tym się omylę? Tedysz dla srogiej złości Tezeusza, Z ciała szlachetna pójdzie na wiatr dusza? Ani mych członków; czego więc nie bronią, Dłoń Przyjacielska nie namaści wonią? Nie pogrzebione, z dzikiej zawziętości, Bestie Morskie, porozwłóczą kości? Takimże łaskę nadgradzasz sposobem? Takim mój afekt wypłacisz mi grobem? W Cekropskie porty wrócisz do Ojczyzny, W sławę i triumf nieśmiertelny żyzny; I oglądawszy miasta swe dziedziczne, Dzieła ogłosić zechcesz heroiczne. Powiedając to: jakoć się zdarzyło, Co w nim pół człeka, a pół byka było; Przez kamieniste i opaczne drogi, Zbić Minotaura, i wzad uwieść nogi. Powiedź też i
tym się omylę? Tedysz dla srogiey złośći Tezeuszá, Z ćiáłá szláchetna poydźie ná wiátr duszá? Ani mych członkow; czego więc nie bronią, Dłoń Przyiaćielska nie námáśći wonią? Nie pogrzebione, z dźikiey záwźiętośći, Bestye Morskie, porozwłoczą kośći? Tákimże łáskę nádgradzasz sposobem? Tákim moy áfekt wypłáćisz mi grobem? W Cekropskie porty wroćisz do Oyczyzny, W sławę y tryumf nieśmiertelny zyzny; Y oglądawszy miástá swe dźiedźiczne, Dźiełá ogłośić zechcesz heroiczne. Powiedáiąc to: iákoć się zdárzyło, Co w nim puł człeká, á puł byká było; Przez kámieniste y opáczne drogi, Zbić Minotaurá, y wzad uwieść nogi. Powiedź tesz y
Skrót tekstu: OvChrośRoz
Strona: 138
Tytuł:
Rozmowy listowne
Autor:
Publius Ovidius Naso
Tłumacz:
Wojciech Stanisław Chrościński
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Tematyka:
mitologia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1695
Data wydania (nie wcześniej niż):
1695
Data wydania (nie później niż):
1695
męża głaszcząc/ mój/ prawi/ jedyny/ Wiernieli mię miłujesz? lub mnie w nawiedziny Pośli do siostry/ lub spraw by tu zbiegła ona. Ślubisz Teściowi/ w tychle że będzie wrócona. Wielką mi dasz widokiem rodzonej ochłodę. Ów zaraz spychać każe okręty na wodę/ A żaglem/ i wiosłami w Port Cekropski zbiegu Tratuje/ i dosiada Pyrejskiego brzegu. Jak dawać poczet drogi; wolą oznajmując Zeńską/ i zwrot posłanej rychły przyszlubując. oto przyszła bogata Filomela strojem/ A urodą bogarsza: tym słyszemy krojem Najady/ i Driady/ po lesiech schadzają; Strój tylko/ i przyprawy niech takowe mają. Tę ujźrzawszy Tereus/ nieinaczej wspłonął
mężá głaszcząc/ moy/ práwi/ iedyny/ Wiernieli mię miłuiesz? lub mnie w náwiedźiny Pośli do śiostry/ lub spraw by tu zbiegłá oná. Slubisz Teśćiowi/ w tychle że będźie wroconá. Wielką mi dasz widokiem rodzoney ochłodę. Ow záraz spychać każe okręty ná wodę/ A żaglem/ y wiosłámi w Port Cekropski zbiegu Trátuie/ y dośiádá Pyreyskiego brzegu. Iák dáwáć poczet drogi; wolą oznaymuiąc Zenską/ y zwrot posłaney rychły przyszlubuiąc. oto przyszłá bogáta Philomelá stroiem/ A urodą bogarsza: tym słyszemy kroiem Náiady/ y Dryady/ po leśiech schadzáią; Stroy tylko/ y przypráwy niech tákowe máią. Tę vyźrzawszy Tereus/ nieináczey wspłonął
Skrót tekstu: OvŻebrMet
Strona: 151
Tytuł:
Metamorphoseon
Autor:
Publius Ovidius Naso
Tłumacz:
Jakub Żebrowski
Drukarnia:
Franciszek Cezary
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Tematyka:
mitologia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1636
Data wydania (nie wcześniej niż):
1636
Data wydania (nie później niż):
1636
okręty. A Carstwo Eolowe/ i siarką smrodliwe Włości/ i Achelojskich/ pomija straszliwe Skały Syren/ gdzie sosna szternika zbawiona/ Bieg swój/ ku Inarymie i Prochicie kona/ Dalej ku Pietkusom; które postawione Na nie żyznym pagórku z mieszkańców rzeczone. Niekiedy ojciec Bogów/ ledwie żyw na krzywe Przysięgi/ i na sztuki Cekropskie zradliwe/ Męże w sprosny źwerz przetkał: nużby i różnemi Od ludzi zdać się mogły/ i im podobnemi/ Członki ścisnął od czoła/ nosy powklepował Usta ciągłe babskkiemi zmarski popiątnował W te wegnał uroczysta: wprzód ich jednak mowy I krzywoprzysięgłych języków pozbawił A tylko zgrz t na skargę chraplowy zostawił. Te gdy i Partenopskie
