mieć na sobie Urzędów, ani Poselstw żadnych. Nie mogą zaś być Szlachta kreowani, tylko za zezwoleniem Rzeczypospolitej na Sejmie 1578. 1601. 1613[...] Szlachcic nie może do swego herbu, i Szlachectwa przypuścić nikogo pod utraceniem własnego 1633. Ktoby Szlachcicem się czynił a nie był, Dóbr swoich traci połowę na Kwartę a połowę Delatorowi. Komuby zaś zadane było nie Szlachectwo, ten według późniejszych Konstytucyj, powinien na Sejmiku przypozwany najpierwej emundować się, a jeżeliby Sejmik nie doszedł, to przed Marszałkiem koła Rycerskiego drugiego dnia, a jeżeliby i ten nie stanął, tedy przed pierwszym Senatorem powinien się wywieść, a potym do Trybunału Antagonistę przypozywać Roku
mieć na sobie Urzędów, ani Poselstw żadnych. Nie mogą zaś być Szlachta kreowani, tylko za zezwoleniem Rzeczypospolitey na Seymie 1578. 1601. 1613[...] Szlachćic nie może do swego herbu, i Szlachectwa przypuśćić nikogo pod utraceniem własnego 1633. Ktoby Szlachćicem się czynił á nie był, Dóbr swoich traći połowę na Kwartę á połowę Delatorowi. Komuby zaś zadane było nie Szlachectwo, ten według późnieyszych Konstytucyi, powinien na Seymiku przypozwany naypierwey emundować śię, á jeżeliby Seymik nie doszedł, to przed Marszałkiem koła Rycerskiego drugiego dnia, á jeżeliby i ten nie stanął, tedy przed pierwszym Senatorem powinien śie wywieść, á potym do Trybunału Antagonistę przypozywać Roku
Skrót tekstu: ŁubHist
Strona: 232
Tytuł:
Historia polska z opisaniem rządu i urzędów polskich
Autor:
Władysław Łubieński
Drukarnia:
Drukarnia Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
historia, prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1763
Data wydania (nie wcześniej niż):
1763
Data wydania (nie później niż):
1763
DO tych Sądów, które po obwieszczeniu przez Uniwersały J. K. Mci uczynionym przy Boku Pańskim, w każdej Ćwierci Roku, jeśliby tego potrzeba wyciągała, począwszy od dnia pierwszego Miesiąca Stycznia w Roku 1717. odprawione będą, wszyscy o pomienione występki, obwinienie, przez Instygatora Koronnego albo W. X. L. i Delatorów ich pozwani będą. A w pozwach z Kancelaryj Koronnej i W. X. L. wychodzić mających, których wydawanie na Instancją czyjąkolwiek nine ma być bronione, naznaczony będzie termin stawania we cztery Niedziele od położenia pozwu w Koronie, a w sześć Niedziel w W. X. L. tego zaś Pozwu położenia, Relac
DO tych Sądow, ktore po obwieszczeniu przez Uniwersały J. K. Mći uczynionym przy Boku Pańskim, w każdey Cwierći Roku, ieśliby tego potrzeba wyćiągała, począwszy od dnia pierwszego Mieśiąca Stycznia w Roku 1717. odprawione będą, wszyscy o pomienione występki, obwinienie, przez Instygatora Koronnego álbo W. X. L. y Delatorow ich pozwani będą. A w pozwach z Kancellaryi Koronney y W. X. L. wychodźić maiących, ktorych wydawanie na Instancyą czyiąkolwiek nine ma bydź bronione, naznaczony będźie termin stawania we cztery Niedźiele od położenia pozwu w Koronie, á w sześć Niedźiel w W. X. L. tego zaś Pozwu położenia, Relac
Skrót tekstu: TrakWarsz
Strona: Fv
Tytuł:
Traktat Warszawski dnia trzeciego Nowembra 1716 roku zkonkludowany
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1717
