pasem; bystry nadziak w ręku, Czy oskarda na twardym osadzona sęku; Pałasz, tyrański pałasz, za który się trzyma — Właśnie tym albo takim bił Dawid olbrzyma. Z góry stawia, ni wielbłąd, rozmierzone kroki; W niebo patrzy ponuro; pluje pod obłoki. Nie straszniejszy ogromnym lwim łupieżem kryty Herkules, gdy centaury gromił albo szczyty Walącemu się niebu pod srogim ciężarem Wielkiej atlanckiej góry podprawiał filarem; Nie straszniejszy Polifem, gdy z okrutnym gniewem Za Grekami po morzu brodził wsparty drzewem; Mszcząc się na Ulissesie wykłutego oka, Młyńskie rzucał kamienie na okręt z wysoka; Nie straszniejszy bohatyr trzeci po tych w rzędzie, Gdy się tęczą opasze,
pasem; bystry nadziak w ręku, Czy oskarda na twardym osadzona sęku; Pałasz, tyrański pałasz, za który się trzyma — Właśnie tym albo takim bił Dawid olbrzyma. Z góry stawia, ni wielbłąd, rozmierzone kroki; W niebo patrzy ponuro; pluje pod obłoki. Nie straszniejszy ogromnym lwim łupieżem kryty Herkules, gdy centaury gromił albo szczyty Walącemu się niebu pod srogim ciężarem Wielkiej atlanckiej góry podprawiał filarem; Nie straszniejszy Polifem, gdy z okrutnym gniewem Za Grekami po morzu brodził wsparty drzewem; Mszcząc się na Ulissesie wykłutego oka, Młyńskie rzucał kamienie na okręt z wysoka; Nie straszniejszy bohatyr trzeci po tych w rzędzie, Gdy się tęczą opasze,
Skrót tekstu: PotFrasz4Kuk_I
Strona: 335
Tytuł:
Fraszki albo Sprawy, Powieści i Trefunki.
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1669
Data wydania (nie wcześniej niż):
1669
Data wydania (nie później niż):
1669
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987
której jednak miary Zguby swojej wetując i tak wielkiej szkody, Na nowe się zdobywasz hymny i nagrody. (Zważyła li fortuna staterą ich równą Z piękną razem i mądrą dziś Niemierzycowną?) Onać troski dawniejsze wybije te z głowy, Ona stroić i lutni pomoże Febowej. Toż trzej wojewodzicy usiądą rodzeni, Jako trzej Centaurowie w jeden zaprzężeni Wóz Chirionów. A oprócz że braterską zgodą, Ale i kompleksyą, i wszystką urodą Tak sobie są podobni, z jednego jakoby Znał kto wszystkich. Ledwie że starszego z osoby Poznać Jana: lubo mu do swej pory Przyjść nie dały dziedziczne w domu tym honory, W progu jednak i bardzo czekają go
której jednak miary Zguby swojej wetując i tak wielkiej szkody, Na nowe się zdobywasz hymny i nagrody. (Zważyła li fortuna staterą ich równą Z piękną razem i mądrą dziś Niemierzycowną?) Onać troski dawniejsze wybije te z głowy, Ona stroić i lutni pomoże Febowej. Toż trzej wojewodzicy usiędą rodzeni, Jako trzej Centaurowie w jeden zaprzężeni Wóz Chiryonów. A oprócz że braterską zgodą, Ale i komplexyą, i wszystką urodą Tak sobie są podobni, z jednego jakoby Znał kto wszystkich. Ledwie że starszego z osoby Poznać Jana: lubo mu do swej pory Przyjść nie dały dziedziczne w domu tym honory, W progu jednak i bardzo czekają go
Skrót tekstu: TwarSRytTur
Strona: 133
Tytuł:
Zbiór różnych rytmów
Autor:
Samuel Twardowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
pieśni
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1631 a 1661
Data wydania (nie wcześniej niż):
1631
Data wydania (nie później niż):
1661
