szat. Naostatek jest cale nakoło/ potężnym i mocnym murem także i Basztami to Miasto opasane rubemi/ za któremi bezpieczne zawsze zostaje i zostawać może. Mając 16. Bram/ zawsze otwartych/ których jest 9. co od Morza/ a 7. co od Lądu pochodzą. NEAPOLIM. Delicje Ziemie Włoskiej NEAPOLIM. Delicje Ziemie Wło/ NEAPOLIM. Następuje potym z Neapolim do Malty lądem, i wodą, Droga, które oboje niżej opisane znajdziesz. DROGA LĄDEM.
Z Neapolim do Torre del Grecho 6 mil. stamtąd do Barbarona Wieś 7. mil/ potym do Salerno Miasta 9. mil/ stąd do Tauerna Pinta godpoda 10. mil
szat. Náostátek iest cále nákoło/ potężnym y mocnym murem tákże y Básztámi to Miásto opasáne rubemi/ zá ktoremi bespieczne záwsze zostáie y zostawáć może. Máiąc 16. Bram/ záwsze otwártych/ ktorych iest 9. co od Morza/ á 7. co od Lądu pochodzą. NEAPOLIM. Delicye Ziemie Włoskiey NEAPOLIM. Delicye Ziemie Wło/ NEAPOLIM. Nástępuie potym z Neapolim do Málty lądem, y wodą, Drogá, ktore oboie niżey opisáne znáydźiesz. DROGA LĄDEM.
Z Neápolim do Torre del Grecho 6 mil. ztámtąd do Barbarona Wieś 7. mil/ potym do Salerno Miástá 9. mil/ ztąd do Tauerna Pinta godpodá 10. mil
Skrót tekstu: DelicWłos
Strona: 216
Tytuł:
Delicje ziemie włoskiej
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy geograficzne
Tematyka:
geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1665
Data wydania (nie wcześniej niż):
1665
Data wydania (nie później niż):
1665
Gen: cap: 2 ver: 8 Plantaverat autem DEUS Paradisum voluptatis à principio. Te słowa, à principio: znaczy na Wschód Słońca, respektem Palestyny, i Żydowskiej Ziemi, według Tłumaczenia Septuaginta, tojest Siedmdziesiąt i dwa Tłumaczów Pisma Świętego, od Ptolemeuszza Filadelfa Króla Egipskiego na to wysadzonych. A ten Ogród rozkoszy i delicyj był napełniony wszelkiemi rozmaitych ziół, drzew, fruktów, rodzajem. Najpryncypalniejsze mając in medio sui, albo Nobiliori loco, Arborem Vitae, et arborem Scientiae boni et mali. W drzewie żywota Naturalis vis erat, według Korneliusza à Lapide, leczenia zdrowia, i życia przyczynienia, z którego fruktu zażywając człowiek in innocentia zostający,
Gen: cap: 2 ver: 8 Plantaverat autem DEUS Paradisum voluptatis à principio. Te słowa, à principio: znaczy na Wschod Słońca, respektem Palestyny, y Zydowskiey Ziemi, według Tłumaczenia Septuaginta, toiest Siedmdziesiąt y dwa Tłumaczow Pisma Swiętego, od Ptolomeusza Filadelfa Krola Egypskiego na to wysadzonych. A ten Ogrod roskoszy y delicyi był napełniony wszelkiemi rozmaitych zioł, drzew, fruktow, rodzaiem. Naypryncypalnieysze maiąc in medio sui, albo Nobiliori loco, Arborem Vitae, et arborem Scientiae boni et mali. W drzewie żywota Naturalis vis erat, według Korneliusza à Lapide, leczenia zdrowia, y życia przyczynienia, z ktorego fruktu zażywaiąc człowiek in innocentia zostaiący,
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 88
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
Powietrzem żyjąca, którą (innych nie cytując Autorów) Książę Mikołaj Radziwił na swoich piastował rękach, opisał calamo w Peregrynacyj; a ten jeden stanie pro mille testibus. Jest też pewna Species Ryb LOLIGO, która w Morskich fluktach nabujawszy się, na powietrznym Horyzoncie bujając, zdrowego zażywa Powietrza, i znowu do wodnych wraca się delicyj.
