fiant talia quae in praecedentibus saeculis damnamus Scandala Nunc me plura desiderare, non expedit praeter solam Magnificentiae in Domo Patris mei Praesentiam. Qua mediante omnia feliciores credo sortiri successus pro una ad Minimum adveniat hora oo nixe rogo. Firmiter propono avidissime expect. Uti Magnificentiae ad vitae meae tempora intime Deditissima. Eleonora In Croes Dywarne.
Dołożyła przy tym przy podpisie Instancyje i Za czeladnikiem moim który się tam me inscio ozenił. W ten sens. Dominus Wolski sperat hac Occasione procum bere ad pedes Dominationi Sui una cum supplici nostrum omnium libello et depraecari Gratiam Magnificentiae.
Który list że terminowi niebardzo podobien do konceptu Białogłowskiego i ja sam niebardzo bym wierzył gdy by
fiant talia quae in praecedentibus saeculis damnamus Scandala Nunc me plura desiderare, non expedit praeter solam Magnificentiae in Domo Patris mei Praesentiam. Qua mediante omnia feliciores credo sortiri successus pro una ad Minimum adveniat hora oo nixe rogo. Firmiter propono avidissime expect. Uti Magnificentiae ad vitae meae tempora intime Deditissima. Eleonora In Croes Dywarne.
Dołozyła przy tym przy podpisie Instancyie y Za czeladnikiem moim ktory się tam me inscio ozęnił. W ten sens. Dominus Wolski sperat hac Occasione procum bere ad pedes Dominationi Sui una cum supplici nostrum omnium libello et depraecari Gratiam Magnificentiae.
Ktory list że terminowi niebardzo podobien do konceptu Białogłowskiego y ia sąm niebardzo bym wierzył gdy by
Skrót tekstu: PasPam
Strona: 74v
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Jan Chryzostom Pasek
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1656 a 1688
Data wydania (nie wcześniej niż):
1656
Data wydania (nie później niż):
1688
. Kazimirza Napolskiego, P. S. D., Przeora Krakowskiego. (Ij. 76)
3467. (797) Trzecia sprawa — Rugowy przełożył sądowi Pana Reja wyuzdaną swewolą, ze gwałt czyni białymgłowom, dlaczego i strachem im przychodzi lubo do kościoła, lubo gdzie indziei wychylic się im z domu; do czego dołożyła się Rurzonka z płaczem ninieiszemu sądowi obelgę swoją opowiadając, jako ją gwałtem z karczmy wzięto i nierząd uczynił; o który gwałt nakazał O. Przeor, aby pomienionego Pana Reja przypozwał do grodu O. Ekonom. (Ij. 77)
3468. (798) Czwarta sprawa — Pala uskarżał się na Polaczyka, młynarza,
. Kazimirza Napolskiego, P. S. D., Przeora Krakowskiego. (II. 76)
3467. (797) Trzecia sprawa — Rugowy przełożył sądowi Pana Reia wyuzdaną swewolą, ze gwałt czyni białymgłowom, dlaczego y strachem im przychodzi lubo do koscioła, lubo gdzie indziei wychylic sie im z domu; do czego dołozyła się Rurzonka z płaczem ninieiszemu sądowi obelgę swoię opowiadaiąc, iako ią gwałtem z karczmy wzięto y nierząd uczynił; o ktory gwałt nakazał O. Przeor, aby pomienionego Pana Reia przypozwał do grodu O. Ekonom. (II. 77)
3468. (798) Czwarta sprawa — Pala uskarzał się na Polaczyka, młynarza,
Skrót tekstu: KsKasUl_2
Strona: 374
Tytuł:
Księgi gromadzkie wsi Kasina Wielka, cz. 2
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Kasina Wielka
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
księgi sądowe
Tematyka:
sprawy sądowe
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1651 a 1699
Data wydania (nie wcześniej niż):
1651
Data wydania (nie później niż):
1699
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Księgi sądowe wiejskie
