w ferezyjej rysiej. 168 (N). TREFUNEK W KOŚCIELE
Śpiewał ksiądz przed ołtarzem w dzień Świątek Zielonych, Że Duch Święty w językach zstąpił rozdzielonych, Którymi choć gorzały apostolskie głowy, I włosy były całe, i każdy z nich zdrowy. To kiedy ksiądz, jakom rzekł, powtarza nabożnie, Trzymając żak na drążku świecę nieostrożnie Przytknie mu ją do głowy. Rozumiałem zrazu, Że dla tej świętej sprawy lepszego obrazu, Że to ksiądz z nabożeństwa czyni, dla pamiątki, Jako zstąpił Duch Święty na Zielone Świątki. Lecz gdy się aż na pleszu pożar oparł gołem, Ów za głowę, nie chcąc być, porwie, apostołem;
w ferezyjej rysiej. 168 (N). TREFUNEK W KOŚCIELE
Śpiewał ksiądz przed ołtarzem w dzień Świątek Zielonych, Że Duch Święty w językach zstąpił rozdzielonych, Którymi choć gorzały apostolskie głowy, I włosy były całe, i każdy z nich zdrowy. To kiedy ksiądz, jakom rzekł, powtarza nabożnie, Trzymając żak na drążku świecę nieostrożnie Przytknie mu ją do głowy. Rozumiałem zrazu, Że dla tej świętej sprawy lepszego obrazu, Że to ksiądz z nabożeństwa czyni, dla pamiątki, Jako zstąpił Duch Święty na Zielone Świątki. Lecz gdy się aż na pleszu pożar oparł gołem, Ów za głowę, nie chcąc być, porwie, apostołem;
Skrót tekstu: PotFrasz1Kuk_II
Strona: 79
Tytuł:
Ogród nie plewiony
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1677
Data wydania (nie wcześniej niż):
1677
Data wydania (nie później niż):
1677
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987
mościa panno, co to blisko nosa, Jak za mąż pójdziesz, będzie jadowita osa. Lecz i on znajdzie żądło i odda wet za wet: Tak barzo spuchniesz, żeć się nie przyda ten bawet. 133. DO PANA PIENIĄŻKA ODROWĄŻA
Wszak dla ojczyzny, mój zacny Pieniążku, Stradałeś nogi i chodzisz o drążku. Wierę by mógł król, za te twoje cnoty, Kazać cię przebić na czerwony złoty. 134. DO TEGOŻ
Wiosna idzie, mój drogi Odrowążu, a ty Będziesz pono skórę chciał odmienić za laty. Wiesz, że jak najciaśniejszej wtenczas szuka dziury, Kiedy się wąż chce zewlec z swojej starej skóry. 135
mościa panno, co to blisko nosa, Jak za mąż pójdziesz, będzie jadowita osa. Lecz i on znajdzie żądło i odda wet za wet: Tak barzo spuchniesz, żeć się nie przyda ten bawet. 133. DO PANA PIENIĄŻKA ODROWĄŻA
Wszak dla ojczyzny, mój zacny Pieniążku, Stradałeś nogi i chodzisz o drążku. Wierę by mógł król, za te twoje cnoty, Kazać cię przebić na czerwony złoty. 134. DO TEGOŻ
Wiosna idzie, mój drogi Odrowążu, a ty Będziesz pono skórę chciał odmienić za laty. Wiesz, że jak najciaśniejszej wtenczas szuka dziury, Kiedy się wąż chce zewlec z swojej starej skóry. 135
Skrót tekstu: PotFrasz4Kuk_I
Strona: 259
Tytuł:
Fraszki albo Sprawy, Powieści i Trefunki.
