knieje, w parowy uciekają, mróz, słotę z dzieckami nagimi cierpią i ledwo się nie zagubią. Już okna w chałupach na wylot przeglądają, piece trupem leżą, naczynia, sprzęty, szkła i fanty potłuczone i porabowane. Już szkapy po uszy z siana wyglądają, owsem i ziarnem przez ochwat mierzą się, pierze z drobiu jak śnieg po całej wsi latają, ognie w stodołach palą się, we wszytkim niekarny żołnierz pod niepodciwą komendą bryka i egzorbituje, ruszenie się za pół mile przez wszytkie wnętrzności ubóstwa ludzkiego traktowych i bokowych wiosek aż za trzy dni rokując. Już i IMć z drobiem dziatek swoich we dworze na zimnie bez drew i stróża w
knieje, w parowy uciekają, mróz, słotę z dzieckami nagimi cierpią i ledwo się nie zagubią. Już okna w chałupach na wylot przeglądają, piece trupem leżą, naczynia, sprzęty, szkła i fanty potłuczone i porabowane. Już szkapy po uszy z siana wyglądają, owsem i ziarnem przez ochwat mierzą się, pierze z drobiu jak śnieg po całej wsi latają, ognie w stodołach palą się, we wszytkim niekarny żołnierz pod niepodciwą komendą bryka i egzorbituje, ruszenie się za pół mile przez wszytkie wnętrzności ubóstwa ludzkiego traktowych i bokowych wiosek aż za trzy dni rokując. Już i JMć z drobiem dziatek swoich we dworze na zimnie bez drew i stróża w
Skrót tekstu: MałpaCzłow
Strona: 282
Tytuł:
Małpa Człowiek
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
satyry, traktaty
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1715
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1715
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Archiwum Literackie
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Paulina Buchwaldówna
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wroclaw
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1962
, owsem i ziarnem przez ochwat mierzą się, pierze z drobiu jak śnieg po całej wsi latają, ognie w stodołach palą się, we wszytkim niekarny żołnierz pod niepodciwą komendą bryka i egzorbituje, ruszenie się za pół mile przez wszytkie wnętrzności ubóstwa ludzkiego traktowych i bokowych wiosek aż za trzy dni rokując. Już i IMć z drobiem dziatek swoich we dworze na zimnie bez drew i stróża w zęby jak w cymbały dzwoni, głód cierpi, śpiżarkę wyszafowała, piwniczkę wyszynkowała na niepewną żołnierza ludzkość i dyskrecyją, nastawując ucha, rychłoli jeden ze wsi, drugi do wsi, kotły albo bębny odezwą się nieszczęsnej. Już mój miły nad babami Herkules, jako bela
, owsem i ziarnem przez ochwat mierzą się, pierze z drobiu jak śnieg po całej wsi latają, ognie w stodołach palą się, we wszytkim niekarny żołnierz pod niepodciwą komendą bryka i egzorbituje, ruszenie się za pół mile przez wszytkie wnętrzności ubóstwa ludzkiego traktowych i bokowych wiosek aż za trzy dni rokując. Już i JMć z drobiem dziatek swoich we dworze na zimnie bez drew i stróża w zęby jak w cymbały dzwoni, głód cierpi, śpiżarkę wyszafowała, piwniczkę wyszynkowała na niepewną żołnierza ludzkość i dyskrecyją, nastawując ucha, rychłoli jeden ze wsi, drugi do wsi, kotły albo bębny odezwą się nieszczęsnej. Już mój miły nad babami Herkules, jako bela
Skrót tekstu: MałpaCzłow
Strona: 282
Tytuł:
Małpa Człowiek
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
satyry, traktaty
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1715
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1715
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Archiwum Literackie
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Paulina Buchwaldówna
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wroclaw
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1962
