Piekła wybawił?
Światu, czy jest to cielsko Sarcina iniquitatis, czyłi zgniło, czy piorunem spajone. Inni zaś Mahometani będąc bardzo uparci, zacięci w swojej Religi, i nazbyt nabożni, mają za wielki grzech, o to się badać i dociekać, Sanctissime tylko wszystko o swoim Proroku sentinentes. Jedni Mołnowie, Santonowie. Derwiszowie, do Nabożeństwa należący w tym Meczecie mogliby docieć prawdy, i nam komunikomać; a jeszcze lepiejby spenetrował Chrześcijaniń, ale od Urny Mahometowej poszedłby zaraz do swojej, będąc stracony: od trupą, samby został trupem curiositatis suae biorąc paenas, taki jest rigor ną Chrześcijan tam wchodzących. Z. GRZEGORZ WIELKI
Piekła wybawił?
Swiàtu, czy iest to cielsko Sarcina iniquitatis, czyłi zgniło, czy piorunem spaione. Inni zaś Machometani będąc bardzo uparci, zacięci w swoiey Religi, y nazbyt nábożni, maią za wielki grzech, o to się badać y dociekać, Sanctissime tylko wszystko o swoim Proroku sentinentes. Iedni Mołnowie, Santonowie. Derwiszowie, do Nabożeństwa należący w tym Meczecie mogliby docieć prawdy, y nam kommunikomać; a ieszcze lepieyby spenetrował Chrześcianiń, ale od Urny Machometowey poszedłby zaraz do swoiey, będąc ztracony: od trupą, samby został trupem curiositatis suae biorąc paenas, taki iest rigor ną Chrześcian tam wchodzących. S. GRZEGORZ WIELKI
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 142
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
gdy się bojąc śmierci od Chrześcijan za swoję błędną naukę, umykał. Co się stało Roku Pańskiego 622 w Miesiącu Lipcu, w Dzień Piątkowy; który oni mają za Dzień teraz Niedzielny. Tę Epochę swoję albo czas, nazywają Hegirą albo Rokiem Mahometowym, pisząc Anno Hegire, jako My Anno Christi.
Są też u Mahometanów DERWISZOWIE, alias Zakonnicy ubodzy, odłączeni od Świata: Ci światem gardzą, o jednej Służbie Bożej myśląc, tak dawni, jak Religia Mahometańska, albo też od Urchana Króla Tureckiego, który te Klasztory fundować począł Najpierwsi Reguł Zakonnych Mahometańskich Patriarchowie i Zakonodawcy byli dwaj, Halwety, i Naksbendy. Reguły Halwetego, trzyma się sześć Zakonów
gdy się boiąc śmierci od Chrześcian za swoię błędną naukę, umykał. Co się stało Roku Pańskiego 622 w Miesiącu Lipcu, w Dzień Piątkowy; ktory oni maią za Dzień teraz Niedzielny. Tę Epochę swoię albo czas, nazywaią Hegirą albo Rokiem Machometowym, pisząc Anno Hegirae, iako My Anno Christi.
