, co oni cierpią, wali i blisko niewola nasza, jeśli się nie ockniemy, uchowaj Boże. Hora est nobis de somno surgere, szablą naszą na karki ich nastąpmy, a rychło, by nas nie zrozumieli aut timidos aut desperatos esse, ne sumant vires et auxilia maiora a directore suo, Turca. Ponieważ te dewastacje nasze z ich się samych nie tylko dzieją, ale też magna ex parte za otuchą, radą i pomocą Turczyna, który ustawicznie, tamquam leo rugiens, circuit i jako zając, jednem okiem śpi, a drugiem patrzy i słucha, co za powodzenie nasze, co za fakcje nasze, co za consilia, co za
, co oni cierpią, wali i blizko niewola nasza, jeśli się nie ockniemy, uchowaj Boże. Hora est nobis de somno surgere, szablą naszą na karki ich nastąpmy, a rychło, by nas nie zrozumieli aut timidos aut desperatos esse, ne sumant vires et auxilia maiora a directore suo, Turca. Ponieważ te dewastacye nasze z ich się samych nie tylko dzieją, ale też magna ex parte za otuchą, radą i pomocą Turczyna, który ustawicznie, tamquam leo rugiens, circuit i jako zając, jednem okiem śpi, a drugiem patrzy i słucha, co za powodzenie nasze, co za fakcye nasze, co za consilia, co za
Skrót tekstu: DecPerorCz_III
Strona: 68
Tytuł:
Votum albo ostatnia decyzya rokoszowych peroracyj pod Sędomirzem szlachcica polskiego
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1606
Data wydania (nie wcześniej niż):
1606
Data wydania (nie później niż):
1606
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma polityczne z czasów rokoszu Zebrzydowskiego 1606-1608
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Czubek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1918
największą u wszystkiego prawie świata sławę sprawić raczył, i do tego, kiedy nam naznaczniejszą do uśmierzenia oburzonych nieprzyjaciół naszych pomoc swą i środki najpewniejsze nagotował, swą własną niewdzięcznością to wszystko sami popsować sobie chcemy, a onę wszystkę łaskę bożą od siebie odpychając, na najszkodliwsze niepokoje i rozterki domowe, na opłakane szarpaniny, plondrowania, dewastacje ojczyzny swej od nieprzyjaciół jadowitych, a na ostatek na umyślny jakiś (strzeż Boże!) upadek, jakoby jacy szaleni i mózgowcy, rzucić się gotujemy.
Azażeś kiedy we wszystkich naszych chronikach czytał takowy szczęśliwy, sławny, ozdobny i spokojny Rzpltej naszej statum i takowe, którego przedtym króla tak szczęśliwie ubłogosławione panowanie, jakowe
największą u wszystkiego prawie świata sławę sprawić raczył, i do tego, kiedy nam naznaczniejszą do uśmierzenia oburzonych nieprzyjaciół naszych pomoc swą i środki najpewniejsze nagotował, swą własną niewdzięcznością to wszystko sami popsować sobie chcemy, a onę wszystkę łaskę bożą od siebie odpychając, na najszkodliwsze niepokoje i rozterki domowe, na opłakane szarpaniny, plundrowania, dewastacye ojczyzny swej od nieprzyjaciół jadowitych, a na ostatek na umyślny jakiś (strzeż Boże!) upadek, jakoby jacy szaleni i mózgowcy, rzucić się gotujemy.
Azażeś kiedy we wszystkich naszych chronikach czytał takowy szczęśliwy, sławny, ozdobny i spokojny Rzpltej naszej statum i takowe, którego przedtym króla tak szczęśliwie ubłogosławione panowanie, jakowe
Skrót tekstu: DyskZacCz_II
Strona: 381
Tytuł:
Dyskurs o zawziętych teraźniejszych zaciągach, skąd in Republica urosły, i o postępku sejmu 1606
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1606
Data wydania (nie wcześniej niż):
1606
Data wydania (nie później niż):
1606
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma polityczne z czasów rokoszu Zebrzydowskiego 1606-1608
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Czubek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1918
, gdzie mogą, deprimunt i alleviant ich auctoritatem. Czegóż więc czekać dalej, jedno, żeby z dobremi senatormi candor et integritas in exilium była wygnana, ludzie circumforanei aby praemia publica brali, a zatym, żeby nas i naród nasz ad mancipia obrócono, albo, żebyśmy w konfuzji przyszli na szarpaninę niemiecką i pogańską dewastacją, bo obrony i sprawiedliwości niemasz. Merita poważne ludzkie nie idą. Ludzie zasłużeni u progów pańskich wzgardzeni leżą, za szczęście to sobie mając, żeby saltem de micis, jako catelli, de mensa pochlebców cadentibus, aby ich który z dworskich na obiad prosił, byli pożywieni. A dawnoż to cierpiemy? Przez
, gdzie mogą, deprimunt i alleviant ich auctoritatem. Czegóż więc czekać dalej, jedno, żeby z dobremi senatormi candor et integritas in exilium była wygnana, ludzie circumforanei aby praemia publica brali, a zatym, żeby nas i naród nasz ad mancipia obrócono, albo, żebyśmy w konfuzyi przyszli na szarpaninę niemiecką i pogańską dewastacyą, bo obrony i sprawiedliwości niemasz. Merita poważne ludzkie nie idą. Ludzie zasłużeni u progów pańskich wzgardzeni leżą, za szczęście to sobie mając, żeby saltem de micis, jako catelli, de mensa pochlebców cadentibus, aby ich który z dworskich na obiad prosił, byli pożywieni. A dawnoż to cierpiemy? Przez
Skrót tekstu: WotKazCz_II
Strona: 309
Tytuł:
Wotum ślachcica polskiego Jana Kazanowskiego, który był sędzią łukowskim potym, w kole rycerskim na zjeździe pod Stężycą dnia XXII kwietnia 1606 roku
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1606
Data wydania (nie wcześniej niż):
1606
Data wydania (nie później niż):
1606
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma polityczne z czasów rokoszu Zebrzydowskiego 1606-1608
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Czubek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1918