przez noc w soku piołunowym, to nasienie posiej no między kapustę. Albo proch zapalaj w końcu grząd, gdy motyle siadają wtedy, kiedy wiatr mały pociąga, aby dym ten szedł po kapuście. Konopie siane po między kapustą od robactwa prezerwują; kto ma nie wiele, może pognieść robactwo, albo kaczki zapuściwszy wygubić. Drób Folwarczny wychować jest rzecz także przytrudna, i do tego szczęścia potrzeba, jako to kury czasem się nie niosą, albo nie rychło, albo siedzieć nie chcą. Na co rzecz dobra mieć kurnik duży, oblepiony, zamknięty, i w koło ziemi, pogrodzić kilkanaście kuczek małych, żeby kura każda w swojej kuczce gniazdo mając
przez noc w soku piołunowym, to nasienie posiey no międźy kapustę. Albo proch zapalay w końcu grząd, gdy motyle siadaią wtedy, kiedy wiatr mały pociąga, aby dym ten szedł po kapuście. Konopie siane po między kapustą od robactwa prezerwuią; kto ma nie wiele, może pognieść robactwo, albo kaczki zapuściwszy wygubić. Drob Folwarczny wychować iest rzecz także przytrudna, y do tego szczęścia potrzeba, iako to kury czasem się nie niosą, albo nie rychło, albo siedzieć nie chcą. Na co rzecz dobra mieć kurnik duży, oblepiony, zamknięty, y w koło ziemi, pogrodzić kilkanaście kuczek małych, żeby kura każda w swoiey kuczce gniazdo maiąc
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 401
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
wiele bardzo jedżą, a przytym staroświecka to potrawa na stołach, i żydowska. Mogą być za nich pieniądze, ale każdy pomiarkowawszy na nich ekspensę, nie zechce Indyjskich Cudzoziemców na swoim obejściu.
Gdy się kurczęta, gąsięta, indyczęta, kaczęta, z skorupek łupią, te skorupy chować potrzeba, i niemi wziąws i drób na przetak podkurzyć, i zawsze w słabości takich ratować. Zapartki też gotować, siekać, im jeść dawać. Zgoła koło drobiu praca jest chodzić, i wiele zboża wychodzi; jedna O Ekonomice, mianowicie o Folwarku.
kura na dzień najmniej strawi jedną kwaterkę zboża; potrzeba tedy dla jednej na rok kwaterek 356. bo
wiele bardzo iedżą, á przytym staroświecka to potrawa na stołach, y żydowska. Mogą być za nich pieniądze, ale każdy pomiarkowawszy na nich expensę, nie zechce Indyiskich Cudzoziemcow na swoim obeyściu.
Gdy się kurcżęta, gąsięta, indyczęta, kaczęta, z skorupek łupią, te skorupy chować potrzeba, y niemi wziąws y drob na przetak podkurzyć, y zawsze w słabości takich ratować. Zapartki też gotować, siekać, im ieść dawać. Zgoła koło drobiu praca iest chodzić, y wiele zboża wychodzi; iedna O Ekonomice, mianowicie o Folwarku.
kura na dzień naymniey strawi iedną kwaterkę zboża; potrzeba tedy dla iedney na rok kwaterek 356. bo
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 402.
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
pomiarkowawszy na nich ekspensę, nie zechce Indyjskich Cudzoziemców na swoim obejściu.
Gdy się kurczęta, gąsięta, indyczęta, kaczęta, z skorupek łupią, te skorupy chować potrzeba, i niemi wziąws i drób na przetak podkurzyć, i zawsze w słabości takich ratować. Zapartki też gotować, siekać, im jeść dawać. Zgoła koło drobiu praca jest chodzić, i wiele zboża wychodzi; jedna O Ekonomice, mianowicie o Folwarku.
kura na dzień najmniej strawi jedną kwaterkę zboża; potrzeba tedy dla jednej na rok kwaterek 356. bo tyle dni w roku; cóż dopiero późrze indyk? Za drobiem prawda idą na Folwarkach poślady. Kapłony najlepsze na stół i kurczęta
pomiarkowawszy na nich expensę, nie zechce Indyiskich Cudzoziemcow na swoim obeyściu.
Gdy się kurcżęta, gąsięta, indyczęta, kaczęta, z skorupek łupią, te skorupy chować potrzeba, y niemi wziąws y drob na przetak podkurzyć, y zawsze w słabości takich ratować. Zapartki też gotować, siekać, im ieść dawać. Zgoła koło drobiu praca iest chodzić, y wiele zboża wychodzi; iedna O Ekonomice, mianowicie o Folwarku.
kura na dzień naymniey strawi iedną kwaterkę zboża; potrzeba tedy dla iedney na rok kwaterek 356. bo tyle dni w roku; coż dopiero poźrze indyk? Za drobiem prawda idą na Folwarkach poślady. Kapłony naylepsze na stoł y kurczęta
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 402.
