Cerkwią/ przez rzekę rzeczoną Roś/ słąwną zwycięstwem nad drapieżnych Tatarów Ordą/ przez nieostrożną nieopatrzność wypadł z promu w rzekę/ i nadnie aż usiadszy zalany wodą odpoczął sobie: Z żalem zaraż a tym wielkim przyjaciele jego skoczywszy/ zaledwie dostali Rybaków z miasta/ ci wsiadszy w podjezdki swoje (tak ten ludu rodzaj czołny gończe zowie) zaledwie go ościami obmacawszy/ jedną wzięli za ziobro/ i we dwie po utonieniu godziny wywlekli bezdusznego/ a jak zwyczaj jest utopionych na beczce taczać/ dla wysączenia z nich zbytniej wody/ na kłodzie onego w niedostatku beczki na ten czas obracali/ lecz żadnej nadziei frasowliwi stąd nie otrzymali/ o żywocie Mikołaja
Cerkwią/ przez rzekę rzeczoną Roś/ słąwną zwyćięstwem nád drapieżnych Tátárow Ordą/ przez nieostrożną nieopátrzność wypadł z promu w rzekę/ y nádnie áż vśiadszy zálany wodą odpoczął sobie: Z żalem záraż á tym wielkim przyiaćiele iego skoczywszy/ záledwie dostáli Rybakow z miástá/ ći wśiadszy w podiezdki swoie (ták ten ludu rodzay czołny gończe zowie) záledwie go ośćiámi obmacawszy/ iedną wźięli zá źiobro/ y we dwie po vtonieniu godźiny wywlekli bezdusznego/ á iák zwyczay iest vtopionych ná beczce taczáć/ dla wysączenia z nich zbytniey wody/ ná kłodźie onego w niedostátku beczki ná ten czás obrácáli/ lecz żadney nádźiei frásowliwi ztąd nie otrzymáli/ o żywoćie Mikołáiá
Skrót tekstu: KalCuda
Strona: 186.
Tytuł:
Teratourgema lubo cuda
Autor:
Atanazy Kalnofojski
Drukarnia:
Drukarnia Kijowopieczerska
Miejsce wydania:
Kijów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
relacje
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1638
Data wydania (nie wcześniej niż):
1638
Data wydania (nie później niż):
1638
niepodobna.
Tamże w drugiej galerii byłem, nazywającej się Gabinetum Servieri, kędy są modella małe, różnych do wojny należących inwencji, sposobów et armamentariorum . Mianowicie jako most przywieść i postawić go w jednym kwadransie, by na największej rzece, 85v lubo na wale około zomku; jako przewóz, by najpotężniejszy, w niebytności czołnów, w krótkim czasie, na beczkach sporządzić; jako drabiny do opanowania murów, by najwyższych, jedną ręką przynieść i mury opanować, i innych wiele tym podobnych dość subtelnych inwencji i barzo pożytecznych. Co per magnam fawor, że nas wiele było oraz forystierów i znacznych, którzy upraszali o licencją, i za
niepodobna.
Tamże w drugiej galerii byłem, nazywającej się Gabinetum Servieri, kędy są modella małe, różnych do wojny należących inwencji, sposobów et armamentariorum . Mianowicie jako most przywieść i postawić go w jednym kwadransie, by na największej rzece, 85v lubo na wale około zomku; jako przewóz, by najpotężniejszy, w niebytności czołnów, w krótkim czasie, na beczkach sporządzić; jako drabiny do opanowania murów, by najwyższych, jedną ręką przynieść i mury opanować, i innych wiele tym podobnych dość subtelnych inwencji i barzo pożytecznych. Co per magnam fawor, że nas wiele było oraz forystierów i znacznych, którzy upraszali o licencją, i za
Skrót tekstu: BillTDiar
Strona: 283
Tytuł:
Diariusz peregrynacji po Europie
Autor:
Teodor Billewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy podróży, pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1677 a 1678
Data wydania (nie wcześniej niż):
1677
Data wydania (nie później niż):
1678
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Marek Kunicki-Goldfinger
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Biblioteka Narodowa
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
2004
Morskiej pierwsi są po Noe, Inwentores Tyryj, według Tibulla mówiącego. Prima Ratem Ventis, tradere docta Tyrus. Acus Graecisat mówi się, gdy Magnes z linii Merydyonalnej bardziej na Wschód kieruje a kiedy na Zachód, nachyla się, mówią Marynarze Acus Magistrisat, niby magis ostrizat.