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bolesław Ulanowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1921
od Polęga lubo według świezszej mowy Polacha rzeczonego) Tanaus pierwszy Pan Scytyej Królewskiej którą dziś Koroną Polską zowiemy wypadszy/ dał odpor Weksoresowi: tedyć Pan Azjatyckiego Polęgniaku, i przyległego morza/ nie kto inszy był jeno ten Polach, którego potym dopiero tu w Europie Tanausem przezwano: jako się wyższej pokazało/ i przyczyna tego dołożyła. A jeżelić beł jeszcze przed Ninem/ tedyć sam czas pokazuje/ iż musiał być/ nie tylko z pokolenia Jafetowego/ jako pomieniony Fascytuł abo snopek czasów momi/ ale po prostu synem jego: którego Józef. Antiq: lib. 1. Mogiem, a drudzy Żydzi Gogiem zowią. Czego także to samo dostatecznie
od Polęgá lubo według świezszey mowy Poláchá rzeczonego) Tánaus pierwszy Pan Scythyey Krolewskiey ktorą dźiś Koroną Polską zowiemy wypadszy/ dał odpor Wexoresowi: tedyć Pan Azyátyckiego Polęgniaku, y przyległego morzá/ nie kto inszy był ieno ten Polách, ktorego potym dopiero tu w Europie Tánáusem przezwano: iáko się wysszey pokazáło/ y przyczyná tego dołożyłá. A ieżelić beł ieszcze przed Ninem/ tedyć sam czás pokázuie/ iż muśiał bydź/ nie tylko z pokolenia Iáphetowego/ iáko pomieniony Fáscytuł ábo snopek czásow momi/ ále po prostu synem iego: ktorego Iozeph. Antiq: lib. 1. Mogiem, á drudzy Zydźi Gogiem zowią. Czego tákże to sámo dostátecznie
Skrót tekstu: DembWyw
Strona: 83
Tytuł:
Wywód jedynowłasnego państwa świata
Autor:
Wojciech Dembołęcki
Drukarnia:
Jan Rossowski
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
traktaty
Tematyka:
języki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1633
Data wydania (nie wcześniej niż):
1633
Data wydania (nie później niż):
1633
Ku głębokiej uwadze, Czytelnika poważnego. Na widok podane. PRZEZ WIERNEGO Ojczyźnie ANONYMA. Z poprawą i dokładem sta Nowych Przestróg. OD AVTORA Świeżo podanych Wtóre drukowanie. PRZYSŁOWIA MÓW POTOCZNYCH. ALBO PRZESTROGI. Obyczajovve, Radne, Wojenne, PRZEDMOWA.
Nie Greczynowie, albo Łacinnicy tylko, szczycić się mogą języka swego ozdobami, dołożyła dosyć dostatku, słów, i wyboru, swoja językowi Polskiemu wymowa, że lubo smacno płynącej mowy narabiać chce kto przestronnością, lubo domniemanych sensów, albo składów zażywa węzłowatości, dosyć nie ubogo wszytkiemu sprostać może, tak wybornie, albo podło rzeczom wygadzając, jako kto popracować w Polszczyznie, albo opuszczoną wymową odbyć co usiłuje.
Ku głębokiey vwadze, Czytelniká poważnego. Ná widok podáne. PRZEZ WIERNEGO OYCZYZNIE ANONYMA. Z popráwą y dokłádem stá Nowych Przestrog. OD AVTHORA Swieżo podánych Wtore drukowánie. PRZYSŁOWIA MOW POTOCZNYCH. ALBO PRZESTROGI. Obyczáiovve, Rádne, Woienne, PRZEDMOWA.
Nie Greczynowie, álbo Łáćinnicy tylko, szczyćić się mogą ięzyká swego ozdobámi, dołożyłá dosyć dostátku, słow, y wyboru, swoiá ięzykowi Polskiemu wymowá, że lubo smácno płynącey mowy nárabiáć chce kto przestronnośćią, lubo domniemánych sensow, álbo skłádow zázywa węzłowátośći, dosyć nie vbogo wszytkiemu sprostáć może, ták wybornie, álbo podło rzeczom wygadzáiąc, iáko kto poprácowáć w Polszczyznie, álbo opuszczoną wymową odbyć co vśiłuie.
Skrót tekstu: FredPrzysł
Strona: A2
Tytuł:
Przysłowia mów potocznych
Autor:
Andrzej Maksymilian Fredro
Drukarnia:
Jerzy Forster
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
przysłowia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1659
Data wydania (nie wcześniej niż):
1659
Data wydania (nie później niż):
1659