uczynki, wyraża to słowo vocem meam audient, Głosu mego słuchać będą. Nie chce kto wiary przyjąć, ten nie chce głosu CHRYSTUSOWEGO słuchać. Nie czyni kto, co każą, i ten jako mówi język Polski i Łaciński nie słucha. a przykazanie CHRYSTUSOWE jest vocem meam audient. Głosu mojego słuchać będą. Więcże dowiodę iż w-wierze ucho z-ręką chodzi, mają być pospołu wiara i uczynki. Na większą chwałę Pana Boga naszego. NA NIEDZ: II. PO WIELKIEJ NOCY. PIERWSZA CZĘSC
1. PRZYSZŁA do JERUZALEM Oblubienica, a z-tym umysłem: Co mi potym iść za mąż, zaślubię się ja Panu Bogu
vczynki, wyraża to słowo vocem meam audient, Głosu mego słucháć będą. Nie chce kto wiáry przyiąć, tęn nie chce głosu CHRYSTUSOWEGO słucháć. Nie czyni kto, co każą, i tęn iáko mowi ięzyk Polski i Łáćiński nie słucha. á przykazánie CHRYSTUSOWE iest vocem meam audient. Głosu moiego słucháć będą. Więcże dowiodę iż w-wierze vcho z-ręką chodźi, máią bydź pospołu wiárá i vczynki. Ná większą chwałę Páná Bogá nászego. NA NIEDZ: II. PO WIELKIEY NOCY. PIERWSZA CZĘSC
1. PRZYSZŁA do IERUZALEM Oblubienicá, á z-tym vmysłem: Co mi potym iść zá mąż, záślubię się ia Pánu Bogu
Skrót tekstu: MłodzKaz
Strona: 45
Tytuł:
Kazania i homilie
Autor:
Tomasz Młodzianowski
Drukarnia:
Collegium Poznańskiego Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Poznań
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
kazania
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1681
Data wydania (nie wcześniej niż):
1681
Data wydania (nie później niż):
1681
: Widząc Pan iż tego dowieść potrzeba, Alterum ab altero confirmat. Jedno drugim potwierdza; żem pasterz dobry dowodzę, bo za owce umieram. Trzebaż to drugiemu się na wywody zbierać, trzeba długiego czasu czekać, ba częstokroć raczej słowy, niż rzeczą tego dowodzą, nie tak ja, i rzeczą, i prędko dowiodę. Non multum post, re. A to przeto, żebyście pewni byli, że i życie, a obfidsze dąm. Sądy przestrzegajcie się, abyście na jednym nie pzestawały świadectwie, gdy i Chrystus z-dwoim świadectwem na świat idzie. 6. PASTOR BONUS, Panie cicho o tym, jak usłyszą Farużowie
: Widząc Pan iż tego dowieść potrzebá, Alterum ab altero confirmat. Iedno drugim potwierdza; żem pásterz dobry dowodzę, bo zá owce vmieram. Trzebáż to drugiemu się ná wywody zbieráć, trzebá długiego czásu czekáć, bá częstokroć ráczey słowy, niż rzeczą tego dowodzą, nie ták ia, i rzeczą, i prętko dowiodę. Non multum post, re. A to przeto, żebyście pewni byli, że i żyćie, á obfidsze dąm. Sądy przestrzegayćie się, ábyśćie ná iednym nie pzestawáły świádectwie, gdy i Christus z-dwoim świádectwem ná swiát idźie. 6. PASTOR BONUS, Pánie ćicho o tym, iák vsłyszą Fárużowie
Skrót tekstu: MłodzKaz
Strona: 60
Tytuł:
Kazania i homilie
Autor:
Tomasz Młodzianowski
Drukarnia:
Collegium Poznańskiego Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Poznań
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
kazania
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1681
Data wydania (nie wcześniej niż):
1681
Data wydania (nie później niż):
1681
, bo żołnierz i w mniejszej liczbie, a jest krajowi nieznośny, bo wolność niebezpieczna od wojska i od najwyższej komendy, bo sąsiedzkie alarmują się potencyje i dyfidencyje między nami i nimi urosną, bo nas lepiej słabość nasza broni i utrzymuje w pokoju, bo sąsiedzi nie dadzą nam upaść.