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Kazimierz Józef Turowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Drukarnia "Czasu"
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1861
dawno rzeczono ora, drugiemu ara, trzeciemu militia: Szlacheckiego stanu powinność jest ferre arma, stare in acie, hostibus obviam ire, libertatem Patriamque armis tegere. Spyta mię kto: Quod praemium manet Patriae causa vitam profundentem. Odpowiem Gloria et morte venale decus. To samo armowało Herculum et priscos illos heroas na Hidry/ Centaury/ na Giganty/ na Tyrany. To Athenienses in Maratonia pugna ubi Miltiade Duce contra 600 millia Persarum victoriam obrinuerunt, to Lacedaemonios Duce Leonida ad Thermopilas, gdzie jam jam perituri żywi napisali sobie nagrobek. Dic hospes Spartae te nos hîc vidisse jacentes dum sanctis Patriae legibus obsequimur To universam Graeciam ad Plateas ubi Themistocle et Pausania
dawno rzeczono ora, drugiemu ara, trzećiemu militia: Slacheckiego stanu powinność iest ferre arma, stare in acie, hostibus obviam ire, libertatem Patriamque armis tegere. Spyta mię kto: Quod praemium manet Patriae causa vitam profundentem. Odpowiem Gloria et morte venale decus. To samo ármowáło Herculum et priscos illos heroas na Hidry/ Centáury/ ná Gigánty/ ná Tyrány. To Athenienses in Maratonia pugna ubi Miltiade Duce contra 600 millia Persarum victoriam obrinuerunt, to Lacedaemonios Duce Leonida ad Thermopilas, gdźie jam jam perituri żywi napisáli sobie nagrobek. Dic hospes Spartae te nos hîc vidisse jacentes dum sanctis Patriae legibus obsequimur To universam Graeciam ad Plateas ubi Themistocle et Pausania
Skrót tekstu: PisMów_II
Strona: 71
Tytuł:
Mówca polski, t. 2
Autor:
Jan Pisarski
Drukarnia:
Drukarnia Kolegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Kalisz
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
mowy okolicznościowe
Tematyka:
retoryka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1676
Data wydania (nie wcześniej niż):
1676
Data wydania (nie później niż):
1676
, wojskami są afrykańskiemi Ci, którzy pod chorągwią szli króla Sobryna, Nad którego mędrszego niemasz poganina.
XXV.
Ludzie z Bellamaryny w rząd Rodomontowi Ze Sarce aldzierskiemu oddano królowi, Który trzeci dzień przedtem nowo beł z świeżemi Ludźmi do wojska przybył, z jezdą i pieszemi; Bo skoro jedno słońce wstąpiło do znaku Zimnego Centaura w krzywem zodiaku, Król go beł do Afryki Agramant wyprawił, Gdzie się, ludzie zbierając, całą zimę bawił.
XXVI.
Mężniejszego nie było w obozie pogańskiem I śmielszego we wszytkiem wojsku afrykańskiem, I barziej się go mury paryskie lękały, Barziej się go samego jednego strachały, Niż króla Agramanta i niż Marsylego I niżli
, wojskami są afrykańskiemi Ci, którzy pod chorągwią szli króla Sobryna, Nad którego mędrszego niemasz poganina.
XXV.
Ludzie z Bellamaryny w rząd Rodomontowi Ze Sarce aldzierskiemu oddano królowi, Który trzeci dzień przedtem nowo beł z świeżemi Ludźmi do wojska przybył, z jezdą i pieszemi; Bo skoro jedno słońce wstąpiło do znaku Zimnego Centaura w krzywem zodyaku, Król go beł do Afryki Agramant wyprawił, Gdzie się, ludzie zbierając, całą zimę bawił.
XXVI.
