, za szkłem.
200 Obrazków za szkłem, w ramkach gruszkowych, ćwierciowych, z ekspressją kwiatów w dzbanuszkach, No 2.
201 Portret, 2-łokciowy, króla Jana III.
202 Portret, mniejszy, królowej, z tarczą herbową na kamieniu.
203 Lanszawcików lakierowanych, w ramkach złocistych, snycyrskich, No 5.
204 Deseni dwa, w ramkach złocistych, z ekspressją łanszawtów.
205 + Obrazek na ćwierci 2, z ekspressją głowy białogłowskiej.
206 Portret tylkiż, na deszcze, w czarnych ramkach, z ekspressją cudzoziemca w zbroi, od ks.S.
207 Portret tylkiż Hiszpana.
208+ Portret tylkiż, Leopolda cesarza.
209 Portret mniejszy,
, za szkłem.
200 Obrazków za szkłem, w ramkach gruszkowych, czwierciowych, z ekspressją kwiatów w dzbanuszkach, No 2.
201 Portret, 2-łokciowy, króla Jana III.
202 Portret, mniejszy, królowej, z tarczą herbową na kamieniu.
203 Lanszawcików lakierowanych, w ramkach złocistych, snycyrskich, No 5.
204 Deseni dwa, w ramkach złocistych, z ekspressją łanszawtów.
205 + Obrazek na ćwierci 2, z ekspressją głowy białogłowskiej.
206 Portret tylkiż, na deszce, w czarnych ramkach, z ekspressją cudzoziemca w zbroi, od ks.S.
207 Portret tylkiż Hyszpana.
208+ Portret tylkiż, Leopolda cesarza.
209 Portret mniejszy,
Skrót tekstu: InwObrazŻółkGęb
Strona: 181
Tytuł:
Inwentarze obrazów w zamku Żółkiewskim
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Żółkiew
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
inwentarze
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1740 a 1746
Data wydania (nie wcześniej niż):
1740
Data wydania (nie później niż):
1746
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Materiały źródłowe do dziejów kultury i sztuki XVI-XVIII w.
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Mieczysław Gębarowicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1973
przywileju korporału. Pytam się jeszcze, skąd przecie koszt i dochody na to? Maciek zrobi, Maciek zje, wół za granicę nie pociągnie, skiba do Gdańska nie wyprawi, gęba i potrzeba potoczna dosyć nie mają, dzieci zadkami połyskują, niedostatek w domu świta, a przecie w nim Musiu Mikiel przy kaganku kraje, deseń układa, do szlaku, jako stronę baranią, defekt materii wyciąga, JejMć do miary coraz się nadstawia, JegoMć jak na ukropie gołym zadkiem siedzi niecierpliwy i bojaźliwy, aby znowu po przydatek do szlaku, na kliny albo falbany do kramu posyłać nie musiał, zostawiwszy na dwa łokcia ostatniego pół chłopa. Pytam na ostatek,
przywileju korporału. Pytam się jeszcze, skąd przecie koszt i dochody na to? Maciek zrobi, Maciek zje, wół za granicę nie pociągnie, skiba do Gdańska nie wyprawi, gęba i potrzeba potoczna dosyć nie mają, dzieci zadkami połyskują, niedostatek w domu świta, a przecie w nim Musiu Mikiel przy kaganku kraje, deseń układa, do szlaku, jako stronę baranią, defekt materyi wyciąga, JejMć do miary coraz się nadstawia, JegoMć jak na ukropie gołym zadkiem siedzi niecierpliwy i bojaźliwy, aby znowu po przydatek do szlaku, na kliny albo falbany do kramu posyłać nie musiał, zostawiwszy na dwa łokcia ostatniego pół chłopa. Pytam na ostatek,
Skrót tekstu: MałpaCzłow
Strona: 288
Tytuł:
Małpa Człowiek
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
satyry, traktaty
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1715
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1715
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Archiwum Literackie
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Paulina Buchwaldówna
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wroclaw
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1962
potrzebny mi i pastor pod kamizelę, ba, i rohatyna w pąsowym kolorze” i tam dalej. A cóż znowu do taksy pociesznego nie będzie! Oto ten pater, czyli parter, dwóch łokci wszyrz nie ma, musi być wzdłuż na pół przerznięty. Z dziesięci łokci para sukien nie będzie, reksen, czyli deseń, nie w lilią idzie. Amorat, czyli amarant, kolor przykry i niezielony, toż się i z pastorem, czyli kastorem, ba, i z ratyną pąsową dziać będzie. Jeżeli tedy samo rzeczy nieprzyzwoicie nabywanie wychodzi na śmieszną u ludzi komedią, a jakoż zażywanie obejść się może bez cenzury i obmowiska? A
