stołeczne miasto Buchara atakował, szturmem dobywszy przez trzy dni z wielką zdobyczą rabował. I już całą Bucharią na 150. mil długą, szeroką na 140. podbili sobie Persowie. Część pryncypalna Tartaryj wielkiej zostaje pod wielowładnym Cesarzem, który oraz i Chinom panuje. Reszta Tartaryj jest sobie wolna, i najemnicza, temu lub owemu chołduje państwu, według sposobności czasu i interesu.
XXXVIII. China od Tartaryj opasana murem od wschodu ku zachodowi przez góry, doliny, rzeki prowadzonym na mil blisko 500. Na 60. stop wysokim, 15. szerokim. Przy którym na stotysięcy zawsze Chineńczyków na szylwachu stało przeciwko Tatarom. Lecz gdy domowa się wszczęła w Chinach
stołeczne miasto Buchara attakował, szturmem dobywszy przez trzy dni z wielką zdobyczą rabował. Y iuż całą Bucharyą na 150. mil długą, szeroką ná 140. podbili sobie Persowie. Część pryncypalna Tartaryi wielkiey zostaie pod wielowłádnym Cesarzem, ktory oraz y Chinom panuie. Resztá Tartaryi iest sobie wolna, y naiemnicza, temu lub owemu chołduie państwu, według sposobności czasu y interessu.
XXXVIII. Chiná od Tartaryi opásana murem od wschodu ku záchodowi przez gory, doliny, rzeki prowadzonym ná mil blisko 500. Ná 60. stop wysokim, 15. szerokim. Przy ktorym ná stotysięcy zawsze Chineńczykow ná szylwachu stało przeciwko Tatarom. Lecz gdy domowá się wszczęłá w Chinach
Skrót tekstu: BystrzInfGeogr
Strona: D2v
Tytuł:
Informacja geograficzna
Autor:
Wojciech Bystrzonowski
Drukarnia:
Drukarnia lubelska Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Lublin
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1743
Data wydania (nie wcześniej niż):
1743
Data wydania (nie później niż):
1743
już ich widziano Okręty, A morze, pełne za swym powrotem do brzegu, Może ich w niespodzianym postawić tu biegu. ARIAS Nie poważą się porwać na wojnę bez wici. Twym szcześciem ustraszeni, i tak często bici. Król Przecię im to ciężka rzecz, i oczy im kluje, Ze mi ANDALUZJA tak wielka chołduje. To Państwo wzięte przez miecz, i z stratą ich ludzi, Co raz się im przypomni, i do pomsty budzi; Dla tegom w Sewelij, już lat od dziesiątku Zasiadł swój Tron żebym tak przy lepszym porządku, Miał ich na pilnym oku, i żebym tak z bliska Obracał ich zamysły wszytkie w
iuż ich widziano Okręty, A morze, pełne zá swym powrotem do brzegu, Może ich w niespodzianym postáwić tu biegu. ARIAS Nie powáżą się porwać ná woynę bez wići. Twym szcześciem ustraszeni, y ták często bići. KROL Przecię im to cięszka rzecz, y oczy im kluie, Ze mi ANDALUZYA ták wielká chołduie. To Páństwo wźięte przez miecz, y z stratą ich ludźi, Co ráz się im przypomni, y do pomsty budzi; Dla tegom w Sewelij, iuż lát od dziesiątku Zásiadł swoy Tron żebym ták przy lepszym porządku, Miał ich ná pilnym oku, y żebym ták z bliská Obrácał ich zámysły wszytkie w
Skrót tekstu: CorMorszACyd
Strona: 137
Tytuł:
Cyd
Autor:
Pierre Corneille
Tłumacz:
Jan Andrzej Morsztyn
Miejsce wydania:
Supraśl
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
dramat
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1752
Data wydania (nie wcześniej niż):
1752
Data wydania (nie później niż):
1752