pożęte snopy Układa w kopy;
Ten w przetak mannę za porannej rosy Zbiera, ten młóci pozwożone kłosy, Ten wieje, a ten o jasny dzień prosi, Gdy siano kosi;
Ów sery tworzy, ten ściska twarogi, Ten kapelusze plecie na śreżogi, Tamten na skrzypkach na imię swej kumy Wyrzyna dumy,
A dokończywszy dorocznej roboty, Skoczy i w taniec, zrzuciwszy choboty, I szczerze myśli po dobrym obżynku O odpoczynku.
Żaden mu rozruch nie rozerwie wczasu, Przykrego nigdy nie słyszy hałasu, Prócz szumu z wody, co snowi pomocy Dodaje w nocy.
Zdrowszy mu owoc, smaczniejsza jarzyna, Co ją wykopie rydlem, niż zwierzyna, Niż
pożęte snopy Układa w kopy;
Ten w przetak mannę za porannej rosy Zbiera, ten młóci pozwożone kłosy, Ten wieje, a ten o jasny dzień prosi, Gdy siano kosi;
Ów sery tworzy, ten ściska twarogi, Ten kapelusze plecie na śreżogi, Tamten na skrzypkach na imię swej kumy Wyrzyna dumy,
A dokończywszy dorocznej roboty, Skoczy i w taniec, zrzuciwszy choboty, I szczerze myśli po dobrym obżynku O odpoczynku.
Żaden mu rozruch nie rozerwie wczasu, Przykrego nigdy nie słyszy hałasu, Prócz szumu z wody, co snowi pomocy Dodaje w nocy.
Zdrowszy mu owoc, smaczniejsza jarzyna, Co ją wykopie rydlem, niż zwierzyna, Niż
Skrót tekstu: MorszAUtwKuk
Strona: 163
Tytuł:
Utwory zebrane
Autor:
Jan Andrzej Morsztyn
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1654
Data wydania (nie wcześniej niż):
1654
Data wydania (nie później niż):
1654
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Utwory zebrane
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1971
Księżyc przychodzi do czterdziestego piątego gradusa wysokości na niebie. Wiedzieć potrzeba że Księżyc od 13. stopnia , (to jest Barana;) do 17 stopnia (to jest Panny,) przechodzi każdej nocy, której się da widzieć, stopień 45. Którychby zaś dni Księżyc zostawał w znakach , oznajmi w Minucjach abo Kalendarzach dorocznych kolumna znaków niebieskich stojąca po kolumnie świąt, pod tytułem Bieg . Naprzykład w Roku Pańskim 1684. w Miesiącu Wrześniu (w który już Słońce nie dochodzi stopnia 45. ani w samo południe, ale niżej chodzi w Krakowie) chcę mierzać jaką wysokość przez cień Księżyczny. Pójdę do Minucyj, i na kolumnie Bieg ,
Kśiężyc przychodźi do czterdźiestego piątego gradusá wysokośći ná niebie. Wiedźieć potrzebá że Kśiężyc od 13. stopniá , (to iest Báráná;) do 17 stopniá (to iest Panny,) przechodźi każdey nocy, ktorey się da widźieć, stopień 45. Ktorychby záś dni Kśiężyc zostawał ẃ znakách , oznáymi w Minucyách abo Kálendarzách dorocznych kolumna znákow niebieskich stoiąca po kolumnie świąt, pod tytułem Bieg . Náprzykład w Roku Pańskim 1684. w Mieśiącu Wrześniu (w ktory iuż Słońce nie dochodźi stopniá 45. áni w sámo południe, ále niżey chodźi w Krákowie) chcę mierzáć iáką wysokość przez ćień Kśiężyczny. Poydę do Minucyi, y ná kolumnie Bieg ,
Skrót tekstu: SolGeom_II
Strona: 41
Tytuł:
Geometra polski cz. 2
Autor:
Stanisław Solski
Drukarnia:
Jerzy i Mikołaj Schedlowie
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
