DyskurSU o PIJAŃSTWIE KONTYNUACJA albo KOŃCZENIE Spisane Przez ADAMA GDACIUSA, Kaznodzieję Kluzborskiego. W BRZEGUDrukował Jan Krzysztof JakubRoku M. DC. LXXXI.
Dałem czasu niedawnego karakterem wyrazić Dyskurs o pijaństwie; a iżem go do końca przywieść nie mógł: otoż teraz Kontynuacyją wydaję/ w której rzecz moja będzie o tym/ o czym się samym Dyskursu jeszcze mówić miało. A przyszedłem aż ad Causam Finalem
DYSZKURSU o PIJANSTWIE KONTYNUACYJA álbo KONCZENIE Spisáne Przez ADAMA GDACIUSA, Káznodźieję Kluzborskiego. W BRZEGUDrukował Jan Krzysztof JákubRoku M. DC. LXXXI.
Dałem czásu niedawnego kárákterem wyráźić Dyszkurs o pijáństwie; á iżem go do końcá przywieść nie mogł: otoż teraz Kontynuácyją wydáję/ w ktorey rzecz mojá będźie o tym/ o czym śię sámym Dyszkursu jescze mowić miáło. A przyszedłem aż ad Causam Finalem
Skrót tekstu: GdacKon
Strona:
Tytuł:
Dyszkursu o pijaństwie kontynuacja
Autor:
Adam Gdacjusz
Drukarnia:
Jan Krzysztof Jakub
Miejsce wydania:
Brzeg
Region:
Śląsk
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1681
Data wydania (nie wcześniej niż):
1681
Data wydania (nie później niż):
1681
Boga rozwodu. Choć ich ciała jeden dach, spólne mają węgły, Ale serca niesforne tysiąc mil rozprzęgły. Ustawiczne bluźnierstwo, przysięgi, afronty, Drżą ściany, lecą z dachu wytrzęsione gonty: Mąż słowo, żona dziesięć, jakoby w zawody Idą z sobą o sztukę, kto ma milczeć wprzódy; A diabeł czarnym wąglem drukuje ich mowy. Panie, na końcu świata wróć w stadłach świat nowy! 124 (P). MYŚLIWSKA OMYŁKA
Wprawując syna w łowy, mój myśliwiec stary Uczy go, jako w kniei naszczuwać ogary; Jako zawsze do sarny trzeba zmykać w oczy,
Do zająca, gdy w pole wypada, z uboczy; Jako lisa
Boga rozwodu. Choć ich ciała jeden dach, spólne mają węgły, Ale serca niesforne tysiąc mil rozprzęgły. Ustawiczne bluźnierstwo, przysięgi, afronty, Drżą ściany, lecą z dachu wytrzęsione gonty: Mąż słowo, żona dziesięć, jakoby w zawody Idą z sobą o sztukę, kto ma milczeć wprzódy; A diaboł czarnym wąglem drukuje ich mowy. Panie, na końcu świata wróć w stadłach świat nowy! 124 (P). MYŚLIWSKA OMYŁKA
Wprawując syna w łowy, mój myśliwiec stary Uczy go, jako w kniei naszczuwać ogary; Jako zawsze do sarny trzeba zmykać w oczy,
Do zająca, gdy w pole wypada, z uboczy; Jako lisa
Skrót tekstu: PotFrasz1Kuk_II
Strona: 61
Tytuł:
Ogród nie plewiony
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1677
Data wydania (nie wcześniej niż):
1677
Data wydania (nie później niż):
1677
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987
pieczęci zaś ascens Duchownych powinien być na Prymasostwo, abo na inne większe Biskupstwa; tak Aleksander Postanowił. Kanclerz i Podkanclerzy Litwescy są tylko sami Świeccy. SENAT ŚWIECKI
Obligacja Kanclerzów lub na ich miejscu Podkanclerzych jest, Responsa Królewskie w mowie publicznej od Tronu wyrażać, w Senacie proponować Senatus-Consulta, Decyzje Królewskie, Sejmowe obrady i Dekreta drukować kazać i publikować, na Sądach Asesorskich prezydować w wszelkich Sprawach za Dworem apelacjalnych decydować, Listy, i wszelkie transakcje Rzeczypospolitej pieczęcią Koronną pieczętować, a Litewskie Litt: Inflanckie zaś Koronną wraz i Litewską. Dekreta i Przywileje wszelkie do Aktów powinni ingrossować, dla czego każdy Pieczętarz powinien mieć Pisarza, lub Sekretarza przysiężonego lub Regenta,
pieczęći zaś ascens Duchownych powinien być na Prymasostwo, abo na inne większe Biskupstwa; tak Alexander Postanowił. Kanclerz i Podkanclerzy Litwescy są tylko sami Swieccy. SENAT SWIECKI
Obligacya Kanclerzów lub na ich mieyscu Podkanclerzych jest, Responsa Królewskie w mowie publiczney od Tronu wyrażać, w Senaćie proponować Senatus-Consulta, Decyzye Królewskie, Seymowe obrady i Dekreta drukować kazać i publikować, na Sądach Assessorskich prezydować w wszelkich Sprawach za Dworem appellacyalnych decydować, Listy, i wszelkie transakcye Rzeczypospolitey pieczęćią Koronną pieczętować, á Litewskie Litt: Inflantskie zas Koronną wraz i Litewską. Dekreta i Przywileje wszelkie do Aktów powinni ingrossować, dla czego każdy Pieczętarz powinien miec Pisarza, lub Sekretarza przyśiężonego lub Regenta,
Skrót tekstu: ŁubHist
Strona: 206
Tytuł:
Historia polska z opisaniem rządu i urzędów polskich
Autor:
Władysław Łubieński
Drukarnia:
Drukarnia Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
historia, prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1763
Data wydania (nie wcześniej niż):
1763
Data wydania (nie później niż):
1763
natarczywości, żeby nie najsłuszniejsi ludzie i największa liczba najgadatliwszym, najwięcej krzyczącym i najżwawszym, ale żeby ci raczej tamtym ustępowali.