POWIETRZE na Górach Olimpu i Atos, dziwnie, czyli gęste, czyli subtelne, że tam ludzie curiositate ducti aż gębką się sekundują, z niej Powietrze w siebie ciągnąc, pod górą nabrane, czyli też Powietrze górne, ale gąbką niejako przecedzone i przerzedzone, jako o tych Górach naczytałem się osobliwie w Jonstonie
Powietrzem żyiąca, ktorą (innych nie cytuiąc Autorow) Xiąże Mikołay Radziwił na swoich piastował rękach, opisał calamo w Peregrynacyi; a ten ieden stanie pro mille testibus. Iest też pewna Species Ryb LOLIGO, ktora w Morskich fluktach nabuiawszy się, na powietrznym Horyzoncie buiaiąc, zdrowego zażywa Powietrza, y znowu do wodnych wraca się delicyi.
POWIETRZE na Gorach Olympu y Athos, dziwnie, czyli gęste, czyli subtelne, że tam ludzie curiositate ducti aż gębką się sekunduią, z niey Powietrze w siebie ciągnąc, pod gorą nabrane, czyli też Powietrze gorne, ale gąbką nieiako przecedzone y przerzedzone, iako o tych Gorach naczytałem się osobliwie w Ionstonie
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 541
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
a potym Arcybiskupstwem. Był tu Abdiasz Uczeń i Naśladowca SS, Szymona i Tadeusza, Biskupem. Wielkość Miasta tego stąd się ma wnosić, iż po zapaleniu jego przez Cyrusa, Część jego wielka, aż dnia trzeciego ogień poczuła. Arystoteles in Politicis lib: 3. cap. 2. Okazja takiej zguby, zbytnie w delicjach zanurzenie, bogactwa, i pycha, jako namienia Lucanus Poeta lib: 1.
Cumque superba foret Babilon, spolianda trophaeis Ausonijs. Widać z tego było Miasta obaliny na miejscu Felougia: ale za Krucjatów, już znaków niebyło. Inny BabiloN, vulgò Bagdat z obalin starego, także nad rzeką Eufratem, za mil 50
a potym Arcybiskupstwem. Był tu Abdiasz Uczeń y Naśladowcá SS, Szymona y Tadeusza, Biskupem. Wielkość Miasta tego ztąd się ma wnosić, iż po zapaleniu iego przez Cyrusa, Część iego wielka, áż dnia trzeciego ogień poczuła. Aristoteles in Politicis lib: 3. cap. 2. Okazya takiey zguby, zbytnie w delicyach zanurzenie, bogactwa, y pycha, iako namienia Lucanus Poeta lib: 1.
Cumque superba foret Babylon, spolianda trophaeis Ausoniis. Widać z tego było Miasta obaliny na mieyscu Felougia: ale za Krucyatow, iuż znakow niebyło. Inny BABYLON, vulgò Bagdat z obalin starego, także nad rzeką Eufratem, za mil 50
Skrót tekstu: ChmielAteny_IV
Strona: 464
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 4
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1756
Data wydania (nie później niż):
1756
ś słyszał co MOGOL? ŚWIAT Nowy? PECORA? Tu czytaj, PEREGRYNANT będziesz z Domatora. KATALÓG AUTORÓW.
Obszerny Regestr Autorów, których zaziłem w pisaniu tych ATEN, je w Pierwszej CZĘŚCI: tu jednak esencjalnych stamtąd repetuję.
