nabytą sławę dzielili z temi, którym do wytworności dopomogli. Nie powinna zrazać Polskich tłumaczów własnego języka niedostateczność; ktokolwiek albowiem zna go doskonale, przyznać powinien że nie ubogi, w wyrażeniu nader zwięzły, i owszem tak dalece w tej mierze jest znakomity, iżby przykładami dowieść można, jako nieraz gdy był dobrze użyty, dodawał. wdzięku i mocy której oryginałowi brakowało. Mamy się z czego weselić, iż w teraźniejszych czasiech przychodzi nam nie tak pobudzać do zaczęcia, jako zachęcać do kontynuowania pracy tak zbawiennej i pożytecznej, pewni sprawiedliwej nadgrody, iż i my za czasem staniemy się godnemi tłumaczenia. Przy dokończeniu tego poprzedzającego dyskursu, każdemu w szczególności z
nabytą sławę dzielili z temi, ktorym do wytworności dopomogli. Nie powinna zrazać Polskich tłumaczow własnego ięzyka niedostateczność; ktokolwiek albowiem zna go doskonale, przyznać powinien że nie ubogi, w wyrażeniu nader zwięzły, y owszem tak dalece w tey mierze iest znakomity, iżby przykładami dowieść można, iako nieraz gdy był dobrze użyty, dodawał. wdzięku y mocy ktorey oryginałowi brakowało. Mamy się z czego weselić, iż w teraznieyszych czasiech przychodzi nam nie tak pobudzać do zaczęcia, iako zachęcać do kontynuowania pracy tak zbawienney y pożyteczney, pewni sprawiedliwey nadgrody, iż y my za czasem staniemy się godnemi tłumaczenia. Przy dokończeniu tego poprzedzaiącego dyskursu, każdemu w szczegulności z
Skrót tekstu: Monitor
Strona: 6
Tytuł:
Monitor na Rok Pański 1772
Autor:
Ignacy Krasicki
Drukarnia:
Wawrzyniec Mitzler de Kolof
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1772
Data wydania (nie wcześniej niż):
1772
Data wydania (nie później niż):
1772
się na nie wytrzymane tameczne upały.
Z tych powodów wnoszę, iż niemasz użyteczniejszych obywatelów nad Kupce. Łączą oni mieszkańców świata ogniwem względów zobopolnych; udzielają wszystkim dóbr i darów przyrodzenia; dają chleb łaknących, przez zaprzątnienie ubogich pracą kunsztów i manufaktur; przyczyniają dostatnich dobrego mienia, przez godziwe rozmaitego a pożytecznego handlu przemysły; dodają sposobu Monarchom do okazania należytej tronom wspaniałości; utrzymują obfitość w kraju zaludnieniem, gdy ubodzy przez nich zarobek i wyżywienie i swoje i potomstwa swojego znajdują.
Angielczyk handlujący miedź kraju swego w złoto przemienia: za wełnę perły przywodzi. Sukna Manufaktur naszych, Mahometanów zdobią, brzegów lodowatego morza mieszkańcy niemi się ogrzewają.
Gdyby który z
się na nie wytrzymane tameczne upały.
Z tych powodow wnoszę, iż niemasz użytecznieyszych obywatelow nad Kupce. Łączą oni mieszkańcow świata ogniwem względow zobopolnych; udzielaią wszystkim dobr y darow przyrodzenia; daią chleb łaknących, przez zaprzątnienie ubogich pracą kunsztow y manufaktur; przyczyniaią dostatnich dobrego mienia, przez godziwe rozmaitego á pożytecznego handlu przemysły; dodaią sposobu Monarchom do okazania należytey tronom wspaniałości; utrzymuią obfitość w kraiu zaludnieniem, gdy ubodzy przez nich zarobek y wyżywienie y swoie y potomstwa swoiego znayduią.
Angielczyk handluiący miedź kraiu swego w złoto przemienia: za wełnę perły przywodzi. Sukna Manufaktur naszych, Mahometanow zdobią, brzegow lodowatego morza mieszkańcy niemi się ogrzewaią.
