dla obrazy bożej nie popełniają niepodcziwości. Po trzecie, co do gospodarstwa, dłużej od drugich żyjąc, tytuł słuszny onym dobrych gospodarzów noszą. 52. Mieszczańczukom z miast swoich nie pozwolić się szkół uczyć, a barziej jeszcze wychodzić, pod konfiskowaniem ojców onych dobra i ruchomości. Gdyż na co ta chłopowi biegłość, której nigdy chamski naród na dobro nie użyje, tylko na szkodę i zdradę samego pana. Niech się tegoż cham, co i ojciec, uczy rzemiosła, by cechy onych zawsze byli okryte, miasto zaś stąd handlowne i profit panu przynoszące. Magdeburia bowiem onego, by z ludzi umiejących sprawiedliwość była, wybrać kilku z nich bystrość rozeznania
dla obrazy bożej nie popełniają niepodcziwości. Po trzecie, co do gospodarstwa, dłużej od drugich żyjąc, tytuł słuszny onym dobrych gospodarzów noszą. 52. Mieszczańczukom z miast swoich nie pozwolić się szkół uczyć, a barziej jeszcze wychodzić, pod konfiskowaniem ojców onych dobra i ruchomości. Gdyż na co ta chłopowi biegłość, której nigdy chamski naród na dobro nie użyje, tylko na szkodę i zdradę samego pana. Niech się tegoż cham, co i ojciec, uczy rzemiosła, by cechy onych zawsze byli okryte, miasto zaś stąd handlowne i profit panu przynoszące. Magdeburia bowiem onego, by z ludzi umiejących sprawiedliwość była, wybrać kilku z nich bystrość rozeznania
Skrót tekstu: RadziwHDiar
Strona: 196
Tytuł:
Diariusze
Autor:
Hieronim Radziwiłł
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1747 a 1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1747
Data wydania (nie później niż):
1756
Tekst uwspółcześniony:
tak
by po zejściu którego z 10. lub z ławników swą śmiercią lub zruconego za jaki eksces, był kandydatem, jako muż dobrze się rządzący.
Zaścianki zaś tymże fasonem osiadłe mają pod wielkim zakazem, swe powinności pełniąc, strzec się ożenienia z ściągłymi obojga płci, z racji dość i tak namnożonej szlachty krwią chłopską, chamską źmieszanej. Czemu czyniąc koniec, wójt ma dać baczność, by ożenienia onych w tymże zaścianku byli, skąd miłość miedzy nimi, wola zaś antecesorów naszych trzymania ich za szlachtę wskrzeszona będzie.
Przedaż quovis tituli dobytków i sprzętów osiadłego gospodarza ma być zakazana, ile za granicę. Gdyż z takowych częstokroć są trzy racje:
by po zejściu którego z 10. lub z ławników swą śmiercią lub zruconego za jaki eksces, był kandydatem, jako muż dobrze się rządzący.
Zaścianki zaś tymże fasonem osiadłe mają pod wielkim zakazem, swe powinności pełniąc, strzec się ożenienia z ściągłymi obojga płci, z racji dość i tak namnożonej szlachty krwią chłopską, chamską źmieszanej. Czemu czyniąc koniec, wójt ma dać baczność, by ożenienia onych w tymże zaścianku byli, skąd miłość miedzy nimi, wola zaś antecessorów naszych trzymania ich za szlachtę wskrzeszona będzie.