Łacinniki tych w Zegludze zażywają słów: Cymba Czołn Komiega: Lembus Łodź Rybacka Morska. Linter Czołn na Stawach, i rzekach: Scafa Szkuta: Scafaminor inaczej Myopare Epholcium, Koza, Dubas, Cymbe Gubernator albo Proreta, Sternik: Monoksile Łodka, albo z jednego drzewa Statek Malus Maszt: Anchora Kotwica, Classis wiele Okrętów: vulgo Flotta,
Clavus Styr, rząd Okrętu
Morskiey pierwsi są po Nòé, Inventores Tyrii, według Tibulla mowiącego. Prima Ratem Ventis, tradere docta Tyrus. Acus Graecisat mowi się, gdy Magnes z linii Merydyonalney bardziey na Wschod kieruie a kiedy na Zachod, nachyla się, mowią Marynarze Acus Magistrisat, niby magis ostrizat.
Łacinniki tych w Zegludze zażywaią słow: Cymba Czołn Komiega: Lembus Łodź Rybacka Morska. Linter Czołn na Stawach, y rzekach: Scapha Szkutá: Scaphaminor inaczey Myopare Epholcium, Koza, Dubas, Cymbae Gubernator álbo Proreta, Sternik: Monoxile Łodka, albo z iednego drzewa Statek Malus Maszt: Anchora Kotwica, Clássis wiele Okrętow: vulgo Flotta,
Clavus Styr, rząd Okrętu
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 79
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
według Tibulla mówiącego. Prima Ratem Ventis, tradere docta Tyrus. Acus Graecisat mówi się, gdy Magnes z linii Merydyonalnej bardziej na Wschód kieruje a kiedy na Zachód, nachyla się, mówią Marynarze Acus Magistrisat, niby magis ostrizat.
Łacinniki tych w Zegludze zażywają słów: Cymba Czołn Komiega: Lembus Łodź Rybacka Morska. Linter Czołn na Stawach, i rzekach: Scafa Szkuta: Scafaminor inaczej Myopare Epholcium, Koza, Dubas, Cymbe Gubernator albo Proreta, Sternik: Monoksile Łodka, albo z jednego drzewa Statek Malus Maszt: Anchora Kotwica, Classis wiele Okrętów: vulgo Flotta,
Clavus Styr, rząd Okrętu, Bierze się i za rządy Państwa, ug
według Tibulla mowiącego. Prima Ratem Ventis, tradere docta Tyrus. Acus Graecisat mowi się, gdy Magnes z linii Merydyonalney bardziey na Wschod kieruie a kiedy na Zachod, nachyla się, mowią Marynarze Acus Magistrisat, niby magis ostrizat.