matematyka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1684
Data wydania (nie wcześniej niż):
1684
Data wydania (nie później niż):
1684
KAZANIA I HOMILiJE NA NIEDŹIELE DOROCZNE, Także ŚWIĘTA UROCZYSTSZE, DLA WIĘKSZEJ CHWAŁY BOGA, KrólA KrólÓW: NajjaśNIEJSZEJ NA ZAWSZE KrólOWY POLSKIJ, BOGARÓDZICY PANNY, CZĆI;TOM PIERWSZY Od Niedziele pierwszej po Wielkiejnocy, aż do dwunastej po Świątkach. Od Księdza TOMASZA MŁODZIANOWSKIEGO, Soc: IESU. NAPISANE, ZEBRANE, Na cztery Tomy rozłożone. W. Drukarni KoleGIUM
KAZANIA I HOMILYIE NA NIEDŹIELE DOROCZNE, Tákże SWIĘTA UROCZYSTSZE, DLA WIĘKSZEY CHWAŁY BOGA, KROLA KROLOW: NAYIASNIEYSZEY NA ZAWSZE KROLOWY POLSKIY, BOGARODZICY PANNY, CZĆI;TOM PIERWSZY Od Niedźiele pierwszey po Wielkieynocy, aż do dwunastey po Swiątkách. Od Księdza TOMASZA MŁODZIANOWSKIEGO, Soc: IESU. NAPISANE, ZEBRANE, Ná cztery Tomy rozłożone. W. Drukarni COLLEGIUM
Skrót tekstu: MłodzKaz
Strona:
Tytuł:
Kazania i homilie
Autor:
Tomasz Młodzianowski
Drukarnia:
Collegium Poznańskiego Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Poznań
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
kazania
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1681
Data wydania (nie wcześniej niż):
1681
Data wydania (nie później niż):
1681
dksień 12. Decembris w Kole Generalnym w Wolborzu zgromadzonego, wziąwszy powierżoną sobie od Jaśnie Wielmożnego Jego Mości Pana Marszałka Wielkiego, i Hetmana Polnego Koronnego, naszego Mościwego Pana, Plenipotencją i zupełną władza wolnej dysposicjej, obiecać, puścić imieniem Jego Mości, od którego Starostwa klucz, abi Majętność o trzech a najwięcej o czterech Tysięcy dorocznej intraty, komu wedle potrzeby i pożytku Rzeczyp: uznamy tego być rzecz należącą i przyzwoitą. Także rozdać na Jurgielty w gotowiźnie piętnaście Tysięcy, a najwięcej dwadzieścia Tysięcy. Więc i ustąpienie Starostwa Pereasławskiego, na podział i ukontentowanie zsług Wojskowych deklarować, i scriptami naszemi osobnemi to wszytko asekurować. Vigore Plenipotencji od Jego Mości danej
dxień 12. Decembris w Kole Generálnym w Wolborzu zgromádzonego, wźiąwszy powierżoną sobie od Iáśnie Wielmożnego Iego Mośći Páná Márszałká Wielkiego, y Hetmáná Polnego Koronnego, nászego Mośćiwego Páná, Plenipotentią y zupełną władza wolney disposicyey, obiecáć, puśćić imieniem Iego Mośći, od ktorego Stárostwá klucz, ábi Máiętność o trzech á naywięcey o czterech Tyśięcy doroczney intraty, komu wedle potrzeby y pożytku Rzeczyp: vznamy tego bydź rzecz należącą y przyzwoitą. Tákże rozdáć ná Iurgielty w gotowiźńie piętnaście Tyśięcy, á naywiecey dwádźieśćia Tyśięcy. Więc y vstąpienie Stárostwá Pereásłáwskie^o^, ná podźiał y vkontentowánie zsług Woyskowych declárowáć, y scriptámi nászemi osobnemi to wszytko assecurowáć. Vigore Plenipotentiey od Ie^o^ Mośći dáney
Skrót tekstu: LubJMan
Strona: 80
Tytuł:
Jawnej niewinności manifest
Autor:
Jerzy Sebastian Lubomirski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1666
Data wydania (nie wcześniej niż):
1666
Data wydania (nie później niż):
1666
tak cudownej machiny niepodobna.
