że z nich i w najtęższy mroz wilgotne rosy Wynikają. Nuż kiedy przyjdzie niemoc owa, Co w niej kości boleją a zaś szumi głowa, To nos przepadł na wieki. Bywa i to nieraz, Że chociaż zła ich gęba zwadzi, on nieborak Przypłaci tego piwa; bo gdy w gębę mierzą, Chybią a na dorędziu w nos prędzej uderzą.
O cny nosie, co chocieś sam nad niebiosami, Jednak po wszytkim świecie szafujesz nosami! Od ciebie ono dawne niewyrodne plemię Cesarzów, którzy całą zachowali ziemię, Było tak obdarzone, że aż uchylali Nosów swoich przed tymi, którzy ich mijali. Żeś też nie upośledził i domu mojego,
że z nich i w najtęższy mroz wilgotne rosy Wynikają. Nuż kiedy przyjdzie niemoc owa, Co w niej kości boleją a zaś szumi głowa, To nos przepadł na wieki. Bywa i to nieraz, Że chociaż zła ich gęba zwadzi, on nieboras Przypłaci tego piwa; bo gdy w gębę mierzą, Chybią a na dorędziu w nos prędzej uderzą.
O cny nosie, co chocieś sam nad niebiosami, Jednak po wszytkim świecie szafujesz nosami! Od ciebie ono dawne niewyrodne plemię Cesarzow, ktorzy całą zachowali ziemię, Było tak obdarzone, że aż uchylali Nosow swoich przed tymi, ktorzy ich mijali. Żeś też nie upośledził i domu mojego,
Skrót tekstu: MorszZWierszeWir_I
Strona: 387
Tytuł:
Wiersze
Autor:
Zbigniew Morsztyn
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
pieśni
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1675
Data wydania (nie wcześniej niż):
1675
Data wydania (nie później niż):
1675
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Wirydarz poetycki
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Aleksander Brückner
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Lwów
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Towarzystwo dla Popierania Nauki Polskiej
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1910
Papieskich/ którzy w nadzieje jakiej prerogatiwy Kościelnej tak dysputują. Papież Rzymski nie Duchowna jest głowa Katolickiego kościoła/ ale posługująca/ jak bowiem Chrystus partykularne Cerkwie/ albo każdą parochią przez partykularne Biskupy swoje rządzi/ tak i powszechną Cerkiew swoję przez jednego którego namiestnika swego Papieża Rzymskiego sprawuje. Abowiem tej ich obieccji/ trojaka odpowiedź nadorędziu. Naprzód że to służebnej głowy/ starszeństwo od Chrysta Pana nietylko ustanowionę nie jest/ ale też na przeciw jawnego Chrystusowego postanowienia/ sprosną ambicią/ i pożądliwością panowania/ przez Rzymskiego Biskupa zmyślone. Abowiem Chrystus dwunastu Apostołów na przepowiedź Ewangelii swej posyłając/ nie dał z nich jednemu któremu osobliwego nad insze i wyborniejszego przykazania/
Papieskich/ ktorzy w nádźieie iákiey prerogátiwy Kośćielney ták disputuią. Papież Rzymski nie Duchowna iest głowá Kátholickiego kośćiołá/ ále posługuiąca/ iák bowiem Chrystus párticularne Cerkwie/ álbo káżdą párochią przez párticulárne Biskupy swoie rządzi/ ták y powszechną Cerkiew swoię przez iednego ktorego namiestniká swego Papieżá Rzymskiego sprawuie. Abowiem tey ich obiectiey/ troiáka odpowiedź nadorędźiu. Naprzod że to służebney głowy/ stárszenstwo od Chrystá Páná nietylko vstánowionę nie iest/ ále też ná przećiw iáwnego Chrystusowego postánowienia/ sprosną ambicią/ y pożądliwośćią pánowánia/ przez Rzymskiego Biskupá zmyślone. Abowiem Chrystus dwunastu Apostołow ná przepowiedź Ewánieliey swey posyłáiąc/ nie dał z nich iednemu ktoremu osobliwego nád insze y wybornieyszego przykazánia/