Łacinniki tych w Zegludze zażywaią słow: Cymba Czołn Komiega: Lembus Łodź Rybacka Morska. Linter Czołn na Stawach, y rzekach: Scapha Szkutá: Scaphaminor inaczey Myopare Epholcium, Koza, Dubas, Cymbae Gubernator álbo Proreta, Sternik: Monoxile Łodka, albo z iednego drzewa Statek Malus Maszt: Anchora Kotwica, Clássis wiele Okrętow: vulgo Flotta,
Clavus Styr, rząd Okrętu, Bierze się y za rządy Państwa, vg
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 79
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
, żeby ikry nie psuć, ani kaczek puszczać. Hysop także rzucony w wodę ryby rozpłasza, tak go antypaticznie nie lubią. Czaple ryb nie mało ziadają, dla tego strzylać je potrzeba, wydry gubić, Ale największy ich nieprzyjaciel pan mielnik, sto mający sposobów ich dostawać, tej to rękatej wydrze, trzeba wydrzeć czołny, sieci, więcierze, kozulki, albo haki, gdyż te mając instrumenta, co dnia szczęścia probuje w stawie. Stawniczy powinien mu często raptem, niespodzianie, oddawać wizytę, pewnie by natrafił, albo na łowkę, albo na juszkę rybną. Tenże stawniczy ma dozierać, aby przeręble, albo płonki w stawach,
, żeby ikry nie psuć, ani kaczek puszczać. Hysop także rzucony w wodę ryby rozpłasza, tak go antypatycznie nie lubią. Czaple ryb nie mało ziadaią, dla tego strzylać ie potrzeba, wydry gubić, Ale naywiększy ich nieprzyiaciel pan mielnik, sto maiący sposobow ich dostawać, tey to rękatey wydrze, trzeba wydrzeć czołny, sieci, więcierze, kozulki, albo haki, gdyż te maiąc instrumenta, co dnia szczęscia probuie w stawie. Stawniczy powinien mu często raptem, niespodzianie, oddawać wizytę, pewnie by natrafił, albo na łowkę, albo na iuszkę rybną. Tenże stawniczy ma dozierać, aby przeręble, albo płonki w stawach,
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 467
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
tak i sam siebie, i onego nieboraka wybawił. Zgoła komu Bóg nie naznaczy śmierci, ten się i z grobu wywierci. W drugim liście, który pisał Choromandel do doktora z Głogowa. Rybacy, łowiąc ryby dla J. Mci, napadli dwaj na tak wielką szczukę w jezierze, że obaj miedzy zębami i z czołnami zawięźli. I dobyć się nie mogąc, wołali na gwałt, aż ludzie bieżąc obaczą, a ona bestia z nimi chciała w jamę. Aż się wiosłami odpychali, a że im dodano liny, którą za ząb założywszy, cała wieś ledwie na brzeg wyciągnęli, rozplatali, cały post mieli co jeść. Jest suchej jeszcze
tak i sam siebie, i onego nieboraka wybawił. Zgoła komu Bóg nie naznaczy śmierci, ten się i z grobu wywierci. W drugim liście, który pisał Choromandel do doktora z Głogowa. Rybacy, łowiąc ryby dla J. Mci, napadli dwaj na tak wielką szczukę w jezierze, że obaj miedzy zębami i z czołnami zawięźli. I dobyć się nie mogąc, wołali na gwałt, aż ludzie bieżąc obaczą, a ona bestya z nimi chciała w jamę. Aż się wiosłami odpychali, a że im dodano liny, którą za ząb założywszy, cała wieś ledwie na brzeg wyciągnęli, rozplatali, cały post mieli co jeść. Jest suchej jeszcze
Skrót tekstu: NowSakBad
Strona: 324
Tytuł:
Sakwy
Autor:
Cadasylan Nowohracki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
satyry
Poetyka żartu:
tak
Data wydania:
nie wcześniej niż 1649
Data wydania (nie wcześniej niż):
1649
Data wydania (nie później niż):
1650