Jednym słowem concludendo, cud nie kościół całego będzie 74 świata. Gdyż już od czterech set kilkudziesiąt lat assidue, z wielka spezą i ludzi robiących copia, aedificatur, a jeszcze za lat dwieście, ut dicitur, ledwa przydzie do perfekcjej swojej doskonałej; na która spezę jest pewna wielka intrata doroczna z państwa mediolańskiego. Samych statui, osób z kamienia wyśmienicie robionych będzie nie na kilkakroć sto tysięcy.
Na górze, pod kopułą, jest ganek wyborny, skąd prospekt nie tylko na wszytkie miasto, ale też za miastem circumquaque na mil 60 włoskich do gór, ponieważ in summa planitie to miasto leży, et circumambiunt montes
tak cudownej machiny niepodobna.
Jednym słowem concludendo, cud nie kościoł całego będzie 74 świata. Gdyż już od czterech set kilkudziesiąt lat assidue, z wielka spezą i ludzi robiących copia, aedificatur, a jeszcze za lat dwieście, ut dicitur, ledwa przydzie do perfekcjej swojej doskonałej; na która spezę jest pewna wielka intrata doroczna z państwa mediolańskiego. Samych statui, osób z kamienia wyśmienicie robionych będzie nie na kilkakroć sto tysięcy.
Na górze, pod kopułą, jest ganek wyborny, skąd prospekt nie tylko na wszytkie miasto, ale też za miastem circumquaque na mil 60 włoskich do gór, ponieważ in summa planitie to miasto leży, et circumambiunt montes
Skrót tekstu: BillTDiar
Strona: 266
Tytuł:
Diariusz peregrynacji po Europie
Autor:
Teodor Billewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy podróży, pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1677 a 1678
Data wydania (nie wcześniej niż):
1677
Data wydania (nie później niż):
1678
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Marek Kunicki-Goldfinger
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Biblioteka Narodowa
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
2004
miry. Brońcie zewsząd przystępu, miodorobie pszczółki, Brońcie, bo was za swoje liczy przyjaciółki. Lipa kanar, lipa wam miód daje obfity, Którymeście chowały święte eremity. Kąsajcie cieślów, pszczółki, niechaj do jaworów, Do sośni obracają ostrze swych toporów, Niechaj ma lipa pokój, jeśli po was miodu I pragnie dorocznego gospodarz dochodu. Jedz, synu, miód, bo dobry, bo zdrowy, bo słodki I zawsze przed wszytkimi lipowy ma przodki. Nie psujcie pszczół, jaskółki. Lipina się strzępi, Miękka ta z przyrodzenia, lecz topory tępi. Nie drzyj z pięknego drzewa, powroźniku, łyka: Ej, przyda się postronek i
miry. Brońcie zewsząd przystępu, miodorobie pszczółki, Brońcie, bo was za swoje liczy przyjaciółki. Lipa kanar, lipa wam miód daje obfity, Którymeście chowały święte eremity. Kąsajcie cieślów, pszczółki, niechaj do jaworów, Do sośni obracają ostrze swych toporów, Niechaj ma lipa pokój, jeśli po was miodu I pragnie dorocznego gospodarz dochodu. Jedz, synu, miód, bo dobry, bo zdrowy, bo słodki I zawsze przed wszytkimi lipowy ma przodki. Nie psujcie pszczół, jaskółki. Lipina się strzępi, Miękka ta z przyrodzenia, lecz topory tępi. Nie drzyj z pięknego drzewa, powroźniku, łyka: Ej, przyda się postronek i
Skrót tekstu: PotSielKuk_I
Strona: 117
Tytuł:
Sielanka
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
sielanki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1676
Data wydania (nie wcześniej niż):
1676
Data wydania (nie później niż):
1676
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987
tajemnice Trójce Przenaświętszej,
Data est mihi omnis potestas in caelo et in terra. Euntes ergo docete omnes gentes baptizantes eos in nomine Patris et Filij, et Spirutus sancti. Matth 28.