Atlas Contractus Iansonis Adrichomii Jerosolyma. Botera Theatrum.Barclaii Icon Animorum.Cluverii Geographia. Delicje Włoskiej Ziemi. Dictionarium Historicorũ. Fabritius Georgius. Flores Regnorum.Gladius contra Turcas. Historia Persica P. Krusinski. Kircheri Turris Babel. Italiae Descriptio. Lipsii Justi Roma. Moscovia Pauli Potocki. Michalonis Tartaria. Niderndoff Henrici Geographia. Numismatica Historia Claudii du Molinet. Regna Poloniae,Hispani Galliae, Angliae. etc.
ś słyszał co MOGOL? SWIAT Nowy? PETZORA? Tu czytay, PEREGRYNANT będziesz z Domatora. KATALOG AUTOROW.
Obszerny Regestr Autorow, ktorych zaźyłem w pisaniu tych ATEN, ie w Pierwszey CZĘSCI: tu iednak esencyalnych ztamtąd repetuię.
Atlas Contractus Iansonis Adrichomii Jerosolyma. Botera Theatrum.Barclaii Icon Animorum.Cluverii Geographia. Delicye Włoskiey Ziemi. Dictionarium Historicorũ. Fabritius Georgius. Flores Regnorum.Gladius contra Turcas. Historia Persica P. Krusinski. Kircheri Turris Babel. Italiae Descriptio. Lipsii Justi Roma. Moscovia Pauli Potocki. Michalonis Tartaria. Niderndoff Henrici Geographia. Numismatica Historia Claudii du Molinet. Regna Poloniae,Hispani Galliae, Angliae. etc.
Skrót tekstu: ChmielAteny_II
Strona: 2
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 2
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1746
Data wydania (nie wcześniej niż):
1746
Data wydania (nie później niż):
1746
I pokazano mu. Abowiem gdy do ostatniej godziny przyszedł/ usłyszał głos mówiący: Podz miły mój. Tedy ona dusza naszczęśliwsza do wszytkich smysłów ciała swego mówiła: Dziękuję wam żeście mi były posłuszne. Oczy/ żeście próżności nie pożądały. Uszy/ żeście marnych rzeczy nie słuchały. Ręce/ żeście w delicjach się nie kochały. Nogi/ do próżnych rzeczyście nie bieżały. Powonienie/ żeście rozkoszą gardziły. Ukuszenie/ żeś nic rozkosznego nie ukuszało. Ty tedy o ciało moje w pokoju odpoczywaj/ żebyś czasu swego/ za robotę/ wieczną zapłatę wzięło. A to wyrzekszy/ z śpiewaniem Anielskim/ święta dusza
Y pokazano mu. Abowiem gdy do ostátniey godźiny przyszedł/ vsłyszał głos mowiący: Podz miły moy. Tedy oná duszá nasczęsliwsza do wszytkich smysłow ćiáłá swego mowiłá: Dźiękuię wam żeśćie mi były posłuszne. Oczy/ żesćie proznośći nie pożądały. Vszy/ żeśćie márnych rzeczy nie słucháły. Ręce/ żeśćie w delicyách sie nie kochały. Nogi/ do proznych rzeczyśćie nie bieżáły. Powonienie/ żeśćie roskoszą gárdźiły. Vkuszenie/ żeś nic roskosznego nie vkuszało. Ty tedy o ćiało moie w pokoiu odpoczyway/ żebyś czásu swego/ zá robotę/ wieczną zapłátę wźięło. A to wyrzekszy/ z śpiewániem Anyelskim/ święta duszá
Skrót tekstu: ZwierPrzykład
Strona: 113
Tytuł:
Wielkie zwierciadło przykładów
Autor:
Anonim
Tłumacz:
Szymon Wysocki
Drukarnia:
Jan Szarffenberger
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
przypowieści, specula (zwierciadła)
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1612
Data wydania (nie wcześniej niż):
1612
Data wydania (nie później niż):
1612
obozie zostawił Zamknionego, starał się sposobem wszelakiem O wiadomość, jeśliby w domu, w zamku jakim Albo też w monastyrze piękna Angelika Nie została; ale gdy pewnego języka Nie zasiągł, iż z Orlandem, tak mniemał, jachała I szukać ich rzecz mu się najsłuszniejsza zdała.