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Polska satyra mieszczańska. Nowiny sowiźrzalskie
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Karol Badecki
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Polska Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1950
, było stron 28. A każdy swym strojem skrzypek stroił. Była rzecz tak słodka do słuchania, gdy grano, że zaraz człek spać musiał, a jeszcze gdy sobie gorzałką podpił. Ma tu przyść z tymi serbami do Kujaw. Chcieli go Kaszubi, ale Wisły nie mógł przejechać, bo to tam serby jak dwa czołny; kształtnie jednak urobione z drzewa tywoł. Z Wymykowa malarz do aptekarzów. Była w Krakowie kamienica „Pod śmiercią”, w tyle szkoły P. Mariej; ta, nie wiem, gdzie się podziała, bom jej nie zastał, gdym był tak dwie lecie. Pamiętam jednak, że tam była wdowa,
, było stron 28. A każdy swym strojem skrzypek stroił. Była rzecz tak słodka do słuchania, gdy grano, że zaraz człek spać musiał, a jeszcze gdy sobie gorzałką podpił. Ma tu przyść z tymi serbami do Kujaw. Chcieli go Kaszubi, ale Wisły nie mógł przejechać, bo to tam serby jak dwa czołny; kształtnie jednak urobione z drzewa tywoł. Z Wymykowa malarz do aptekarzów. Była w Krakowie kamienica „Pod śmiercią”, w tyle szkoły P. Maryej; ta, nie wiem, gdzie się podziała, bom jej nie zastał, gdym był tak dwie lecie. Pamiętam jednak, że tam była wdowa,
Skrót tekstu: NowSakBad
Strona: 333
Tytuł:
Sakwy
Autor:
Cadasylan Nowohracki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
satyry
Poetyka żartu:
tak
Data wydania:
nie wcześniej niż 1649
Data wydania (nie wcześniej niż):
1649
Data wydania (nie później niż):
1650
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Polska satyra mieszczańska. Nowiny sowiźrzalskie
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Karol Badecki
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Polska Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1950
bez siodła/ Pole bez obłowu/ Gość nie dyskret. Prędko naprzykrza się. Żołnierz na koniu dobrym/ Ubogi cnotą/ Młodzieniec ozdobą. Sławy i chleba nabywają. Do konia łotra Masztalerza/ Psa do szpizarnie/ Do ucha łgarza. Bez szkody nie zapuści żaden. Jeździec na koniu/ Cieśla na domie/ Rybak w czołnie. Mają krzepko stać. Koń niewyprawny Jeźdzcza/ Pachołek głupi Pana/ Dwór odrany Gospodarza/ Nie mogą zalecić nigdy. Konia chromego/ Psa leniwego/ Chłopa pijanego. Jednakie pożytki zawsze. Konia z niepewnością odejść/ Pieniędzy ladajako zwierzać/ Folwark prośbą wspomagać. Słaba nadzieja. Konia chudego/ Pacholika odranego/ Niewiastę
bez śiodłá/ Pole bez obłowu/ Gość nie dyskret. Prędko náprzykrza się. Zołnierz ná koniu dobrym/ Vbogi cnotą/ Młodźieniec ozdobą. Sławy y chlebá nábywáią. Do koniá łotrá Másztálerzá/ Psá do szpizárnie/ Do vchá łgarzá. Bez szkody nie zápuści żaden. Iezdźiec ná koniu/ Cieślá ná domie/ Rybak w czołnie. Máią krzepko stac. Koń niewypráwny Iezdzcżá/ Páchołek głupi Páná/ Dwor odrány Gospodarzá/ Nie mogą zálecic nigdy. Koniá chromego/ Psá leniwego/ Chłopá piiánego. Iednákie pożytki záwsze. Koniá z niepewnośćią odeyść/ Pieniędzy ládáiáko zwierzáć/ Folwárk prośbą wspomagáć. Słába nádźieiá. Koniá chudego/ Pácholiká odránego/ Niewiástę
Skrót tekstu: ŻabPol
Strona: A3
Tytuł:
Polityka dworska
Autor:
Jan Żabczyc