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1669
Data wydania (nie wcześniej niż):
1669
Data wydania (nie później niż):
1669
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987
krępują, innym sposobność nie pozwala, wszyscy prawie radzą, co muszą, co sercu, woli najwyższej i potrzebie przyjemno. Próżne panegiryki, wielbienia klemencji pańskiej, ojcowskiego około dobra pospolitego pieczołowania, fatyg, odwag i zdrowia na nie dyspensowania i tam inszych atrybutów naładują mowę. Ustawiczne dygi, zadków od krzeseł i drążków podnoszenia i owe za każdym punkcikiem, aż słuchać przykro, ciągnące się „Najjaśniejszy, miłościwy Panie, Panie a Panie nasz miłościwy” inwokacyje, zatrudnią czas i zabiorą, aż tandem skończy się rzecz zbawienna na niczym. Zginęła prawda w ustach, bo tego nie powiedzą, co ukrzywdzony prawem dolegliwości rzetelnie przekłada, ani odpowiedzą
krępują, innym sposobność nie pozwala, wszyscy prawie radzą, co muszą, co sercu, woli najwyższej i potrzebie przyjemno. Próżne panegiryki, wielbienia klemencyi pańskiej, ojcowskiego około dobra pospolitego pieczołowania, fatyg, odwag i zdrowia na nie dyspensowania i tam inszych atrybutów naładują mowę. Ustawiczne dygi, zadków od krzeseł i drążków podnoszenia i owe za każdym punkcikiem, aż słuchać przykro, ciągnące się „Najjaśniejszy, miłościwy Panie, Panie a Panie nasz miłościwy” inwokacyje, zatrudnią czas i zabiorą, aż tandem skończy się rzecz zbawienna na niczym. Zginęła prawda w ustach, bo tego nie powiedzą, co ukrzywdzony prawem dolegliwości rzetelnie przekłada, ani odpowiedzą
Skrót tekstu: MałpaCzłow
Strona: 174
Tytuł:
Małpa Człowiek
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
satyry, traktaty
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1715
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1715
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Archiwum Literackie
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Paulina Buchwaldówna
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wroclaw
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1962
były prywatne w domach Całego świata, praecipue o AMERYCE
partykularnych szanowane, niby Interpositores i Patronowie za ludźmi u wielkich Bogów.
Ten Wiclipucli namieniony Bożek, co się wykłada z ich języka przewrócona kita, albo piękne pióro, był z drzewa rznięty na podobieństwo mężczyzny, siedzący na krześle, a krzesło stało na lektyce, albo drążkach sposobnych do noszenia: koło niego dwie było laski z głowami wężowemi; na głowie była kita, formą pyska ptaszego akomodowana, sam wierszchołek ze złota wypolerowanego. W lewej ręce trzymał tarczę białą, a na niej 5. piór, także białych na krzyż złożonych, a ze śrzodku tarczy palma wynikała. Z boku jego cztery
były prywatne w domach Całego świata, praecipuè o AMERICE
partykularnych szanowane, niby Interpositores y Patronowie za ludźmi u wielkich Bogów.
Ten Witzliputzli namieniony Bożek, co się wykłada z ich ięzyka przewrócona kita, albo piękne pióro, był z drzewa rznięty na podobieństwo męszczyzny, siedzący na krześle, a krzesło stało na lektyce, albo drążkach sposobnych do noszenia: koło niego dwie było laski z głowami wężowemi; na głowie była kita, formą pyska ptászego akkommodowana, sam wierszchołek ze złota wypolerowanego. W lewey ręce trzymał tarczę białą, á na niey 5. piór, także białych na krzyż złożonych, a ze śrzodku tarczy palma wynikała. Z boku iego cztery
Skrót tekstu: ChmielAteny_IV
Strona: 578
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 4
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1756
Data wydania (nie później niż):
1756
drudzy za ręce, inni za głowę nagiego porwawszy i o kamień ów ostry przed Kaplicami stojący, krzyżem mocno uderzywszy, wnętrzności przecinali, serce wyimowali: tak zamordowawszy, z wschodów owych na dół zrzucali ciało, a te ci brali do domu, co schwytali na wojnie, głowę zostawiwszy dla powieszenia na owych żerdżyach, czyli drążkach: w domu ciało owe z całą jedli familią. Taka tyrania z nabożeństwem, tam od czarta wymyślona była.
Było i innych 8. czyli 9. Kościołów Bałwańskich w Meksyku w cyrkuł fundowanych, z sobą złączonych z placem w pośrzodku obszernym. W każdym Kościele było po czworo drzwi ku czterem Świata częściom obróconych; a
drudzy za ręce, inni za głowę nagiego porwawszy y o kamień ow ostry przed Kaplicami stoiący, krzyżem mocno uderzywszy, wnętrzności przecinali, serce wyimowali: tak zamordowawszy, z wschodów owych na dół zrzucali ciało, a te ci brali do domu, co zchwytali na woynie, głowę zostawiwszy dla powieszenia na owych żerdżiach, czyli drążkach: w domu ciało owe z całą iedli familią. Taka tyrannia z nabożeństwem, tám od czarta wymyślona była.