XI.
Tuszy, że w swem Anglancie delicyj zażywa; Chęć dlatego jechać tam wielka go porywa, A kiedy ich nie zastał, po różnej krainie Błąka się, łaje bratu i zdradnej dziewczynie. Wszytkie, gdzie podobieństwo jest, nawiedza strony, Rannego przecie serca nie leczy strapiony. Powraca do Paryża, serdecznie styskuje, Mniema, że ich gdziekolwiek w mieście poszlakuje.
obozie zostawił Zamknionego, starał się sposobem wszelakiem O wiadomość, jeśliby w domu, w zamku jakiem Albo też w monastyrze piękna Angelika Nie została; ale gdy pewnego języka Nie zasiągł, iż z Orlandem, tak mniemał, jachała I szukać ich rzecz mu się najsłuszniejsza zdała.
XI.
Tuszy, że w swem Anglancie delicyj zażywa; Chęć dlatego jechać tam wielka go porywa, A kiedy ich nie zastał, po różnej krainie Błąka się, łaje bratu i zdradnej dziewczynie. Wszytkie, gdzie podobieństwo jest, nawiedza strony, Rannego przecie serca nie leczy strapiony. Powraca do Paryża, serdecznie styskuje, Mniema, że ich gdziekolwiek w mieście poszlakuje.
Skrót tekstu: ArKochOrlCz_II
Strona: 323
Tytuł:
Orland szalony, cz. 2
Autor:
Ludovico Ariosto
Tłumacz:
Piotr Kochanowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1620
Data wydania (nie wcześniej niż):
1620
Data wydania (nie później niż):
1620
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Czubek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1905
Kointeligencje z pogranicznym nieprzyjacielem i zdrada nie tak łatwa. Ponieważ Rodacy więcej zwykli mieć miłości Ojczyzny. Domowamłodzież ma miejsce poleru, emulacją męstwa, i prędszą między swemi promocją.
Stanu kondycja wiele pomaga do wyboru żołnierza. Pliniusz, Plutarchus, Kato stan wiesniaczy przekłada nad inny. Iż do pracy i fatyg z natury przyuczony, delicyj nie znający, w niewygodach trwały, czuiny, posłuszny, czym tym, co do wiwendy się kontentujący, jako mała z nim domu i famylii strata, tak mniej o życie dbający, zaczym odważny. Jakoź mniejsza szkoda, choć sto poddanych na placu lęże, niżeli gdy jeden Posessyonat głowę położy.
Wodza dobrego zalecają te
Kointelligencye z pogranicznym nieprzyiacielem y zdrada nie ták łátwa. Poniewaz Rodacy więcey zwykli mieć miłości Oyczyzny. Domowamłodzież ma mieysce poleru, emulacyą męstwa, y prędszą między swemi promocyą.
Stanu kondycya wiele pomaga do wyboru żołnierza. Pliniusz, Plutarchus, Cato stan wiesniaczy przekładá nad inny. Jż do pracy y fatyg z nátury przyuczony, delicyi nie znaiący, w niewygodach trwały, czuiny, posłuszny, czym tym, co do wiwendy się kontentuiący, iáko mała z nim domu y famylii strata, ták mniey o życie dbaiący, záczym odważny. Jákoź mnieysza szkoda, choć sto poddanych ná plácu lęże, niżeli gdy ieden Possessyonat głowę położy.