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
przysłowia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
nie wcześniej niż 1616
Data wydania (nie wcześniej niż):
1616
Data wydania (nie później niż):
1650
lekach. Mają być wielkiego poszanowania. Potęga/ Szata/ Przemysł. Siła mogą. Złodziej domowy/ Pochlebnik zauszny/ Przyjaciel jednany. Rzecz nie ustrzeżona. Przejazdzka/ Myślistwo/ Gospodarstwo. Potrzebuje ranego wstania. Gospodarstwo bez szafarza dobrego/ Prawo bez pilności/ Grabież bez fortelu. Nie mogą pożyteczne być. Uzda słaba/ Czołn dziurawy/ Rożen drewniany. Rzadko dosłużą dobrze. Czułość z przymuszenia o domu/ Przyjaźń z bojaźni u człowieka. Pokora w dole u wilka. Wszytko to nie pewne rzeczy. Broń miejscem/ Rusnica w lesie/ Kopija w polu/ Miecz na ulicy/ Puginał w cieśni. Straszne są. Z Królem/ Z rusnicą
lekách. Máią bydz wielkiego poszanowania. Potęgá/ Szátá/ Przemysł. Siłá moga. Złodźiey domowy/ Pochlebnik záuszny/ Przyiaćiel iednány. Rzecz nie vstrzeżona. Przeiazdzka/ Myślistwo/ Gospodárstwo. Potrzebuie ránego wstánia. Gospodárstwo bez száfárzá dobre^o^/ Práwo bez pilnośći/ Grabież bez fortelu. Nie mogą pożyteczne bydz. Vzdá słába/ Czołn dźiuráwy/ Rożen drewniány. Rzadko dosłużą dobrze. Czułość z przymuszenia o domu/ Przyiaźń z boiáźni v cżłowieká. Pokorá w dole v wilká. Wszytko to nié pewne rzeczy. Broń mieyscem/ Rusnicá w leśie/ Kopiia w polu/ Miecż ná vlicy/ Puginał w cieśni. Strászne są. Z Krolem/ Z rusnicą
Skrót tekstu: ŻabPol
Strona: B2
Tytuł:
Polityka dworska
Autor:
Jan Żabczyc
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
przysłowia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
nie wcześniej niż 1616
Data wydania (nie wcześniej niż):
1616
Data wydania (nie później niż):
1650
lepszego? Bronić sławy Ojczystej/ Mężnie gdzie potrzeba stawać/ Animuszu nie strwożonego być. To szlachecka. Z lekkim się w rzecz nie wdawać/ W nierównym polu wytrwać/ W równym odpor dać. Żołnierz pod chorągiew się wproszący/ Biegun ode wsi do wsi biegający; Sługa pochlebujący. Nie ma się gdzie podziec. Czołn na wodzie płynący/ Ptak po powietrzu latający/ Panna czystość tyrająca. Jednaki znak po sobie zostawiują. Pan/ Urząd/ Marszałek/ Ma być jako kryształ. Na ludzi niewinnie następować/ Z upadku się cieszyć/ Do żalu przywodzić. Szatańska. W wieku młodym utracony wstyd/ W śrzednim nieprawda. W starym zdrada.
lepszego? Bronić sławy Oycżystey/ Mężnie gdźie potrzebá stawáć/ Animuszu nie strwożonego bydź. To szláchecka. Z lekkim się w rzecż nie wdawáć/ W nierownym polu wytrwáć/ W rownym odpor dáć. Zołnierz pod chorągiew się wproszący/ Biegun ode wśi do wśi biegáiący; Sługá pochlebuiący. Nie ma się gdzie podziec. Czołn ná wodźie płynący/ Ptak po powietrzu latáiący/ Pánná cżystość tyráiąca. Iednáki znák po sobie zostáwiuią. Pan/ Vrząd/ Márszáłek/ Ma byc iáko krzyształ. Ná ludźi niewinnie nástępowáć/ Z vpadku się ćieszyć/ Do żálu przywodźić. Szátáńska. W wieku młodym vtrácony wstyd/ W śrzednim nieprawdá. W stárym zdrádá.
Skrót tekstu: ŻabPol
Strona: Cv
Tytuł:
Polityka dworska
Autor:
Jan Żabczyc
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
przysłowia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
nie wcześniej niż 1616
Data wydania (nie wcześniej niż):
1616
Data wydania (nie później niż):
1650