Przeciw reformowaniu i biciu monety oczywiście dowiodę: że na zniżeniu monety wszyscy byśmy szkodowali niezmiernie i kraj by się tym bardziej zubożył, że srebra ani złota nie mamy, skądże go na mennice zaciągać, a bez tych metalów nic warta mennica, że miny olkuskie niezmiernej nad siły nasze potrzebują ekspensy, że dobrą sąsiedzi zawsze nam wyłowią monetę.
Przeciw aukcji
, bo żołnierz i w mniejszej liczbie, a jest krajowi nieznośny, bo wolność niebezpieczna od wojska i od najwyższej komendy, bo sąsiedzkie allarmują się potencyje i dyffidencyje między nami i nimi urosną, bo nas lepiej słabość nasza broni i utrzymuje w pokoju, bo sąsiedzi nie dadzą nam upaść.
Przeciw reformowaniu i biciu monety oczywiście dowiodę: że na zniżeniu monety wszyscy byśmy szkodowali niezmiernie i kraj by się tym bardziej zubożył, że srebra ani złota nie mamy, skądże go na mennice zaciągać, a bez tych metalów nic warta mennica, że miny olkuskie niezmiernej nad siły nasze potrzebują ekspensy, że dobrą sąsiedzi zawsze nam wyłowią monetę.
Przeciw aukcyi
Skrót tekstu: KonSSpos
Strona: 137
Tytuł:
O skutecznym rad sposobie
Autor:
Stanisław Konarski
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1760 a 1763
Data wydania (nie wcześniej niż):
1760
Data wydania (nie później niż):
1763
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma wybrane
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Juliusz Nowak-Dłużewski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1955
partykularna jedność, zachowuje całość i jedność publiczną. To, coś Wm. M. M. Pan referował Królowej Jej Mści, niewątpiłem że miało być uraźliwie przyjęto, ale nie z tej którą mi Wm. piszesz, racji. Bo i P. Starosta Radomski, i Ksiądz Wojeński (co ich listami dowiodę) nic tam nie mieli traktować, tylko słuchać pozwolenie, na tak gorące Wm. M. M. Pana instancje, raczej do Wm. niż do Królowej Jej M. posłani. To pewna, że sobie łaski Królowej Jej Mci jedynie, i po łasce Bożej i Króla Pana mego, najpierwej życzę, ale nie
párticularna iedność, záchowuie cáłość y iedność publiczną. To, coś Wm. M. M. Pan referował Krolowey Iey Mśći, niewątpiłem że miáło bydź vráźliwie przyięto, ále nie z tey ktorą mi Wm. piszesz, rácyey. Bo y P. Stárostá Rádomski, y Kśiądz Woieński (co ich listami dowiodę) nic tám nie mieli tráktować, tylko słucháć pozwolenie, ná tak gorące Wm. M. M. Páná instáncye, ráczey do Wm. niż do Krolowey Iey M. posłáni. To pewna, że sobie łáski Krolowey Iey Mci iedynie, y po łásce Bożey y Krolá Páná mego, naypierwey życzę, ále nie
Skrót tekstu: LubJMan
Strona: 40
Tytuł:
Jawnej niewinności manifest
Autor:
Jerzy Sebastian Lubomirski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1666
Data wydania (nie wcześniej niż):
1666
Data wydania (nie później niż):
1666
na siebie mrugają. Sam chrząsta z kazalnice, Sama w ławie szydzi, Znając jego szalbierstwo, skąd go rada widzi. A gdy co wesołego w organki zagrają, Dopieroż świeżą miłość w sobie rozniecają. Ona oczy wlepiła weń jak gołębica, A kiedy zań szła wątpię czy była prawica. Nie wierzycie? Dowiodę, jeno mię słuchajcie, A za prawdę istotną tę powieść trzymajcie. Ona była w Poznaniu u Ryda szafarką, A on zaś pedagogiem, tamże jakąś miarką Garniec jej często mierzał, zwątlił go niemało, Bo przebrał miarę, a to wiadomie bywało. Tak Samusiową przybrał Samuel mój miły! Groch z kapustą, nie rozum