Przedaż quovis tituli dobytków i sprzętów osiadłego gospodarza ma być zakazana, ile za granicę. Gdyż z takowych częstokroć są trzy racje:
Skrót tekstu: RadziwHDiar
Strona: 213
Tytuł:
Diariusze
Autor:
Hieronim Radziwiłł
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1747 a 1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1747
Data wydania (nie później niż):
1756
Tekst uwspółcześniony:
tak
budować/ Tare Semian potomek Heberów przez Falega/ i pomieniony Jonichus Jafetczyk (którego tam oni beli Nassur jakoby Naszeniec przezwali) odstąpili od nich z potomkami swemi. Tare Ociec Abramów przez Rajkę abo Tygrys do Pałaestyny: a Jonichus tamtą stroną Tygru na to miejsce/ gdzie zbudował Miasto/ i nazwał je Niewinne, to jest Chamskiej złości; która je za czasem opacznie przezwala Niniue, jakoby Nieniewine; równie jako i syna Jonichowego Niewinnusa Ninusem, jakoby Nienaszem; iż nie trzymał z niemi/ jako Jonich Ociec jego/ którego za to (jak się rzekło) Nassurem jakoby Naszyńcem beli przezwali. Otem tedy Jonichu a nie o synu Semowem
budowáć/ Thare Semian potomek Heberow przez Phálegá/ y pomieniony Ionichus Iáphetczyk (ktorego tám oni beli Nassur iákoby Nászeniec przezwáli) odstąpili od nich z potomkámi swemi. Thare Oćiec Abrámow przez Raykę ábo Tygrys do Páłaestyny: á Ionichus támtą stroną Tygru ná to mieysce/ gdźie zbudował Miásto/ y názwał ie Niewinne, to iest Chámskiey złośći; ktora ie za czásem opácznie przezwalá Niniue, iákoby Nieniewine; rownie iáko y syná Ionichowego Niewinnusa Ninusem, iákoby Nienászem; iż nie trzymał z niemi/ iáko Ionich Oćiec iego/ ktorego zá to (iák się rzekło) Nassurem iákoby Nászyńcem beli przezwáli. Otem tedy Ionichu á nie o synu Semowem
Skrót tekstu: DembWyw
Strona: 50
Tytuł:
Wywód jedynowłasnego państwa świata
Autor:
Wojciech Dembołęcki
Drukarnia:
Jan Rossowski
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
traktaty
Tematyka:
języki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1633
Data wydania (nie wcześniej niż):
1633
Data wydania (nie później niż):
1633
li) herstowie onej złości/ Cham/ Mesraim/ Fut i Chus/ jego synowie/ ochwaceni cierpliwością Jafetową aby beł Noego nie frasował pośli do Egiptu (niegdy przed Potopem także Kainianów dziedziny póki ich beł Mątuściąłoch V. Pan świata jako się wyżej pokazało nie wysiekł) aby beli równie i tam/ jako w Babilonie Chamską rebelią swoję przeciwko Jafetowi utwierdzili. Zaczym Jafet (po Jadamie/ Szczycie/ Panoszu/ Molalelie/ i Mątuściąłochu VI. Paniu świata/ a pierwszy po Potopie) więcej sobie ważąc hersty złego w Egipcie/ a niżeli zostawiony korzeń onej złości w Babilonie: zaraz po śmierci Noego/ to jest 351. roku po Potopie poszedł
li) herstowie oney złośći/ Cham/ Mesráim/ Phut y Chus/ iego synowie/ ochwaceni ćierpliwośćią Iáphetową áby beł Noego nie frásował pośli do AEgyptu (niegdy przed Potopem tákże Kainiánow dźiedźiny poki ich beł Mąthuśćiąłoch V. Pan świátá iáko się wyżey pokazáło nie wyśiekł) áby beli rownie y tám/ iáko w Bábylonie Chámską rebellią swoię przećiwko Iáphetowi vtwierdźili. Záczym Iáphet (po Iádámie/ Sczyćie/ Pánoszu/ Molálelie/ y Mąthuśćiąłochu VI. Paniu świátá/ á pierwszy po Potopie) więcey sobie ważąc hersty złego w AEgypćie/ á niżeli zostáwiony korzeń oney złośći w Bábylonie: záraz po śmierći Noego/ to iest 351. roku po Potopie poszedł
Skrót tekstu: DembWyw
Strona: 51
Tytuł:
Wywód jedynowłasnego państwa świata
Autor:
Wojciech Dembołęcki