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
Zapartki też gotować, siekać, im jeść dawać. Zgoła koło drobiu praca jest chodzić, i wiele zboża wychodzi; jedna O Ekonomice, mianowicie o Folwarku.
kura na dzień najmniej strawi jedną kwaterkę zboża; potrzeba tedy dla jednej na rok kwaterek 356. bo tyle dni w roku; cóż dopiero późrze indyk? Za drobiem prawda idą na Folwarkach poślady. Kapłony najlepsze na stół i kurczęta, ale je nie pośladem karmić potrzeba; gałkami z mąki kapłony rozpychać, kurczętom krupek potrzeba. Nadworne kury, cale słotom nie służą, bo chude, wyniesione, wypierzone bywają; a co większa glisty, robactwo, wszelkie excrementa ludzkie i różnych zwierząt ziadają
Zapartki też gotować, siekać, im ieść dawać. Zgoła koło drobiu praca iest chodzić, y wiele zboża wychodzi; iedna O Ekonomice, mianowicie o Folwarku.
kura na dzień naymniey strawi iedną kwaterkę zboża; potrzeba tedy dla iedney na rok kwaterek 356. bo tyle dni w roku; coż dopiero poźrze indyk? Za drobiem prawda idą na Folwarkach poślady. Kapłony naylepsze na stoł y kurczęta, ale ie nie pośladem karmić potrzeba; gałkami z mąki kapłony rozpychać, kurczętom krupek potrzeba. Nadworne kury, cale słotom nie służą, bo chude, wyniesione, wypierzone bywaią; á co większa glisty, robactwo, wszelkie excrementa ludzkie y rożnych źwierząt ziadaią
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 403.
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
, bron, żelaz, siekier, instrumentów, naczynia alias beczek, fas, fasek, dziżek, koni, źrebców, wołów krów, kóz, jałowic, cieląt, jagniąt, owiec, styrt zboża, wgumnie, ile pułmiarków w szpichlerzu: styrt siania słomy, posladu, w szpiżarni wiele jakiej leguminy: wiele drobiu, alias gęsi, kur, indyków, i ich przychowku, masła, syra, wiele kop jajec, wiele czeladzi i co komu należy zasług. Remanenta zdanych rachunków, wiele czynsu należy, wiele we wsi poddanych, pociężnych, pieszych, komorników, wiele dni który robić powinien: wiele tłok, zażynków; wiele szarwarków
, bron, żelaz, siekier, instrumentow, naczynia alias beczek, fas, fasek, dziżek, koni, źrebcow, wołow krow, kòz, iałowic, cieląt, iagniąt, owiec, styrt zboża, wgumnie, ile pułmiarkow w szpichlerzu: styrt siania słomy, posládu, w szpiżarni wiele iakiey leguminy: wiele drobiu, alias gęsi, kur, indykow, y ich przychowku, masła, syra, wiele kop iaiec, wiele czeladzi y co komu należy zasług. Remanenta zdanych rachunkow, wiele czynsu należy, wiele we wsi poddanych, pociężnych, pieszych, komornikow, wiele dni ktory robić powinien: wiele tłok, zażynkow; wiele szarwarkow
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 418
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
, nawet na świąteczne korzenie dać mu. Nie powinien gromady kłocić dla nakładów, szóstaczków, tynfów, owszem tych brać nie ma, bo je razem ciężko będzie oddać przy kalkułacyj. Bankietów, trakta- O Ekonomice, mianowicie o Podstarościm.