Skrót tekstu: SmotLam
Strona: 53v
Tytuł:
Threnos, to iest lament [...] wschodniej Cerkwi
Autor:
Melecjusz Smotrycki
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1610
Data wydania (nie wcześniej niż):
1610
Data wydania (nie później niż):
1610
. Hrabia Habszpurski, Burgundów i Helwetów jeszcze przed Cesarstwem chwalebny Zwycięzca. Domu Austriackiego przez długie swojej Panowanie na Tronie Cesarskim Familii Beatificator, Pobożny i serca wspaniałego Cesarz, zgodnemi Elektorów głosami obrany, w Akwisgranie Cesarską odebrał Koronę Annô Domini 1273. Podczas Koronacyj, gdy mu Elektorowie Jurament skfadać mieli, a Berło nie było nadorędziu, porwał Krucyfiks z perorą: Hoc signum, in quo genus humanum, et nos redempti sumus: Hôc ego Sceptró in omnes mihi et Imperio infidos utar. Był Pokoju przez solenne Legacje z Monarchami Cultor, wszystkim przystępny, wielkiej Łaskawości, wielu Klasztorów to Fundator, to Restaurator, to dotator, Rebelizantów powskromił. Ottokara
. Hrabiá Habszpurski, Burgundow y Helwetow ieszcze przed Cesarstwem chwalebny Zwycięsca. Domu Austryackiego przez długie swoiey Panowanie na Tronie Cesarskim Familii Beatificator, Pobożny y serca wspaniałego Cesarz, zgodnemi Elektorow głosami obrany, w Akwisgranie Cesarską odebrał Koronę Annô Domini 1273. Podczas Koronacyi, gdy mu Elektorowie Iurament skfadać mieli, a Berło nie było nadorędziu, porwał Krucyfix z perorą: Hoc signum, in quo genus humanum, et nos redempti sumus: Hôc ego Sceptró in omnes mihi et Imperio infidos utar. Był Pokoiu przez solenne Legacye z Monarchami Cultor, wszystkim przystępny, wielkiey Łaskawości, wielu Klasztorow to Fundator, to Restaurator, to dotator, Rebellizantow powskromił. Ottokara
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 518
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
, jak stangret dyrygowała: Schottus też autor w Kiędze 8. w Rozdżyale 71. świadczy, jak był spektatorem małpy za chłopca ubranej, na koniu dobrze siedzącej, i koniem w tę i w owę dyrygującej stronę. Na pokojach Juliusza 11. Papieża małpa kasztany pieczone z ognia, nie swemi łapami, ale kota na dorędziu będącego porwawszy, wyciągała. Po dwoje rodzi dzieci, ale z zbytecznego kochania, tak się w jednym zaślepi, i ustawnie go ściska, aż udusi o drugim zapomniawszy, dopiero drugie bierze na takąż opiekę Pierius 1. 6. Cap.17. W Ameryce, w Mieście Kartagena w Pałacu Gubernatora Koczkodanowi dano dzban
, iak stangret dyrygowała: Schottus też autor w Kiędze 8. w Rozdżiale 71. swiadczy, iak był spektatorem małpy za chłopca ubraney, na koniu dobrze siedzącey, y koniem w tę y w owę diryguiącey stronę. Na pokoiach Iuliusza 11. Papieża małpa kasztány pieczone z ognia, nie swemi łapami, ale kota na dorędziu będącego porwawszy, wyciągała. Po dwoie rodzi dzieci, ale z zbytecznego kochania, tak się w iednym zaslepi, y ustawnie go sciska, aż udusi o drugim zapomniawszy, dopiero drugie bierze na takąż opiekę Pierius 1. 6. Cap.17. W Ameryce, w Miescie Carthagena w Pałácu Gubernatora Koczkodanowi dano dzbán
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 280
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
Węgierskiemu, z palca zdjęty porwał sygnet, Król do niego strzelił, zabił; stąd pro symbolo wziął kruka z sygnetem.