Są też u Machometanow DERWISZOWIE, alias Zakonnicy ubodzy, odłączeni od Świata: Ci swiatem gardzą, o iedney Służbie Bożey myśląc, tak dawni, iak Religia Machometańska, albo też od Urchana Krola Tureckiego, ktory te Klasztory fundować począł Naypierwsi Reguł Zakonnych Machometańskich Patryarchowie y Zakonodawcy byli dway, Halwety, y Naksbendy. Reguły Halwetego, trzyma się sześć Zakonow
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 1105
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
i dla snu twardego, zowiąc go zachwyceniem. Egipskiego zaś Zakonu i Klasztoru Melelowi, gadziny, Węże piastując, czołgających się zastanawiają, imputując to świątobliwości swojej, co jest czarami. Są to Zakonnicy wędrowni po wszystkich Krajach Mahometańskich, pod pretekstem opowiadania Wiary, sumptem Klasztorów swoich wysłani, a wrzeczy samej są szpiegowie. Derwiszowie, Kalenderowie, wszystkę maksymę Zakonności założyli w jedzeniu, w napoju, w wesołościach: są zgoła Epykurejczykowie, otym tylko życiu myślący. Rekresowie, są bardzo rozpuśni i Sodomczykowie; których fundował Bektas Kaznodzieja Wojskowy, który umierając, urznął rękaw od sukni swojej, i położył na jednym Zakonniku jednym koncem a drugim wisiał na
y dla snu twardego, zowiąc go zachwyceniem. Egypskiego zaś Zakonu y Klasztoru Melelowi, gadziny, Węźe piastuiąc, czołgaiących się zástanawiaią, imputuiąc to świątobliwości swoiey, co iest czarami. Są to Zakonnicy wędrowni po wszystkich Kraiach Machometańskich, pod pretextem opowiadania Wiary, sumptem Klasztorow swoich wysłani, a wrzeczy samey są szpiegowie. Derwiszowie, Kalenderowie, wszystkę maximę Zakonności założyli w iedzeniu, w napoiu, w wesołościach: są zgoła Epykureyczykowie, otym tylko życiu myślący. Rekresowie, są bardzo rospuśni y Sodomczykowie; ktorych fundował Bektas Kaznodzieia Woyskowy, ktory umieráiąc, urznął rękaw od sukni swoiey, y położył na iednym Zakonniku iednym koncem a drugim wisiał na
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 1106
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
olim Stolicą Królów przy brzegu Dunaju tak są ciepłe wody, że za łaznie uchodzą; jedne Królewskie od wspaniałego budowania i wygód, drugie Pospolite, trzecie gościnne, ale tak gorące, iż muszą być ro stworzone zimną wodą, tuż się znajdującą wzrzodle; jednym tedy wiadrem gorąca, drugim zaraz zimna czerpie się do wanien. Derwiszów Tureckich Zakonników tu były Kaplice. Są inne w Węgrzech ciepłe wody przy Zamku Tricinium przy rzece Vagus, przy rzece Stabnie, pod Zamkiem Baimocium w Semnicji w Hrabstwie Liptowieńskim. W Hrabstwie zaś Zolieńskim jest sławna przepaść ptakom przelatującym. Kurom i kotom na żerdzi podniesionym w momencie śmierć pcynosząca, Pod. Zamkiem Fileg w Hrabstwie Neograd
olim Stolicą Krolow przy brzegu Dunaiu tak są ciepłe wody, że za łaznie uchodzą; iedne Krolewskie od wspaniałego budowania y wygod, drugie Pospolite, trzecie goscinne, ale tak gorące, iż muszą być ro stworzone zimną wodą, tuż się znayduiącą wzrzodle; iednym tedy wiadrem gorąca, drugim zaraz zimna czerpie się do wanien. Derwiszow Tureckich Zakonnikow tu były Kaplice. Są inne w Węgrzech ciepłe wody przy Zamku Tricinium przy rzece Vagus, przy rzece Stabnie, pod Zamkiem Baimocium w Semnicii w Hrabstwie Liptowieńskim. W Hrabstwie zaś Zolieńskim iest sławna przepaść ptakom przelatuiącym. Kurom y kotom na żerdzi podniesionym w momencie śmierć ptzynosząca, Pod. Zamkiem Fileg w Hrabstwie Neograd
Skrót tekstu: ChmielAteny_IV
Strona: 283
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 4
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1756
Data wydania (nie później niż):
1756
Sobotę, oraz jest Sędzią biorący pensyj 10. tysięcy talerów, aby był incorruptus. Kazy jest czwarty Duchowny, niby Oficjał, Sędzia przy Koadiutorze, Karczemne sprawy sądzący. Piche Nachmaz jest to Kapłan, Teolog Królewski, i jałmużnik na Pałacu modlący się. Są tam Kalifowie niby Plebani, Mołły, niby ich Wikariowie, Derwiszowie, niby Mnisi po drogach i Karczmach nauczający Alkoranu. Mają i Szkoły swoje na uczenie Alkoranu, Filozofii, Astronomii, Medycyny ad mentem Awiceny Medyka. Uczą się tam i Jurydyki, bardzo ją estymując. Sześciu Ministrów jest tu głównych. 1. Etmadaulet, Wielki Wezyr Kanclerz, pierwszy Pan Radny, Superyntendent granic Perskich.
