się. jakoż tak uczynił/ i otrzymał nauczyciele prawdy Chrześcijańskiej/ dla ćwiczenia swych ludzi. Piątej części,
Mieli też wszyscy prawie ludzie Nowej Hiszpaniej i z Peru mocną opinią o nieśmiertelności dusze/ o karaniu złych/ i zapłacie dobrych. Niektórzy też/ a mianowicie owi z Chicory/ rozumieli/ iż po śmierci dusze czyściły się na pewnych miejscach zimnych; i że potym przechodziły do krajów wesołych/ kędy prowadziły żywot szczęśliwy i ucieszny.
Mieli wiadomość/ acz ciemną i pełną wiela bajek i snów/ o potopie powszechnym/ jako też i o zmartwychwstaniu umarłych. Przetoż w Peru/ gdy Hiszpani szukali skarbów zakopanych z Pany ich/ i psowali
się. iákoż ták vczynił/ y otrzymał náuczyćiele prawdy Chrześćiáńskiey/ dla ćwiczenia swych ludźi. Piątey częśći,
Mieli też wszyscy práwie ludźie Nowey Hiszpániey y z Peru mocną opinią o nieśmiertelnośći dusze/ o karániu złych/ y zapłaćie dobrych. Niektorzy też/ á miánowićie owi z Chicory/ rozumieli/ iż po śmierći dusze czyśćiły się ná pewnych mieyscách źimnych; y że potym przechodźiły do kráiow wesołych/ kędy prowádźiły żywot sczęśliwy y vćieszny.
Mieli wiádomość/ ácz ćiemną y pełną wiela báiek y snow/ o potopie powszechnym/ iáko też y o zmartwychwstániu vmárłych. Przetoż w Peru/ gdy Hiszpani szukáli skárbow zákopánych z Pány ich/ y psowáli
Skrót tekstu: BotŁęczRel_V
Strona: 28
Tytuł:
Relacje powszechne, cz. V
Autor:
Giovanni Botero
Tłumacz:
Paweł Łęczycki
Drukarnia:
Mikołaj Lob
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy geograficzne
Tematyka:
egzotyka, geografia, religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1609
Data wydania (nie wcześniej niż):
1609
Data wydania (nie później niż):
1609
, naprzód ten jest który sobie Bóg naznaczył, to jest chwała jego, bo w piorunach i wiatrach moc jego poznać możem, we dżdżach wczesnych danych złym i dobrym, dobroć: etc. czasem też przestrzega, grozi, jako pospolicie czyni przez miotły na niebie i inne widoki. Nakoniec aby się żywioły przez Meteora czyściły. ROZDZIAŁ I. O tym co się trafia z ognia albo w ogniu.
ZApalać się może para jako tego dozna kto świecę blisko przytknie kędy gorzałkę palą: tę zaś zapala na powietrzu czasem promień słoneczny prosty albo od obłoku obity, czasem od zimna ciepło w gromadę spędzającego jako się więc gumna zapalają gdy w nie mokre
, náprzod ten iest ktory sobie Bog náznáczył, to iest chwałá iego, bo w piorunách y wiátrách moc iego poznáć możem, we dzdzách wczesnych dánych złym y dobrym, dobroć: etc. czásem też przestrzega, groźi, iáko pospolićie czyni przez miotły ná niebie y inne widoki. Nákoniec áby się żywioły przez Meteorá czyśćiły. ROZDZIAŁ I. O tym co się trafia z ogniá álbo w ogniu.
ZApaláć się może párá iáko tego dozna kto świecę blisko przytknie kędy gorzáłkę palą: tę záś zápala ná powietrzu czásem promień słoneczny prosty álbo od obłoku obity, czásem od źimna ćiepło w gromádę spędzáiącego iáko się więc gumná zápaláią gdy w nie mokre
Skrót tekstu: TylkRoz
Strona: 33
Tytuł:
Uczone rozmowy
Autor:
Wojciech Tylkowski
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1692
Data wydania (nie wcześniej niż):
1692
Data wydania (nie później niż):
1692