Drukarnia:
Jan Rossowski
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
traktaty
Tematyka:
języki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1633
Data wydania (nie wcześniej niż):
1633
Data wydania (nie później niż):
1633
) którego na ten czas Olanem abo z Łacińska Alanem zwano. A to dla tego iż Oleniak dziedzinę jego (potym Mogą/ a naostatek Polęgniakiem lubo Polemniakiem nazwaną) z jedne stronę Czarne morze/ a z drugą uście rzeki Termodonu oblewało. Ten tedy widząc iż prawie o reszk szło na ten czas/ aby chłopstwo Chamskie/ nie wzięło było nad Scytami abo Jafetczykami Panami swemi góry: odważył na pospolitą posługę wszytko męskie plemię swoje/ a zostawiwszy doma córkę z białemigłowami (która stąd potym Samej ramie lubo Semiramis rzeczona/ sławnym Samem żonom lubo Amazonom początek dała) sam ze wszystkimi wypłoszonemi/ co do niego z uciekali/ taki dał odpor Weksoresowi
) ktorego ná ten czás Olanem ábo z Láćińská Alanem zwano. A to dla tego iż Oleniak dźiedźinę iego (potym Mogą/ á náostátek Polęgniakiem lubo Polemniakiem názwáną) z iedne stronę Czarne morze/ á z drugą vśćie rzeki Thermodonu oblewáło. Ten tedy widząc iż práwie o reszk szło ná ten czáś/ áby chłopstwo Chámskie/ nie wźięło było nád Scytámi ábo Iáphetczykámi Pánámi swemi gory: odważył ná pospolitą posługę wszytko męskie plemię swoie/ á zostáwiwszy domá corkę z białemigłowámi (ktora ztąd potym Samey ramie lubo Semiramis rzeczona/ sławnym Sámem żonom lubo Amázonom początek dáłá) sam ze wszystkimi wypłoszonemi/ co do niego z vćiekáli/ táki dał odpor Wexoresowi
Skrót tekstu: DembWyw
Strona: 55
Tytuł:
Wywód jedynowłasnego państwa świata
Autor:
Wojciech Dembołęcki
Drukarnia:
Jan Rossowski
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
traktaty
Tematyka:
języki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1633
Data wydania (nie wcześniej niż):
1633
Data wydania (nie później niż):
1633
Jafet za brło używał (z tądże je Dawid nie jeno rozgą ale i kijem zowie mówiąc: Psal.22. Rózga twoja i kij twój te mię pocieszyły) i Kostor też abo Castor nazwany był fiber Ponticus, aby jako Bobr przed Weksresem do Pontu uciekał. Ten sobie godność liniej paniuący ustąpił; aby go więcej Chamscy myśliwcy nie plaszali. Dla tegoż mu Boztwa jako Sukcesorowi nie przypisuą/ to jest/ nie zwano go Augustem abo Gogustem jako Polacha. O którym to potwierdzają słowa Bóg i Got, którymi Polacy i Niemcy Pana Boga zowiemy. Wszelki abowiem staróżny język/ niepojętego i niewymownego Boga/ takim słowem z razu przezwał/
Iáphet zá brło vżywał (z tądże ie Dawid nie ieno rozgą ále y kijem zowie mowiąc: Psal.22. Rozgá twoiá y kiy twoy te mię poćieszyły) y Kostor też ábo Castor názwány był fiber Ponticus, aby iáko Bobr przed Wexresem do Pontu vćiekał. Ten sobie godność liniey pániuący vstąpił; áby go więcey Chámscy myśliwcy nie plaszáli. Dla tegoż mu Boztwá iáko Successorowi nie przypisuą/ to iest/ nie zwano go Augustem ábo Gogustem iáko Poláchá. O ktorym to potwierdzáią słowá Bog y Got, ktorymi Polacy y Niemcy Páná Bogá zowiemy. Wszelki ábowiem stárożny ięzyk/ niepoiętego y niewymownego Bogá/ tákim słowem z rázu przezwał/
Skrót tekstu: DembWyw
Strona: 56
Tytuł:
Wywód jedynowłasnego państwa świata
Autor:
Wojciech Dembołęcki
Drukarnia:
Jan Rossowski
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
traktaty
Tematyka:
języki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1633
Data wydania (nie wcześniej niż):
