, imieniem urzędu, się przymowił i o zniewagę urzędowną skarżył, prosząc, aby za tę chardość i zniewagę urzędu karana była. Sąd niniejszy, uważywszy stron obudwu skargi, obwinienia i odpowiedzi, naznaczył, aby Barbara Gołecka przy urzędzie p. Kokosczykowej deprecacją uczyniła, zarówno także Kokoszcykowa tejże Barbarze z mężem swoim przy urzędzie deprekacją uczyniła, a że sama sobie z niej sprawiedliwość ważyła się czynić, onę pokrwawić i włosy wytargać, za winę stronie grzyw. 2, urzędowi grzyw. 2, nie odchodząc, zapłacić powinna. Co się zaś tknie zniewagi urzędu, którą sama sądownie z chardością przyznała, aby się tego na drugi raz nie wazyła i
, imieniem urzędu, się przymowił y o zniewagę urzędowną skarzył, prosząc, aby za tę chardość y zniewagę urzędu karana była. Sąd ninieyszy, uważywszy stron obudwu skargi, obwinienia y odpowiedzi, naznaczył, aby Barbara Gołecka przy urzędzie p. Kokosczykowey deprecatią uczyniła, zarowno także Kokoszcykowa teyże Barbarze z mężem swoim przy urzędzie deprekacyą uczyniła, a że sama sobie z niey sprawiedliwość ważyła się czynic, onę pokrwawić y włosy wytargać, za winę stronie grzyw. 2, urzędowi grzyw. 2, nie odchodząc, zapłacić powinna. Co się zaś tknie zniewagi urzędu, ktorą sama sądownie z chardością przyznała, aby się tego na drugi raz nie wazyła y
Skrót tekstu: KsKrowUl_2
Strona: 641
Tytuł:
Księgi gromadzkie wsi Krowodrza, cz. 2
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Krowodrza
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
księgi sądowe
Tematyka:
sprawy sądowe
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1698 a 1699
Data wydania (nie wcześniej niż):
1698
Data wydania (nie później niż):
1699
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Księgi sądowe wiejskie
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bolesław Ulanowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1921
była czarownicą i mowa moja, łubom to z nieostrozności wymówił, sławie jej szkodzie nic nie powinna, i owszem cokolwiek mówiłem, tom zle niepoczciwie mówił, to wszytko w swoją gębę biorę; po tej zas rewokacji i przywróceniu sławy, tak P. Budzynce, jako i jej synowi, przy urzędzie solenną deprekacją uczynić powinien, więzienie in instanti zasiesc i w nim aż do godziny 9tej w Niedzielę siedział, znowu po nabozenstwie od godziny pierwszej zasiadszy, aż do wieczora siedział, świec funtowych do konwentu S. Ducha par 2, do S. Szczepana pułfontowych par 2, po złotemu jednę, do P. jezusa u S.
była czarownicą y mowa moia, łubom to z nieostroznosci wymowił, sławie iey szkodzie nic nie powinna, y owszem cokolwiek mowiłęm, tom zle niepoczciwie mowił, to wszytko w swoię gębę biorę; po tey zas rewokacyi y przywroceniu sławy, tak P. Budzynce, iako y iey synowi, przy urzędzie solenną deprekacyą uczynić powinien, więzienie in instanti zasiesc y w nim aż do godziny 9tej w Niedzielę siedział, znowu po nabozenstwie od godziny pierwszey zasiadszy, aż do wieczora siedział, swiec funtowych do konwentu S. Ducha par 2, do S. Szczepana pułfontowych par 2, po złotemu iednę, do P. lezusa u S.
