mortyfikacjach, jałmużnach, kościołom nadaniach, ubogich ustawicznem wspomożeniu, momenta wieku swego pędząc: tak szczęśliwie skonała, przez kilka niedziel codzień na śmierć gotową będąc. Umarła tedy mając lat 54. Ty, Panie Jezu, jeżeliś jeszcze nie ubłagany za grzechy jej, z niewymownej dobroci Twojej bądź miłościw duszy jej, a doprowadź do chwały wiecznej. Amen.
Brat mój najstarszy, ip. Jan Zawisza starosta miński, w leciech 27 dokończył życia swego w Mińsku Anno 1685 dnia 20 Maii tak szczęśliwie, że dysponujący na śmierć iks. Głębocki, bernardyn, po skonaniu jego z wielkim żalem przy liczbie wielkiej ludzi, rzekł te formalia: „Ej
mortyfikacyach, jałmużnach, kościołom nadaniach, ubogich ustawiczném wspomożeniu, momenta wieku swego pędząc: tak szczęśliwie skonała, przez kilka niedziel codzień na śmierć gotową będąc. Umarła tedy mając lat 54. Ty, Panie Jezu, jeżeliś jeszcze nie ubłagany za grzechy jéj, z niewymownéj dobroci Twojéj bądź miłościw duszy jéj, a doprowadź do chwały wiecznej. Amen.
Brat mój najstarszy, jp. Jan Zawisza starosta miński, w leciech 27 dokończył życia swego w Mińsku Anno 1685 dnia 20 Maii tak szczęśliwie, że dysponujący na śmierć jks. Głębocki, bernardyn, po skonaniu jego z wielkim żalem przy liczbie wielkiéj ludzi, rzekł te formalia: „Ej
Skrót tekstu: ZawiszaPam
Strona: 12
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Krzysztof Zawisza
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1715 a 1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1717
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Julian Bartoszewicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Jan Zawisza
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1862
przeciwko carowi uwiedziony malkontent, z której nowa między temi dworami oritur dissidencja. Żyto płaci tu po zł. 95, pszenica po zł. 170. Przed kilką dniami imćksiędza biskupa kujawskiego solennie witali obywatele z pod Lędu wyjeżdżaąc, któremu obviam byli wyjechali aż do Dobrej Gospody, i do stancji którą miał u oo. jezuitów doprowadzili.
Do cesarza imci pisał król imć oświadczając się z dotrzymaniem przyjaźni, upraszając nomine suo et Rpblicae o dotrzymanie jej wzajemnie. Kontekstus uniwersalnej relacji wszystkiego, co się po śmierci Klemensa działo (na konklawe w Rzymie).
19^go^ marca. Po śmierci zaraz papieskiej imksiądz kardynał kamerlengo, a wnuk nieboszczyka, rekognicją uczyniwszy umarłego już
przeciwko carowi uwiedziony malkontent, z któréj nowa między temi dworami oritur dissidencya. Żyto płaci tu po zł. 95, pszenica po zł. 170. Przed kilką dniami jmćksiędza biskupa kujawskiego solennie witali obywatele z pod Lędu wyjeżdżaąc, któremu obviam byli wyjechali aż do Dobréj Gospody, i do stancyi którą miał u oo. jezuitów doprowadzili.
Do cesarza jmci pisał król jmć oświadczając się z dotrzymaniem przyjaźni, upraszając nomine suo et Rpblicae o dotrzymanie jéj wzajemnie. Contextus uniwersalnéj relacyey wszystkiego, co się po śmierci Klemensa działo (na konklawe w Rzymie).