1633
Data wydania (nie później niż):
1633
że co i w Babilonie beli Chamianom. Bo na on czas nie było żadnych inszych przyczyn jakiejkolwiek wojny prócz ich rebelii. Która (jako sukcesorka przedpotopnej Kainianów/ ich drogami chodząc) w Babilonie poczęta/ z tamtąd się beła i do Egiptu zakradła. Nie tylko tedy sam rozum pokazuje (iż obsiekszy Tanaus w Egipcie gałęzie Chamskiej rebelii/ nie mógł ani w Babilonie korzenia jej w cale zaniechać: zwłaszcza mając przed sobą drogę z Azji do Europy za Gomerem) ale też i Historycy potwierdzają tego Trogowi u Just. lib. 1. mówiącemu o onecznych dziełach Tanausowych przed Ninem, Scythae ex AEgypto reuersi Asiam perdomitam vectigalem fecerũnt, to jest Scytowie z
że co y w Bábylonie beli Chámianom. Bo ná on czás nie było żadnych inszych przyczyn iákieykolwiek woyny procz ich rebelliey. Ktora (iáko successorká przedpotopney Káinianow/ ich drogámi chodząc) w Bábylonie poczęta/ z támtąd się bełá y do AEgyptu zákrádłá. Nie tylko tedy sam rozum pokázuie (iż obśiekszy Tánaus w AEgyptćie gáłęźie Chámskiey rebelliey/ nie mogł áni w Bábylonie korzeniá iey w cále zániecháć: zwłaszczá máiąc przed sobą drogę z Azyey do Europy zá Gomerem) ále też y Historycy potwierdzáią tego Trogowi v Iust. lib. 1. mowiącemu o onecznych dźiełách Tánáusowych przed Ninem, Scythae ex AEgypto reuersi Asiam perdomitam vectigalem fecerũnt, to iest Scythowie z
Skrót tekstu: DembWyw
Strona: 64
Tytuł:
Wywód jedynowłasnego państwa świata
Autor:
Wojciech Dembołęcki
Drukarnia:
Jan Rossowski
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
traktaty
Tematyka:
języki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1633
Data wydania (nie wcześniej niż):
1633
Data wydania (nie później niż):
1633
: ale w tej krainie pełno beło Semianów Moaba potomków z Chamiany krwią i bałwochwalstwy pomieszanych; jako i wszyscy insi Semiani/ prócz Abrachamowego pokolenia/ które Mojżesz wywiódł z Egiptu. O tych tedy takich/ a nie o ziemi abo jej zwierzchności są pomienione słowa. Num. 21. biada tobie Moabie, zginąłeś Narodzie Chamski, to jest miedzy takie poczytany. I dla tegoż mówi Dałem syny jego a nie twoje w ucieczkę i córki w pomanie Królowi Amorrhaejczków, to jest pomienionemu Umorowi Jafetczykowi/ Amorrhejczyki Chamianiany w Idumaei umartwiającemu. Nie pomału potwierdza Scytyckiej zwierzchności w Palaestynie/ ono Miasto Scytów które jakomamy 2. Machab. 12
: ále w tey kráinie pełno beło Semianow Moábá potomkow z Chámiany krwią y báłwochwalstwy pomieszánych; iáko y wszyscy inśi Semiani/ procz Abráchámowego pokolenia/ ktore Moyżesz wywiodł z AEgyptu. O tych tedy tákich/ á nie o źiemi ábo iey zwierzchnośći są pomienione słowá. Num. 21. biada tobie Moabie, zginąłeś Narodzie Chamski, to iest miedzy tákie poczytány. Y dla tegoż mowi Dałem syny iego á nie twoie w vćieczkę y corki w pomanie Krolowi Amorrhaeyczkow, to iest pomienionemu Vmorowi Iáphetczykowi/ Amorrheyczyki Chámiániany w Idumaei vmartwiáiącemu. Nie pomáłu potwierdzá Scythyckiey zwierzchnośći w Pálaestynie/ ono Miásto Scythow ktore iákomamy 2. Machab. 12
Skrót tekstu: DembWyw
Strona: 66
Tytuł:
Wywód jedynowłasnego państwa świata
Autor:
Wojciech Dembołęcki
Drukarnia:
Jan Rossowski
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
traktaty
Tematyka:
języki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1633
Data wydania (nie wcześniej niż):
1633
Data wydania (nie później niż):
1633
