jasna pogoda pozwoli, Wiś na topoli.
Po twoim stroju i przez twoje strony Będzie i Zefir przebierał pieszczony, I lepiej nowe znajdzie nut kawalce Niż nasze palce.
A ja tymczasem, wsparszy dłonią szyję, Albo się z zdroju bliskiego napiję, Albo zwabiony jego szumnym biegiem Usnę nad brzegiem.
Cóż jest? Niebo się chmurzą i obłoki Wróżą nam deszcza gęstego potoki. Wstańmy. Tak ci to pogoda na świecie Z deszczem się plecie. STAREJ
Twierdzisz, żeś się za króla Stefana rodziła: Łżesz, babo, boś za Piasta już na świecie była. I tak łżesz, bo jako twe drżące świadczą lata, Wraz-eś stworzona
jasna pogoda pozwoli, Wiś na topoli.
Po twoim stroju i przez twoje strony Będzie i Zefir przebierał pieszczony, I lepiej nowe znajdzie nut kawalce Niż nasze palce.
A ja tymczasem, wsparszy dłonią szyję, Albo się z zdroju bliskiego napiję, Albo zwabiony jego szumnym biegiem Usnę nad brzegiem.
Cóż jest? Niebo się chmurzą i obłoki Wróżą nam deszcza gęstego potoki. Wstańmy. Tak ci to pogoda na świecie Z deszczem się plecie. STAREJ
Twierdzisz, żeś się za króla Stefana rodziła: Łżesz, babo, boś za Piasta już na świecie była. I tak łżesz, bo jako twe drżące świadczą lata, Wraz-eś stworzona
Skrót tekstu: MorszAUtwKuk
Strona: 93
Tytuł:
Utwory zebrane
Autor:
Jan Andrzej Morsztyn
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1654
Data wydania (nie wcześniej niż):
1654
Data wydania (nie później niż):
1654
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Utwory zebrane
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1971
Kupido mały: Jak chybkie lecą z łuku wdzięcznej brwi postrzały. 8. Nie ma w sobie żadnego Statku, zimno z gorącem. Wszytko coś odmiennego, Cokolwiek jest pod słońcem. Księżyc nie innym końcem Szczupłą twarz w pełną mieni: Tylko aby do pierwszych powdocił promieni. 9. Dziś pogoda panuje, Jutro się niebo chmurzy. Z światła się popisuje Ogień, wnet dymem kurzy. Jak gdy się morze burzy. W jednej nie będzie cerze: I tylko w swym niestatku odpoczynek bierze. 10. Z rana w ślicznych ogrodach Jutrzenka wzrok swój pasie. W Oceanowych wodach Gdy potym w krótkim czasie Ku Zachodowi ma się: Świat się mieni inaczy
Kupido máły: Iák chybkie lecą z łuku wdźięczney brwi postrzáły. 8. Nie ma w sobie żadnego Státku, źimno z gorącem. Wszytko coś odmiennego, Cokolwiek iest pod słońcem. Xiężyc nie innym końcem Szczupłą twarz w pełną mieni: Tylko áby do pierwszych powdoćił promieni. 9. Dźiś pogodá pánuie, Iutro się niebo chmurzy. Z świátłá się popisuie Ogień, wnet dymem kurzy. Iák gdy się morze burzy. W iedney nie będźie cerze: Y tylko w swym niestátku odpoczynek bierze. 10. Z ráná w ślicznych ogrodách Iutrzenká wzrok swoy páśie. W Oceánowych wodách Gdy potym w krotkim czáśie Ku Zachodowi ma się: Swiát się mieni ináczy
Skrót tekstu: ClaudUstHist
Strona: 162
Tytuł:
Troista historia
Autor:
Claudius Claudianus
Tłumacz:
Jędrzej Wincenty Ustrzycki
Drukarnia:
Franciszek Cezary
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Tematyka:
mitologia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1700
Data wydania (nie wcześniej niż):
1700
Data wydania (nie później niż):