na siebie mrugają. Sam chrząsta z kazalnice, Sama w ławie szydzi, Znając jego szalbierstwo, skąd go rada widzi. A gdy co wesołego w organki zagrają, Dopieroż świeżą miłość w sobie rozniecają. Ona oczy wlepiła weń jak gołębica, A kiedy zań szła wątpię czy była prawica. Nie wierzycie? Dowiodę, jeno mię słuchajcie, A za prawdę istotną tę powieść trzymajcie. Ona była w Poznaniu u Ryda szafarką, A on zaś pedagogiem, tamże jakąś miarką Garniec jej często mierzał, zwątlił go niemało, Bo przebrał miarę, a to wiadomie bywało. Tak Samusiową przybrał Samuel mój miły! Groch z kapustą, nie rozum
Skrót tekstu: TajRadKontr
Strona: 274
Tytuł:
Tajemna rada
Autor:
Anonim
Drukarnia:
Drukarnia Jezuicka
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
pisma religijne, satyry
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
tak
Data wydania:
1624
Data wydania (nie wcześniej niż):
1624
Data wydania (nie później niż):
1624
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Kontrreformacyjna satyra obyczajowa w Polsce XVII wieku
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Zbigniew Nowak
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Gdańsk
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Gdańskie Towarzystwo Naukowe
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1968
, które tym mocniej ogrzewają, im wolniejsze jest od obłoków powietrze, Powiesz iż są przyczyną upałów, ja powiem iż zimna: wypędzając nakształt soli ordynaryjnej, albo proszku wajsztynowego z powietrza i waporów materią ognistą, i tak one oziębiając i w lód obracając. Zechcesz utrzymywać, iż głód i nie urodzaj przynoszą, ja dowiodę, iż one tak ją zyzną czynią, jako na nowinach ogień i drzew spalonych popioły. Będziesz dowodził iż urodzaj przynoszą: ja pokażę, iż te kurzawy są jako sól, którą niegdyś zwycięzcy kraj nieprzyjacielski zasiewali, aby się nic w nim nie urodziło, albo są jako popioły ognia niebieskiego, którym spłonowszy kraj Sodomitów stał
, ktore tym mocniey ogrzewaią, im wolnieysze iest od obłokow powietrze, Powiesz iż są przyczyną upałow, ia powiem iż zimna: wypędzając nakształt soli ordynaryiney, albo proszku waysztynowego z powietrza y waporow materyą ognistą, y tak one oziębiając y w lod obracając. Zechcesz utrzymywać, iż głod y nie urodzay przynoszą, ia dowiodę, iż one tak ią zyzną czynią, iako na nowinach ogień y drzew spalonych popioły. Będziesz dowodził iż urodzay przynoszą: ia pokażę, iż te kurzawy są iako sol, ktorą niegdyś zwycięzcy kray nieprzyiacielski zasiewali, aby się nic w nim nie urodziło, albo są iako popioły ognia niebieskiego, ktorym spłonowszy kray Sodomitow stał
Skrót tekstu: BohJProg_I
Strona: 286
Tytuł:
Prognostyk Zły czy Dobry Komety Roku 1769 y 1770
Autor:
Jan Bohomolec
Drukarnia:
Drukarnia J.K.M. i Rzeczypospolitej w Kollegium Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
traktaty
Tematyka:
