; Nie byłoby dobrego, nie bywszy partacza. Z takich przyczyn, jeżeli kiedy przed cię przyjdzie, Że późno, racz przebaczyć mojej Argenidzie. Nie dosyć się w baranki ustroić i we kwy: Trzeba było królewnie przyjąć pedisekwy, Które w rozmaitych form przybierając krezy (O, wielka czasu szkoda!), dopisuję rezy, Jeżeli jest, jakoż jest, zabawka w papierze, Proszę, pozwól im w taniec iść po swojej lirze, A sam na nie, choć też tam obaczysz gdzie piegę, I na swojego racz być łaskawy kolegę. 295. DO GRZECZNEJ ŻONY PLUGAWEGO MĘŻA
Patrzając na cię, moja śliczna pani, Słusznie fortunę
; Nie byłoby dobrego, nie bywszy partacza. Z takich przyczyn, jeżeli kiedy przed cię przyjdzie, Że późno, racz przebaczyć mojej Argenidzie. Nie dosyć się w baranki ustroić i we kwy: Trzeba było królewnie przyjąć pedisekwy, Które w rozmaitych form przybierając krezy (O, wielka czasu szkoda!), dopisuję rezy, Jeżeli jest, jakoż jest, zabawka w papierze, Proszę, pozwól im w taniec iść po swojej lirze, A sam na nie, choć też tam obaczysz gdzie piegę, I na swojego racz być łaskawy kolegę. 295. DO GRZECZNEJ ŻONY PLUGAWEGO MĘŻA
Patrzając na cię, moja śliczna pani, Słusznie fortunę
Skrót tekstu: PotFrasz4Kuk_I
Strona: 317
Tytuł:
Fraszki albo Sprawy, Powieści i Trefunki.
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1669
Data wydania (nie wcześniej niż):
1669
Data wydania (nie później niż):
1669
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987
cieszą, jeżeli im co zostawić przyjdzie. Jeśli też nam tego nie obiecał P. Bóg, obracający ich najwięcej na chwałę jego świętą, aby nam P. Bóg, jeśli to jego wola, pozwolił z sobą żyć jako najdłużej. Korony do obrazów Najśw. Panny, do Janowa i Pielaskowic, dorabiają. List ten dopisuję z północka. Przyjdzie ml tedy z powinszowaniem dnia albo nocy szczęśliwym, jako tam zastanie Wć serce moje, kończyć, a z protestacją, że umrę tak passionne w najśliczniejszej Astrei, jako pierwszego momentu kochania mego od poznania jedynego mego serca. Wierzże temu, moja śliczna panienko, jako i temu, że cię co
cieszą, jeżeli im co zostawić przyjdzie. Jeśli też nam tego nie obiecał P. Bóg, obracający ich najwięcej na chwałę jego świętą, aby nam P. Bóg, jeśli to jego wola, pozwolił z sobą żyć jako najdłużej. Korony do obrazów Najśw. Panny, do Janowa i Pielaskowic, dorabiają. List ten dopisuję z północka. Przyjdzie ml tedy z powinszowaniem dnia albo nocy szczęśliwym, jako tam zastanie Wć serce moje, kończyć, a z protestacją, że umrę tak passionne w najśliczniejszej Astrei, jako pierwszego momentu kochania mego od poznania jedynego mego serca. Wierzże temu, moja śliczna panienko, jako i temu, że cię co
Skrót tekstu: SobJListy
Strona: 191
Tytuł:
Listy do Marysieńki
Autor:
Jan Sobieski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
listy
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1665 a 1683
Data wydania (nie wcześniej niż):
1665
Data wydania (nie później niż):
1683
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
"Czytelnik"
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1962