Godzi się go poczytać?
O, mój Boże, jak ta teka Całego wysuszy człeka! Pójdzie precz rozkoszna mina, Jak nastaną egzamina Z kazusów czy z szpekuły.
Jak się nie ma zalterować, Gdy k niemu poczną skwerować:
Ten do głowy, ten do boku Mierzy, a scholastyk w kroku Musi stanąć każdemu.
Duchownik — kolekcjami, Profesor konkluzyjami Okłada. I o tę marę Targować się, jak o parę Wołów, musi nieborak!
Na flejtuchy kiedy biją, Mizeraków wskroś przeszyją: Do niektórych tylko zmierzą, Drugich mocno w łeb uderzą Owe stare półhaki.
Czy examen, czy defenda Przyjdzie, musi się gawęda Rzucić, bo
Godzi się go poczytać?
O, mój Boże, jak ta teka Całego wysuszy człeka! Pójdzie precz rozkoszna mina, Jak nastaną egzamina Z kazusów czy z szpekuły.
Jak się nie ma zalterować, Gdy k niemu poczną skwerować:
Ten do głowy, ten do boku Mierzy, a scholastyk w kroku Musi stanąć każdemu.
Duchownik — kolekcyjami, Profesor konkluzyjami Okłada. I o tę marę Targować się, jak o parę Wołów, musi nieborak!
Na flejtuchy kiedy biją, Mizeraków wskroś przeszyją: Do niektórych tylko zmierzą, Drugich mocno w łeb uderzą Owe stare półhaki.
Czy examen, czy defenda Przyjdzie, musi się gawęda Rzucić, bo
Skrót tekstu: MelScholBar_II
Strona: 753
Tytuł:
Dystrakcja w swoich ciężkościach melancholii scholastycznej
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Poetyka żartu:
tak
Data wydania:
między 1701 a 1750
Data wydania (nie wcześniej niż):
1701
Data wydania (nie później niż):
1750
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Poeci polskiego baroku
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jadwiga Sokołowska, Kazimiera Żukowska
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1965