potrzebny mi i pastor pod kamizelę, ba, i rohatyna w pąsowym kolorze” i tam dalej. A cóż znowu do taksy pociesznego nie będzie! Oto ten pater, czyli parter, dwóch łokci wszyrz nie ma, musi bydź wzdłuż na pół przerznięty. Z dziesięci łokci para sukien nie będzie, reksen, czyli deseń, nie w liliją idzie. Amorat, czyli amarant, kolor przykry i niezielony, toż się i z pastorem, czyli kastorem, ba, i z ratyną pąsową dziać będzie. Jeżeli tedy samo rzeczy nieprzyzwoicie nabywanie wychodzi na śmieszną u ludzi komedyją, a jakoż zażywanie obejść się może bez cenzury i obmowiska? A
Skrót tekstu: MałpaCzłow
Strona: 290
Tytuł:
Małpa Człowiek
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
satyry, traktaty
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1715
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1715
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Archiwum Literackie
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Paulina Buchwaldówna
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wroclaw
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1962
a zatym capax zbawienia. Krótko mówiący, byleby było jakiekolwiek w kim vestigium, albo znak rozumnej i nieśmiertelnej Duszy,iuż go trudno nie zwać, człekiem, i odrzuttkiem od zbawienia. OKORABIU NOEGO Czyli jakie jego znajduje się vestigium?.
NIe będę i tu Architektem żebym należyty cum omnibus numeris wydał deseń, albo Abris Korabiu, albo genuine mówiący, Skrzyni Noego. Pięknie ją delineavit PióroDucha Świętego w Piśmie Z. stamtąd i Starożytnych Autorów przerysował Curiositatum Caput Kircher. Tylko jedyną chcę uspokoić ciekawych kwestyę, czyli tej Fabryki jeszcze gdzie jakie zostają vestigia, albo fragmenta. Wielka to była machina trzysta łokci mająca, długości piećdziesiąt łokci
a zatym capax zbawienia. Krotko mowiący, byleby było iakiekolwiek w kim vestigium, albo znak rozumney y nieśmiertelney Duszy,iuż go trudno nie zwać, człekiem, y odrzuttkiem od zbawienia. OKORABIU NOEGO Czyli iakie iego znayduie się vestigium?.
NIe będę y tu Architektem żebym należyty cum omnibus numeris wydał deseń, álbo Abris Korabiu, albo genuine mowiący, Skrzyni Nòégo. Pięknie ią delineavit PioroDucha Swiętego w Piśmie S. ztamtąd y Starożytnych Autorow przerysował Curiositatum Caput Kircher. Tylko iedyną chcę uspokoić ciekawych kwestyę, czyli tey Fabryki ieszcze gdzie iakie zostaią vestigia, albo fragmenta. Wielka to była machina trzysta łokci maiąca, długośći piećdziesiąt łokci
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 106
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
czerwonego prostego. Do tegoż łóżka:
Piernatów adamaszkowych, karmazynowych, dwa No 2
Poduszekł takichże sześć No 6
Wałów takichże wielkich dwa No 2
Tegoż adamaszku poduszek maleńkich dwie No 2
Walików małych dwa No 2
Kołdra wielka tego adamaszku, na bawełnie, przeszywana No 1
Item kołdra biała, hatłasowa, w deseń pikowana, na bawełnie No 1
Kitajki zielonej na firanki do okien łokci pięćdziesiąt ośm No 58
Pawilon podróżny, adamaszkowy, karmazynowy, z galonem złotym. Do niego głowa i płotek jednostajny No 1
Zasłona podróżna, karmazynowa, perska, bogata, z zielonemi lisztwami.
Kobierczyk do niej także bogaty No 1
Zasłon karmazynowych, tureckich
czerwonego prostego. Do tegoż łóżka:
Piernatów adamaszkowych, karmazynowych, dwa No 2
Poduszekł takichże sześć No 6
Wałów takichże wielkich dwa No 2
Tegoż adamaszku poduszek maleńkich dwie No 2
Walików małych dwa No 2
Kołdra wielka tego adamaszku, na bawełnie, przeszywana No 1
Item kołdra biała, hatłasowa, w deseń pikowana, na bawełnie No 1
Kitajki zielonej na firanki do okien łokci piędziesiąt ośm No 58
Pawilon podróżny, adamaszkowy, karmazynowy, z galonem złotym. Do niego głowa i płotek jednostajny No 1
Zasłona podróżna, karmazynowa, perska, bogata, z zielonemi lisztwami.