Gdyby ktory z
Skrót tekstu: Monitor
Strona: 57
Tytuł:
Monitor na Rok Pański 1772
Autor:
Ignacy Krasicki
Drukarnia:
Wawrzyniec Mitzler de Kolof
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1772
Data wydania (nie wcześniej niż):
1772
Data wydania (nie później niż):
1772
P. ale jako niektóry Poeta namienił: Każdy kraj ma swe własne przymioty i osobliwe owobe i przyjmaki/ i urodzaje. Zaczym ile z Historyków wiadomością dosiąć możemy powiedają ci że w Kalabriej rodzi się taki owoc jakiego żadna insza Kraina nie ma: abowiem taką słodkość w smaku swym zamyka/ że nie tylko inszym rzeczom słodkości dodaje które jakąkolwiek słodkość swoje mają/ ale też i rzeczom gorzkim przykrość wrodzoną odejmuje/ wdzięczny smak w uściech ludzkich zostawiując. Tymże ludzie tam tych Krajów w przyjaźni żyjący/ na spolnych ucztach czestować się zwykli. Jednak iż się u nas nie znajduje: zwyczajem Przodków naszych życzliwości i uprzejmości inszemi sposobami jednane bywają: Zaczym Jego
P. ále iáko niektory Poetá námienił: Káżdy kray ma swe własne przymioty y osobliwe owobe y przyimáki/ y vrodzaie. Záczym ile z Historykow wiádomośćią dośiąć możemy powiedáią ći że w Kálabryey rodźi sie taki owoc iakiego żadna insza Kráiná nie ma: abowiem taką słodkość w smáku swym zamyká/ że nie tylko inszym rzecżom słodkośći dodáie ktore iakąkolwiek słodkość swoie máią/ ále też y rzecżom gorzkim przykrość wrodzoną odeymuie/ wdzięcżny smák w vśćiech ludzkich zostáwiuiąc. Tymże ludźie tám tych Kráiow w przyiaźni żyiący/ ná spolnych vcżtách cżestowáć sie zwykli. Iednák iż sie v nas nie znayduie: zwyczáiem Przodkow nászych życżliwośći y vprzeymośći inszemi sposobámi iednáne bywáią: Zácżym Iego
Skrót tekstu: SpiżAkt
Strona: Bv
Tytuł:
Spiżarnia aktów rozmaitych przy zalotach, weselach, bankietach, pogrzebach
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
mowy okolicznościowe
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1638
Data wydania (nie wcześniej niż):
1638
Data wydania (nie później niż):
1638
okopach/ namioty: Wzięli za to Kamieniec/ do Polski klucz złoty. Którym do Ukrainy skoro otworzyli; W popiół ją i w perzynę hardzie obrócili. O twierdze niedobyte/ zamki nie widane! Jakoście/ tak sromotnie/ z ziemią porównane! O jakoby nad wami krwawo płakać trzeba! Któreście Polsce/ niegdy dodawały chleba. Już teraz Niwy wasze krwią Polską zbroczone/ Miasto kłosów/ rodzić będą palaszestalone. Was bracia/ czy nie kapać we łzach/ i was Siostry? Które okrutnie pożarł/ Pogański miecz ostry. Tym się tylko w płaczliwej żałobie cieszemy: Ze odstępstwa od wiary w was się nie bojemy. Owych (pożal
okopách/ námioty: Wźięli za to Kámieniec/ do Polski klucz złoty. Ktorym do Vkrainy skoro otworzyli; W popioł ią y w perzynę hárdźie obroćili. O twierdze niedobyte/ zamki nie widáne! Iakośćie/ ták sromotnie/ z źiemią porownáne! O iakoby nád wámi krwáwo płákáć trzebá! Ktoreśćie Polszcze/ niegdy dodawáły chlebá. Iuż teraz Niwy wásze krwią Polską zbroczone/ Miásto kłosow/ rodźić będą pálaszestalone. Was braćia/ czy nie kapać we łzách/ y was Siostry? Ktore okrutnie pożarł/ Pogański miecz ostry. Tym się tylko w płáczliwey żáłobie ćieszemy: Ze odstępstwá od wiáry w was się nie boiemy. Owych (pożal
Skrót tekstu: ŁączZwier