Sobotę, oraz iest Sędzią biorący pensyi 10. tysięcy talerów, aby był incorruptus. Kazy iest czwarty Duchowny, niby Officyał, Sędzia przy Koadiutorze, Karczemne sprawy sądzący. Piche Nachmaz iest to Kapłan, Teolog Krolewski, y iałmużnik na Pałacu modlący się. Są tam Kalifowie niby Plebani, Mołły, niby ich Wikariowie, Derwiszowie, niby Mnisi po drogach y Karczmach nauczaiący Alkoranu. Maią y Szkoły swoie na uczenie Alkoranu, Filozofii, Astronomii, Medycyny ad mentem Awiceny Medyka. Uczą się tam y Iurydyki, bardzo ią estymuiąc. Sześciu Ministrow iest tu głownych. 1. Etmadaulet, Wielki Wezyr Kanclerz, pierwszy Pan Radny, Superintendent granic Perskich.
Skrót tekstu: ChmielAteny_IV
Strona: 523
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 4
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1756
Data wydania (nie później niż):
1756
Mecheudar, jest Kanclerz, aliàs Pieczętarz, Pieczęć bogatą Królewską na szyj noszący. Mirakor Basza Koniuszy. Mirchelar Basza Łowczy etc. etc. Całego świata, praecipue o Persji
Mnisi Perscy, także swoje na Dworze odprawują funkcje. Magistrem ich jest sam Krół, a Dozorcą ich jest Kodafa niby najstarszy Kapelan konwokujący Mnichów, albo Derwiszów, aby się we Czwartek za zdrowie Królewskie modlili.
Podatki w Persyj punktualne, mierne: mogłyby być większe, ale Państwo pełne gór, pustyń, ziemi suchej, dlatego mniej importuie intrat. Zima kiedy się trafi krótsza, deszczowej tam nie widzą ochłody. Są tam prowenta i z Chrześcijan, bo mający lat 15
Mecheudar, iest Kanclerz, aliàs Pieczętarz, Pieczęć bogatą Krolewską na szyi noszący. Mirakor Basza Koniuszy. Mirchelar Basza Łowczy etc. etc. Całego świata, praecipuè o PERSII
Mnisi Perscy, także swoie na Dworze odprawuią funkcye. Magistrem ich iest sam Krół, a Dozorcą ich iest Kodafa niby naystarszy Kapelan konwokuiący Mnichow, albo Derwiszow, aby się we Czwartek za zdrowie Krolewskie modlili.
Podatki w Persyi punktualne, mierne: mogłyby bydź większe, ale Państwo pełne gór, pustyń, ziemi suchey, dlatego mniey importuie intrat. Zima kiedy się trafi krótsza, deszczowey tam nie widzą ochłody. Są tam prowenta y z Chrześcian, bo maiący lat 15
Skrót tekstu: ChmielAteny_IV
Strona: 524
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 4
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1756
Data wydania (nie później niż):
1756
żołnierskiej kupa. Czauszbasza. Generał Czauszów albo Hetman konnego wojska Czauszowie konni ludksie strusimi piórami przy zawoju znaczni, których pospolicie z listami, albo z mniejszymi ekspedycjami wysyłają. Czoadar. sługa nadworny, pokojowy. Czorbadzi. Pułkownik.