Kobierczyk do niej także bogaty No 1
Zasłon karmazynowych, tureckich
Skrót tekstu: WypARzewGęb
Strona: 226
Tytuł:
Spis wyprawy Anny z Rzewuskich…
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
inwentarze
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1745
Data wydania (nie wcześniej niż):
1745
Data wydania (nie później niż):
1745
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Materiały źródłowe do dziejów kultury i sztuki XVI-XVIII w.
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Mieczysław Gębarowicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1973
Cor pionierów w komendzie WYM pana barona Wendorfa, majora i koniuszego wielkiego dworu mego, jest mocny: 500 ludzi krom starszyzny. Żaden między nimi nie jest próżniak, tylko rzemieślnicy różnych rzemiosł, używani do wytykania obozów, placów, ogrodów, karuzelów, do ozdoby krajów, ochrony i zabudowania w różnych mi danych deseniach, recti linia prowadzą równe do przejazdów, robią groble i mosty, gościńce czyszcząc z korzeni i kamieni. Ma z nich każdy flintę, siekirę i nóż dobremu tasakowi równy, przy ładownicy nie zbywającej kul i prochu, którą przy pasie nosi na kształt bandurów węgierskich. Lud jednym słowem na wszelkie użycie w pokoju lub wojnie
Cor pionierów w komendzie WJM pana barona Wendorfa, majora i koniuszego wielkiego dworu mego, jest mocny: 500 ludzi krom starszyzny. Żaden między nimi nie jest próżniak, tylko rzemieślnicy różnych rzemiosł, używani do wytykania obozów, placów, ogrodów, karuzelów, do ozdoby krajów, ochrony i zabudowania w różnych mi danych deseniach, recti linia prowadzą równe do przejazdów, robią groble i mosty, gościńce czyszcząc z korzeni i kamieni. Ma ź nich kóżdy flintę, siekirę i nóż dobremu tasakowi równy, przy ładownicy nie zbywającej kul i prochu, którą przy pasie nosi na kształt bandurów węgierskich. Lud jednym słowem na wszelkie użycie w pokoju lub wojnie
Skrót tekstu: RadziwHDiar
Strona: 174
Tytuł:
Diariusze
Autor:
Hieronim Radziwiłł
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1747 a 1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1747
Data wydania (nie później niż):
1756
Tekst uwspółcześniony:
tak
satyfakcją. Lecz i ta do tej przyprowadzona perfekcji, że raz tak przy każdym warsztacie człek obracający koło ubył, jako i u piły przerzynającej kamienie dzień i noc po dwóch, toż samo przez moc wody, ba, doskonalej jeszcze, czyniąc mą inwencją. Mechanik, któregom tymi sprowadził czasy, niejaki pan Krauz, z deseniu sobie danego zrobił portre tokarnią do ludzkiego pojęcia trudną, jakie się w niej toczą portrety. Druga znów większa, na której sztuka tokarska swą non plus ultra założyła metę, to chcąc wyrazić, że nic takowego w tej sztuce być nie może, co by zrobiono na niej być nie mogło. W sztukach obydwie przechodzących angielskie
satyfakcją. Lecz i ta do tej przyprowadzona perfekcji, że raz tak przy kóżdym warsztacie człek obracający koło ubył, jako i u piły przerzynającej kamienie dzień i noc po dwóch, toż samo przez moc wody, ba, doskonalej jeszcze, czyniąc mą inwencją. Mechanik, któregom tymi sprowadził czasy, niejaki pan Krauz, z deseniu sobie danego zrobił portre tokarnią do ludzkiego pojęcia trudną, jakie się w niej toczą portrety. Druga znów większa, na której sztuka tokarska swą non plus ultra założyła metę, to chcąc wyrazić, że nic takowego w tej sztuce być nie może, co by zrobiono na niej być nie mogło. W sztukach obydwie przechodzących angielskie
Skrót tekstu: RadziwHDiar
Strona: 179
Tytuł:
Diariusze
Autor:
Hieronim Radziwiłł
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1747 a 1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1747
Data wydania (nie później niż):
1756
Tekst uwspółcześniony:
tak