19^go^ marca. Po śmierci zaraz papiezkiéj jmksiądz kardynał kamerlengo, a wnuk nieboszczyka, rekognicyą uczyniwszy umarłego już
Skrót tekstu: ZawiszaPam
Strona: 433
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Krzysztof Zawisza
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1715 a 1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1717
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Julian Bartoszewicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Jan Zawisza
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1862
, jeśli-ć miłe zdrowie, Jeślim jaką moc ja nad tobą miała, Trafiaj w to, bym cię nigdy nie widziała.” Po tym odbiegła; a mnie wszytka z ciała Krew gdzieś uciekła i dusza leciała. Przyszedłem k’sobie, alić się wznowiły Wszytkie me żale, które do mogiły Doprowadzą mię, da Bóg, niezadługo. A toż zapłata twoja, wierny sługo: Nie mów nic panu, chociaż cię co boli; Lepiej, że cię śmierć z milczeniem podgoli. Wywlecz kto język, przyczynę mej winy; Jeśli ten winny, przecz cierpi kto inny? Oczy co winne, żeś im zakazała
, jeśli-ć miłe zdrowie, Jeślim jaką moc ja nad tobą miała, Trafiaj w to, bym cię nigdy nie widziała.” Po tym odbiegła; a mnie wszytka z ciała Krew gdzieś uciekła i dusza leciała. Przyszedłem k’sobie, alić się wznowiły Wszytkie me żale, które do mogiły Doprowadzą mię, da Bóg, niezadługo. A toż zapłata twoja, wierny sługo: Nie mów nic panu, chociaż cię co boli; Lepiej, że cię śmierć z milczeniem podgoli. Wywlecz kto język, przyczynę mej winy; Jeśli ten winny, przecz cierpi kto iny? Oczy co winne, żeś im zakazała
Skrót tekstu: MorszAUtwKuk
Strona: 20
Tytuł:
Utwory zebrane
Autor:
Jan Andrzej Morsztyn
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1654
Data wydania (nie wcześniej niż):
1654
Data wydania (nie później niż):
1654
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Utwory zebrane
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1971
rezolwować się będzie. Prowidencja rządzącego światem natchnie serca, da porę, poda sposób skuteczny. Wskrzeszona po tylu lat miłość Ojczyzny i nad nią litość, z którą się godni ludzie i z pierwszych w Rzpltej osób ze wszech odzywają stron, że życzą jak najlepiej Ojczyźnie, nic trudnego i niezwyciężonego nie znajdzie. Rozum i roztropność doprowadzi do mety. A wspaniały naród, obrzydziwszy sobie swoję bezradność i nierząd, swoje i od domowych, i od obcych opresyje, którym konsula rzymskiego mogą aplikować się słowa: Vide Regnum non modo Romano ho-
mini, sed ne Perse quidem tolerabile,Patrz na królestwo nieznośne nie tylko dla Rzymian, ale nawet Persa
rezolwować się będzie. Prowidencyja rządzącego światem natchnie serca, da porę, poda sposób skuteczny. Wskrzeszona po tylu lat miłość Ojczyzny i nad nią litość, z którą się godni ludzie i z pierwszych w Rzpltej osób ze wszech odzywają stron, że życzą jak najlepiej Ojczyźnie, nic trudnego i niezwyciężonego nie znajdzie. Rozum i roztropność doprowadzi do mety. A wspaniały naród, obrzydziwszy sobie swoję bezradność i nierząd, swoje i od domowych, i od obcych oppressyje, którym konsula rzymskiego mogą aplikować się słowa: Vide Regnum non modo Romano ho-
mini, sed ne Persae quidem tolerabile,Patrz na królestwo nieznośne nie tylko dla Rzymian, ale nawet Persa
Skrót tekstu: KonSSpos
Strona: 303
Tytuł:
O skutecznym rad sposobie
Autor:
Stanisław Konarski
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1760 a 1763
Data wydania (nie wcześniej niż):
1760