Skrót tekstu: KsKrowUl_2
Strona: 643
Tytuł:
Księgi gromadzkie wsi Krowodrza, cz. 2
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Krowodrza
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
księgi sądowe
Tematyka:
sprawy sądowe
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1698 a 1699
Data wydania (nie wcześniej niż):
1698
Data wydania (nie później niż):
1699
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Księgi sądowe wiejskie
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bolesław Ulanowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1921
zaś odwołaniu sławy, aby pp. Kwiatkowskich przy urzędzie przeprosiła, więzienie aby przez 3 dni zasiadszy odprawiła, świec 6 funtowych aby w Niedzielę do klasztoru, urzędowi grzywien 3 zaraz położyła, koszty prawne pp. Kwiatkowskim wróciła, nakazuje. A że i urząd w osobie p. Kwiatkowskiego zelżony jest, tedy, aby urzędowi deprekacją uczyniła, przykazuje. A jeżeliby się kiedykolwiek na nią pokazało, żeby albo p. Kwiatkowskiego albo małżonkę albo urząd jako zwykła zelżyła, sromociła, tedy na srod wsi 50 plag weźmie. A że mąż tej Sporkowej dotąd w skromności nie miał, tedy pod grzywnami i plagami przykazuje, aby we wszelkiej skromności tę swoją
zaś odwołaniu sławy, aby pp. Kwiatkowskich przy urzędzie przeprosiła, więzienie aby przez 3 dni zasiadszy odprawiła, swiec 6 funtowych aby w Niedzielę do klasztoru, urzędowi grzywien 3 zaraz położyła, koszty prawne pp. Kwiatkowskim wrociła, nakazuie. A że y urząd w osobie p. Kwiatkowskiego zelżony iest, tedy, aby urzędowi deprekacyą uczyniła, przykazuie. A ieżeliby się kiedykolwiek na nię pokazało, żeby albo p. Kwiatkowskiego albo małżonkę albo urząd iako zwykła zelżyła, sromociła, tedy na srod wsi 50 plag wezmie. A że mąż tey Sporkowey dotąd w skromności nie miał, tedy pod grzywnami y plagami przykazuie, aby we wszelkiey skromności tę swoię
Skrót tekstu: KsKrowUl_2
Strona: 644
Tytuł:
Księgi gromadzkie wsi Krowodrza, cz. 2
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Krowodrza
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
księgi sądowe
Tematyka:
sprawy sądowe
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1698 a 1699
Data wydania (nie wcześniej niż):
1698
Data wydania (nie później niż):
1699
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Księgi sądowe wiejskie
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bolesław Ulanowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1921
zas niepowsciągliwy język na sławę aktorek nie tylko przed tym ale i teraz podczas ustępu i słuchania inquizycji wyuzdała, aby do konwentu grzyw. 2, urzędowi także grzyw. 2, do konwentu we 3 dniach, urzędowi zaś nieodchodząc, zapłaciła, i wiezienie, przez 3 dni nie wychodząc z niego, póki tak deprekacji aktorkom nie uczyni, jako i grzywien nie zapłaci, odprawiła, przykazuje A jeżeliby się na potym pokazało, żeby aktorki od niej napastowane były, tedy znowu 4 grzywnami, więzieniem przez 3 dni, do tego na ciele 50 plag karana będzie. Ze się zaś podczas agitowania tej sprawy Marcin Ruszek na ustępie do szwaru