Strona: A3
Tytuł:
Nowe zwierciadło
Autor:
Jakub Łącznowolski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1678
Data wydania (nie wcześniej niż):
1678
Data wydania (nie później niż):
1678
/ Ach niestety/ jak strasznie gadzina pokryła! Zdołków/ gdzie były oczy/ żaby wyglądają: Po twarzy zaś zropiałej/ jaszczurki biegają. Świerczki w uszach gospodą do mózgu szturmują: Śliskie węże/ po kiszkach pasmami się snują. Pędracy/ drogie Perły/ z szyje wypychają: Za perły/ z siebie samych ozdoby dodają. Miasto Manel/ na ręku pieszczonych padalce; Szarpają zmijie piersi/ na drobne kawalce. Szczurcy wespół zmyszami/ zwłosów gniazda wiją: Wiele innych robactwa/ ropa żyjąc tyją. Perfumów niepotrzeba: bo/ z trupa zgniłego/ Nozdrza wytrwać niemogą/ smrodu nieznośnego. Tak ten Święty/ nad trunną Cesarską[...] /
/ Ach niestety/ iák strásznie gádźiná pokryłá! Zdołkow/ gdźie były oczy/ żáby wyglądáią: Po twarzy zaś zropiáłey/ iászczurki biegáią. Swierczki w vszách gospodą do mozgu szturmuią: Sliskie węże/ po kiszkách pásmámi się snuią. Pędrácy/ drogie Perły/ z szyie wypycháią: Zá perły/ z śiebie samych ozdoby dodáią. Miasto Mánel/ ná ręku pieszczonych padálce; Szárpáią zmiiie pierśi/ ná drobne káwálce. Szczurcy wespoł zmyszámi/ zwłosow gniázdá wiią: Wiele innych robáctwá/ ropa żyiąc tyią. Perfumow niepotrzebá: bo/ z trupá zgniłego/ Nozdrzá wytrwáć niemogą/ smrodu nieznośnego. Ták ten Swięty/ nad trunną Cesarską[...] /
Skrót tekstu: ŁączZwier
Strona: B2
Tytuł:
Nowe zwierciadło
Autor:
Jakub Łącznowolski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1678
Data wydania (nie wcześniej niż):
1678
Data wydania (nie później niż):
1678
twoich od Jarosławia, od Przemyśla, od Krosna odbiegał niewstydliwie. Wychodził przeklęty dech z ciebie, i lałeś przeklętą krew twoją po polach, pogańskiemi stopami twoimi poszkaradzonych, po onym ślaku twoim złotym, ślaku ulubionym, posoka twoich komunników płynęła. Niewidzisz krzyża pańskiego za sobą, który cię gromi nieprzyjaciela swego, a dodaje serca wielkiego, rycerstwu chrześcijańs jemu przeciwko tobie? Christus te hoc vulnere, Christus immolat, et poenas scelerato a sanquine sumit. Chrystus pan (którego znak był na powietrzu w bitwie) tą raną ciebie zabija, i krew przeklętą twoję lejąc, Chrystus ciebie karze. Julian wybieglec cesarz, raniony na perskiej wojnie włócznią z
twoich od Jarosławia, od Przemyśla, od Krosna odbiegał niewstydliwie. Wychodził przeklęty dech z ciebie, i lałeś przeklętą krew twoją po polach, pogańskiemi stopami twoimi poszkaradzonych, po onym ślaku twoim złotym, ślaku ulubionym, posoka twoich komunników płynęła. Niewidzisz krzyża pańskiego za sobą, który cię gromi nieprzyjaciela swego, a dodaje serca wielkiego, rycerstwu chrześciańs iemu przeciwko tobie? Christus te hoc vulnere, Christus immolat, et poenas scelerato a sanquine sumit. Chrystus pan (którego znak był na powietrzu w bitwie) tą raną ciebie zabija, i krew przeklętą twoję lejąc, Chrystus ciebie karze. Julian wybieglec cesarz, raniony na perskiej wojnie włócznią z
Skrót tekstu: BirkBaszaKoniec
Strona: 264
Tytuł:
Kantymir Basza Porażony albo o zwycięstwie z Tatar, przez Jego M. Pana/ P. Stanisława Koniecpolskiego, Hetmana Polnego Koronnego.
