dalece, że żelaz więcej psować muszą i z większą pracą ledwo takowe miejsca przebić mogą, w takowej tedy robocie za miarę po gr 28 płacono im będzie.
6-to. W kłysach, kaściznach i koagulacjach alias w miejscach staremi, grubemi drzewami i linami dawno zasutych i tak skoagulowanych, że się zda być calizna, które jeżeli się klinami do zbicia użyć nie dadzą, tedy je piecowi siekierami swemi od ściany do ściany rąbać muszą, w takowych tedy similiter, jako i w twardym kamieniu, za miarę 1 po gr 28 dostaną.
7-mo. A gdy się trafi takowy kamień, którego użyć żadnym sposobem ani żelazem niepodobna, jaki
kamień, tak dalece, że żelaz więcej psować muszą i z większą pracą ledwo takowe miejsca przebić mogą, w takowej tedy robocie za miarę po gr 28 płacono im będzie.
6-to. W kłysach, kaściznach i koagulacyjach alias w miejscach staremi, grubemi drzewami i linami dawno zasutych i tak zkoagulowanych, że się zda być calizna, które jeżeli się klinami do zbicia użyć nie dadzą, tedy je piecowi siekierami swemi od ściany do ściany rąbać muszą, w takowych tedy similiter, jako i w twardym kamieniu, za miarę 1 po gr 28 dostaną.
7-mo. A gdy się trafi takowy kamień, którego użyć żadnym sposobem ani żelazem niepodobna, jaki
Skrót tekstu: InsGór_3
Strona: 123
Tytuł:
Instrukcje górnicze dla żup krakowskich z XVI-XVIII wieku, cz. 3
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
instrukcje
Tematyka:
górnictwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1706 a 1743
Data wydania (nie wcześniej niż):
1706
Data wydania (nie później niż):
1743
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Antonina Keckowa
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1963
jako i robotnika był przyczyną konsternacji, jednakże, ponieważ nie był ocembrowany i żadnego blisko drzewa ani komory w nim nie było, wprędce kilkaset konwi wody ugaszony. Rozumieli niektórzy, że ten ogień był z złości ludzkiej umyślnie zapuszczony, niektórych zaś prawdziwsze i do wierzenia podobniejsze było zdanie, ponieważ ten szybik był w samej caliźnie wybity, nie ocembrowany et per consequens drzewa do wzniecenia pożaru wielkiego nie mający, że którykolwiek świeczny z swywoli i ciekawości chcąc wiedzieć, jak był głęboki, utarłszy kaganek, knot zapalony wrzucić i tym sposobem ogień zapuścić musiał, gdzie kawały obręczy do pobijania beczek odchodzące i inne jakiekolwiek kawałki drzewa, z rumami współ pomieszane
jako i robotnika był przyczyną konsternacyi, jednakże, ponieważ nie był ocembrowany i żadnego blisko drzewa ani komory w nim nie było, wprędce kilkaset konwi wody ugaszony. Rozumieli niektórzy, że ten ogień był z złości ludzkiej umyślnie zapuszczony, niektórych zaś prawdziwsze i do wierzenia podobniejsze było zdanie, ponieważ ten szybik był w samej caliźnie wybity, nie ocembrowany et per consequens drzewa do wzniecenia pożaru wielkiego nie mający, że którykolwiek świeczny z swywoli i ciekawości chcąc wiedzieć, jak był głęboki, utarłszy kaganek, knot zapalony wrzucić i tym sposobem ogień zapuścić musiał, gdzie kawały obręczy do pobijania beczek odchodzące i inne jakiekolwiek kawałki drzewa, z rumami współ pomieszane
Skrót tekstu: InsGór_3
Strona: 143
Tytuł:
Instrukcje górnicze dla żup krakowskich z XVI-XVIII wieku, cz. 3
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
instrukcje
Tematyka:
górnictwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1706 a 1743
Data wydania (nie wcześniej niż):
1706
Data wydania (nie później niż):
1743
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Antonina Keckowa
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1963
33-tio. Na żadnych innych miejscach i nie inaczej, tylko tam i tak, jak im przykazano będzie, kruszacy sól kruszyć powinni, przeciwnym zaś sposobem, gdy ich przełożony zastanie, tedy za pierwszym razem nie tylko sól wyrobiona nie ma im być zapłacona, ale nadto jeszcze za winę groszy dwadzieścia wyliczą, jeżeli zaś gdziekolwiek calizny albo filarów naruszą, by też było i najmniej, tedy złotych pięć za winę położą. Jeżeliby zaś filar który znacznie, to jest z ruiną jego, podciąć albo wykruszyć mieli, tedy od ichm. pp. oficjalistów żupnych według okoliczności szkody jeszcze ciężej karanym będzie.
34-to. Żadnej soli nieczystej, multo minus szpetnych
33-tio. Na żadnych innych miejscach i nie inaczej, tylko tam i tak, jak im przykazano będzie, kruszacy sól kruszyć powinni, przeciwnym zaś sposobem, gdy ich przełożony zastanie, tedy za pierwszym razem nie tylko sól wyrobiona nie ma im być zapłacona, ale nadto jeszcze za winę groszy dwadzieścia wyliczą, jeżeli zaś gdziekolwiek calizny albo filarów naruszą, by też było i najmniej, tedy złotych pięć za winę położą. Jeżeliby zaś filar który znacznie, to jest z ruiną jego, podciąć albo wykruszyć mieli, tedy od ichm. pp. oficyjalistów żupnych według okoliczności szkody jeszcze ciężej karanym będzie.
34-to. Żadnej soli nieczystej, multo minus szpetnych
Skrót tekstu: InsGór_3
Strona: 150
Tytuł:
Instrukcje górnicze dla żup krakowskich z XVI-XVIII wieku, cz. 3
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
instrukcje
Tematyka:
górnictwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1706 a 1743
Data wydania (nie wcześniej niż):
1706
Data wydania (nie później niż):
1743
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Antonina Keckowa
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1963