Niech zniesie infamiją, pewnie mu dostoję.” 287 (F). TAK CIĄGNĄC ŁYCZKA, ŻEBY STAWAŁO RZEMYCZKA NA PANA ŁYCZKA
Niedawno szumiał, ludziom nosząc wino w cebrze. O, jak wielka odmiana: dzisia Łyczko żebrze. Nie masz się czemu dziwić, jego to natura, Kiedy się co raz ciągnie, chcąc dopędzić sznura, Aż zerwie na ostatek i tak barzo skworzy, Tak skurczy w obie stronie, że nie trzeba gorzej. Póty, przypowieść uczy, pociągać rzemyczka, Jeżeli nie chcesz zerwać, póki staje łyczka. 283 (F). NA GNIEWLIWEGO
Nie sama ogniem żyje salamandra, ale I ludzi wielu znajdziesz w takowym upale
Niech zniesie infamiją, pewnie mu dostoję.” 287 (F). TAK CIĄGNĄC ŁYCZKA, ŻEBY STAWAŁO RZEMYCZKA NA PANA ŁYCZKA
Niedawno szumiał, ludziom nosząc wino w cebrze. O, jak wielka odmiana: dzisia Łyczko żebrze. Nie masz się czemu dziwić, jego to natura, Kiedy się co raz ciągnie, chcąc dopędzić sznura, Aż zerwie na ostatek i tak barzo skworzy, Tak skurczy w obie stronie, że nie trzeba gorzej. Póty, przypowieść uczy, pociągać rzemyczka, Jeżeli nie chcesz zerwać, póki staje łyczka. 283 (F). NA GNIEWLIWEGO
Nie sama ogniem żyje salamandra, ale I ludzi wielu znajdziesz w takowym upale
Skrót tekstu: PotFrasz1Kuk_II
Strona: 125
Tytuł:
Ogród nie plewiony
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1677
Data wydania (nie wcześniej niż):
1677
Data wydania (nie później niż):
1677
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987
na przykład więzieniem albo surowemi karami na ciele, a jeżeli wiele przewini, tedy gardłem karany będzie.
4-to. Kiedykolwiek pp. oficjalistowie, nadybawszy którego przy próżnowaniu, lenistwie, nieostrożności lub przy nieposłuszeństwie, przy uporze i innych inkonwenien cjach, takowego łajaniem albo plagami napomnieć, od niesforności odwieść, a do czynienia powinności swej dopędzić za rzecz słuszną uznają, tedy się robotnicy przełożonym żadną miarą gwałtem oponować nie powinni, ale jeżeliby według zdania swego krzywdę jakąkolwiek ponosili, tedy się przed zwierzerzchnością żupną uskarżyć mają, gdzie każdego czasu onych wysłuchać, sprawiedliwość im administrować i tego, kto by im jakąkolwiek uczynił krzywdę, poskromić będzie należało, upór jednak robotnika
na przykład więzieniem albo surowemi karami na ciele, a jeżeli wiele przewini, tedy gardłem karany będzie.
4-to. Kiedykolwiek pp. oficyjalistowie, nadybawszy którego przy próżnowaniu, lenistwie, nieostrożności lub przy nieposłuszeństwie, przy uporze i innych inkonwenien cyjach, takowego łajaniem albo plagami napomnieć, od niesforności odwieść, a do czynienia powinności swej dopędzić za rzecz słuszną uznają, tedy się robotnicy przełożonym żadną miarą gwałtem oponować nie powinni, ale jeżeliby według zdania swego krzywdę jakąkolwiek ponosili, tedy się przed zwierzerzchnością żupną uskarżyć mają, gdzie każdego czasu onych wysłuchać, sprawiedliwość im administrować i tego, kto by im jakąkolwiek uczynił krzywdę, poskromić będzie należało, upór jednak robotnika
Skrót tekstu: InsGór_3
Strona: 146
Tytuł:
Instrukcje górnicze dla żup krakowskich z XVI-XVIII wieku, cz. 3
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
instrukcje
Tematyka:
górnictwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1706 a 1743
Data wydania (nie wcześniej niż):
1706
Data wydania (nie później niż):
1743
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Antonina Keckowa
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1963