Było y innych 8. czyli 9. Kościołow Bałwańskich w Mexiku w cyrkuł fundowanych, z sobą złączonych z placem w pośrzodku obszernym. W każdym Kościele było po czworo drzwi ku czterem Swiata częściom obróconych; a
Skrót tekstu: ChmielAteny_IV
Strona: 582
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 4
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1756
Data wydania (nie później niż):
1756
wystawić Młynek
Są cztery słupki/ we troję u wierzchu/ we śrzodku/ i spodem związane. Na wierzchu deska, na której A. Kamienie dwa mierne. B. Kadka/ która kamienie okrąża. C. Kosz w który się sypie żboże. D. Wrzeciono albo żelazo zakrzywione/ na którym osadzony kamień E. Drążek od wrzeciona/ i pierścienie po obydwóch stronach F. Rękojeść/ za którą ciągną korbę. G. Drąg żelazny od rękojeści/ aż do deszczki. H. Co się nogami przyciska/ i za obróceniem się wrzeciona/ zaś podnosi. I. Wrzeciono. K. Drewno poprzeczne/ na którym się we śrzodku wspiera wrzeciono
wystáwić Młynek
Są cztery słupki/ we troię u wierzchu/ we śrzodku/ i spodem związáne. Ná wierzchu deská, ná ktorey A. Kámięnie dwá mierne. B. Kádká/ ktora kámienie okrążá. C. Kosz w ktory się sypie żboże. D. Wrzećiono álbo zelázo zákrzywione/ ná ktorym osádzony kámień E. Drążek od wrzećiona/ i pierśćienie po obudwoch stronách F. Rękoieść/ żá ktorą ćiągną korbę. G. Drąg żelázny od rękoieśći/ áż do deszczki. H. Co się nogámi przyćiská/ i ża obroceniem się wrzećioná/ zás podnośi. I. Wrzećiono. K. Drewno poprzeczne/ ná ktorym się we śrzodku wspierá wrzećiono
Skrót tekstu: SekrWyj
Strona: 236
Tytuł:
Sekret wyjawiony
Autor:
Anonim
Drukarnia:
Drukarnia Colegii Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Poznań
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1689
Data wydania (nie wcześniej niż):
1689
Data wydania (nie później niż):
1689
którym były ułożone stosy, taczkami trochę różnemi od tych, których zażywamy do wywożenia ziemi, lecz wygodniejszemi do zwożenia drzewa. Ażeby taczki te mogły być użyte (Fig. 12 et 13) układają się drewka na drągach IJ (Fig. 13) tak że formują nie wielki stos (Fig. 12) który zatrzymują drążki K. K. M. M. tak wychodzące za drągi IJ, że drzewa nie dotykają się koła, drągi te wszystkie cztery nakłonione są ku ziemi, lecz na przedzie będące bardziej nachylają się. Drągi przednie idą pod taczki, dla uformowania dwóch nóg LL, drągi także zadnie idą pod też taczki, gdzie łączą
ktorym były ułożone stosy, taczkami trochę roznemi od tych, ktorych zażywamy do wywożenia ziemi, lecz wygodnieyszemi do zwożenia drzewa. Ażeby taczki te mogły być użyte (Fig. 12 et 13) układaią się drewka na drągach JJ (Fig. 13) tak że formuią nie wielki stos (Fig. 12) ktory zatrzymuią drążki K. K. M. M. tak wychodzące za drągi JJ, że drzewa nie dotykaią się koła, drągi te wszystkie cztery nakłonione są ku ziemi, lecz na przedzie będące bardziey nachylaią się. Drągi przednie idą pod taczki, dla uformowania dwoch nog LL, drągi także zadnie idą pod też taczki, gdzie łączą
Skrót tekstu: DuhMałSpos
Strona: 19
Tytuł:
Sposób robienia węglów czyli sztuka węglarska
Autor:
Henri-Louis Duhamel Du Monceau
Tłumacz:
Jacek Małachowski
Drukarnia:
Michał Gröll
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1769
Data wydania (nie wcześniej niż):
1769
Data wydania (nie później niż):
1769
11. I powleczesz ją złotem czystym/ zwierzchu i wewnątrz powleczesz ją/ a uczynisz nad nią koronę złotą w około. 12. Ulejesz też do niej cztery kolca złote/ które przyprawisz do czterech węgłów jej: dwie kolca do jednego jej boku/ i dwie kolca do drugiego jej boku. 13. I uczynisz drążki z drzewa Sytym/ i powleczesz je złotem. 14. I przewleczesz drążki przez kolca na bokach skrzynie/ aby na nich skrzynię noszono. 15. W kolcach u skrzynie będą te drążki/ nie będą ich odejmować od niej. 16. A włożysz w tę skrzynię świadectwo/ któreć dam. 17. UCzynisz też Ubłagalnią
