podobieństwie grzesznego ciała/ i dla grzechu/ potępił grzech w ciele: 4. Aby ona sprawiedliwość Zakonna była wypełniona w nas/ którzy nie według ciała chodzimy/ ale według Ducha. 5. Abowiem którzy są według ciała/ o tym myślą co jest cielesnego: ale którzy są według ducha/ myślą o tym co jest duchowego. 6. Gdyż zmysł ciała/ jest śmierć: ale zmysł ducha jest żywot i pokoj. 7. Przeto/ iż zmysł ciała jest nieprzyjacielem Bogu: bo się Zakonowi Bożemu nie poddawa/ gdyż też i nie może. 8. Przetoż którzy są w ciele/ Bogu się podobać nie mogą. 9.
podobieństwie grzeszne^o^ ćiáłá/ y dla grzechu/ potępił grzech w ćiele: 4. Aby oná spráwiedliwość Zakonna byłá wypełniona w nas/ ktorzy nie według ćiáłá chodźimy/ ále według Duchá. 5. Abowiem ktorzy są według ćiáłá/ o tym myślą co jest ćielesnego: ále ktorzy są według duchá/ myślą o tym co jest duchowego. 6. Gdyż zmysł ćiáłá/ jest śmierć: ále zmysł duchá jest żywot y pokoj. 7. Przeto/ iż zmysł ćiáłá jest nieprzyjaćielem Bogu: bo śię Zakonowi Bożemu nie poddawa/ gdyż też y nie może. 8. Przetoż ktorzy są w ćiele/ Bogu śię podobać nie mogą. 9.
Skrót tekstu: BG_Rz
Strona: 167
Tytuł:
Biblia Gdańska, List do Rzymian
Autor:
św. Paweł
Tłumacz:
Daniel Mikołajewski
Drukarnia:
Andreas Hünefeld
Miejsce wydania:
Gdańsk
Region:
Pomorze i Prusy
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
Biblia
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1632
Data wydania (nie wcześniej niż):
1632
Data wydania (nie później niż):
1632
. Będąc tak złośliwym Grzech powszedni; patrz/ jako zagradza drogę do kresu i końca tobie zamierzonego/ tak służby Bożej jako zbawienia wiecznego. Kiedy tak ci duszę osłabia i kaleczy/ że nigdy łożną gorączką wypalony/ tak słaby nie jest/ do zwykłych zabaw zdrowego człowieka/ jako jest niedużym i osłabionym do modlitwy i postępku duchowego ten/ który na grzechy powszednie nie dbając jemi się obłożył/ i w nich ołożenie zaległ. Jeszczeć w prawdzie nie umarł/ ale się tak źle ma/ że więcej koło niego jest strachu i biedy/ niżeli kiedy by konał. Bo taki nieznacznie/ lecz bliski jest śmierci/ bliski przez grzech śmiertelny dusznego skonania
. Będąc ták złośliwym Grzech powszedni; patrz/ iáko zágradza drogę do kresu y końcá tobie zamierzonego/ ták służby Bożey iáko zbáwieniá wiecznego. Kiedy ták ći duszę osłábia y kaleczy/ że nigdy łożną gorączką wypalony/ ták słabý nie iest/ do zwykłych zábaw zdrowe^o^ człowieka/ iako iest niedużym y osłábionym do modlitwy y postępku duchowego ten/ ktory ná grzechy powszednie nie dbaiąc iemi się obłożył/ y w nich ołożenie zaległ. Ieszczeć w prawdźie nie umarł/ ále się ták źle ma/ że więcey koło niego iest strachu y biedy/ niżeli kiedy by konał. Bo táki nieznacznie/ lecz bliski iest śmierći/ bliski przez grzech śmiertelny dusznego skonaniá
Skrót tekstu: BujnDroga
Strona: 54
Tytuł:
Droga do domu
Autor:
Michał Bujnowski
Drukarnia:
Akademia Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1688
Data wydania (nie wcześniej niż):
1688
Data wydania (nie później niż):
1688
wiążą: że rzec prawie niedokazana jest aby kto swych afektów i wyuzdanych pasji na wodzy nie mając wielą grzechów powszednich/ a często zgoła zaniedbanych/ w zwyczaj i nałóg zaszłych nie był obciążony. Do czego jeżeli przyjdzie/ jako przychodzi/ jużesz u kata spara. Natychmiast bowiem zajmuje się ona to ciężka/ jadowita w żywocie Duchowym trucizna i prawie śmiertelne suchoty: TEPOR. Oziębłość/ ostygłość/ gnuśność do postępku zbawiennego/ i do tych wszytkich sposobów i śrzodków używania/ które nas do zbawiennego kresu prowadziź mają łożna ociężałość. Stąd się ćwierzyć poczyna pieskliwe ciało/ na samę wzmiankę umartwienia. Tęsknić modlitwa/ niesmaczne duchowne Książki/ smutne/ kwaśne duchowne rozmowy
wiążą: że rzec práwie niedokazaná iest aby kto swych afektow y wyuzdanych passii ná wodzy nie máiąc wielą grzechow powszednich/ a często zgoła zaniedbanych/ w zwyczay y náłog zaszłych nie był obćiążony. Do czego ieżeli przyidźie/ iáko przychodźi/ iużesz u katá spara. Nátychmiast bowiem záymuie się ona to ćięszka/ iádowita w żywoćie Duchowym trućizna y prawie śmiertelne suchoty: TEPOR. Oźiębłośc/ ostygłość/ gnusność do postępku zbawiennego/ y do tych wszytkich sposobow y śrzodkow używaniá/ ktore nas do zbawiennego kresu prowadźiź maią łożna oćiężałość. Ztąd się ćwierzyć poczyna pieskliwe ćiało/ ná samę wzmiankę umartwienia. Tęsknić modlitwa/ niesmaczne duchowne Kśiążki/ smutne/ kwaśne duchowne rozmowy
