który sprawują w Rzeczypospolitej...
Można by potym przydać i znaczny rygor przeciwko samymże sędziom takie sprawy sądzącym. Przynajmniej grzedajność nie chodziłaby publicznie z tak otwartym, wytartym i niewstydliwym czołem, osobliwie po jednym i drugim przykładzie; czego król, senat, biskupi, ministrowie, urzędnikowie województw i poczciwa po województwach szlachta dopilnować by powinni, będąc dobrze wyperswadowani, że takowa w elekcjach przedajność jest to między największymi złymi i nieszczęściami, które mogą trafić się w Rzepltej, jest między najszkodliwszymi przygodami, które mogą trafić się każdemu partykularnemu do czego konkurentowi, gdyby był przymuszony za każdą razą płacić swoje sufragia.
Na śmieszną przeciw temu obiekcyją, że nie
który sprawują w Rzeczypospolitej...
Można by potym przydać i znaczny rygor przeciwko samymże sędziom takie sprawy sądzącym. Przynajmniej grzedajność nie chodziłaby publicznie z tak otwartym, wytartym i niewstydliwym czołem, osobliwie po jednym i drugim przykładzie; czego król, senat, biskupi, ministrowie, urzędnikowie województw i poczciwa po województwach szlachta dopilnować by powinni, będąc dobrze wyperswadowani, że takowa w elekcyjach przedajność jest to między największymi złymi i nieszczęściami, które mogą trafić się w Rzepltej, jest między najszkodliwszymi przygodami, które mogą trafić się każdemu partykularnemu do czego konkurrentowi, gdyby był przymuszony za każdą razą płacić swoje suffragia.
Na śmieszną przeciw temu obiekcyją, że nie
Skrót tekstu: KonSSpos
Strona: 277
Tytuł:
O skutecznym rad sposobie
Autor:
Stanisław Konarski
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1760 a 1763
Data wydania (nie wcześniej niż):
1760
Data wydania (nie później niż):
1763
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma wybrane
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Juliusz Nowak-Dłużewski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1955
wpośrzód serce pchnięty, Trwoży sobą, choć w mocnej Fortecy zamknięty, Jednak wie, że mocniejszy BÓG Dawidów wszędzie, Więc go i w tym i każdym zamknięciu dobędzie. Złoży broń bez odwłoki swego garnizonu, Sam się bierze do prośby niskiego ukłonu. Niewinuj mnie Zwyciężco, wiesz jak prawo uczy, Przełożonych, Fortecy dopilnować kluczy. Teraz nie tylko zamek, klucz, bierz i otwieraj Gdzie chcesz, tu jak w Dziedzictwie żyj, i tu umieraj. Ja ci na twego BOGA przysięgnę z tą kwotą Ludzi, że co rozkażesz, wypełnię z ochotą. Osiadł DAWID w Ceili, lecz fortuna młynek Znowu wspak obróciła, niedługi spoczynek. Pozwoliwszy
wpośrzod serce pchnięty, Trwoży sobą, choć w mocney Fortecy zámknięty, Jednak wie, że mocnieyszy BOG Dawidow wszędzie, Więc go y w tym y każdym zámknięciu dobędzie. Złoży broń bez odwłoki swego gárnizonu, Sam się bierze do proźby niskiego ukłonu. Niewinuy mnie Zwyciężco, wiesz iák práwo ucży, Przełożonych, Fortecy dopilnować kluczy. Teraz nie tylko zámek, klucz, bierz y otwieray Gdzie chcesz, tu iák w Dżiedzictwie żyi, y tu umieray. Já ci ná twego BOGA przysięgnę z tą kwotą Ludzi, że co roskażesz, wypełnię z ochotą. Osiadł DAWID w Ceili, lecz fortuna młynek Znowu wspak obrociła, niedługi spoczynek. Pozwoliwszy
Skrót tekstu: DrużZbiór
Strona: 37
Tytuł:
Zbiór rytmów
Autor:
Elżbieta Drużbacka
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
pieśni, poematy epickie, satyry, żywoty świętych
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1752
Data wydania (nie wcześniej niż):
1752
Data wydania (nie później niż):
1752