11. Y powleczesz ją złotem cżystym/ zwierzchu y wewnątrz powleczesz ją/ á uczynisz nád nią koronę złotą w około. 12. Ulejesz też do niey cztery kolcá złote/ ktore przypráwisz do czterech węgłow jey: dwie kolcá do jednego jey boku/ y dwie kolcá do drugiego jey boku. 13. Y uczynisz drążki z drzewá Syttym/ y powleczesz je złotem. 14. Y przewleczesz drążki przez kolcá ná bokách skrzynie/ áby ná nich skrzynię noszono. 15. W kolcách u skrzynie będą te drążki/ nie będą ich odejmowáć od niej. 16. A włożysz w tę skrzynię świádectwo/ ktoreć dam. 17. UCzynisz też Ubłágálnią
Skrót tekstu: BG_Wj
Strona: 81
Tytuł:
Biblia Gdańska, Księga Wyjścia
Autor:
Anonim
Tłumacz:
Daniel Mikołajewski
Drukarnia:
Andreas Hünefeld
Miejsce wydania:
Gdańsk
Region:
Pomorze i Prusy
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
Biblia
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1632
Data wydania (nie wcześniej niż):
1632
Data wydania (nie później niż):
1632
/ a uczynisz nad nią koronę złotą w około. 12. Ulejesz też do niej cztery kolca złote/ które przyprawisz do czterech węgłów jej: dwie kolca do jednego jej boku/ i dwie kolca do drugiego jej boku. 13. I uczynisz drążki z drzewa Sytym/ i powleczesz je złotem. 14. I przewleczesz drążki przez kolca na bokach skrzynie/ aby na nich skrzynię noszono. 15. W kolcach u skrzynie będą te drążki/ nie będą ich odejmować od niej. 16. A włożysz w tę skrzynię świadectwo/ któreć dam. 17. UCzynisz też Ubłagalnią ze złota czystego: półtrzecia łokcia będzie długość jej/ a półtora łokcia szerokość
/ á uczynisz nád nią koronę złotą w około. 12. Ulejesz też do niey cztery kolcá złote/ ktore przypráwisz do czterech węgłow jey: dwie kolcá do jednego jey boku/ y dwie kolcá do drugiego jey boku. 13. Y uczynisz drążki z drzewá Syttym/ y powleczesz je złotem. 14. Y przewleczesz drążki przez kolcá ná bokách skrzynie/ áby ná nich skrzynię noszono. 15. W kolcách u skrzynie będą te drążki/ nie będą ich odejmowáć od niej. 16. A włożysz w tę skrzynię świádectwo/ ktoreć dam. 17. UCzynisz też Ubłágálnią ze złotá czystego: połtrzećiá łokćiá będźie długość jey/ á połtorá łokćiá szerokość
Skrót tekstu: BG_Wj
Strona: 81
Tytuł:
Biblia Gdańska, Księga Wyjścia
Autor:
Anonim
Tłumacz:
Daniel Mikołajewski
Drukarnia:
Andreas Hünefeld
Miejsce wydania:
Gdańsk
Region:
Pomorze i Prusy
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
Biblia
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1632
Data wydania (nie wcześniej niż):
1632
Data wydania (nie później niż):
1632
przyprawisz do czterech węgłów jej: dwie kolca do jednego jej boku/ i dwie kolca do drugiego jej boku. 13. I uczynisz drążki z drzewa Sytym/ i powleczesz je złotem. 14. I przewleczesz drążki przez kolca na bokach skrzynie/ aby na nich skrzynię noszono. 15. W kolcach u skrzynie będą te drążki/ nie będą ich odejmować od niej. 16. A włożysz w tę skrzynię świadectwo/ któreć dam. 17. UCzynisz też Ubłagalnią ze złota czystego: półtrzecia łokcia będzie długość jej/ a półtora łokcia szerokość jej. 18. I uczynisz dwa Cheruby złote: z ciągnionego złota uczynisz je na obu końcach uz tądlnie.
przypráwisz do czterech węgłow jey: dwie kolcá do jednego jey boku/ y dwie kolcá do drugiego jey boku. 13. Y uczynisz drążki z drzewá Syttym/ y powleczesz je złotem. 14. Y przewleczesz drążki przez kolcá ná bokách skrzynie/ áby ná nich skrzynię noszono. 15. W kolcách u skrzynie będą te drążki/ nie będą ich odejmowáć od niej. 16. A włożysz w tę skrzynię świádectwo/ ktoreć dam. 17. UCzynisz też Ubłágálnią ze złotá czystego: połtrzećiá łokćiá będźie długość jey/ á połtorá łokćiá szerokość jey. 18. Y uczynisz dwá Cheruby złote: z ćiągnionego złotá uczynisz je ná obu końcách uz tądlnie.
Skrót tekstu: BG_Wj
Strona: 81
Tytuł:
Biblia Gdańska, Księga Wyjścia
Autor:
Anonim
Tłumacz:
Daniel Mikołajewski
Drukarnia:
Andreas Hünefeld
Miejsce wydania:
Gdańsk
Region:
Pomorze i Prusy
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
Biblia
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1632
Data wydania (nie wcześniej niż):
1632
Data wydania (nie później niż):
1632