Mężniejszego nie było w obozie pogańskiem I śmielszego we wszytkiem wojsku afrykańskiem, I barziej się go mury paryskie lękały, Barziej się go samego jednego strachały, Niż króla Agramanta i niż Marsylego I niżli
Skrót tekstu: ArKochOrlCz_I
Strona: 301
Tytuł:
Orland Szalony, cz. 1
Autor:
Ludovico Ariosto
Tłumacz:
Piotr Kochanowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1620
Data wydania (nie wcześniej niż):
1620
Data wydania (nie później niż):
1620
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Czubek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1905
odmienia kosmaty. A jako lotne włosy po szyj leżały/ I na prawą się grzywę nagle zodmieniały: Tak równie zaraz i głos został odmieniony/ I oblicze/ N i imię dał/ cud dopuszczony. A Z wychowańca Boskiego rodu Eskulapiusa. Syna Apollinowego. Przemian Owidyuszowych B Centaurowa córka przyszła/ Ocyrrhoe. Choronowa córka. Centaurem pisze Choryna, dla tego że był że dwu natur złożony. C Która zrobiwszy kiedyś nad bystrym Kaikiem. Kaikus jest rzeką w Myssyej, płynąca przez Frygią: z tej rzeki jedna Nimpa urodziła córkę Chiro nowi, i dała jej imię Ocyrrhoe, dla tego że się była urodziła na brzegu Kaika rzeki bystrej. D Ojcowskiego
odmienia kosmáty. A iáko lotne włosy po szyi leżáły/ Y na práwą się grzywę nagle zodmieniały: Ták rownie záraz y głos został odmieniony/ Y oblicze/ N y imię dał/ cud dopuszczony. A Z wychowáńca Boskiego rodu Aeskulápiusá. Syná Apollinowego. Przemian Owidyuszowych B Centaurowá corká przyszłá/ Ocyrrhoe. Choronowa corká. Centaurem pisze Choriná, dla tego że był że dwu natur złożony. C Ktora zrobiwszy kiedyś nád bystrym Káikiem. Káikus iest rzeką w Myssyey, płynąca przez Phrygią: z tey rzeki iedná Nimpa vrodźiłá corkę Chiro nowi, y dáłá iey imię Ocyrrhoe, dla tego że się byłá vrodziłá ná brzegu Kaiká rzeki bystrey. D Oycowskiego
Skrót tekstu: OvOtwWPrzem
Strona: 89
Tytuł:
Księgi Metamorphoseon
Autor:
Publius Ovidius Naso
Tłumacz:
Walerian Otwinowski
Drukarnia:
Andrzej Piotrkowczyk
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
mieszany
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Tematyka:
mitologia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1638
Data wydania (nie wcześniej niż):
1638
Data wydania (nie później niż):
1638
albo Statek. Ale bardziej by Dalmatowie zwać się Liburnami powinni:Port też sławny Liburneus od nich i Miasto Liworno.
CALINGE, byli ludzie, jeśli się ludźmi zwać mogą, w Indyj, przy Morzu, których Matrony wpięć lat wieku swego dzieci rodziły a wlat 8 umierały Plinius. Ale te między fabuły policzyć.
CENTAURY, byli Judzie niby Konio ludzie w Tessalii, którzy najpierwej koni zażywać, i ujeżdzać Poczęli; dlatego stimulatores equorum zimienia się zowią, stąd bajka u Poetów, że centaury byli zwierzęta czyli monstra z konia i z człeka złożone razem, a to wtedy skoncypowali, gdy zdaleka obaczyli jezdca pierwszy raz na koniu siedzącego
albo Statek. Ale bardziey by Dalmatowie zwać się Liburnami powinni:Port też sławny Liburneus od nich i Miasto Liworno.
CALINGAE, byli ludzie, ieśli się ludzmi zwać mogą, w Indyi, przy Morzu, ktorych Matrony wpięć lat wieku swego dzieci rodziły á wlat 8 umierały Plinius. Ale te między fabuły policzyć.
