potęgę po różnych sząncach nad lądami. Niżeli się tamci zgromadzili tym czasem nimogli ci wytrfać i wpuścili naszych na ląd. Skoczyli tedy nasi konni na owych rozerwali i wycięli a potym stanąwszy czekali że więcej będą mieli gości. Gdyż tam samych Szwedów było 12 Tysięcy tameczni zaś Incole każdy strzeleć, każdy żołnierz a do tego i charakternik. Przyszła tedy potęga na małą ludzi garzc. Jak się zewrą zobu stron zaraz w pierwszym impecie Pułkownik Piasoczyński kulą w piersi uderzony zginął. Rylski Brat mój równo z nim zginął Towarzystwa kilka tak że i Czeladzi. Ale tez jak im ów ogień wytrzymali a wzięli na szablę już tez Szwedom i Nabijać niebyło czasu.
potęgę po roznych sząncach nad lądami. Nizeli się tamci zgromadzili tym czasem nimogli ci wytrfać y wpuscili naszych na ląd. Skoczyli tedy nasi konni na owych rozerwali y wycięli a potym stanąwszy czekali że więcey będą mieli gosci. Gdyz tam samych Szwedow było 12 Tysięcy tameczni zas Incole kozdy strzeleć, kozdy zołnierz a do tego y charakternik. Przyszła tedy potęga na małą ludzi garzc. Iak się zewrą zobu stron zaraz w pierwszym impecie Pułkownik Piasoczynski kulą w piersi uderzony zginął. Rylski Brat moy rowno z nim zginął Towarzystwa kilka tak że y Czeladzi. Ale tez iak im ow ogięn wytrzymali a wzięli na szablę iuz tez Szwedom y Nabiiać niebyło czasu.
Skrót tekstu: PasPam
Strona: 76v
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Jan Chryzostom Pasek
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1656 a 1688
Data wydania (nie wcześniej niż):
1656
Data wydania (nie później niż):
1688