mógłbyby być w swej porze. Co uważywszy/ sam rozum pokazuje/ iż Jafetczykowie z razu wszędy panowali; Semiani (którzy przez Abrahama idą) wszędy miedzy niemi wolni/ duszami się opiekywali: a Chamiani z ostatkiem Semianów miedzy nich poczytanych (jako się pokazuje z pomienionych słów Num. 21. gdzie Moabczyki Semiany Pismo BOże Chamskim Narodem zowie) gdy się z robot im chcieli wybić: od Panów świata/ a mianowicie tego ósmego tak w Egipcie jako i Babilonie podbici/ do swej powinności przymuszani beli: według pospolitego wszystkich Historyków z Trogowem głosem. Iż jednak opaczne wielu mnienanie/ (przeciwko rozumowi/ rozporządzeniu Noego/ i pospolitemu starych wieków głosowi)
mogłbyby bydź w swey porze. Co uważywszy/ sam rozum pokázuie/ iż Iaphetczykowie z rázu wszędy pánowáli; Semiani (ktorzy przez Abráhámá idą) wszędy miedzy niemi wolni/ duszámi się opiekywáli: á Chamiani z ostátkiem Semianow miedzy nich poczytánych (iáko się pokázuie z pomienionych słow Num. 21. gdźie Moábczyki Semiany Pismo BOże Chámskim Narodem zowie) gdy się z robot im chćieli wybić: od Pánow świátá/ á miánowićie tego osmego ták w Egyptćie iáko y Bábylonie podbići/ do swey powinnośći przymuszáni beli: według pospolitego wszystkich Historykow z Trogowem głosem. Iż iednák opáczne wielu mnienánie/ (przećiwko rozumowi/ rozporządzeniu Noego/ y pospolitemu stárych wiekow głosowi)
Skrót tekstu: DembWyw
Strona: 66
Tytuł:
Wywód jedynowłasnego państwa świata
Autor:
Wojciech Dembołęcki
Drukarnia:
Jan Rossowski
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
traktaty
Tematyka:
języki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1633
Data wydania (nie wcześniej niż):
1633
Data wydania (nie później niż):
1633
Któremi Agatius mnie miał być Kolchy Wywód Historycki Ruszywszy się do Europy. Pontu przezwiska Euksimus na bawił a nie Grekowie. wdrodze więźnie, stąd, dotąd. i czemu wyprawił. którzy Niemiecki język. Jedynowłasnego Państwa świata. z Babilończyzny wyrobili. od Wołgi wyprawieni. Tą się Szlachta Niemiecka różni. od gminu swego Chamskiego. którzy Tujska podmiatają. Wywód Historycki Tyszkovvi Szlachetnemu. Hetmanowi onej wyprawy od którego nasze pustinie zowią Tesquami. a potõki jego w Tyszce Brytańskiej. Dumnemi to jest Szlachtą zwano. Z tych Przodek Tyskiewiców. jeden z MonarchowScytickich od Donu po Ren a nie wzad Panował. Jedynowłasnego Państwa świata. Pośledniejsze dzieła Polachowe. w
Ktoremi Agathius mnie miał bydź Kolchy Wywod Historycki Ruszywszy się do Europy. Pontu przezwiská Euximus ná báwił á nie Grekowie. wdrodze więźnie, ztąd, dotąd. y czemu wypráwił. ktorzy Niemiecki ięzyk. Iedynowłasnego Páństwá świátá. z Bábylończyzny wyrobili. od Wolgi wypráwieni. Tą się Sláchtá Niemiecka rożni. od gminu swego Chámskiego. ktorzy Tuyska podmiátáią. Wywod Historycki Tyszkovvi Sláchetnemu. Hetmánowi oney wypráwy od ktorego násze pustinie zowią Tesquami. á potõki iego w Tyszce Brytáńśkiey. Dumnemi to iest Sláchtą zwano. Z tych Przodek Tyskiewicow. ieden z MonárchowScythickich od Donu po Rhen á nie wzad Pánował. Iedynowłasnego Páństwá świátá. Poslednieysze dźiełá Poláchowe. w
Skrót tekstu: DembWyw
Strona: 77
Tytuł:
Wywód jedynowłasnego państwa świata
Autor:
Wojciech Dembołęcki
Drukarnia:
Jan Rossowski
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
traktaty
Tematyka:
języki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1633
Data wydania (nie wcześniej niż):
1633
Data wydania (nie później niż):
1633