astronomia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1770
Data wydania (nie wcześniej niż):
1770
Data wydania (nie później niż):
1770
; śmie równać z onemi Żydami i pogany/ którzy ani Chrystusa/ ani Ducha ś. nie mając/ pobłądzili: nikt inszy jedno P. M. a Mahomet prawdy nie zna. Cóż jest/ czymże wżdy sobie tego Mahometa ocukrował? Pójdę ja z nim z inszej miary/ aza mu go obrzydzę: a dowiodę mu że ten jego wykład nie jest własny Ducha ś. ale jest własny ducha złego. nie będę się wykładami bawił/ boć gadaniu i pisaniu nie byłoby końca/ ale słowy P. M. na niegoż samego pójdę. wedle Alkoranu Tureckiego. Wykład Mahometów Pa[...] M. smakuje Fol: 347 Czego trzeba
; śmie rownáć z onemi Zydámi y pogány/ ktorzy áni Chrystusá/ áni Duchá ś. nie máiąc/ pobłądźili: nikt inszy iedno P. M. á Máhomet prawdy nie zna. Coż iest/ czymże wżdy sobie tego Máhometá ocukrował? Poydę ia z nim z inszey miáry/ áza mu go obrzydzę: á dowiodę mu że ten iego wykład nie iest własny Duchá ś. ále iest własny duchá złeg^o^. nie będę się wykłádámi báwił/ boć gadániu y pisániu nie byłoby końcá/ ále słowy P. M. ná niegoż sámeg^o^ poydę. wedle Alkoranu Tureckiego. Wykład Máhometow Pá[...] M. smákuie Fol: 347 Czego trzebá
Skrót tekstu: SkarMes
Strona: 25
Tytuł:
Mesjasz nowych Arianów wedle Alkoranu Tureckiego
Autor:
Piotr Skarga
Drukarnia:
Andrzej Piotrkowczyk
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1612
Data wydania (nie wcześniej niż):
1612
Data wydania (nie później niż):
1612
M. błądzić.
Spytajmy się jeśli to podobna rzecz/ że P. M. mówiąc o wszechmocności Bożej/ i o wcieleniu Syna Bożego/ może błądzić/ czyli niepodobna? Mnie się naprzód tak zda/ że to rzecz podobna/ i mówię/ że P. M. może także błądzić jako i Mahomet. A dowiodę mu tego jegoż słowy/ kiedy pisze: Ani mogę/ powiada/ ani chcę człowiekiem będąc/ żebym w czym szwankować nie miał. Jeśli nie może ani chce/ a do tego człowiekiem jest/ toć może błądzić. o czym już było wyższej/ ale mu to nie wadzi przypominać/ aby wżdy pamiętał
M. błądźić.
Spytáymy się iesli to podobna rzecz/ że P. M. mowiąc o wszechmocnośći Bożey/ y o wćieleniu Syná Bożego/ może błądźić/ czyli niepodobna? Mnie się naprzod ták zda/ że to rzecz podobna/ y mowię/ że P. M. może tákże błądźić iáko y Máhomet. A dowiodę mu tego iegoż słowy/ kiedy pisze: Ani mogę/ powiáda/ áni chcę człowiekiem będąc/ żebym w czym szwánkowáć nie miał. Iesli nie może áni chce/ á do tego człowiekiem iest/ toć może błądźić. o czym iuż było wyzszey/ ále mu to nie wádźi przypomináć/ áby wżdy pámiętał
Skrót tekstu: SkarMes
Strona: 42
Tytuł:
Mesjasz nowych Arianów wedle Alkoranu Tureckiego
Autor:
Piotr Skarga
Drukarnia:
Andrzej Piotrkowczyk
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1612
Data wydania (nie wcześniej niż):
1612
Data wydania (nie później niż):
1612