A chcemyż wyraźniej mówić? Proszę wziąć Voluminis legum, tom piąty, rok 1673, kartę 190, znajdujemy tam ingrossowany w dawnych oryginałach i drukach projekt, który rady natenczas w aktach interregni pomieścić i drukować zezwoliły, z którego inferowanego z dawna w Volumen legum zbawiennego i rozumnego projektu te słowa wyjmuję, nie chcąc, co zawsze myślę, mymi, ale naprzód znajdującymi się tak dawno in Volumine legum i od wszystkich czytanymi wyrazić sło-
wami: „Częste abusus na sejmach i sejmikach praw i wolnego głosu nie tylko zamięszały Rzpltą,
natarczywości, żeby nie najsłuszniejsi ludzie i największa liczba najgadatliwszym, najwięcej krzyczącym i najżwawszym, ale żeby ci raczej tamtym ustępowali.
A chcemyż wyraźniej mówić? Proszę wziąść Voluminis legum, tom piąty, rok 1673, kartę 190, znajdujemy tam ingrossowany w dawnych oryginałach i drukach projekt, który rady natenczas w aktach interregni pomieścić i drukować zezwoliły, z którego inferowanego z dawna w Volumen legum zbawiennego i rozumnego projektu te słowa wyjmuję, nie chcąc, co zawsze myślę, mymi, ale naprzód znajdującymi się tak dawno in Volumine legum i od wszystkich czytanymi wyrazić sło-
wami: „Częste abusus na sejmach i sejmikach praw i wolnego głosu nie tylko zamięszały Rzpltą,
Skrót tekstu: KonSSpos
Strona: 206
Tytuł:
O skutecznym rad sposobie
Autor:
Stanisław Konarski
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1760 a 1763
Data wydania (nie wcześniej niż):
1760
Data wydania (nie później niż):
1763
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma wybrane
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Juliusz Nowak-Dłużewski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1955
dobrze.
Nie moje to więc słowa są, ale słowa i zdanie od niedaleko wieku przez rozumnego i poczciwego patriotę proponowane, dobrze od wszystkich w publicznym projekcie przyjęte i drukowane z dawna między najświętszymi ustawami i prawami in Volumine legum. Nic tedy w sobie te słowa mieć gorszącego nie mogą, grzechem nie są, kiedy i drukować je między praw zebraniem kazano, i nikt dotąd imieniem publicznym ich eks Volumine nie wygluzował.
Ludziom, którzy wiele o sposobach salwowania Ojczyzny i sejmów utrzymywaniu myśleli i mówili, nic nowego ta nie przynosi propozycja. Lubo albowiem publicznie tego nie podają sposobu, widzą jednak, wiedzą i twierdzą, że inszego cale do utrzymania sejmów
dobrze.
Nie moje to więc słowa są, ale słowa i zdanie od niedaleko wieku przez rozumnego i poczciwego patryjotę proponowane, dobrze od wszystkich w publicznym projekcie przyjęte i drukowane z dawna między najświętszymi ustawami i prawami in Volumine legum. Nic tedy w sobie te słowa mieć gorszącego nie mogą, grzechem nie są, kiedy i drukować je między praw zebraniem kazano, i nikt dotąd imieniem publicznym ich ex Volumine nie wygluzował.