okręty. A Cárstwo AEolowe/ y śiárką smrodliwe Włośći/ y Acheloyskich/ pomiia strászliwe Skáły Syren/ gdzie sosna szterniká zbáwiona/ Bieg swoy/ ku Inarymie y Prochićie kona/ Dáley ku Pietkusom; ktore postáwione Ná nie żyznym págorku z mieszkáńcow rzeczone. Niekiedy oyćiec Bogow/ ledwie żyw ná krzywe Przyśiegi/ y ná sztuki Cekropskie zrádliwe/ Męże w sprosny źwerz przetkał: nużby y rożnemi Od ludźi zdáć się mogły/ y im podobnemi/ Członki śćisnął od czołá/ nosy powklepował Vstá ćiągłe bábskkiemi zmárski popiątnował W te wegnał vroczysta: wprzod ich iednák mowy Y krzywoprzyśięgłych ięzykow pozbáwił A tylko zgrz t ná skárgę chráplowy zostáwił. Te gdy y Partenopskie
Skrót tekstu: OvŻebrMet
Strona: 350
Tytuł:
Metamorphoseon
Autor:
Publius Ovidius Naso
Tłumacz:
Jakub Żebrowski
Drukarnia:
Franciszek Cezary
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Tematyka:
mitologia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1636
Data wydania (nie wcześniej niż):
1636
Data wydania (nie później niż):
1636
. kołkiem wszytko chodzi/ moc naród jedne bierze/ drugi jej odchodzi. Tak się w lud/ i w dostatki można kokoszyła/ I tyle przez lat dziesięć krwie dać wystarczyła/ Dziś miasto skarbów biedna Trojarumy dawne Pokazuje/ a groby dziadów starych sławne. Słynęła Sparta: wielkie Miceny słynęły: Toż Amfiońskie mury/ toż Cekropskie beły. Dały gardło Miceny: Sparta wywrócona: Taebów nic OEdypowskich nie masz krom imiona. Aten się Pandiońskich imię ledwie miga. Pod ten czas słychać że Rzym Dardański się dźwiga. Który Apenoródnym nad Tybrem zasiada/ I pod dziwną przewagą grunt rzeczom zakłada. Ten rozknąc kształswój mieni/ a w niedługiej chwili Wszech krain głową
. kołkiem wszytko chodźi/ moc narod iedne bierze/ drugi iey odchodźi. Ták się w lud/ y w dostátki można kokoszyłá/ Y tyle przez lat dźieśieć krwie dác wystárczyłá/ Dźiś miásto skárbow biedna Troiárumy dawne Pokázuie/ á groby dźiádow stárych sławne. Słynęłá Spártá: wielkie Miceny słynęły: Toż Amphiońskie mury/ toż Cekropskie beły. Dáły gárdło Miceny: Spártá wywrocona: Thaebow nic OEdipowskich nie mász krom imioná. Aten się Pándionskich imię ledwie miga. Pod ten czás słycháć że Rzym Dárdáński się dzwiga. Ktory Apenorodnym nád Tybrem záśiada/ Y pod dźiwną przewagą grunt rzeczom zákłáda. Ten rosknąc kształswoy mieni/ á w niedługiey chwili Wszech kráin głową
Skrót tekstu: OvŻebrMet
Strona: 387
Tytuł:
Metamorphoseon
Autor:
Publius Ovidius Naso
Tłumacz:
Jakub Żebrowski
Drukarnia:
Franciszek Cezary
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Tematyka:
mitologia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1636
Data wydania (nie wcześniej niż):
1636
Data wydania (nie później niż):
1636
Kto nie wie, że z jaszczórek teriakę czynią, a mocniejszą, im żądeł nagorszych przyczynią?
I Salomon przyprzątnął aliż z Ofir złota, kiedy kościół budował bez pieły, bez młota. Niechże oni potarte wybierają wzory, które im dał Stapleton, abo i ozory. Ty bystry wzrok puść dalej, bądź w cekropskie knieje, bądź, gdzieć Rzym pokazuje rozmaite dzieje; do tego w krętym bluszczu coć Pijeris wadzi? Wszak i Dawid z Mojżeszem o to się nie zwadzi, acz ten wciąż, a ów rytmem sylaby swe wiąże; ten król wielki, ów przed nim izraelskie książę. Niechże i ta u ciebie ma
Kto nie wie, że z jaszczórek teryjakę czynią, a mocniejszą, im żądeł nagorszych przyczynią?
I Salomon przyprzątnął aliż z Ofir złota, kiedy kościół budował bez pieły, bez młota. Niechże oni potarte wybierają wzory, które im dał Stapleton, abo i ozory. Ty bystry wzrok puść daléj, bądź w cekropskie knieje, bądź, gdzieć Rzym pokazuje rozmaite dzieje; do tego w krętym bluszczu coć Pijeris wadzi? Wszak i Dawid z Mojżeszem o to się nie zwadzi, acz ten wciąż, a ów rytmem sylaby swe wiąże; ten król wielki, ów przed nim izraelskie książę. Niechże i ta u ciebie ma
Skrót tekstu: MiasKZbiór
Strona: 332
Tytuł:
Zbiór rytmów
Autor:
Kacper Miaskowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
epitafia, fraszki i epigramaty
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1612
Data wydania (nie wcześniej niż):
1612
Data wydania (nie później niż):
1612
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Alina Nowicka-Jeżowa
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Instytut Badań Literackich PAN, Stowarzyszenie "Pro Cultura Litteraria"
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1995