Autor:
Fabian Birkowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
kazania
Tematyka:
historia, wojskowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1624
Data wydania (nie wcześniej niż):
1624
Data wydania (nie później niż):
1624
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pamiętniki o Koniecpolskich. Przyczynek do dziejów polskich XVII wieku
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Stanisław Przyłęcki
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Lwów
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Leon Rzewuski
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1842
ipp. Sapiehowie młodzi, obiad jedli, tańcowali i podpijali.
12 Decembris z Tylży wyjechałem do Torunia do królów ichmość polskiego i szwedzkiego. Jechałem na Królewiec, gdzie kilka dni w dobrej haniebnie kompanii zabawiłem się; tamże na wschodach szwank miałem podpiwszy u ip. wojewodziny trockiej miodeczkiem. W tych kompaniach dodawał nam wesołości monsieur Kont francuz, arte muzyk, który miał syna i córkę śliczną, dobrze śpiewających i na wszystkich instrumentach grających, perfectissime, równo z panem ojcem także i dobrze bardzo grającym i śpiewającym; bywała także i ip. Ważyńska francuska, rodem Madame de Neuvil, która dopomagała kompanii śpiewaniem bardzo dobrem.
Z Królewca
jpp. Sapiehowie młodzi, objad jedli, tańcowali i podpijali.
12 Decembris z Tylży wyjechałem do Torunia do królów ichmość polskiego i szwedzkiego. Jechałem na Królewiec, gdzie kilka dni w dobréj haniebnie kompanii zabawiłem się; tamże na wschodach szwank miałem podpiwszy u jp. wojewodziny trockiéj miodeczkiem. W tych kompaniach dodawał nam wesołości monsieur Kont francuz, arte muzyk, który miał syna i córkę śliczną, dobrze śpiewających i na wszystkich instrumentach grających, perfectissime, równo z panem ojcem także i dobrze bardzo grającym i śpiewającym; bywała także i jp. Ważyńska francuzka, rodem Madame de Neuvil, która dopomagała kompanii śpiewaniem bardzo dobrém.
Z Królewca
Skrót tekstu: ZawiszaPam
Strona: 133
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Krzysztof Zawisza
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1715 a 1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1717
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Julian Bartoszewicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Jan Zawisza
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1862
: duńskiego, pruskiego króla i Augusta, których wojska zgromadzone atakowały króla szwedzkiego w Stralshundzie zawartego w ośmnaście regimentów, że ani do Polski ani do Saksonii przejścia niema, ani się posiłkom żadnym łączyć dopuszczają. Przecie urywczo i na morzu i lądem biją szwedzi.
Moskwa maszerująca contra pacta z Turczynem przez Litwę succursu znacznego koligatom dodaje przeciw szwedowi.
Ipana Pocieja hetmana litewskiego konwokacja szlachty do Wilna annihilitur reskryptami i uniwersałami królewskiemi; o to urażony król, że jura majostatis zabrał hetman, że conventicula czynił i t. d., tem bardziej że się też obawiał, aby co przeciw królowi i wojskom saskim nie wyniknęło, na co się dużo zbierało,
: duńskiego, pruskiego króla i Augusta, których wojska zgromadzone attakowały króla szwedzkiego w Stralshundzie zawartego w ośmnaście regimentów, że ani do Polski ani do Saxonii przejścia niema, ani się posiłkom żadnym łączyć dopuszczają. Przecie urywczo i na morzu i lądem biją szwedzi.
Moskwa maszerująca contra pacta z Turczynem przez Litwę succursu znacznego kolligatom dodaje przeciw szwedowi.