KANIA swego ogona librowaniem albo ważeniem, jego rozpostrzenieniem nauczyła Marynarzów, jak żagle mają i maszt wykorygować na Okrętach do wygodnej żeglugi. Czasu jednego Kupiec Lugduński napakowany złotem z skory cielęcej worek, oczywiście na dorędziu położył w okręcie; kania nadle ciawszy, mniemając iż jaki dla niej będzie mięsny połów, porwała z okrętu; a widząc że nie mięso, w wodę puściła; przez co ukarał P. Bóg tego Kupca wodą, że winem handlując, wodę do niego mieszał jako pisze: Grzegorz Turoneński in Gloria Confess. cap:
Węgierskiemu, z palca zdięty porwał sygnet, Krol do niego strzelił, zabił; ztąd pro symbolo wziął kruka z sygnetem.
KANIA swego ogona librowaniem álbo ważeniem, iego rozpostrzenieniem nauczyła Marynarzow, iak żagle maią y maszt wykorygować na Okrętach do wygodney żeglugi. Czasu iednego Kupiec Lugduński napakowany złotem z skòry cielęcey worek, oczywiście na dorędziu położył w okręcie; kania nadle ciawszy, mniemaiąc iż iaki dla niey będzie mięsny połów, porwała z okrętu; á widząc że nie mięso, w wodę puściła; przez co ukarał P. Bog tego Kupca wodą, że winem handluiąc, wodę do niego mieszał iako pisze: Grzegorz Turoneński in Gloria Confess. cap:
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 296.
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
i jako się tam zachowali, zdało się tu ich listy niżej pomieniono włożyć.
W tenże sens był do książęcia Radziwiła wyżej pomienionego hetmana Elearskiego, dziękując mu, a prosząc, aby aż do Czech wojsko co najskromniej prowadził; któryby się w tym porządku miał był po cesarskim położyć, ale go nie było na dorędziu. ROZDZIAŁ XXXVII. O ZAPŁACIE WOJSKU I PRZEJŚCIU NAZAD PRZEZ REN. Zapłata dla czego się przewlokła. Pod tym czasem zaony więzień pojmany; czas na traktaty o niego złożone. Chorągwie nowe błogosławione, z któremi na traktaty szedłszy. szczerością angielską poruszeni, wzajem się E!earsko uszanowali. Animusz Elearski. WFrankentalu febra
i jako się tam zachowali, zdało się tu ich listy niżej pomieniono włożyć.
W tenże sens był do książęcia Radziwiła wyżej pomienionego hetmana Elearskiego, dziękując mu, a prosząc, aby aż do Czech wojsko co najskromniej prowadził; któryby się w tym porządku miał był po cesarskim położyć, ale go nie było na dorędziu. ROZDZIAŁ XXXVII. O ZAPŁACIE WOJSKU I PRZEJŚCIU NAZAD PRZEZ REN. Zapłata dla czego się przewlokła. Pod tym czasem zaony więzień pojmany; czas na traktaty o niego złożone. Chorągwie nowe błogosławione, z któremi na traktaty szedłszy. szczerością angielską poruszeni, wzajem sie E!earsko uszanowali. Animusz Elearski. WFrankentalu febra
Skrót tekstu: DembPrzew
Strona: 109
Tytuł:
Przewagi elearów polskich
Autor:
Wojciech Dembołęcki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Tematyka:
historia, wojskowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1623
Data wydania (nie wcześniej niż):
1623
Data wydania (nie później niż):
1623
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Kazimierz Józef Turowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Wydawnictwo Biblioteki Polskiej
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1859