NIe może już być większa i trudniejsza tajemnica w wierze naszej Katolickiej/ Chrześcijanie nabożni/ jako jest tajemnica Trójce Przenaświętszej/ której dzisia pokłon doroczny kościół święty oddaje/ wyznawając jednę istność/ jednę naturę abo substańcją/ i jedno Bóstwo we trzech personach Pana Boga naszego/ Ojca/ Syna/ i Ducha świętego. Którą to tajemnicę niepojętą/ i niewysławioną/ uważając święty Arcybiskup Waleński powiedział: . Jako powiada po Oceanie żaden człowiek brodzić nie może/ tak też powiada i
táiemnice Troyce Przenaświętszey,
Data est mihi omnis potestas in caelo et in terra. Euntes ergo docete omnes gentes baptizantes eos in nomine Patris et Filij, et Spirutus sancti. Matth 28.
NIe może iuż bydź większa y trudnieysza táiemnicá w wierze nászey Kátholickiey/ Chrześćiánie nabożni/ iáko iest táiemnicá Troyce Przenaświętszey/ ktorey dźiśia pokłon doroczny kośćioł święty oddáie/ wyznawáiąc iednę istność/ iednę náturę ábo substáńcyą/ y iedno Bostwo we trzech personách Páná Bogá nászego/ Oycá/ Syná/ y Duchá świętego. Ktorą to taiemnicę niepoiętą/ y niewysławioną/ vważaiąc święty Arcybiskup Wáleński powiedźiał: . Iáko powiáda po Oceanie żaden człowiek brodźić nie może/ ták też powiáda y
Skrót tekstu: StarKaz
Strona: 6
Tytuł:
Arka testamentu zamykająca w sobie kazania niedzielne cz. 2 kazania
Autor:
Szymon Starowolski
Drukarnia:
Krzysztof Schedel
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
kazania
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1649
Data wydania (nie wcześniej niż):
1649
Data wydania (nie później niż):
1649
przenosi wszytkie cuda/ do którego wszytkie insze same cuda zmierzają. Więtsza to jest/ wskrzesić na zmartwychwstanie wieczne/ aniż umarłego/ który ma prędko potym skonać. Takie jest pisanie Wielkiego Papieża Grzegorza XIII. do zacnego Kaznodzieje Ludwika z Granaty/ Zakonu Dominika ś. w którym błogosławi rozumnym dziełom rąk jego/ w pisaniu Kazań Dorocznych. Pięknie o tych rzeczach Grzegorz ś. Te cuda tym więtsze są/ im są Duchowniejsze: tym zacniejsze/ im nie ciałom ale duszom pomagają/ aby wskrzeszone były. One cuda cielesne pokazują niegdy świątobliwość/ ale jej nie czynią: a te Duchowne/ które się dzieją na duszy/ cnoty żywota nie pokazują/ ale
przenośi wszytkie cudá/ do ktorego wszytkie insze sáme cudá zmierzáią. Więtsza to iest/ wskrześić ná zmartwychwstánie wieczne/ ániż vmárłego/ ktory ma prędko potym skonáć. Tákie iest pisanie Wielkiego Papieżá Grzegorzá XIII. do zacnego Káznodźieie Ludwiká z Gránaty/ Zakonu Dominiká ś. w ktorym błogosłáwi rozumnym dźiełom rąk iego/ w pisániu Kazań Dorocznych. Pięknie o tych rzeczách Grzegorz ś. Te cudá tym więtsze są/ im są Duchownieysze: tym zacnieysze/ im nie ćiáłom ále duszom pomagáią/ áby wskrzeszone były. One cudá ćielesne pokázuią niegdy świątobliwość/ ále iey nie czynią: á te Duchowne/ ktore się dźieią ná duszy/ cnoty żywotá nie pokázuią/ ále
Skrót tekstu: BirkOboz
Strona: 61
Tytuł:
Kazania obozowe o Bogarodzicy
Autor:
Fabian Birkowski
Drukarnia:
Andrzej Piotrowczyk
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
kazania
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1623