CENTAURI, byli Iudzie niby Konio ludzie w Tessalii, ktorzy naypierwey koni zażywać, y uieżdzać poczeli; dlatego stimulatores equorum zimienia się zowią, ztąd bayka u Poetow, że centauri byli zwierzęta czyli monstra z konia y z człeka złozone razem, á to wtedy skoncypowali, gdy zdaleká obaczyli iezdca pierwszy raz na koniu siedzącego
Skrót tekstu: ChmielAteny_IV
Strona: 133
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 4
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1756
Data wydania (nie później niż):
1756
w Indyj, przy Morzu, których Matrony wpięć lat wieku swego dzieci rodziły a wlat 8 umierały Plinius. Ale te między fabuły policzyć.
CENTAURY, byli Judzie niby Konio ludzie w Tessalii, którzy najpierwej koni zażywać, i ujeżdzać Poczęli; dlatego stimulatores equorum zimienia się zowią, stąd bajka u Poetów, że centaury byli zwierzęta czyli monstra z konia i z człeka złożone razem, a to wtedy skoncypowali, gdy zdaleka obaczyli jezdca pierwszy raz na koniu siedzącego; i trzymali iż mieli corpus konia, a szyję i głowę ludzką.
COLOFONII, był Naród taki w Jonii, który tak się wsławił Kawalerią na wojnach, że gdzie inny
w Indyi, przy Morzu, ktorych Matrony wpięć lat wieku swego dzieci rodziły á wlat 8 umierały Plinius. Ale te między fabuły policzyć.
CENTAURI, byli Iudzie niby Konio ludzie w Tessalii, ktorzy naypierwey koni zażywać, y uieżdzać poczeli; dlatego stimulatores equorum zimienia się zowią, ztąd bayka u Poetow, że centauri byli zwierzęta czyli monstra z konia y z człeka złozone razem, á to wtedy skoncypowali, gdy zdaleká obaczyli iezdca pierwszy raz na koniu siedzącego; y trzymali iż mieli corpus konia, a szyię y głowę ludzką.
COLOPHONII, był Narod taki w Ionii, ktory tak się wsławił Kawaleryą na woynach, że gdzie inny
Skrót tekstu: ChmielAteny_IV
Strona: 133
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 4
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1756
Data wydania (nie później niż):
1756
czyli Chleba, tym karany był, że rzecz pożyczona przepadła.
LEUCI lud w Lotaryngii.
LOCRI ludzie jedni w Grecyj, w kraju Lokrydy przy Beocyj inaczej Locrenses zwani; drudzy w Włoszech między Bruciami; Stolica ich Locri na gorze Locrinus zwanej, przeciw Sycylii.
LAPITE albo Peletronii był lud w Tessalii ustawiczną Wojnę z Centaurami prowadzący. Ci to pierwsi, jako i Centaurowie inwentorowie są ujeżdzenia Konia, uzdeczek, munsztoków, kulbak, według Wirgiliusza in Georgicis i Serwiliusza.
LAESTRIGONES byli to ludzie na pograniczu Kampanii, ludzkie olim mięso jedzący. Miasto ich było Formiae. Pliniusz Libr. 7. M. M. M.
MOSKWĘ jużem opisał
czyli Chleba, tym karany był, że rzecz pożyczona przepadła.
LEUCI lud w Lotaryngii.
LOCRI ludzie iedni w Grecyi, w kraiu Lokrydy przy Beocyi inaczey Locrenses zwani; drudzy w Włoszech między Bruciami; Stolica ich Locri na gorze Locrinus zwaney, przeciw Sycilii.
LAPITHAE albo Peletronii był lud w Tessalii ustawiczną Woynę z Centaurami prowadzący. Ci to pierwsi, iako y Centaurowie inwentorowie są uieżdzenia Koniá, uzdeczek, munsztokow, kulbak, według Wirgiliusza in Georgicis y Serwiliusza.
LAESTRIGONES byli to ludzie na pograniczu Kampanii, ludzkie olim mięso iedzący. Miasto ich było Formiae. Pliniusz Libr. 7. M. M. M.
MOSKWĘ iużem opisał
Skrót tekstu: ChmielAteny_IV
Strona: 146
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 4
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1756
Data wydania (nie później niż):
1756
rzecz pożyczona przepadła.
LEUCI lud w Lotaryngii.