Data wydania (nie później niż):
1717
, a w sześć Niedziel w W. X. L. tego zaś Pozwu położenia, Relac[...] Grodzie własnego Powiatu, kę[...] się znajdują Dobra pozwanego; a gdyby ten wakował, tedy w pobliższym Grodzie zapisana być ma. I na tym terminie jeżeliby pozwany stanąwszy peremptorié chciał się sprawić, do eksperymentu lub otrzymania Kondemnaty na Delatorze na wyiściu z pozwu przypuszczonym być powinien. A jeżeliby nie stanął, pierwsza tylko kontumacja na nim otrzymana będzie, lecz powtórnym pierwszemu podobnym Pozwem zapozwany, peremptorié stawać i odpowiadać ma. Dylacja jednak na Patrona dla rozmowienia się z nim, i dylacja prawdziwej choroby, jeśliby pozwany jej potrzebował, ma być onemuż pozolona
, á w sześć Niedźiel w W. X. L. tego zaś Pozwu położenia, Relac[...] Grodźie własnego Powiatu, kę[...] się znayduią Dobra pozwanego; á gdyby ten wakował, tedy w pobliższym Grodźie zapisana bydź ma. Y na tym terminie ieżeliby pozwany stanąwszy peremptorié chćiał się sprawić, do experimentu lub otrzymania Kondemnaty na Delatorze na wyiśćiu z pozwu przypuszczonym bydź powinien. A ieżeliby nie stanął, pierwsza tylko kontumacya na nim otrzymana będźie, lecz powtornym pierwszemu podobnym Pozwem zapozwany, peremptorié stawać y odpowiadać ma. Dilacya iednak na Patrona dla rozmowienia się z nim, y dilacya prawdźiwey choroby, ieśliby pozwany iey potrzebował, ma bydź onemuż pozolona
Skrót tekstu: TrakWarsz
Strona: F2
Tytuł:
Traktat Warszawski dnia trzeciego Nowembra 1716 roku zkonkludowany
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1717
Data wydania (nie później niż):
1717
we czterech Niedzielach przed wysadzonemi od tegoż sądu, strony wywieść mają, więc gdy z Inkwizycyj albo jawnych a widocznych dowodów będzie kto konwinkowany, karaniu pro qualitate facti et attenati, jako sąd naznaczy, podlegać ma: także też przeciwko Prawu nieposłusznym, podobnym sposobem Instygator Koronny, albo W. X. L. z delatorem in Contumaciam postępować będzie. Z których to wszystkich osób, tak w niestawieniu się ich przed sądem, jako przez kontrowersye osądzonych, po uczynionym od Nas do Starostów odesłaniu Dekretów, które Pisarz Ziemski Warszawski, albo pod jego niebytność Dekretowy Zadworny koronny pisać będzie; ciż Starostowie egzekucją nieodwłóczną według dawnych Praw czynić powinni, a
we czterech Niedźielach przed wysadzonemi od tegoż sądu, strony wywieść maią, więc gdy z Inkwizycyi albo iawnych á widocznych dowodow będźie kto konwinkowany, karaniu pro qualitate facti et attenati, iako sąd naznaczy, podlegać ma: także też przećiwko Prawu nieposłusznym, podobnym sposobem Instygator Koronny, albo W. X. L. z delatorem in Contumaciam postępować będźie. Z ktorych to wszystkich osob, tak w niestawieniu się ich przed sądem, iako przez kontrowersye osądzonych, po uczynionym od Nas do Starostow odesłaniu Dekretow, ktore Pisarz Ziemski Warszawski, albo pod iego niebytność Dekretowy Zadworny koronny pisać będźie; ćiż Starostowie exekucyą nieodwłoczną według dawnych Praw czynić powinni, á
Skrót tekstu: TrakWarsz
Strona: F2
Tytuł:
Traktat Warszawski dnia trzeciego Nowembra 1716 roku zkonkludowany
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1717
Data wydania (nie później niż):
1717
nieposłuszny, albo sam obwiniony, albo egzekucyj czynić niechcący, w takim razie według dawnego zwyczaju, pobliższy Starosta przeciwko takowemu postępować, jako wyżej, powinien, niezagradzając jednak drogi, każdemu do łaski Królewskiej, przed tymże terminem, u niegoż Jej in Causa Majestatis tantum, szukającemu, salva paena talionis przeciwko fałszywym Delatorom i niesłusznie weksującym. Ale gdy pozwany przez przysięgę od zarzutów się wywiedzie, paena talionis na Delatorze nie ma być w skazowana. Sprawy do tych sądów będą należały, tylko wyżej wyrażone, i właśnie Statũ concernentes, które z jednego regestru przywoływane będą, niepociągając do tego Sądu spraw do róz[...] nia Trybunałom Koronn: i
nieposłuszny, albo sam obwiniony, albo exekucyi czynić niechcący, w takim raźie według dawnego zwyczaiu, pobliższy Starosta przećiwko takowemu postępować, iako wyżey, powinien, niezagradzaiąc iednak drogi, każdemu do łaski Krolewskiey, przed tymże terminem, u niegoż Iey in Causa Majestatis tantum, szukaiącemu, salva paena talionis przećiwko fałszywym Delatorom y niesłusznie wexuiącym. Ale gdy pozwany przez przyśięgę od zarzutow się wywiedźie, paena talionis na Delatorze nie ma bydź w zkazowana. Sprawy do tych sądow będą należały, tylko wyżey wyrażone, y właśnie Statũ concernentes, ktore z iednego regestru przywoływane będą, niepoćiągaiąc do tego Sądu spraw do roz[...] nia Trybunałom Koronn: y
Skrót tekstu: TrakWarsz
Strona: F2v
Tytuł:
Traktat Warszawski dnia trzeciego Nowembra 1716 roku zkonkludowany
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1717
Data wydania (nie później niż):
1717
pobliższy Starosta przeciwko takowemu postępować, jako wyżej, powinien, niezagradzając jednak drogi, każdemu do łaski Królewskiej, przed tymże terminem, u niegoż Jej in Causa Majestatis tantum, szukającemu, salva paena talionis przeciwko fałszywym Delatorom i niesłusznie weksującym. Ale gdy pozwany przez przysięgę od zarzutów się wywiedzie, paena talionis na Delatorze nie ma być w skazowana. Sprawy do tych sądów będą należały, tylko wyżej wyrażone, i właśnie Statũ concernentes, które z jednego regestru przywoływane będą, niepociągając do tego Sądu spraw do róz[...] nia Trybunałom Koronn: i[...] X. L. także innym Jurysdykcjom niższym zwyczajnie należących. Artykuł IV.
Ponieważ w Królestwie
pobliższy Starosta przećiwko takowemu postępować, iako wyżey, powinien, niezagradzaiąc iednak drogi, każdemu do łaski Krolewskiey, przed tymże terminem, u niegoż Iey in Causa Majestatis tantum, szukaiącemu, salva paena talionis przećiwko fałszywym Delatorom y niesłusznie wexuiącym. Ale gdy pozwany przez przyśięgę od zarzutow się wywiedźie, paena talionis na Delatorze nie ma bydź w zkazowana. Sprawy do tych sądow będą należały, tylko wyżey wyrażone, y właśnie Statũ concernentes, ktore z iednego regestru przywoływane będą, niepoćiągaiąc do tego Sądu spraw do roz[...] nia Trybunałom Koronn: y[...] X. L. także innym Iurisdikcyom niższym zwyczaynie należących. Artykuł IV.
