sklepach, piwnicach, że się czasem wody zjawiają, tedy P. Burgrabi będzie pamiętał na studnie w tychże sklepach zrobione, aby ich wyczyścić, żeby pod takowy czas, wody swoje mogły znaleźć receptacula.
13. Kagańce zwykli być w Zamku na trzech miejscach pod bytność pańską zawieszone, na ich tedy potrzebę powinien będzie drewek suchych i trzasek P. Burgrabi prowidować, a to za pomocą P. Podstarościego.
14.W ostatku, cokolwiek od wszelakiego porządku zamkowego będzie należało, tedy się Pan Burgrabi ma samże domyślać, pilnie się pytając, coby jemu wiedzieć należało, nie obzierając się na tę krótką terminatę, która mu tylko miasto
sklepach, piwnicach, że się czasem wody zjawiają, tedy P. Burgrabi będzie pamiętał na studnie w tychże sklepach zrobione, aby ich wyczyścić, żeby pod takowy czas, wody swoje mogły znaleźć receptacula.
13. Kagańce zwykli bydź w Zamku na trzech miejscach pod bytność pańską zawieszone, na ich tedy potrzebę powinien będzie drewek suchych i trzasek P. Burgrabi prowidować, a to za pomocą P. Podstarościego.
14.W ostatku, cokolwiek od wszelakiego porządku zamkowego będzie należało, tedy się Pan Burgrabi ma samże domyślać, pilnie się pytając, coby jemu wiedzieć należało, nie obzierając się na tę krótką terminatę, która mu tylko miasto
Skrót tekstu: InwŻółkGęb
Strona: 123
Tytuł:
Inwentarz zamku w Żółkwi
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Żółkiew
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
inwentarze
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1671
Data wydania (nie wcześniej niż):
1671
Data wydania (nie później niż):
1671
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Materiały źródłowe do dziejów kultury i sztuki XVI-XVIII w.
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Mieczysław Gębarowicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1973
wyciągają O Ekonomice, mianowicie o Architekturze.
z pokojów. Ale w tym ars największa, aby te kominy nie kurzyły, oczom, i ornamentom przynosząc detriment: czemu occurrendum dając je przestrone, nie nazbyt krzywo, niezbyt ukośno, do góry wywodząc, nie wiele dymów do jednego sprowadzając, 2do ogień nakładając, potrzeba suchych drewek, naprzykład bukowych, olchowych, lipowych, (co z sosnownych wielki dym, jako i osiki) aby się zaraz zapaliwszy, wiatr z komina impetem swoim rzyskim w górę wypędziły, który to wiatr jako smok Auram ze dworu do Pokojów ciągnie, a z Pokojów ciepło. 3tio Wilki żelazne w kominach im wyższe,
wyciągaią O Ekonomice, mianowicie o Architekturze.
z pokoiow. Ale w tym ars naywiększa, aby te kominy nie kurzyły, oczom, y ornamentom przynosząc detriment: czemu occurrendum daiąc ie przestrone, nie nazbyt krzywo, niezbyt ukośno, do gory wywodząc, nie wiele dymow do iednego sprowadzaiąc, 2do ogień nakładaiąc, potrzeba suchych drewek, naprzykład bukowych, olchowych, lipowych, (co z sosnownych wielki dym, iako y osiki) aby się zaraz zapaliwszy, wiatr z komina impetem swoim rzyskim w gorę wypędziły, ktory to wiatr iako smok Auram ze dworu do Pokoiow ciągnie, á z Pokoiow ciepło. 3tio Wilki żelazne w kominach im wyższe,
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 360
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
Alleluia: Sonabant Psalmi, et aurata tecta Templorum in sublimi quotiebat Alleluia.
Ołtarz, Altare, niby alia res, iż od ziemi ma być podniesione miejsce, służące Ofierze. Abel zda się być inwentorem Podobieństwo Ceremonii Łacińskich z Greckiemi
pierwszym Ołtarza, gdy z pożytków ziemi BOGU ofiarował i palił: który Ołtarz musiał być z drewek na jakim pagórku; którą ofiarę wtedy BÓG sam Niebieskim zapalił ogniem, według Teodocjona u Z. Chryzostoma. Abraham także z drewek stus super unum montium, albo na gorze Moria, gdzie Kalwaria, uformował, na nim Syna Izaaka BOGU chcąc zabić na Ofiarę. Genesis cap: 22 Jakub Wnuk Abrahamów idąc do Mezopotamii
Alleluia: Sonabant Psalmi, et aurata tecta Templorum in sublimi quotiebat Alleluia.
