wodę, albo wiadrami wyciągać. Albo też z tarcic będnarską robotą zrobić wielki kadlub, lub skrzynię, wody nie puszczającą ją osadzić mocno na dnie samym, dołu owego na studnię, i tak w owym kadłubie, lub skrzyni, murować powoli a dobrze, nim się struktura od wody podniesie. Jeśli byś zaś sttudnie cembrował drzewem (naco dębina najtrwalsza, i sosnina mocna, ale woda śmierdzić będzie żywicą) albo dół wprzód także wy kopaj, i tarcicami, stęplami porospieraj, aby się brzegi nieosypowały, dopiero od dna z drzewa twardego, grubego, toporem ciesanego, albo piłą rzniętego, dla gładkości i dla rectilinium w studni w kwadrat
wodę, albo wiadrami wyciągać. Albo też z tarcic będnarską robotą zrobić wielki kadlub, lub skrzynię, wody nie puszczaiącą ią osadzić mocno na dnie samym, dołu owego na studnię, y tak w owym kadłubie, lub skrzyni, murować powoli á dobrze, nim się struktura od wody podniesie. Iezli byś zaś sttudnie cembrował drzewem (naco dębina naytrwalsza, y sosnina mocna, ale woda smierdzić będzie żywicą) albo doł wprzod także wy kopay, y tarcicami, stęplami porospieray, aby się brzegi nieosypowały, dopiero od dna z drzewa twardego, grubego, toporem ciesanego, albo piłą rzniętego, dla gładkości y dla rectilinium w studni w kwadrat
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 470
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754