Data wydania (nie wcześniej niż):
1623
Data wydania (nie później niż):
1623
. Pana. Boć by prawie śmiertelna temu stała się przykazaniu kontrawencja, gdyby ten dzień miał być de feria, który nie tak kościelne rubrum, jako serdeczny charakter, nie w kalendarzach, ale w sercu już dawno zapisał. Więc praecipuo cultu adoro magnum nomen i osobę W. M. Pana: jako najsolenniej winszując dorocznej Świętego Patrona uroczystości. To ad cordis aram zawieszam przyjacielskie votum: aby W. M. Pan mając w Niebie Tutelarem Patronum et Advocatum, tak o wieczną jako i doczesną grał cum omni successu fortunę, a w żadnej nigdy nie upadł sprawie. Na wiązanie zaś oprócz siebie samego i amoris vincula, nic nie znaj- duję
. Páná. Boć by práwie śmiertelna temu stáłá śię przykazániu kontráwencya, gdyby ten dźień miáł być de feria, ktory nie ták kośćielne rubrum, jáko serdeczny chárákter, nie w kálendárzách, ále w sercu już dáwno zápisał. Więc praecipuo cultu adoro magnum nomen y osobę W. M. Páná: jáko naysolenniey winszując doroczney Swiętego Pátroná uroczystośći. To ad cordis aram záwieszam przyjaćielskie votum: áby W. M. Pan májąc w Niebie Tutelarem Patronum et Advocatum, ták o wieczną jáko y doczesną grał cum omni successu fortunę, á w żádney nigdy nie upádł spráwie. Ná wiązanie záś oprocz śiebie sámego y amoris vincula, nic nie znay- duję
Skrót tekstu: BystrzPol
Strona: A7v
Tytuł:
Polak sensat
Autor:
Wojciech Bystrzonowski
Drukarnia:
Drukarnia Akademicka Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1733
Data wydania (nie wcześniej niż):
1733
Data wydania (nie później niż):
1733
skąd na tak liczne ekspensy zabierać mamy percepty? jeśli nie a vinvia, w której ręku wszytkie nasze intraty. Zatamować laudo publicae za granice Województwa wolną drogę, byłoby jedno, co auri obstruere venam, zarzucić auryfodynę. Gdyby, czyli Gdańsk, czyli Pograniczne na wytrzymaną z nami poszły, w coby się doroczne obróciły krescencje, w co obory i owczarnie? gęba tego nasza nie przeje. Zaczym powtórnie niepozwalam na to medium, jako injurium bono honesto et utili.
Votum 2. Do tego pondus rationũ IMci Panu N. nie mniejszy szkrupuł przydaję, to jest złotej wolności waloru nie małą ujmę przez zatamowanie wolnej przedaży mercimoniorum,
zkąd ná ták liczne expensy zábieráć mamy percepty? jeśli nie á vinvia, w ktorey ręku wszytkie násze intraty. Zatámowáć laudo publicae zá gránice Wojewodztwá wolną drogę, byłoby jedno, co auri obstruere venam, zarzućić aurifodynę. Gdyby, czyli Gdańsk, czyli Pográniczne ná wytrzymáną z nami posżły, w coby śię doroczne obroćiły krescencye, w co obory y owczarnie? gęba tego násza nie przeje. Záczym powtornie niepozwálam ná to medium, jáko injurium bono honesto et utili.
Votum 2. Do tego pondus rationũ JMći Pánu N. nie mnieyszy szkrupuł przydáję, to jest złotey wolnośći wáloru nie máłą uymę przez zatámowánie wolney przedaży mercimoniorum,
Skrót tekstu: BystrzPol
Strona: O2v
Tytuł:
Polak sensat
Autor:
Wojciech Bystrzonowski
Drukarnia:
Drukarnia Akademicka Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1733
Data wydania (nie wcześniej niż):
1733
Data wydania (nie później niż):
1733