Ponieważ w Krolestwie
Skrót tekstu: TrakWarsz
Strona: F2v
Tytuł:
Traktat Warszawski dnia trzeciego Nowembra 1716 roku zkonkludowany
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1717
Data wydania (nie później niż):
1717
to było Adama, ale zaraz nań nastąpić In recenti crimine, mając jasne dowody Luce meridiana clariora: kazać go było zaraz skarać, na tortury dać, aby wydał z-kim traktował, co złego stanowi ludzkiemu myślał, jako na Boga z-wężem sprzysięgał się, a potym summario processa sądzić go, ani Delatora, ani świadków nie potrzebować. Pan mówi: Kaifaszowski to rząd. Quid adbuc egemus testibus, nie przeświadczywszy sądzić. dam ja wszystkim prawidło sądu, aby to prawo prawem, statut statutem szedł. Mówi Cajetan na to miejsce: Exemplum dedic ludicibus, ut quantumvis certissimi forent, quòd aliquis deliquerit, non procedant, incitato
to było Adámá, ále záraz nań nástąpić In recenti crimine, máiąc iásne dowody Luce meridiana clariora: kazać go było záraz zkaráć, ná tortury dáć, áby wydał z-kim tráktował, co złego stanowi ludzkiemu myślał, iáko ná Bogá z-wężem zprzyśięgał się, á potym summario processa sądźić go, áni Delatorá, áni świádkow nie potrzebowáć. Pan mowi: Kaifaszowski to rząd. Quid adbuc egemus testibus, nie przeświádczywszy sądźić. dam ia wszystkim práwidło sądu, áby to práwo práwem, státut státutem szedł. Mowi Caietan ná to mieysce: Exemplum dedic ludicibus, ut quantumvis certissimi forent, quòd aliquis deliquerit, non procedant, incitato
Skrót tekstu: MłodzKaz
Strona: 83
Tytuł:
Kazania i homilie
Autor:
Tomasz Młodzianowski
Drukarnia:
Collegium Poznańskiego Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Poznań
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
kazania
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1681
Data wydania (nie wcześniej niż):
1681
Data wydania (nie później niż):
1681
i istota wolności. Trybunał ten chce salwować taki wolny głos, nie tykając go, jaki teraz jest. Zaczym cóż tak skutecznie rwaniu sejmów poradzi? Bardzo mało, a raczej nic cale.
Więcej mówię. Kiedy poseł tak skrycie pieniądze weźmie, tak skrycie praktykuje, że go poszlakować nie można, skądże tak odważny delator? A czy wątpiemy o tym, że rozum ludzki może sposoby tysiączne wynaleźć i korupcji wzięcia, i fakcji, a tak to sekretnie robić, żeby nikt o tym nie wiedział. O cóż go sądzić? A on przecię sejm wycieńczy lub zerwie.
Strach tego trybunału tak wielki niepoczciwych nie przemieni ludzi. Kto ma co
i istota wolności. Trybunał ten chce salwować taki wolny głos, nie tykając go, jaki teraz jest. Zaczym cóż tak skutecznie rwaniu sejmów poradzi? Bardzo mało, a raczej nic cale.
Więcej mówię. Kiedy poseł tak skrycie pieniądze weźmie, tak skrycie praktykuje, że go poszlakować nie można, skądże tak odważny delator? A czy wątpiemy o tym, że rozum ludzki może sposoby tysiączne wynaleźć i korrupcyi wzięcia, i fakcyi, a tak to sekretnie robić, żeby nikt o tym nie wiedział. O cóż go sądzić? A on przecię sejm wycieńczy lub zerwie.