Jpana Pocieja hetmana litewskiego konwokacya szlachty do Wilna annihilitur reskryptami i uniwersałami królewskiemi; o to urażony król, że jura majostatis zabrał hetman, że conventicula czynił i t. d., tém bardziéj że się téż obawiał, aby co przeciw królowi i wojskom saskim nie wyniknęło, na co się dużo zbierało,
Skrót tekstu: ZawiszaPam
Strona: 307
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Krzysztof Zawisza
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1715 a 1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1717
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Julian Bartoszewicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Jan Zawisza
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1862
i w dobrej zostawić Opatrzności. A teraz niechże tej chwała będzie za wszystkie nasze akcje złe i dobre, niech będą nieśmiertelne dzięki vicariae internae potestati, regnantowi naszemu, te pilne jego serce przerazić musi sprawiedliwych intencyj przeciwny skutek znosić, jak życzymy, aby wszystkie akcje nasze do jak najlepszego zbawienia mógł scrutator cordum przyprowadzić, dodawał sił i zdrowia nobis et vicinis amicis ad gloriam et gauditim, inimicis ad invidiam et merorem. Żegnam tedy wwpanów tym żałosnym głosem e millibus fratrum zebrane grono wszystkich wwpanów, a dałby mi Pan Bóg, aby mi oczu moich nie zawarł, pókibym na przyszłym sejmie in hac stuba wwpanów nie przywitał in activitate, których
i w dobréj zostawić Opatrzności. A teraz niechże téj chwała będzie za wszystkie nasze akcye złe i dobre, niech będą nieśmiertelne dzięki vicariae internae potestati, regnantowi naszemu, te pilne jego serce przerazić musi sprawiedliwych intencyj przeciwny skutek znosić, jak życzymy, aby wszystkie akcye nasze do jak najlepszego zbawienia mógł scrutator cordum przyprowadzić, dodawał sił i zdrowia nobis et vicinis amicis ad gloriam et gauditim, inimicis ad invidiam et merorem. Żegnam tedy wwpanów tym żałosnym głosem e millibus fratrum zebrane grono wszystkich wwpanów, a dałby mi Pan Bóg, aby mi oczu moich nie zawarł, pókibym na przyszłym sejmie in hac stuba wwpanów nie przywitał in activitate, których
Skrót tekstu: ZawiszaPam
Strona: 417
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Krzysztof Zawisza
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1715 a 1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1717
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Julian Bartoszewicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Jan Zawisza
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1862
dobry znak, wziął sobie za Herb, i całemu Narodowi na ów czas nowo fundowanemu Polskiemu ORŁA BIAŁEGO, i na tym miejscu fundował Miasto nazwawszy je od gniazda Orlego GNIEZNO, Kromer przydaje, że Lech rządził się nie według Praw, których na ów czas nie było w Pogaństwie, ale naturalnie i nie ostro; Wapowski dodaje, że dopiero na ów czas kiedy fundował Monarchią Polską, nad Wezerą Miasto Bremę wystawił; Miechowski zaś dokłada, że i nad Morzem Bałtyckim zawojowawszy Kraj caly, wysławił Miasta Lubek i Roztok. Jak długo zaś Panował w żadnej Historyj pewności nie masz; Wapowski tylko namienia, że Sukcesorowie jego, po nim 150.
dobry znak, wźiał sobie za Herb, i całemu Narodowi na ów czas nowo fundowanemu Polskiemu ORŁA BIAŁEGO, i na tym mieyscu fundował Miasto nazwawszy je od gniazda Orlego GNIEZNO, Kromer przydaje, że Lech rządźił śię nie według Praw, których na ów czas nie było w Pogaństwie, ale naturalnie i nie ostro; Wapowski dodaje, że dopiero na ów czas kiedy fundował Monarchią Polską, nad Wezerą Miasto Bremę wystawił; Miechowski zaś dokłada, że i nad Morzem Baltyckim zawojowawszy Kray caly, wysławił Miasta Lubek i Rostok. Jak długo zaś Panował w żadney Historyi pewnośći nie masz; Wapowski tylko namienia, że Sukcessorowie jego, po nim 150.
Skrót tekstu: ŁubHist
Strona: 3
Tytuł:
Historia polska z opisaniem rządu i urzędów polskich
Autor:
Władysław Łubieński
Drukarnia:
Drukarnia Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
historia, prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1763
Data wydania (nie wcześniej niż):
1763
Data wydania (nie później niż):
1763