Ołtarz, Altare, niby alia res, iż od ziemi ma bydź podniesione mieysce, służące Ofierze. Abel zda się bydź inwentorem Podobieństwo Ceremonii Łacińskich z Greckiemi
pierwszym Ołtarza, gdy z pożytkow ziemi BOGU ofiarował y palił: ktory Ołtarz musiał bydź z drewek na iakim pagorku; ktorą ofiarę wtedy BOG sam Niebieskim zapalił ogniem, według Teodocyona u S. Chryzostoma. Abraham także z drewek stus super unum montium, albo na gorze Moria, gdzie Kalwarya, uformował, na nim Syna Izaaka BOGU chcąc zabić na Ofiarę. Genesis cap: 22 Iakub Wnuk Abrahamow idąc do Mezopotamii
Skrót tekstu: ChmielAteny_IV
Strona: 72
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 4
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1756
Data wydania (nie później niż):
1756
ma być podniesione miejsce, służące Ofierze. Abel zda się być inwentorem Podobieństwo Ceremonii Łacińskich z Greckiemi
pierwszym Ołtarza, gdy z pożytków ziemi BOGU ofiarował i palił: który Ołtarz musiał być z drewek na jakim pagórku; którą ofiarę wtedy BÓG sam Niebieskim zapalił ogniem, według Teodocjona u Z. Chryzostoma. Abraham także z drewek stus super unum montium, albo na gorze Moria, gdzie Kalwaria, uformował, na nim Syna Izaaka BOGU chcąc zabić na Ofiarę. Genesis cap: 22 Jakub Wnuk Abrahamów idąc do Mezopotamii na kamieniu zasnąwszy, widział BOGA na drabinie wspartego, ockniony, ten kamień na pamiątkę tam postawił, potym go na Ołtarz obrócił,
ma bydź podniesione mieysce, służące Ofierze. Abel zda się bydź inwentorem Podobieństwo Ceremonii Łacińskich z Greckiemi
pierwszym Ołtarza, gdy z pożytkow ziemi BOGU ofiarował y palił: ktory Ołtarz musiał bydź z drewek na iakim pagorku; ktorą ofiarę wtedy BOG sam Niebieskim zapalił ogniem, według Teodocyona u S. Chryzostoma. Abraham także z drewek stus super unum montium, albo na gorze Moria, gdzie Kalwarya, uformował, na nim Syna Izaaka BOGU chcąc zabić na Ofiarę. Genesis cap: 22 Iakub Wnuk Abrahamow idąc do Mezopotamii na kamieniu zasnąwszy, widział BOGA na drabinie wspartego, ockniony, ten kamień na pamiątkę tam postawił, potym go na Ołtarz obrocił,
Skrót tekstu: ChmielAteny_IV
Strona: 72
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 4
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1756
Data wydania (nie później niż):
1756
drzewo spalone. Bierze się żaru w fajerki. W portach Paryskich węgiel pokruszony na drobne części nazywa się żarem, i w tym sensie mówi się, węgiel z tego kija nie jest dobry, żarem tylko nazwać się może: Jakaż niedoskonałość wynika z tąd że jest nad to przepalony.
Gdy na kominku w którym apartamencie drewka się spalą, a żeby więcej nie czyniły dymu, przykrywają się za zwyczaj żelazną panwą; gdy tedy odbierze się komunikacja powietrzu, ogień gasnie, i znajdują się maleńkie wegielki czyli żar pod panwą. Piekarze tymże samym sposobem robią żar, ugaszając cząstkę drewek, których zażywają do rozgrzania pieców pierwej, nimby się obróciły
drzewo spalone. Bierze się żaru w faierki. W portach Paryskich węgiel pokruszony na drobne częsci nazywa się żarem, i w tym sensie mowi się, węgiel z tego kiia nie iest dobry, żarem tylko nazwać się może: Jakaż niedoskonałość wynika z tąd że iest nad to przepalony.
Gdy na kominku w ktorym apartamencie drewka się spalą, á żeby więcey nie czyniły dymu, przykrywaią się za zwyczay żelazną panwą; gdy tedy odbierze się kommunikacya powietrzu, ogień gasnie, i znayduią się maleńkie wegielki czyli żar pod panwą. Piekarze tymże samym sposobem robią żar, ugaszaiąc cząstkę drewek, ktorych zażywaią do rozgrzania piecow pierwey, nimby się obrociły
Skrót tekstu: DuhMałSpos
Strona: 4
Tytuł:
Sposób robienia węglów czyli sztuka węglarska
Autor:
Henri-Louis Duhamel Du Monceau
Tłumacz:
Jacek Małachowski
Drukarnia:
Michał Gröll
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1769
Data wydania (nie wcześniej niż):
1769
Data wydania (nie później niż):
1769
że jest nad to przepalony.