swe jadowite rady i na zły termin ciągnące (jako je zowią) principia, pięknie ułożywszy i przyprawiwszy podmyka. Których niechybnie się umorzona dusza chwyci/ jeżeli czuć dobrze o sobie/ a o zdradzie wiedząc/ bezpieczniejszego/ doświadczonego swego pokarmu/ z Boskiej pism świętych/ że tak rzeknę/ spiżarni wyjętego zachowanego chleba/ na dorędziu przy sobie gdy głód przyprze mieć nie będzie. 4. Wyraża te niebieskie obroki Apostoł gdy tak pisze. Rom: 15. Quaecunq; scripta sunt, ad nostram doctrinam scripta sunt, ut per patientiam et consolationem scriptuarum spem habeamus. Jakoby rzekł. Naznaczył Bóg i piórem Prorockim opisał wszytkim i każdemu z osobna z nieprzebranej
swe iádowite rady y ná zły termin ćiągnące (iáko ie zowią) principia, pięknie ułożywszy y przyprawiwszy podmyka. Ktorych niechybnie się umorzona duszá chwyći/ ieżeli czuć dobrze o sobie/ a o zdradźie wiedząc/ bespiecznieysze^o^/ doświádczonego swego pokarmu/ z Boskiey pism świętych/ że ták rzeknę/ spiżarńi wyiętego záchowánego chlebá/ ná dorędźiu przy sobie gdy głod przyprze mieć nie będźie. 4. Wyraża te niebieskie obroki Apostoł gdy ták pisze. Rom: 15. Quaecunq; scripta sunt, ad nostram doctrinam scripta sunt, ut per patientiam et consolationem scriptuarum spem habeamus. Iákoby rzekł. Náznaczył Bog y piorem Prorockim opisał wszytkim y káżdemu z osobná z nieprzebraney
Skrót tekstu: BujnDroga
Strona: 174
Tytuł:
Droga do domu
Autor:
Michał Bujnowski
Drukarnia:
Akademia Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1688
Data wydania (nie wcześniej niż):
1688
Data wydania (nie później niż):
1688
nie pokaże/ tak go głęboką pokorą swoją do końca zwalczył. I wy bracia mając uczynki sprawiedliwość w tym coście już sprawili chwalebnie polegacie/ ale on im męźnie walczy/ tym się podlejszym być rozumie/ ze wszytkiego umysłu ze wszytkich sił niepożytecznym i złośliwym się być poczyta. Dla tegoć i te łzy są mu nadorędziu/ iż siebie śamego na nizszym miejscu kładzie/ ani to co czyni żeby co ważyło poczyta. Diabła lepiej żadna rzecz tak czyni niepotężnym jako pokora z serca czystego jednak z przydatkiem uczynków karności. Tak tedy przerzeczon Sylwanus/ przez ośm lat pożytecznie służąc żołnierską Bogi bieg żywota swego skończył w pokoju. O którego zeszciu świadcz
nie pokaże/ ták go głęboką pokorą swoią do końcá zwalczył. Y wy bráćia máiąc vczynki spráwiedliwość w tym cośćie iuż spráwili chwálebnie polegaćie/ ale on im męźnie walczy/ tym sie podleyszym bydź rozumié/ ze wszytkiego vmysłu ze wszytkich śił niepożytecznym y złośliwym sie bydź poczyta. Dla tegoć y te łzy są mu nádorędźiu/ iż siebie śámego ná nizszym miescu kłádźie/ áni to co czyni żeby co ważyło poczyta. Dyabła lepiey żadna rzecz ták czyni niepotężnym iáko pokorá z sercá czystego iednák z przydatkiem vcżynkow karnośći. Ták tedy przerzeczon Sylwanus/ przez ośm lat pożytecznie słuząc żołnierską Bogy bieg żywotá swego skończył w pokoiu. O ktorego zeszćiu swiadcz
Skrót tekstu: ZwierPrzykład
Strona: 256
Tytuł:
Wielkie zwierciadło przykładów
Autor:
Anonim
Tłumacz:
Szymon Wysocki
Drukarnia:
Jan Szarffenberger
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
przypowieści, specula (zwierciadła)
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1612
Data wydania (nie wcześniej niż):
1612
Data wydania (nie później niż):
1612