Ludziom, którzy wiele o sposobach salwowania Ojczyzny i sejmów utrzymywaniu myśleli i mówili, nic nowego ta nie przynosi propozycyja. Lubo albowiem publicznie tego nie podają sposobu, widzą jednak, wiedzą i twierdzą, że inszego cale do utrzymania sejmów
Skrót tekstu: KonSSpos
Strona: 207
Tytuł:
O skutecznym rad sposobie
Autor:
Stanisław Konarski
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1760 a 1763
Data wydania (nie wcześniej niż):
1760
Data wydania (nie później niż):
1763
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma wybrane
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Juliusz Nowak-Dłużewski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1955
nie odszczepieństwo od Boga? Prawda, prawda, mój pater święty, nie jesteś apostatą, pozwalam, ale jesteś verus Izraelita, parch, co krew Zbawiciela na siebie i na bachory swoje wychynął. Słuchaj jeno i czytaj, i chciej rozumieć, co o was lutrowie, apostatowie albo z zakonów wychodkowie mówią, piszą i drukują, dla wielu lada jakich kapłanów i duchownych całe święte w pospolitości persekwitując duchowieństwo. Ja zaś, uchowaj Boże, dobrych nie tykam, bo wiem i wierzę, że na nich wiara moja i zbawienie zawisło, bo ich na miejscu Boskim wyznawam, czczę i szanuję. Ani mówię, aby dobrych nie było, bo wiem
nie odszczepieństwo od Boga? Prawda, prawda, mój pater święty, nie jesteś apostatą, pozwalam, ale jesteś verus Izraelita, parch, co krew Zbawiciela na siebie i na bachory swoje wychynął. Słuchaj jeno i czytaj, i chciej rozumieć, co o was lutrowie, apostatowie albo z zakonów wychodkowie mówią, piszą i drukują, dla wielu lada jakich kapłanów i duchownych całe święte w pospolitości persekwitując duchowieństwo. Ja zaś, uchowaj Boże, dobrych nie tykam, bo wiem i wierzę, że na nich wiara moja i zbawienie zawisło, bo ich na miejscu Boskim wyznawam, czczę i szanuję. Ani mówię, aby dobrych nie było, bo wiem
Skrót tekstu: MałpaCzłow
Strona: 233
Tytuł:
Małpa Człowiek
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
satyry, traktaty
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1715
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1715
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Archiwum Literackie
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Paulina Buchwaldówna
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wroclaw
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1962
potocznych i publicznych ekspedycji sposobiono, kierując przez dalsze lata i eksperyjencyją na wielkie w grodach i województwach stopnie. Kto jej nie miał, znalazł ćwiczenie według sposobności swojej, w dziłach rycerskich, do oręża, do cylu, do lance, do reguły wojennej, i zaraz brał stopień, na jaki go doskonałość przysposobiła. Nie drukowano teraźniejszej sentencji: Exeat ex aula, qui volet esse piuslu, ale i owszem, kogo do służby Boskiej modestyja i powołanie nakłoniły, znalazł i z tej miary drogę swoję, pomoc, aplikacyją i wysokie Kościoła stopnie. Zgoła wszytko ogółem, co się tu partykularnie podzielić może albo ma się in ordine do sposobów życia
potocznych i publicznych ekspedycyi sposobiono, kierując przez dalsze lata i eksperyjencyją na wielkie w grodach i województwach stopnie. Kto jej nie miał, znalazł ćwiczenie według sposobności swojej, w dziłach rycerskich, do oręża, do cylu, do lance, do reguły wojennej, i zaraz brał stopień, na jaki go doskonałość przysposobiła. Nie drukowano teraźniejszej sentencyi: Exeat ex aula, qui volet esse piuslu, ale i owszem, kogo do służby Boskiej modestyja i powołanie nakłoniły, znalazł i z tej miary drogę swoję, pomoc, aplikacyją i wysokie Kościoła stopnie. Zgoła wszytko ogółem, co się tu partykularnie podzielić może albo ma się in ordine do sposobów życia
Skrót tekstu: MałpaCzłow
Strona: 276
Tytuł:
Małpa Człowiek
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
satyry, traktaty
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1715
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1715
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Archiwum Literackie
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Paulina Buchwaldówna
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wroclaw
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1962
śmy tejże niebieskiej ambrozji suavitatemsłodycz mogli pozostałym przynieść kolegom naszym na znak ojcowskie-
go błogosławieństwa, osculum ręki pańskiej beatificumpocałowania... uszczęśliwiającego z jak najgłębszą dopraszamy się adoracją.