Gdy na kominku w którym apartamencie drewka się spalą, a żeby więcej nie czyniły dymu, przykrywają się za zwyczaj żelazną panwą; gdy tedy odbierze się komunikacja powietrzu, ogień gasnie, i znajdują się maleńkie wegielki czyli żar pod panwą. Piekarze tymże samym sposobem robią żar, ugaszając cząstkę drewek, których zażywają do rozgrzania pieców pierwej, nimby się obróciły w popiół. Sposób więc robienia żaru nic inszego nie jest, tylko palenie drzewa poty, pókiby tylko z niego dym szedł, i pókiby do szczętu nie było spalone; na ów czas oddala się znagła komunikacja powietrza potrzebnego koniecznie do utrzymania ognia
że iest nad to przepalony.
Gdy na kominku w ktorym apartamencie drewka się spalą, á żeby więcey nie czyniły dymu, przykrywaią się za zwyczay żelazną panwą; gdy tedy odbierze się kommunikacya powietrzu, ogień gasnie, i znayduią się maleńkie wegielki czyli żar pod panwą. Piekarze tymże samym sposobem robią żar, ugaszaiąc cząstkę drewek, ktorych zażywaią do rozgrzania piecow pierwey, nimby się obrociły w popioł. Sposob więc robienia żaru nic inszego nie iest, tylko palenie drzewa poty, pokiby tylko z niego dym szedł, i pokiby do szczętu nie było spalone; na ow czas oddala się znagła kommunikacya powietrza potrzebnego koniecznie do utrzymania ognia
Skrót tekstu: DuhMałSpos
Strona: 4
Tytuł:
Sposób robienia węglów czyli sztuka węglarska
Autor:
Henri-Louis Duhamel Du Monceau
Tłumacz:
Jacek Małachowski
Drukarnia:
Michał Gröll
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1769
Data wydania (nie wcześniej niż):
1769
Data wydania (nie później niż):
1769
podług długości kawału drzewa, koniec uformował spiczastość B. albo tez Karb A. lepiejby było, a żeby obydwa końce były spiczaste. Każdy zaręb mieć powinien około trzech calów długości, a tak każdy kawałek drzewa mający w sobie dwa łokcie, może się mówić że ma w sobie 27 calów okrągławej długości, a drewka długie na 3 łokcie, mają ich proporcjonalną liczbę.
Rębacze rąbią drzewa siekierą jeżeli sa wielkie, a zrzynają je piłką, jeżeli są mniejsze w tej którąśmy wyznaczyli długości, rzucająje na bok, i formują z nich stoś nakształt oślego grzbietu. (Fig. 10.) Gdy drzewo tak jest grube że go
podług długosci kawału drzewa, koniec uformował spiczastość B. albo tez Karb A. lepieyby było, á żeby obydwa końce były spiczaste. Każdy zaręb miec powinien około trzech calow długosci, a tak każdy kawałek drzewa maiący w sobie dwa łokcie, może się mowić że ma w sobie 27 calow okrągławey długosci, á drewka długie na 3 łokcie, maią ich proporcyonalną liczbę.
Rębacze rąbią drzewa siekierą ieżeli sa wielkie, á zrzynaią ie piłką, ieżeli są mnieysze w tey ktorąśmy wyznaczyli długosci, rzucaiąie na bok, i formuią z nich stoś nakształt oslego grzbietu. (Fig. 10.) Gdy drzewo tak iest grube że go
Skrót tekstu: DuhMałSpos
Strona: 16
Tytuł:
Sposób robienia węglów czyli sztuka węglarska
Autor:
Henri-Louis Duhamel Du Monceau
Tłumacz:
Jacek Małachowski
Drukarnia:
Michał Gröll
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1769
Data wydania (nie wcześniej niż):
1769
Data wydania (nie później niż):
1769
rąbią drzewa siekierą jeżeli sa wielkie, a zrzynają je piłką, jeżeli są mniejsze w tej którąśmy wyznaczyli długości, rzucająje na bok, i formują z nich stoś nakształt oślego grzbietu. (Fig. 10.) Gdy drzewo tak jest grube że go siekierą rąbać trzeba, toporzysko siekiery służyć może za miarę długości drewek, lecz gdy się przerzynają cienkie drwa piłką, rębacze żadnej nie zażywają do tego miary, a ztym wszystkim gdy chcą być wiernemi w swojej pracy, rznąć je mogą według długości sobie przepisanej. Potrzeba im zalecić a żeby obcinali gałęzie blisko przy drzewie, żeby się nie zostawały sęki, które przeszkodą są do dobrego ułozenia
rąbią drzewa siekierą ieżeli sa wielkie, á zrzynaią ie piłką, ieżeli są mnieysze w tey ktorąśmy wyznaczyli długosci, rzucaiąie na bok, i formuią z nich stoś nakształt oslego grzbietu. (Fig. 10.) Gdy drzewo tak iest grube że go siekierą rąbać trzeba, toporzysko siekiery służyć może za miarę długosci drewek, lecz gdy się przerzynaią cienkie drwa piłką, rębacze żadney nie zażywaią do tego miary, á ztym wszystkim gdy chcą być wiernemi w swoiey pracy, rznąć ie mogą według długosci sobie przepisaney. Potrzeba im zalecić á żeby obcinali gałęzie blisko przy drzewie, żeby się nie zostawały sęki, ktore przeszkodą są do dobrego ułozenia
Skrót tekstu: DuhMałSpos
Strona: 16
Tytuł:
Sposób robienia węglów czyli sztuka węglarska
Autor:
Henri-Louis Duhamel Du Monceau
Tłumacz:
Jacek Małachowski
Drukarnia:
Michał Gröll
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1769
Data wydania (nie wcześniej niż):
1769
Data wydania (nie później niż):
1769
, lecz gdy się przerzynają cienkie drwa piłką, rębacze żadnej nie zażywają do tego miary, a ztym wszystkim gdy chcą być wiernemi w swojej pracy, rznąć je mogą według długości sobie przepisanej. Potrzeba im zalecić a żeby obcinali gałęzie blisko przy drzewie, żeby się nie zostawały sęki, które przeszkodą są do dobrego ułozenia drewek w piecu.