D. Dardanelle. zamki na pasie morskim. Demertosz. Wieś standza Króla Szwedzkiego. Derbisz vel derwisz. niby Zakonnik Turecki. Dewlet Gerej. Han teraźniejszy Tatarski przywrócony na Państwo z wygnania. Dobrudzia. kraj za Dunajem. Dracz. z Wołoskiego po polsku zdzierstwa. Durny. jedno co głupi, szalony. Durne słowa. jedno co próżne, daremne. Dywan. zowie się kobierzec wielki. Item Dywan. izba
żołnierskiey kupa. Czauszbasza. Generał Czauszow albo Hetman konnego woyska Czauszowie konni ludxie strusimi piorámi przy zawoiu znaczni, ktorych pospolicie z listámi, albo z mnieyszymi expedycyami wysyłáią. Cżoadar. sługa nádworny, pokoiowy. Czorbádźi. Pułkownik.
D. Dardanelle. zamki ná pasie morskim. Demertosz. Wieś stándza Krolá Szwedzkiego. Derbisz vel derwisz. niby Zakonnik Turecki. Dewlet Gerey. Han teraźnieyszy Tátárski przywrocony ná Páństwo z wygnánia. Dobrudźia. kray za Dunáiem. Dracz. z Wołoskiego po polsku zdźierstwa. Durny. iedno co głupi, szalony. Durne słowá. iedno co prożne, dáremne. Dywan. zowie się kobierzec wielki. Item Dywan. izba
Skrót tekstu: GośPos
Strona: 351
Tytuł:
Poselstwo wielkie [...] Stanisława Chomentowskiego [...] od Augusta II [...] do Achmeta IV
Autor:
Franciszek Gościecki
Drukarnia:
Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
relacje
Tematyka:
egzotyka, polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1732
Data wydania (nie wcześniej niż):
1732
Data wydania (nie później niż):
1732
: tuż należą Emirowie, między Duchownych idący komput, że idą z Krwie Mahometa Pseudo-Proroka, w zielonym zawoju chodzący: których że jest wiele, mają nad sobą Emir Baszę cum Iure gladii, żeby nie egzorbitowali w nadzieję tej zacnej juchy swojej. Alemandar, chorągiew Mahometową noszący przed Cesarzem, Duchowieństwu accensetur. Tuż się referują DERWISZOWIE, aliàs Zakonnicy Mahometańskiej Religii, od ludzi odłączeni, czyli za czasów Mahometa Proroka, czyli za Urchana Cesarza nastający. Zakonnicy Ci są kilkorakiego rodzaju i imion, dystyngwowanych ustaw, i życia, nad czym jako super re absurda, non desudo. EUROPA. O Tureckim Cesarzu i Dworze jego. URZĘDNICY CESARSCY z POKOJOWYCH,
: tuż náleżą Emirowie, między Duchownych idący komput, że idą z Krwie Machometa Pseudo-Proroka, w źielonym záwoiu chodzący: ktorych że iest wiele, máią nád sobą Emir Baszę cum Iure gladii, żeby nie exorbitowáli w nádźieię tey zácney iuchy swoiey. Alemandár, chorągiew Machometową noszący przed Cesarzem, Duchowieństwu accensetur. Tuż się referuią DERWISZOWIE, aliàs Zákonnicy Machometańskiey Religii, od ludzi odłączeni, czyli zá czasow Machometa Proroká, czyli zá Urcháná Cesarza nástaiący. Zákonnicy Ci są kilkorákiego rodzáiu y imion, dystyngwowánych ustaw, y życia, nád czym iáko super re absurda, non desudo. EUROPA. O Tureckim Cesarzu y Dworze iego. URZĘDNICY CESARSCY z POKOIOWYCH,
Skrót tekstu: ChmielAteny_II
Strona: 485
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 2
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1746
Data wydania (nie wcześniej niż):
1746
Data wydania (nie później niż):
1746
satysfakcją, której purus homo uczynić nie mógł, chyba DEUS Homo. Piątek Mahometani mają za swój Sabasz, albo Niedzielę, z racyj, że w ten dzień urodził się Prorok Mahomet, i w Piątek też uciekał. Kanonizowali czworo zwierząt: Osła, że PANA CHRYSTUSA wiózł, wielbłąda Mahometowego, Psa siedmiu spiących, a Derwisze Egipscy konia Z. JERZEGO, teste Ricoto. EUROPA. O Turkach Ścienda generalnie.
