biegam, a nie dojrzę swego. Symich Cieliczka mi do sadu przez płot przeskakuje I kwiateczki mi depce, i szczepie mi psuje. Cieliczko, nie przeskakuj! I ty Dafnisowi Daj pokój, krasna Dyrce, cudzemu mężowi. Soboń Wypatrzyłem grzywacze, gdzie gniazdo nosiły, I już dzieci, jak mniemam, w poły dokarmiły. Pójdę, je zbiorę i dam komuś na śniadanie, Nie powiem komu, bo mi idzie o wydanie. Symich Ułapiłem wiewiórkę wczora na leszczynie, Niech każdy wie, że ją dam nadobnej Halinie. Komu co Bóg obiecał, zazdrość nie ukradnie, A czego nie obiecał, i z garści wypadnie. Soboń Kiedy
biegam, a nie dojrzę swego. Symich Cieliczka mi do sadu przez płot przeskakuje I kwiateczki mi depce, i szczepie mi psuje. Cieliczko, nie przeskakuj! I ty Dafnisowi Daj pokój, krasna Dyrce, cudzemu mężowi. Soboń Wypatrzyłem grzywacze, gdzie gniazdo nosiły, I już dzieci, jak mniemam, w poły dokarmiły. Pójdę, je zbiorę i dam komuś na śniadanie, Nie powiem komu, bo mi idzie o wydanie. Symich Ułapiłem wiewiórkę wczora na leszczynie, Niech każdy wie, że ją dam nadobnej Halinie. Komu co Bóg obiecał, zazdrość nie ukradnie, A czego nie obiecał, i z garści wypadnie. Soboń Kiedy
Skrót tekstu: SzymSiel
Strona: 151
Tytuł:
Sielanki
Autor:
Szymon Szymonowic
Miejsce wydania:
Zamość
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1614
Data wydania (nie wcześniej niż):
1614
Data wydania (nie później niż):
1614
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Sielanki i pozostałe wiersze polskie
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Janusz Pelc
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1964