wieszczbiarskiej Astrologii (jako on fałszywie i bez wszelkiego fundamentu zmyśla) i Księgi Czarnoksiężkie. czyli zabobonne popalili nie predykcje Kalendarzne. Albowiem Superstitio po Polsku zabobon: Superstitiosè. zabobonnie: Superstitiosus, zabobonny: jako tłomaczy Jerzy Knapiusz, aprobowany od Kaspra Drużbickiego Prowincjała Soc: JESU in Reg: Polon: Co i Prawem Duchownym dowiodę, które superstycją tak tłomaczy. Superstitiosum est quidquid institutum est ab hominibus ad facienda et colenda idola pertinens, vel ad colendam sicut Deum Creaturam partem ve ullam creaturae: vel ad consultationes et pacta quaedam significationem cum daemonibus placita atq; faederata, qualià sunt molimina Magicarum Artium. c. Illud: 26. q. 2
wieszczbiarskiey Astrologii (iako on fałszywie y bez wszelkiego fundamentu zmyśla) y Xięgi Czarnoxiężkie. czyli zabobonne popalili nie predykcye Kalendarzne. Albowiem Superstitio po Polsku zabobon: Superstitiosè. zabobonnie: Superstitiosus, zabobonny: iako tłomaczy Jerzy Knapiusz, approbowany od Kaspra Drużbickiego Prowincyała Soc: JESU in Reg: Polon: Co y Prawem Duchownym dowiodę, ktore superstycyą tak tłomaczy. Superstitiosum est quidquid institutum est ab hominibus ad facienda et colenda idola pertinens, vel ad colendam sicut Deum Creaturam partem ve ullam creaturae: vel ad consultationes et pacta quaedam significationem cum daemonibus placita atq; faederata, qualià sunt molimina Magicarum Artium. c. Illud: 26. q. 2
Skrót tekstu: DuńKal
Strona: O2v
Tytuł:
Kalendarz polski i ruski na rok pański 1741
Autor:
Stanisław Duńczewski
Drukarnia:
Paweł Józef Golczewski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
kalendarze
Tematyka:
astrologia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1741
Data wydania (nie wcześniej niż):
1741
Data wydania (nie później niż):
1741
czci/ bogactwach/ i szczęściu światowym opływając/ spodziewacie się zapewne zbawienia/ a ja w ubóstwie i nędzy boję się potępienia. Drugiemu zaś skąpemu na ubogie/ rzekł: Wierzyszli ty/ że Bóg wielką zapłatę nagotował miłującym go/ i jemu służącym? gdy odpowiedział/ że wierzy; rzekł mu Święty: A ja dowiodę że nie wierzysz tak. Wiele twoja dzierżawa waży? odpowie Bogacz: Tysiąc dukatów. Idzi na to: kiedybyś je miał tak obrócić/ żebyć zaraz sto tysięcy dukatów uczyniły wiem żebyś je tak obrócił. Gdy tedy ich tak nie obracasz na ubogie/ nie wierzysz CHrystusowi stokrotną zapłatę i większą za to
czći/ bogáctwách/ i szczęśćiu świátowym opływáiąc/ spodźiewaćie się zápewne zbáwienia/ á ia w ubostwie i nędzy boię się potępienia. Drugiemu záś skąpemu ná ubogie/ rzekł: Wierzyszli ty/ że Bog wielką zapłátę nagotował miłuiącym go/ i iemu służącym? gdy odpowiedźiał/ że wierzy; rzekł mu Swięty: A ia dowiodę że nie wierzysz tak. Wiele twoia dźierżáwá waży? odpowie Bogacz: Tyśiąc dukatow. Idźi na to: kiedybyś ie miał ták obroćić/ żebyć záraz sto tyśięcy dukatow uczyniły wiem żebyś ie ták obroćił. Gdy tedy ich ták nie obracasz ná ubogie/ nie wierzysz CHrystusowi stokrotną zapłátę i większą zá to
Skrót tekstu: KwiatDzieje
Strona: 69
Tytuł:
Roczne dzieje kościelne
Autor:
Jan Kwiatkiewicz
Drukarnia:
Drukarnia Kolegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Kalisz
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
kroniki
Tematyka:
historia, religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1695
Data wydania (nie wcześniej niż):
1695
Data wydania (nie później niż):
1695