Data wydania (nie później niż):
1763
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma wybrane
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Juliusz Nowak-Dłużewski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1955
sposobem i człowiek/ obojętnym być ma/ nie patrząc czy to cześć? czy pogarda/ czy zdrowie? czy choroba? czy bogactwa? czy ubóstwo? czy długi wiek? czy krótkie lata? to jedno szczególnie obrać i tego się trzymać gotów/ co go pewniej/ lepiej/ i skuteczniej do końca jego i kresu doprowadzić może. Inaczej nie dojdziemy rządu/ bo albo niewiedząc co nam pomocno/ co szkodliwo/ quid pro quo jedno miasto drugiego obierzemy/ miasto świeżego jajka zawięzłego baziliszka wypijemy. Albo też daremnie naciągając i naginając nie na to czego chcemy zgotowanego instrumentu/ daremną pracą/ i robotę/ i toż samo narzędzie zepsujemy. Dawne
sposobem y człowiek/ oboiętnym być ma/ nie patrząc czy to cześć? czy pogarda/ czy zdrowie? czy chorobá? czy bogáctwá? czy ubostwo? czy długi wiek? czy krotkie latá? to iedno szczegulnie obrać y tego się trzymáć gotow/ co go pewniey/ lepiey/ y skuteczniey do końcá iego y kresu doprowádźić może. Ináczey nie doydźiemy rządu/ bo albo niewiedząc co nam pomocno/ co szkodliwo/ quid pro quo iedno miásto drugiego obierzemy/ miasto świeżego iayká záwięzłego báziliszká wypiiemy. Albo też dáremnie náćiągáiąc y nágináiąc nie ná to czego chcemy zgotowánego instrumentu/ daremną prácą/ y robotę/ y toz sámo nárzędźie zepsuiemy. Dáwne
Skrót tekstu: BujnDroga
Strona: 23
Tytuł:
Droga do domu
Autor:
Michał Bujnowski
Drukarnia:
Akademia Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1688
Data wydania (nie wcześniej niż):
1688
Data wydania (nie później niż):
1688
się przywitają dusze wybranych z szczęśliwymi ciały swymi. Rzecze dusza do ciała/ Witaj wierny Towarzyszu/ widzisz jakci dobrze wyszła powolność twoja/ którąś rozumu/ i wolej Boskiej tak wiernie słuchało. Wzajemnie odpowie ciało/ witaj namilsza droga duszo/ dziękujęć za święte mądre/ szczęśliwe rządy/ któremiś mię do tak błogosławionego kresu doprowadziła. etc. Ożywione ciała wszytkich zbiorą się na ów szeroki plac Vallis Iozaphat, przy Jerozolimie nazwany. Iòél 3. Congregabo omnes gentes et deducam eas in vallem Iosaphat, et disceptabo cum eis ibi. Gdzie Aniołowie wydzielą baranków/ od Kozłów/ wybranych/ od potępienców. Matt: 13. In consummatione saeculi exibunt Angeli
się przywitaią dusze wybranych z szczęśliwymi ćiáły swymi. Rzecze dusza do ćiała/ Witay wierny Towarzyszu/ widźisz iákći dobrze wyszła powolność twoiá/ ktorąś rozumu/ y woley Boskiey ták wiernie słucháło. Wzaiemnie odpowie ćiáło/ witáy namilsza droga duszo/ dźiękuięć zá święte mądre/ szczęśliwe rządy/ ktoremiś mię do ták błogosławionego kresu doprowádźiła. etc. Ożywione ćiáła wszytkich zbiorą się ná ow szeroki plac Vallis Iozaphat, przy Jerozolimie názwany. Iòél 3. Congregabo omnes gentes et deducam eas in vallem Iosaphat, et disceptabo cum eis ibi. Gdźie Aniołowie wydźielą bárankow/ od Kozłow/ wybranych/ od potępiencow. Matt: 13. In consummatione saeculi exibunt Angeli
Skrót tekstu: BujnDroga
Strona: 141
Tytuł:
Droga do domu
Autor:
Michał Bujnowski
Drukarnia:
Akademia Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1688
Data wydania (nie wcześniej niż):
1688
Data wydania (nie później niż):
1688