zas niepowsciągliwy ięzyk na sławę aktorek nie tylko przed tym ale y teraz podczas ustępu y słuchania inquizycyi wyuzdała, aby do konwentu grzyw. 2, urzędowi także grzyw. 2, do konwentu we 3 dniach, urzędowi zaś nieodchodząc, zapłaciła, y wiezienie, przez 3 dni nie wychodząc z niego, poki tak deprekacyi aktorkom nie uczyni, iako y grzywien nie zapłaci, odprawiła, przykazuie A ieżeliby się na potym pokazało, żeby aktorki od niey napastowane były, tedy znowu 4 grzywnami, więzieniem przez 3 dni, do tego na ciele 50 plag karana będzie. Ze się zaś podczas agitowania tey sprawy Marcin Ruszek na ustępie do szwaru
Skrót tekstu: KsKrowUl_3
Strona: 646
Tytuł:
Księgi gromadzkie wsi Krowodrza, cz. 3
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Krowodrza
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
księgi sądowe
Tematyka:
sprawy sądowe
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1701 a 1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1701
Data wydania (nie później niż):
1717
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Księgi sądowe wiejskie
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bolesław Ulanowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1921
kanclerz był naówczas w swojej kancelarii. Weszliśmy do niego. Książę kanclerz, kazał nam krzesła podać. Starosta piotrkowski siadł, a gdym ja ceremonie czynił, tedy książę kanclerz rzekłszy: „Gdzie siła ceremonii, tam szczerości mało”, kazał mi koniecznie siedzieć. Gdy siadłem, czekał, jeżeli ja jakich deprekacji do niego nie zacznę. Tandem nie doczekawszy się tego, zaczął do mnie mówić w te słowa:
— Mci panie stolniku, nie potrzeba mi inszego sędziego, jak samego wm. pana. Zajrzyj tylko wm. pan w sumienie swoje, a przypomnij sobie, jaki dla niego miałem afekt, jak go kochałem
kanclerz był naówczas w swojej kancelarii. Weszliśmy do niego. Książę kanclerz, kazał nam krzesła podać. Starosta piotrkowski siadł, a gdym ja ceremonie czynił, tedy książę kanclerz rzekłszy: „Gdzie siła ceremonii, tam szczerości mało”, kazał mi koniecznie siedzieć. Gdy siadłem, czekał, jeżeli ja jakich deprekacji do niego nie zacznę. Tandem nie doczekawszy się tego, zaczął do mnie mówić w te słowa:
— Mci panie stolniku, nie potrzeba mi inszego sędziego, jak samego wm. pana. Zajrzyj tylko wm. pan w sumienie swoje, a przypomnij sobie, jaki dla niego miałem afekt, jak go kochałem
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 460
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
marszałka kowieńskiego, ekskuzować. Zacząłem księciu do nóg upadać, aby to Zabielle darować raczył i tego człeka, mogącego być w innych wielu interesach pożytecznym, od łaski swojej cale nie odrzucał. Odpowiedział mi książę: „Nie znasz człeka, lepiej ja go znam”, i kiedy się zaczął książę hetman o te gniewać deprekacje, ja, nie chcąc go dalej urażać, przestałem prosić.
Książę znowu z ogniu opłonął i już suaviter zaczął ze mną mówić. Dopiero powiedziałem, po co przyjechałem, to jest po rezolucją konsylii, któreśmy mieli w Mińsku, jako się wyżej wyraziło, ale książę hetman, nie dawszy żadnej racji
marszałka kowieńskiego, ekskuzować. Zacząłem księciu do nóg upadać, aby to Zabielle darować raczył i tego człeka, mogącego być w innych wielu interesach pożytecznym, od łaski swojej cale nie odrzucał. Odpowiedział mi książę: „Nie znasz człeka, lepiej ja go znam”, i kiedy się zaczął książę hetman o te gniewać deprekacje, ja, nie chcąc go dalej urażać, przestałem prosić.