LOCRI ludzie jedni w Grecyj, w kraju Lokrydy przy Beocyj inaczej Locrenses zwani; drudzy w Włoszech między Bruciami; Stolica ich Locri na gorze Locrinus zwanej, przeciw Sycylii.
LAPITE albo Peletronii był lud w Tessalii ustawiczną Wojnę z Centaurami prowadzący. Ci to pierwsi, jako i Centaurowie inwentorowie są ujeżdzenia Konia, uzdeczek, munsztoków, kulbak, według Wirgiliusza in Georgicis i Serwiliusza.
LAESTRIGONES byli to ludzie na pograniczu Kampanii, ludzkie olim mięso jedzący. Miasto ich było Formiae. Pliniusz Libr. 7. M. M. M.
MOSKWĘ jużem opisał, w Części II. Aten. Series różnych
rzecz pożyczona przepadła.
LEUCI lud w Lotaryngii.
LOCRI ludzie iedni w Grecyi, w kraiu Lokrydy przy Beocyi inaczey Locrenses zwani; drudzy w Włoszech między Bruciami; Stolica ich Locri na gorze Locrinus zwaney, przeciw Sycilii.
LAPITHAE albo Peletronii był lud w Tessalii ustawiczną Woynę z Centaurami prowadzący. Ci to pierwsi, iako y Centaurowie inwentorowie są uieżdzenia Koniá, uzdeczek, munsztokow, kulbak, według Wirgiliusza in Georgicis y Serwiliusza.
LAESTRIGONES byli to ludzie na pograniczu Kampanii, ludzkie olim mięso iedzący. Miasto ich było Formiae. Pliniusz Libr. 7. M. M. M.
MOSKWĘ iużem opisał, w Części II. Aten. Series rożnych
Skrót tekstu: ChmielAteny_IV
Strona: 146
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 4
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1756
Data wydania (nie później niż):
1756
, fortuny i życia żołnierz cudzoziemski i domowy wiele nadpsują. Choroby wielkie w lecie zagęszczą się. Ognie nieczęste panować mają.
1732. Od końca lipca przez sierpień cały aż do wpół września deszcze, nawałnice, mokwa 1 i żniwu przeszkadzający czas, zimno i pochmurno. Item w połowie października Mars w Domu Szóstym w znaku Centaura gorące i suche choroby wzniecać zamyśla i znaki powietrza, komocyje jeszcze trwające. Saturnus z Jowiszem na wiosnę ognie wojenne zirrytuje i pod jesień uszczerbek w winie spowoduje, kwiat ich zarazi. In julio na pełni zboża grad poprzetłuka; w marcu i podczas wiosny ognia osobliwie przestrzegaj.
1733. Od połowy października aż do wpół prawie
, fortuny i życia żołnierz cudzoziemski i domowy wiele nadpsują. Choroby wielkie w lecie zagęszczą się. Ognie nieczęste panować mają.
1732. Od końca lipca przez sierpień cały aż do wpół września deszcze, nawałnice, mokwa 1 i żniwu przeszkadzający czas, zimno i pochmurno. Item w połowie października Mars w Domu Szóstym w znaku Centaura gorące i suche choroby wzniecać zamyśla i znaki powietrza, kommocyje jeszcze trwające. Saturnus z Jowiszem na wiosnę ognie wojenne zirrytuje i pod jesień uszczerbek w winie spowoduje, kwiat ich zarazi. In iulio na pełni zboża grad poprzetłuka; w marcu i podczas wiosny ognia osobliwie przestrzegaj.
1733. Od połowy października aż do wpół prawie
Skrót tekstu: DuńKal1731Rzecz
Strona: 6
Tytuł:
Praktyka gospodarska każdemu potrzebna
Autor:
Stanisław Duńczewski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
kalendarze
Tematyka:
gospodarstwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1731 a 1740
Data wydania (nie wcześniej niż):
1731
Data wydania (nie później niż):
1740
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Rzeczpospolita w dobie upadku 1700-1740. Wybór źródeł
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Józef Gierowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1955