mentów, dla swych Kumów, Przyjaciół nie ma sprawować, bo siano, obroki, drób Pański nie sumiennie na to idzie. Przy odebraniu folwarku ma się domowić o inwentarz wszystkich rzeczy folwarcznych, o instruktarz; czemu nie zmoże wydołać, powinien się wymówić, aby Pana nie zawieść. Pola, łąki, pańszczyznę ma mieć pilno i accuratè spisane i Remanenta. Koni, krów, owiec, nad kapitulacją mieć nadto
, nawet na swiąteczne korzenie dać mu. Nie powinien gromady kłocić dla nakładow, szostáczkow, tynfow, owszem tych brać nie ma, bo ie razem cięzko będzie oddać przy kalkułacyi. Bankietow, trakta- O Ekonomice, mianowicie o Podstarościm.
mentow, dla swych Kumow, Przyiacioł nie ma sprawować, bo siano, obroki, dròb Pański nie sumiennie na to idzie. Przy odebraniu folwarku ma się domowić o inwentarz wszystkich rzeczy folwarcznych, o instruktarz; czemu nie zmoże wydołać, powinien się wymowić, aby Pana nie zawieść. Pola, łąki, pańszczyznę ma mieć pilno y accuratè spisane y Remanenta. Koni, krow, owiec, nad kapitulacyą mieć nadto
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 448
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
, stodołę, szpichlerz, kuczę, karmniki, aby się co w nich nie rujnowało, nie było, z Pana szkodą. Ochędostwa powinien przestrzegać w budynkach, w gumnie, drogi, mosty, reparować. Pryncypała w wielu się rzeczach radzić, stawów, sadzawek, lasów, granic, łąk pilnować, obieżdzać często. Drobiu wiele chować (jeśli Pan każe, i zboża na nie pozwala) i dobrze karmić, a tak do kuchni Pańskiej lub na targ będzie zgodny. Swego czasu powinien orać, siać, żąć, kosić; w czym jeśli nie wielki praktyk, starych się radzić powinien gospodarzów, którzy dobrze gospodarując, mają się nie zle
, stodołę, szpichlerz, kuczę, karmniki, aby się co w nich nie ruynowało, nie było, z Pana szkodą. Ochędostwa powinien przestrzegać w budynkach, w gumnie, drogi, mosty, reparować. Pryncypała w wielu się rzeczach radzić, stawow, sadzawek, lasow, granic, łąk pilnować, obieżdzać często. Drobiu wiele chować (iezli Pan każe, y zboża na nie pozwala) y dobrze karmić, á tak do kuchni Pańskiey lub na targ będzie zgodny. Swego czasu powinien orać, siać, żąć, kosić; w czym iezli nie wielki praktyk, starych się radzić powinien gospodarzow, ktorzy dobrze gospodaruiąc, maią się nie zle
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 448
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
100. Smoły, Beczka zł. 6. Dziegciu, Beczka zł. 10. Tronu Beczka, zł. 25. Ryby Śląskie bona moneta.
Karpi Stopników, kopa zł. 5. Item Pułmiskowych, kopa zł. 8. Item Wyskoczków, kopa zł. 10. Ćwik Karp jeden, zł. 2. Drobiu korzec, albo ceber, zł.[...] Szczupak główny, zł. 5. Item pomniejszy, zł. 3. Pułmiskowych Szczupaków kopa, zł. 15. Szczupaków na pół z Karpiami, mają się rachować in duplo, ut supra taxatur samych Karpi kopa. Kopa Węgorzy suchych, zł. 6. Płoci słonych, Beczka
100. Smoły, Beczká zł. 6. Dźiegćiu, Beczká zł. 10. Tronu Beczká, zł. 25. Ryby Sląskie bona moneta.
Kárpi Stopnikow, kopá zł. 5. Item Pułmiskowych, kopá zł. 8. Item Wyskoczkow, kopá zł. 10. Cwik Kárp ieden, zł. 2. Drobiu korzec, álbo ceber, zł.[...] Szczupák głowny, zł. 5. Item pomnieyszy, zł. 3. Pułmiskowych Szczupákow kopá, zł. 15. Szczupakow ná puł z Kárpiami, máią się ráchowáć in duplo, ut supra taxatur sámych Kárpi kopá. Kopá Węgorzy suchych, zł. 6. Płoći słonych, Beczká
Skrót tekstu: InsCel
Strona: Dv
Tytuł:
Instruktarz celny
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Tematyka:
prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1704
Data wydania (nie wcześniej niż):
1704
Data wydania (nie później niż):
1704