Wodza dobrego zalecaią te
Skrót tekstu: BystrzInfStat
Strona: Nv
Tytuł:
Informacja statystyczna
Autor:
Wojciech Bystrzonowski
Drukarnia:
Drukarnia lubelska Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Lublin
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
wojskowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1743
Data wydania (nie wcześniej niż):
1743
Data wydania (nie później niż):
1743
mnóstwo, które trwaja jako snadno widzieć i po dzień dzisiejszy B. Jam tego był przyczyną, że przymniane od ciebie wieki pod Słońcem postępować musiały. Gdym, jakom ci już raz powiedział zarazem się po porobie urodził. A tak i w owym sprawując peregrynacją wieku. Nie zdało mi się dłużej w delicjach, próżnowaniu, w ospalswie, i nikczemnej gnuśności, dni spokojnych prowadzić zaczym pod ten wiek żelazny wprawiłem w używanie Ekspedytie wojenne, wznieciłem zwady, nienawiści, zawaśnienia, najazdy, wydzierstwa, zabójstwa, łupierstwa, rozboje, i ustawiczne krwie ludźkiej rozlania. T. Ja dziś dopiero o tym pierwszy raz od W
mnostwo, ktore trwáia iáko snádno widźieć y po dźien dźiśieyszy B. Iam tego był przyczyną, że przymniáne od ciebie wieki pod Słońcem postępowác muśiáły. Gdym, iákom ći iuż raz powiedział zárazẽ się po porobie vrodźił. A ták y w owym spráwuiąc peregrynátią wieku. Nie zdáło mi się dłużey w delicyách, prożnowániu, w ospálswie, y nikczemney gnusnosći, dni spokoynych prowádźić záczym pod tęn wiek żelázny wpráwiłem w vżywánie Expeditie woienne, wzniećiłem zwády, nienawiśći, zawáśnieńia, náiázdy, wydźierstwá, zaboystwá, łupierstwá, rozboie, y vstáwiczne krwie ludźkiey rozlania. T. Ia dźiś dopiero o tym pierwszy raz od W
Skrót tekstu: AndPiekBoh
Strona: 138
Tytuł:
Bohatyr straszny
Autor:
Francesco Andreini
Tłumacz:
Krzysztof Piekarski
Drukarnia:
Mikołaj Aleksander Schedel
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
dramat
Gatunek:
dialogi
Poetyka żartu:
tak
Data wydania:
1695
Data wydania (nie wcześniej niż):
1695
Data wydania (nie później niż):
1695
do niej/ i być tak okrutnym. Nie zdobędę się na to/ choćbym żył i sto lat. Respons na nią. Kto tak żyje, prawdziwie jest wolnym Szlachcicem. Księgi Pierwszej Inaczej nie. Prawym ten niewolnikiem, kto ma Panów w sobie i nad sobą. Jako naprzód chciwość zbioru Księgi Pierwszej II. Delicje i wczasy. Które szepcą i rozradzają. III. Miłość i płonną rozkosz. SATYRA II. Prędka odmiena dobrej intecyj.
Patrzcież jaka odmiana prędką dobrej woli/ I dobrej intencyj/ za lada pokusą. Gdy tedy wolnym z tamtąd wynidziesz/ ani się Obejrzysz na jej waby/ mieć cię za mądrego I za wolnego
do niey/ y bydź tak okrutnym. Nie zdobędę się ná to/ choćbym żył y sto lat. Respons ná nię. Kto ták żyie, prawdźiwie iest wolnym Szláchćicem. Xięgi Pierwszey Inaczey nie. Prawym ten niewolnikiem, kto ma Pánow w sobie y nád sobą. Iáko naprzod chćiwość zbioru Xięgi Pierwszey II. Delicye y wczásy. Ktore szepcą y rozradzáią. III. Miłość y płonną roskosz. SATYRA II. Prędka odmiena dobrey intecyi.
Pátrzćiesz iáka odmiána prędką dobrey woli/ Y dobrey intencyi/ zá lada pokusą. Gdy tedy wolnym z támtąd wynidźiesz/ áni się Obeyrzysz ná iey waby/ mieć ćię zá mądrego Y zá wolnego
Skrót tekstu: OpalKSat1650
Strona: 9
Tytuł:
Satyry albo przestrogi do naprawy rządu i obyczajów w Polszcze
Autor:
Krzysztof Opaliński
Miejsce wydania:
Amsterdam
Region:
zagranica
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
satyry
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1650
Data wydania (nie wcześniej niż):
1650
Data wydania (nie później niż):
1650