Książę znowu z ogniu opłonął i już suaviter zaczął ze mną mówić. Dopiero powiedziałem, po co przyjechałem, to jest po rezolucją consilii, któreśmy mieli w Mińsku, jako się wyżej wyraziło, ale książę hetman, nie dawszy żadnej racji
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 633
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
w Katalogu dotknołem piórem; bo z Faetontem i Ikarem, per fastigia ich godności i wysokości rozumu latać nie potrafię Idiota et Testudo humi reptans. In Sinu ich składam suplikę, że tych Atomów i Tomów, z których tak Mądrych i wielkich Bibliotek, ich
pracą tumuere montes, regestrować i lustrować nie zmogę. Takąż deprekacją, i solenną protestację rzucam pod nogi. Wasze Prześwietne ZAKONY, Cuiuscuuque Ordinis, Instituti, Congregationis, Reformy, i wszystkie w świecie Akademie, Universitates, że tyle SS. Mądrych Subiektów, Osób, i Autorów w Zakonach waszych Celeberrimos, sublimi Scientiâ et Eruditione z pod Zakonnej umbry, jako Luminaria magna wybuchające na świat
w Katalogu dotknołem piorem; bo z Faetontem y Ikarem, per fastigia ich godności y wysokości rozumu latać nie potrafię Idiota et Testudo humi reptans. In Sinu ich składam supplikę, że tych Atomow y Tomow, z ktorych tak Mądrych y wielkich Bibliotek, ich
pracą tumuere montes, regestrować y lustrować nie zmogę. Takąż deprekacyą, y solenną protestacyę rzucam pod nogi. Wasze Prześwietne ZAKONY, Cuiuscuuque Ordinis, Instituti, Congregationis, Reformy, y wszystkie w świecie Akademie, Universitates, że tyle SS. Mądrych Subiektow, Osob, y Autorow w Zakonach waszych Celeberrimos, sublimi Scientiâ et Eruditione z pod Zakonney umbry, iako Luminaria magna wybuchaiące na swiat
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 563.
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
do ATEN ADMISSA.
WCZĘŚCI Pierwszej moich Nowych ATEN Folio 671. między Zakonami Typografia przez opuszczenie słów kilku zrobiła error, samym Mądrym docieczony, że Zakony dwa dystyngwowane, jeden Najświętszej PANNY de Mercede, drugi Świętej TrójcY de Redemptione Captivorum, aliàs OO. TRYNITARZÓW confundit, i jednym uczyniła Zakonem. Więc tu z deprekacją Religiosissimorum Patrum utriusq Ordinis, jeśli się urażają, Auctor Operis te oba Zakony fusiùs et distinctè enucleat w następujący sposób.
ZAKON Świętej TrójcY de REDEMPTIONE Captivorum albo OO. TRYNITARZÓW fundowany jest od Z. JANA de Matha DOKTÓRA PARYSKIEGO, na to od BOGA powołanego: który przy swoich Prymicjach, widział w białej Anioła szacie,
do ATEN ADMISSA.
WCZĘSCI Pierwszey moich Nowych ATEN Folio 671. między Zákonámi Typográfia przez opuszczenie słow kilku zrobiła error, samym Mądrym docieczony, że Zákony dwá dystyngwowáne, ieden Nayświętszey PANNY de Mercede, drugi Swiętey TROYCY de Redemptione Captivorum, aliàs OO. TRYNITARZOW confundit, y iednym uczyniła Zákonem. Więc tu z deprekacyą Religiosissimorum Patrum utriusq Ordinis, ieśli się uráżaią, Auctor Operis te oba Zákony fusiùs et distinctè enucleat w nástępuiący sposob.
ZAKON Swiętey TROYCY de REDEMPTIONE Captivorum albo OO. TRYNITARZOW fundowány iest od S. IANA de Matha DOKTORA PARYSKIEGO, ná to od BOGA powołánego: ktory przy swoich Prymicyach, widział w białey Anioła szácie,
Skrót tekstu: ChmielAteny_II
Strona: 762
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 2
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1746
Data wydania (nie wcześniej niż):
1746
Data wydania (nie później niż):
1746