Strach tego trybunału tak wielki niepoczciwych nie przemieni ludzi. Kto ma co
Skrót tekstu: KonSSpos
Strona: 141
Tytuł:
O skutecznym rad sposobie
Autor:
Stanisław Konarski
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1760 a 1763
Data wydania (nie wcześniej niż):
1760
Data wydania (nie później niż):
1763
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma wybrane
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Juliusz Nowak-Dłużewski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1955
ostrzyć, Polskę opacznie o niewinności mojej i cnocie informować poczęto. Dopiero, na Prywatnych audienciach, przyjaciół moich odrywać odemnie obietnicami, podarunkami, przegrożkami: dopiero tych którzy mi byli niechętnymi, pobudzać na mię, do konfidenciej przypuszczać: Wojsko na moje poczciwe, konwersacje konferencje szpocić, i niecnotliwym tłumaczeniem ohydzać; Szpiegów, Delatorów na mnie najmować. Rady nocne o sposobach jakoby mię zgładzić, tajemnie z Publicznymi Rzeczyposp: zdrajcami formować. Owo zgola wszytko to, co złość, nienawiść, zazdrość, zemsty pragnienie, jad złośliwości znaleźć może, do ruinowania mego sprowadzono. Rozdział III. Głosu wolnego obrona. Nie następewanie na tych co Elekcji kontradycowali
ostrzyć, Polskę opácznie o niewinnośći moiey y cnoćie informowáć poczęto. Dopiero, ná Prywatnych audienciách, przyiaćioł moich odrywáć odemnie obietnicámi, podárunkámi, przegrożkámi: dopiero tych ktorzy mi byli niechętnymi, pobudzáć ná mię, do confidenciey przypuszczáć: Woysko ná moie poczćiwe, conversácye conferencye szpoćić, y niecnotliwym tłumáczeniem ochydzáć; Szpiegow, Delatorow ná mnie náymowáć. Rády nocne o sposobách iákoby mię zgłádźić, táiemnie z Publicznymi Rzeczyposp: zdraycámi formowáć. Owo zgolá wszytko to, co złość, nienawiść, zazdrość, zemsty prágnienie, iad złośliwośći ználeść może, do ruinowánia mego sprowádzono. Rozdźiał III. Głosu wolnego obrona. Nie nástępewánie ná tych co Elekcyey contradicowali
Skrót tekstu: LubJMan
Strona: 16
Tytuł:
Jawnej niewinności manifest
Autor:
Jerzy Sebastian Lubomirski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1666
Data wydania (nie wcześniej niż):
1666
Data wydania (nie później niż):
1666
, samże też ustnie, na audienciej opowiedziałem I. K. Mości cóż tedy z grzeszyłem. Tu następuje potwarz, na którą śmiać się raczej, nie gniewać muszę, żem całował Związkowych w głowę, na Królestwo mię promowować obiecujących, mówiąc: w Waszych to ręku mój drodzy Bracia. Pytam miły Delatorze, gdzież to było czy ze wszytkiemi, czy zwielą, czy z jednym Bo jeźli ze wszytkiemi, to w Kole abo schadzce, appello do Wojska, i Pułków, łacno dojść, jeśli i kiedy publice ta rzecz była, jeżeli na bankiecie, przypomni sobie, gdzieś widział Związkowych na bankietach chyba Posłów
, samże też vstnie, ná audienciey opowiedźiałem I. K. Mośći cosz tedy z grzeszyłem. Tu nástępuie potwarz, ná ktorą śmiać się ráczey, nie gniewáć muszę, żem cáłował Zwiąskowych w głowę, ná Krolestwo mię promowowáć obiecuiących, mowiąc: w Wászych to ręku moy drodzy Brácia. Pytam miły Delatorze, gdźiesz to było czy ze wszytkiemi, czy zwielą, czy z iednym Bo ieźli ze wszytkiemi, to w Kole ábo zchadzce, appello do Woyská, y Pułkow, łácno doyść, ieśli y kiedy publicè tá rzecz byłá, ieżeli ná bánkiećie, przypomni sobie, gdźieś widźiał Zwiąskowych ná bánkietách chybá Posłow
Skrót tekstu: LubJMan
Strona: 130
Tytuł:
Jawnej niewinności manifest
Autor:
Jerzy Sebastian Lubomirski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1666
Data wydania (nie wcześniej niż):
1666
Data wydania (nie później niż):
1666