po czterech ze strzelbą Oni Czapki pozdejmowali i my tez. Stoją oni rozumiejąc że to ja tylko przechodzę przez miasto. Aż dopiero upodobawszy sobie miejsce gdzie widzę domy budowne i porządne stanąłem, i Pokazuję Posłowi MŚCi Panowie tu Gospoda WŚCiów. A sam po tej ręce stanąłem od Rynku. oni obaczywszy że z koni zsiadamy chozo pospieszywszy przypadli. A WSC to następujesz na Nasze kwatery? Ja odpowiedam. A WSC następujecie na powagę Majestatów dwóch Monarchów Polskiego i Moskiewskiego kiedy Contra Iura Gentium zabraniacie Mieszczanom czynić dosyć prawu i zwyczajowi. Mówi. A tu Cała Chorągiew stoi w tej ulicy i to Gospody są Towarzyskie gdzie WSC stawacie. Pytam go znowu
po czterech ze strzelbą Oni Czapki pozdeymowali y my tez. Stoią oni rozumieiąc że to ia tylko przechodzę przez miasto. Asz dopiero upodobawszy sobie mieysce gdzie widzę domy budowne y porządne stanąłęm, y Pokazuię Posłowi MSCi Panowie tu Gospoda WSCiow. A sąm po tey ręce stanąłęm od Rynku. oni obaczywszy że z koni zsiadamy chozo pospieszywszy przypadli. A WSC to następuiesz na Nasze kwatery? Ia odpowiedam. A WSC następuiecie na powagę Maiestatow dwoch Monarchow Polskiego y Moskiewskiego kiedy Contra Iura Gentium zabraniacie Mieszczanom czynic dosyć prawu y zwyczaiowi. Mowi. A tu Cała Chorągiew stoi w tey ulicy y to Gospody są Towarzyskie gdzie WSC stawacie. Pytam go znowu
Skrót tekstu: PasPam
Strona: 167
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Jan Chryzostom Pasek
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1656 a 1688
Data wydania (nie wcześniej niż):
1656
Data wydania (nie później niż):
1688