Gdy już tym sposobem drzewa są porombane, układa się je w stosy równo szerokie udołu jak i w gorze, słowem w stos mający formę paralellopipedum. Długość każdego stosu powinna mieć 8 łokciów, wysokość 4 łokcie, a szerokość taka jaka jest długość rąbanych drewek, to jest dwóch lub trzech łokciowa,
, lecz gdy się przerzynaią cienkie drwa piłką, rębacze żadney nie zażywaią do tego miary, á ztym wszystkim gdy chcą być wiernemi w swoiey pracy, rznąć ie mogą według długosci sobie przepisaney. Potrzeba im zalecić á żeby obcinali gałęzie blisko przy drzewie, żeby się nie zostawały sęki, ktore przeszkodą są do dobrego ułozenia drewek w piecu.
Gdy iuż tym sposobem drzewa są porombane, układa się ie w stosy rowno szerokie udołu iak i w gorze, słowem w stos maiący formę paralellopipedum. Długość każdego stosu powinna mieć 8 łokciow, wysokość 4 łokcie, a szerokość taka iaka iest długość rąbanych drewek, to iest dwoch lub trzech łokciowa,
Skrót tekstu: DuhMałSpos
Strona: 16
Tytuł:
Sposób robienia węglów czyli sztuka węglarska
Autor:
Henri-Louis Duhamel Du Monceau
Tłumacz:
Jacek Małachowski
Drukarnia:
Michał Gröll
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1769
Data wydania (nie wcześniej niż):
1769
Data wydania (nie później niż):
1769
sęki, które przeszkodą są do dobrego ułozenia drewek w piecu.
Gdy już tym sposobem drzewa są porombane, układa się je w stosy równo szerokie udołu jak i w gorze, słowem w stos mający formę paralellopipedum. Długość każdego stosu powinna mieć 8 łokciów, wysokość 4 łokcie, a szerokość taka jaka jest długość rąbanych drewek, to jest dwóch lub trzech łokciowa, nie rachując długości, która się znajduje w ściętych końcach, a tak każdy stos drzewa formuje paralellopipedum zawierające w sobie 94 lub 96 łokciów równie długich jak grubych, a końce ścięte uformować mogą 8 takichże łokciów. SZTUKA WĘGLARSKA.
Przed uformowaniem stosu wbija się prosto czyli perpendykularnie w
sęki, ktore przeszkodą są do dobrego ułozenia drewek w piecu.
Gdy iuż tym sposobem drzewa są porombane, układa się ie w stosy rowno szerokie udołu iak i w gorze, słowem w stos maiący formę paralellopipedum. Długość każdego stosu powinna mieć 8 łokciow, wysokość 4 łokcie, a szerokość taka iaka iest długość rąbanych drewek, to iest dwoch lub trzech łokciowa, nie rachuiąc długosci, ktora się znayduie w sciętych końcach, á tak każdy stos drzewa formuie paralellopipedum zawieraiące w sobie 94 lub 96 łokciow rownie długich iak grubych, á końce scięte uformować mogą 8 takichże łokciow. SZTUKA WĘGLARSKA.
Przed uformowaniem stosu wbiia się prosto czyli perpendykularnie w
Skrót tekstu: DuhMałSpos
Strona: 16
Tytuł:
Sposób robienia węglów czyli sztuka węglarska
Autor:
Henri-Louis Duhamel Du Monceau
Tłumacz:
Jacek Małachowski
Drukarnia:
Michał Gröll
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1769
Data wydania (nie wcześniej niż):
1769
Data wydania (nie później niż):
1769