moich zabij/ jeślić go zaś nieprzywiodę/ daj go do ręki mojej/ a ja go tobie przywrócę. 38. Ale on rzekł/ Nie pójdzie Syn mój z wami/ gdyż brat jego umarł/ a ten sam tylko został: a jeśliby nań przypadło co złego na drodze którą pójdziecie/ tedy doprowadźcie szedziwość moję z żałością do grobu. Rozd. XLII. GENESIS. Rozd. XLIII. Rozdział XLIII. Jakub powtóre posyła Syny swe do Egiptu z upominkami, i z Beniaminem namłodszym Synem 16. Józef dla nich obiad gotować kazał 13. Simeona do nich z więzienia wywiódł, 29. nad Beniaminem płakał, a
mojich zábij/ jeslić go záś nieprzywiodę/ daj go do ręki mojey/ á ja go tobie przywrocę. 38. Ale on rzekł/ Nie pojdźie Syn moj z wámi/ gdyz brát jego umárł/ á ten sam tylko został: á jesliby nań przypádło co złego ná drodze ktorą pojdźiećie/ tedy doprowádźćie szedźiwość moję z żáłośćią do grobu. Rozd. XLII. GENESIS. Rozd. XLIII. ROZDZIAL XLIII. Iákob powtore posyła Syny swe do Egiptu z upominkami, y z Beniáminem namłodszym Synem 16. Iozef dla nich obiad gotowáć kazał 13. Simeoná do nich z więźienia wywiodł, 29. nad Beniaminem płákał, á
Skrót tekstu: BG_Rdz
Strona: 46
Tytuł:
Biblia Gdańska, Księga Rodzaju
Autor:
Anonim
Tłumacz:
Daniel Mikołajewski
Drukarnia:
Andreas Hünefeld
Miejsce wydania:
Gdańsk
Region:
Pomorze i Prusy
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
Biblia
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1632
Data wydania (nie wcześniej niż):
1632
Data wydania (nie później niż):
1632
mój/ do nas: wy wiecie że dwu Synów urodziła mu żona moja/ 28. I wyszedł jeden odemnie/ i rzekłem/ Zaiste od zwierza rozdarty jest/ i niewidziałem go do tych miast/ 29. A weźmiecieli i tego od oblicza mego/ a przypadnie nań śmierć/ tedy doprowadzicie szedziwość moję z żałością do grobu. 30. Przetoż teraz jeślibym przyszedł do sługi twego/ Ojca mojego/ a dziecięciaby z nami nie było (ponieważ dusza jego jest przywiązana do dusze jego:) 31. Stanie się/ skoro ujrzy iż dzieciecia nie będzie/ że umrze/ a odprowadzą słudzy twoi szedziwość
moj/ do nas: wy wiećie że dwu Synow urodźiłá mu żoná mojá/ 28. Y wyszedł jeden odemnie/ y rzekłem/ Záiste od zwierzá rozdárty jest/ y niewidźiałem go do tych miast/ 29. A weźmiećieli y tego od oblicza mego/ á przypádnie nań śmierć/ tedy doprowádźićie szedźiwość moję z záłośćią do grobu. 30. Przetoż teraz jeslibym przyszedł do sługi twego/ Ojcá mojego/ á dziecięćiáby z námi nie było (ponieważ duszá jego jest przywiązána do dusze jego:) 31. Stánie śię/ skoro ujrzy iż dźiećiećiá nie będźie/ że umrze/ á odprowádzą słudzy twoji szedźiwość
Skrót tekstu: BG_Rdz
Strona: 48
Tytuł:
Biblia Gdańska, Księga Rodzaju
Autor:
Anonim
Tłumacz:
Daniel Mikołajewski
Drukarnia:
Andreas Hünefeld
Miejsce wydania:
Gdańsk
Region:
Pomorze i Prusy
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
Biblia
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1632
Data wydania (nie wcześniej niż):
1632
Data wydania (nie później niż):
1632
przykładów: że Królewskich Synów, chociaż godnych minęła Korona. ta propozycja objaśnia się Króla Władysława Czwartego przykładem: miał ten Król z Cecylii Renaty Austriacki Syna Zygmunta, który że nad lata pokażował rozum, i dowcip cudowny, Król widząc że go po Ojcu nieminie Korona, rozumiał że tąż drogą, tegoż Syna doprowadzi do Tronu, to jest zasługami swojemi. Przeto wziął przed się walną wojnę Turecką wprowadić, i cokolwiek miał skarbów, i dodatków, łożył; na sześćdziesiąt tysięcy wojska Cudzoziemskiego zaciągnął, wszystkich Chrześcijan pod Tyranią Turecką jęczących spraktykował, i już zbuntowanych miał, zgoła jeno wymyślć się może aplikacyj, przyłożył na wywyższenie Polskiej Monarchii.