1700
. JO: Niespodzianym mój umysł skołatać taranem Ządasz Melchi. MEL: Cóż nato? nieodpowiesz? JO: Bracie - Na Boga cię zaklinam, nieprzyczyniaj żalu. Śmierci się lękać ludzka, bo słaba, usilnie Radzi natura: wszakże zwyciężyć, potrafi Naturę dzielność cnoty. Przestań skołatane Ranić serce: jeżeli kiedy chmurzyć czoło Ponury żal poczyna: i mnie teraz trapi. MEL: W tobie żal? w tobie bojaźń? kamieniu! opoko! Skało nieużyta! w łez gorzkich słonej fali, Kropli łzy niepuścisz. Jonatas. Akt III. Scena V. mówi to przez żart uszczypliwy. w gniewie z żalem pomieszanym Jonatas. SCENA
. JO: Niespodzianym móy umysł skołátáć táránem Ządasz Melchi. MEL: Coż náto? nieodpowiesz? JO: Brácie - Ná Bogá cię záklinam, nieprzyczyniay żalu. Smierci się lękáć ludzka, bo słába, usilnie Rádzi náturá: wszákże zwyciężyć, potráfi Náturę dzielność cnoty. Przestań skołátáne Ránić serce: ieżeli kiedy chmurzyć czoło Ponury żal poczyna: i mnie teraz trapi. MEL: W tobie żal? w tobie boiaźń? kámieniu! opoko! Skáło nieużyta! w łez gorzkich słoney fáli, Kropli łzy niepuścisz. Jonátás. Akt III. Scená V. mówi to przez żart uszczypliwy. w gniewie z żalem pomieszánym Jonátás. SCENA
Skrót tekstu: JawJon
Strona: 42
Tytuł:
Jonatas
Autor:
Stanisław Jaworski
Drukarnia:
Drukarnia J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Kalisz
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
dramat
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1746
Data wydania (nie wcześniej niż):
1746
Data wydania (nie później niż):
1746
O! niepojęta Boga Opatrzności! która Wszystkiemi, sprawiedliwie rozrządzasz rzeczami, I władniesz świątobliwie a jestże nadzieja Życia Syna? ELI: Nadziei jeszcze nietraciemy Wszystkie na to życzliwi łożemy starania Żeby niebezpieczeństwo wszelakie od niego Oddalić. ah Królu mój! niechże ten dzień cały Wesoło nam jaśnieje; niechże pogodnego Zale nie chmurzą czoła, oddaj i drugiemu Synowi życie, który - - - - SA: Widzę, Eliabie, Niewiesz, że uwolniony od śmierci Jonata. ELI: A czy tak jest Panie? o! tak z radości skacze W piersiach serce! JO: Wnet o[...] tym wszystk przyjacielu Pewność weźmiesz. W sprawie zaś mniej
O! niepoięta Bogá Opátrzności! która Wszystkiemi, spráwiedliwie rozrządzasz rzeczámi, I władniesz swiątobliwie á iestże nádzieiá Zycia Syná? ELI: Nádziei ieszcze nietráciemy Wszystkie ná to życzliwi łożemy stáránia Zéby niebespieczeństwo wszelákie od niego Oddalić. ah Królu móy! niechże ten dzień cáły Wesoło nam iáśnieie; niechże pogodnego Zale nie chmurzą czołá, odday i drugiemu Synowi życie, który - - - - SA: Widzę, Eliabie, Niewiesz, że uwolniony od śmierci Jonátá. ELI: A czy ták iest Pánie? o! ták z rádości skacze W piersiách serce! JO: Wnet o[...] tym wszystk przyiacielu Pewność weźmiesz. W spráwie záś mniey
Skrót tekstu: JawJon
Strona: 73
Tytuł:
Jonatas
Autor:
Stanisław Jaworski
Drukarnia:
Drukarnia J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Kalisz
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
dramat
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1746
Data wydania (nie wcześniej niż):
1746
Data wydania (nie później niż):
1746