Ta mowa z takimi pochwałami przyjęta od słuchających była, że znaczną bratu memu przyniosła estymacją. Wziął ją Sapieha, kanclerz lit., i drukować kazał. Tym barzej pomnożona była brata mego estymacja, kiedy na mianej u królowej audiencji Czudowski, sędzic ziemski i deputat mścisławski, kolega brata mego, chcąc mieć mowę do królowej, tak się zmięszał, że swojej mowy zapomniał. Na resztę pisaną kartę tejże mowy z dolnej dobywszy kieszeni czytać nawet nie mógł, a
śmy tejże niebieskiej ambrozji suavitatemsłodycz mogli pozostałym przynieść kolegom naszym na znak ojcowskie-
go błogosławieństwa, osculum ręki pańskiej beatificumpocałowania... uszczęśliwiającego z jak najgłębszą dopraszamy się adoracją.
Ta mowa z takimi pochwałami przyjęta od słuchających była, że znaczną bratu memu przyniosła estymacją. Wziął ją Sapieha, kanclerz lit., i drukować kazał. Tym barzej pomnożona była brata mego estymacja, kiedy na mianej u królowej audiencji Czudowski, sędzic ziemski i deputat mścisławski, kolega brata mego, chcąc mieć mowę do królowej, tak się zmięszał, że swojej mowy zapomniał. Na resztę pisaną kartę tejże mowy z dolnej dobywszy kieszeni czytać nawet nie mógł, a
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 226
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
nich słychać) Dalej Papebrochiusowi zazdrosna Patka Opus tego od wszytkich mądrych aprobowanego dokończyć nie dała, życia wątek mu przeciąwszy Roku 1714 Iunii, lat 87 mającemu. Miał Cenzorów male sentientes i Heretyków, nawet i inkwizycja Toletańska (w Hiszpanii) mniej przyjazna wtedy Societati IESU z jakichsi racyj, Tomy pierwsze czternaście, wydrukowane, więcej drukować, drukowanych czytać pod klątwą i karą 200 Dukatów zakazała była; ale praestantia Operis, instancja Leopolda Cesarza i, Jana III Króla Polskiego, jako też Elektorów Z. Państwa Rzymskiego do Karola II Króla Hiszpańskiego, a potym do Innocentego XII Papieża, zaniesiona, tak była efficax, że relaksowała tę kłątwe, wyrobiła czytanie i
nich słychać) Daley Papebrochiusowi zazdrosna Patka Opus tego od wszytkich mądrych approbowanego dokończyć nie dała, życia wątek mu przeciąwszy Roku 1714 Iunii, lat 87 maiącemu. Miał Censorow male sentientes y Heretykow, nawet y inkwizycya Toletańska (w Hiszpanii) mniey przyiazna wtedy Societati IESU z iakichsi racyi, Tomy pierwsze czternaście, wydrukowane, więcey drukować, drukowanych czytać pod klątwą y karą 200 Dukatow zakazała była; ále praestantia Operis, instancya Leopolda Cesarza y, Ianá III Krola Polskiego, iako też Elektorow S. Państwa Rzymskiego do Karola II Krola Hiszpańskiego, á potym do Innocentego XII Papieża, zaniesiona, tak była efficax, że relaxowała tę kłątwe, wyrobiła czytanie y
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 670
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
trzeba znowu chrzcić, choćby rewokowali: że Katalog Osób, wiadomości o sobie godnych.
powtarzać małżeństwa nie godzi się. Żył za panowania Sewera Cesarza około Roku 203.
Iacobus TIRINUS nie raz odemnie wtych Atenach wspomniony, w domu moim miany i czytany, był Jezuita Antwerpczyk Belga, który wydał trzy Tomy: (drukują teraz wdwoch) na Stary i Nowy Testament, z jasną pożyteczną pracowitą, a krótką eksplikacją, każdej rzeczy wyprobowaniem, wszytkim Dziejom w Piśmie Z: Chronologiczny czas należycie naznaczając, przydał Indicem wszytkich rzeczy osobliwych w Piśmie Z: znajdujących się, jako też Indicem Authorum. Lat czy nad temi strawił Komentarzami, u tyleż lat
trzeba znowu chrzcić, choćby rewokowali: że Katalog Osob, wiadomości o sobie godnych.
powtarzać małżeństwa nie godzi się. Zył za panowania Sewera Cesarza około Roku 203.
Iacobus TIRINUS nie raz odemnie wtych Atenach wspomniony, w domu moim miany y czytany, był Iezuita Antwerpczyk Belga, ktory wydał trzy Tomy: (drukuią teraz wdwoch) na Stary y Nowy Testament, z iasną pożyteczną pracowitą, á krotką explikacyą, każdey rzeczy wyprobowaniem, wszytkim Dzieiom w Pismie S: Chronologiczny czas należycie naznaczaiąc, przydał Indicem wszytkich rzeczy osobliwych w Pismie S: znayduiących się, iako też Indicem Authorum. Lat tzzy nad temi strawił Kommentarzami, v tyleż lat
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 693
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754