Wszyscy za Mahometa idący nauką, zwać by się powinni, Mahometanami, a oni sobie nomen speciale obrali nazywając się Musulman, to jest Prawowierny. Papierowi nie dają się walać po ziemi, ale znalazlszy w szparę gdzie wścibią, palą,
satisfakcyą, ktorey purus homo uczynić nie mogł, chyba DEUS Homo. Piątek Machometani maią zá swoy Sábasz, albo Niedźielę, z rácyi, że w ten dźień urodźił się Prorok Machomet, y w Piątek też uciekał. Kánonizowáłi czworo źwierząt: Osła, że PANA CHRYSTUSA wiozł, wielbłąda Máchometowego, Psa siedmiu spiących, á Derwisze Egypscy konia S. IERZEGO, teste Ricoto. EUROPA. O Turkach Scienda generalnie.
Wszyscy zá Machometa idący náuką, zwáć by się powinni, Máchometanámi, á oni sobie nomen speciale obráli názywaiąc się Musulman, to iest Práwowierny. Papierowi nie daią się wálać po źiemi, ale ználazlszy w szpárę gdźie wścibią, palą,
Skrót tekstu: ChmielAteny_II
Strona: 496
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 2
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1746
Data wydania (nie wcześniej niż):
1746
Data wydania (nie później niż):
1746
dla ojca królowej im.; tego zaraz u siebie postawił z swymi ludźmi i do stołu z nimi siada. Króla im. jeszcze nie powitał i dworskim nie jest znajomy, przyznają mu jednak przy młodości jego grzeczność.
W przeszły czwartek, tj. 9 praesentis, w Wilanowie miał u króla im.
powitanie Tatarzyn od Derwisz murzy, owego ostatniego posła do nas posłanego, którego oboje majestaty pańskie wielkimi udarowali natenczas upominkami. Ten ni z tym, ni z owym przyjachał, właśnie poszedł na Wydrwisz murzę, bo oddawszy królowi im. konia, królewiczowi im. Aleksandrowi kontuszynę materialną, królewiczowi zaś Konstantemu burczynę, pewnie za to triplum weźmie dla dotrzymania
dla ojca królowej jm.; tego zaraz u siebie postawił z swymi ludźmi i do stołu z nimi siada. Króla jm. jeszcze nie powitał i dworskim nie jest znajomy, przyznają mu jednak przy młodości jego grzeczność.
W przeszły czwartek, tj. 9 praesentis, w Wilanowie miał u króla jm.
powitanie Tatarzyn od Derwisz murzy, owego ostatniego posła do nas posłanego, którego oboje majestaty pańskie wielkimi udarowali natenczas upominkami. Ten ni z tym, ni z owym przyjachał, właśnie poszedł na Wydrwisz murzę, bo oddawszy królowi jm. konia, królewicowi jm. Aleksandrowi kontuszynę materyjalną, królewicowi zaś Konstantemu burczynę, pewnie za to triplum weźmie dla dotrzymania
Skrót tekstu: SarPam
Strona: 324
Tytuł:
Pamiętnik z czasów Jana Sobieskiego
Autor:
Kazimierz Sarnecki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1690 a 1696
Data wydania (nie wcześniej niż):
1690
Data wydania (nie później niż):
1696
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Janusz Woliński
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1958