i dotąd jeszcze ni od kogo nienadwerężony, zgoła wielce we wszystko bogaty, walnym i ochotnym impetem, niedługo się bawiąc, osiągnął. I jednych, którzy się bronili i do wojny sposobni byli wyciąć kazał, drugim folgował, ale ze wszystkich dostatków obrać kazał, cerkwiom i monastyrom nie przepusczając, ale co kosztowniejsze rzeczy na dorędziu być mogły zabierając, na ostatek miasto i bramy zapaliwszy. Sam tamże niedaleko Kijowa stanął i pod Wasilkowem na wojsko koronne oczekiwał. Rok 1651
To spod Beresteczka w miesiącu sierpniu ruszywszy się, pomału, dla gwałtownych deszczów i niepogod, a zatym błotnistych bardzo przepraw, postępować musiało, a pod Pawołocze miasto przyszedłszy,
i dotąd jescze ni od kogo nienadwerężony, zgoła wielce we wszystko bogaty, walnym i ochotnym impetem, niedługo się bawiąc, osiągnął. I jednych, którzy się bronili i do wojny sposobni byli wyciąć kazał, drugim folgował, ale ze wszystkich dostatków obrać kazał, cerkwiom i monastyrom nie przepusczając, ale co kosztowniejsze rzeczy na dorędziu być mogły zabierając, na ostatek miasto i bramy zapaliwszy. Sam tamże niedaleko Kijowa stanął i pod Wasilkowem na wojsko koronne oczekiwał. Rok 1651
To spod Beresteczka w miesiącu sierpniu ruszywszy się, pomału, dla gwałtownych desczów i niepogod, a zatym błotnistych bardzo przepraw, postępować musiało, a pod Pawołocze miasto przyszedłszy,
Skrót tekstu: JemPam
Strona: 88
Tytuł:
Pamiętnik dzieje Polski zawierający
Autor:
Mikołaj Jemiołowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
kroniki
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1683 a 1693
Data wydania (nie wcześniej niż):
1683
Data wydania (nie później niż):
1693
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Dzięgielewski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
"DIG"
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
2000
niewinną. Wraca wam srebrniki wasze. O, po tysiąckroć gorszy niżeli Judasze! Dowiecie się, gdy będzie koło tego kweres, Coście mieli w dzisiejszej zbrodni za interes! Więc kiedy ci nie chcą brać od niego pieniędzy, Szedł Judasz do kościoła, wziąwszy je, co prędzej. (188)
Tamże je na dorędzie porzuciwszy gdziesi, Idzie na stronę i tam swą się ręką wiesi. Zaraz na całe miasto ta nowina huknie: Judasz się na gałęzi po śmierci rozpuknie. Przecz się pukasz, Judaszu? Nie chce z ciała gwałtem Uprzywilejowanym wyniść dusza kształtem: Niezwyczajnym i grzechem pomazana nowym, Nowego wyścia w ścierwie szuka Judaszowym. Rozpukł się
niewinną. Wraca wam srebrniki wasze. O, po tysiąckroć gorszy niżeli Judasze! Dowiecie się, gdy będzie koło tego kweres, Coście mieli w dzisiejszej zbrodni za interes! Więc kiedy ci nie chcą brać od niego pieniędzy, Szedł Judasz do kościoła, wziąwszy je, co prędzej. (188)
Tamże je na dorędzie porzuciwszy gdziesi, Idzie na stronę i tam swą się ręką wiesi. Zaraz na całe miasto ta nowina huknie: Judasz się na gałęzi po śmierci rozpuknie. Przecz się pukasz, Judaszu? Nie chce z ciała gwałtem Uprzywilejowanym wyniść dusza kształtem: Niezwyczajnym i grzechem pomazana nowym, Nowego wyścia w ścierwie szuka Judaszowym. Rozpukł się
Skrót tekstu: PotZacKuk_I
Strona: 570
Tytuł:
Nowy zaciąg ...
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1680
Data wydania (nie wcześniej niż):
1680
Data wydania (nie później niż):
1680
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987