przykładow: że Krolewskich Synow, choćiaż godnych minęłá Koroná. tá propozycya obiaśnia się Krolá Władysława Czwartego przykładem: miał ten Krol z Cecylii Renaty Austryacki Syná Zygmuntá, ktory że nád latá pokażował rozum, y dowćip cudowny, Krol widząc że go po Oycu nieminie Korona, rozumiał że tąż drogą, tegoż Syna doprowadźi do Tronu, to iest zásługami swoiemi. Przeto wźiął przed się walną woynę Turecką wprowadić, y cokolwiek miał skarbow, y dodatkow, łożył; ná sześćdźieśiąt tyśięcy woyská Cudzoźiemskiego záćiągnął, wszystkich Chrześćian pod Tyrannią Turecką ięczących zpraktykował, y iuż zbuntowanych miał, zgoła ieno wymyślć się może applikacyi, przyłożył ná wywyższenie Polskiey Monarchii.
Skrót tekstu: RadzKwest
Strona: 60
Tytuł:
Kwestie polityczne
Autor:
Franciszek Radzewski
Drukarnia:
Drukarnia Akademicka
Miejsce wydania:
Poznań
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1743
Data wydania (nie wcześniej niż):
1743
Data wydania (nie później niż):
1743
podobnych funkcyj.
To cię najbardziej korciło, że nie zagranicą było, Leć w pospolitym ruszeniu, w wolnem pana obieraniu. To Gołębską już się było kontentować; leć niemiło Słuchać, że nic nie sprawili, a daremno czas trawili. Bywał rotmistrzem w pospolitem ruszeniu.
Więc mi tym chciej to nagrodzić, - szczęśliwie go doprowadzić I tam mu służyć chętliwie, dając mu losy życzliwie. Leć się bardziej nie zawiodę, gdy Cię do tego przywiodę, O mój Boże, że w opiekę weźmiesz go sam pod twą rękę. ŻYCIA JEDNEJ SIEROTY Tren 41.
Poco prędko pospieszałeś, gdy nikogo nie zastałeś, Bo i wojsko nie ściągnięte
podobnych funkcyj.
To cię najbardziej korciło, że nie zagranicą było, Leć w pospolitym ruszeniu, w wolnem pana obieraniu. To Gołębską już się było kontentować; leć niemiło Słuchać, że nic nie sprawili, a daremno czas trawili. Bywał rotmistrzem w pospolitem ruszeniu.
Więc mi tym chciej to nagrodzić, - szczęśliwie go doprowadzić I tam mu służyć chętliwie, dając mu losy życzliwie. Leć się bardziej nie zawiodę, gdy Cię do tego przywiodę, O mój Boże, że w opiekę weźmiesz go sam pod twą rękę. ŻYCIA JEDNEJ SIEROTY Tren 41.
Poco prędko pospieszałeś, gdy nikogo nie zastałeś, Bo i wojsko nie ściągnięte
Skrót tekstu: StanTrans
Strona: 106
Tytuł:
Transakcja albo opisanie całego życia jednej sieroty
Autor:
Anna Stanisławska
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1685
Data wydania (nie wcześniej niż):
1685
Data wydania (nie później niż):
1685
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Ida Kotowa
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Polska Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1935