z funkcji swojej czyniącego aktora, in vim której sukkubicji, sąd niniejszy dworski Krowoderski za lezją i kalumnią całego zakonu IM. XX. kanoników reg. etc. oraz urzędu Krowoderskiego sądowi grzywien dwoje 14ście, stronie tyleż, aby odłożyła, świec 4 pary fontowych lautrowych do kościoła farnego S. Krzyża w Krakowie aby dała, deprekacją solenną przez dwóch IM. XX. zakonnych Superiorów dworowi Krowoderskiemu i konwentowi IM. XX. kanoników reg. etc. publicznie aby uczyniła, koszta prawne nagrodziła, pod wolną sekwestracją rzeczy pozwanej na gruncie Krowoderskim będących, nakazuje, do której egzekucji familią gruntu Krowoderskiego przydaje za poprzedzającym jednak napomnieniem, mocą dekretu swego; praesente me
z funkcyi swoiey czyniącego aktora, in vim ktorey sukkubicyi, sąd ninieyszy dworski Krowoderski za lezyą y kalumnią całego zakonu IM. XX. kanonikow reg. etc. oraz urzędu Krowoderskiego sądowi grzywien dwoie 14ście, stronie tyleż, aby odłożyła, swiec 4 pary fontowych lautrowych do kościoła farnego S. Krzyża w Krakowie aby dała, deprekacyą solenną przez dwoch IM. XX. zakonnych Superiorow dworowi Krowoderskiemu y konwentowi IM. XX. kanonikow reg. etc. publicznie aby uczyniła, koszta prawne nagrodziła, pod wolną sekwestracyą rzeczy pozwaney na gruncie Krowoderskim będących, nakazuie, do ktorey exekucyi familią gruntu Krowoderskiego przydaie za poprzedzaiącym iednak napomnieniem, mocą dekretu swego; praesente me
Skrót tekstu: KsKrowUl_4
Strona: 662
Tytuł:
Księgi gromadzkie wsi Krowodrza, cz. 4
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Krowodrza
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
księgi sądowe
Tematyka:
sprawy sądowe
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1758 a 1771
Data wydania (nie wcześniej niż):
1758
Data wydania (nie później niż):
1771
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Księgi sądowe wiejskie
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bolesław Ulanowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1921
i z matką swoją Agnieszką lurczyczką, którzy satysfakcją dekretowi uczynili we wszytkiem, chcąc być poddanem Wielmożnego IMci Dobrodzieja naszego; my też, nieumniejszając Dworowi poddanych, ale, i owszem, jakimkolwiek sposobem przysposobić chcąc, onego także do społeczności naszej sąsieckiej i wolności wszelkiej pierwszej przysądzamy pomienionego Błażeja Smigla, uczyniwszy skłonność swoją należytą i deprekacją napierwej Dworowi, tak i sądowi, i całej gromadzie, przy prawie rugowym zupełnie zasadzonym, ojcu i matce tej Reginy nieboszczyczki i wszytkim krewnym od namniejszego do najstarszego, przeprosiwszy, tenże pomieniony Błażej waruje sobie przy prawie i wszytkiej gromadzie wszelkie bezpieczeństwo, także i uczciwosc; iż, gdyby mu kto kiedykolwiek rodzaju tego,
y z matką swoią Agnieszką lurczyczką, ktorzy satisfakcyą dekretowi uczynili we wszytkiem, chcąc bydz poddanem Wielmożnego IMci Dobrodzieia naszego; my tesz, nieumnieyszaiąc Dworowi poddanych, ale, y owszem, iakiemkolwiek sposobem przysposobic chcąc, onego także do społecznosci naszey sąsieckiey y wolnosci wszelkiey pierwszey przysądzamy pomienionego Błazeia Smigla, uczyniwszy skłonność swoię nalezytą y deprekacyą napierwey Dworowi, tak y sądowi, y całey gromadzie, przy prawie rugowym zupełnie zasadzonym, oycu y matce tey Reginy niebosczyczki y wszytkim krewnym od namnieyszego do naystarszego, przeprosiwszy, tęnze pomieniony Błazey waruie sobie przy prawie y wszytkiey gromadzie wszelkie bespieczenstwo, takze y ucciwosc; yz, gdyby mu kto kiedykolwiek rodzaiu tego,
Skrót tekstu: KsJasUl_2
Strona: 443
Tytuł:
Księga gromadzka wsi Wola Jasienicka, cz. 2
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Wola Jasienicka
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
księgi sądowe
Tematyka:
sprawy sądowe
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1672 a 1697
Data wydania (nie wcześniej niż):
1672
Data wydania (nie później niż):
1697
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Księgi sądowe wiejskie
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bolesław Ulanowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1921