Skrót tekstu: BujnDroga
Strona: 70
Tytuł:
Droga do domu
Autor:
Michał Bujnowski
Drukarnia:
Akademia Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1688
Data wydania (nie wcześniej niż):
1688
Data wydania (nie później niż):
1688
siły wątlą/ możemy. Co samo w namienionych słowach wyraża Apostoł, Quaecunq; scripta sunt ad nostram doctrinam scripta sunt ut per patentiam et consolationem scripturarum, spem habeamus. Per patientiam et consolationem; abyśmy widząc niezliczone cierpliwości przykłady/ widząc sposoby do wesołego przykrości znoszenia/ a oraz consolationem niewymowne w tych samych trudnościach pociechy duchowe (tym którzy ich doznali i doznać chcą/ dobrze wiadome) posilali/ i z nich dobrą duszą nadzieję odbierali. 6. Dla tej samej przyczyny a skutecznej dzielności nauk Pisma ś. Aug: nazywa/ je gruntowny fundamentem gdy tak do Pana Boga mówi. Cons: l. 13. Cap: 15. Quis
śiły wątlą/ możemy. Co samo w namienionych słowach wyraża Apostoł, Quaecunq; scripta sunt ad nostram doctrinam scripta sunt ut per patentiam et consolationem scripturarum, spem habeamus. Per patientiam et consolationem; ábysmy widząc niezliczone ćierpliwośći przykłady/ widząc sposoby do wesołego przykrośći znoszeniá/ a oraz consolationem niewymowne w tych samych trudnośćiách poćiechy duchowe (tym ktorzy ich doználi y doznáć chcą/ dobrze wiádome) pośiláli/ y z nich dobrą duszą nádźieię odbierali. 6. Dlá tey samey przyczyny á skuteczney dźielnośći náuk Pismá ś. Aug: názywa/ ie gruntowný fundamentem gdy ták do Paná Bogá mowi. Cons: l. 13. Cap: 15. Quis
Skrót tekstu: BujnDroga
Strona: 177
Tytuł:
Droga do domu
Autor:
Michał Bujnowski
Drukarnia:
Akademia Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1688
Data wydania (nie wcześniej niż):
1688
Data wydania (nie później niż):
1688
czego w życiu swoim mamy naśladować.
Prosim Cię, Ojcze święty, zmiłuj się nad nami, Mów do nas służebników Twych wiernych ustami, Daj nam uszy ochotne ku słów Twych słuchaniu, Daj nam serca nabożne ku ich uważaniu.
Zapomni miłościwie przeszłych naszych złości, Nie licz i teraźniejszych naszych nikczemności, Oddal od nas karanie duchowej ślepoty, Niech nie będzie przeszkodą Twej świętej roboty.
Ducha Twego świętego racz, Ojcze, użyczyć, Racz nas przezeń oświecić i prawdzie swej ćwiczyć, Niechaj nas Duch Twój zawsze i teraz sprawuje, Niech wszytkie nasze myśli ku Tobie kieruje.
Sprawuj w nas serca ciche, serca uniżone, We wszytkim świętej Twojej wolej
czego w życiu swoim mamy naśladować.
Prosim Cię, Ojcze święty, zmiłuj się nad nami, Mów do nas służebników Twych wiernych ustami, Daj nam uszy ochotne ku słów Twych słuchaniu, Daj nam serca nabożne ku ich uważaniu.
Zapomni miłościwie przeszłych naszych złości, Nie licz i teraźniejszych naszych nikczemności, Oddal od nas karanie duchowej ślepoty, Niech nie będzie przeszkodą Twej świętej roboty.
Ducha Twego świętego racz, Ojcze, użyczyć, Racz nas przezeń oświecić i prawdzie swej ćwiczyć, Niechaj nas Duch Twój zawsze i teraz sprawuje, Niech wszytkie nasze myśli ku Tobie kieruje.
Sprawuj w nas serca ciche, serca uniżone, We wszytkim świętej Twojej wolej
Skrót tekstu: PsalArianBar_II
Strona: 653
Tytuł:
Psalmy i pieśni ariańskie
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Raków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
pieśni, psalmy
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1625
Data wydania (nie wcześniej niż):
1625
Data wydania (nie później niż):
1625
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Poeci polskiego baroku
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jadwiga Sokołowska, Kazimiera Żukowska
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1965
wnet wzmianka będzie.
Chrześcijan Peruańskich jest około trzech milonów/ i są na dwoje Arcybiskupstw a Biskupstw dwanaście rozdzieleni/ z których sześć set mil Włoskich Diocezja zamyka/ a trzy sta Plebanij z swojemi Plebany i pasterzami bywa. Nie wspominam wielu wsi i dzierżaw Hiszpanów które sprawuje wielka moc Indianów/ barzo potrzebnych nauki Chrześcijańskiej i pomocy duchowej/ pod świeckimi kapłany: którzy acz są dobrymi dochodami i beneficjami na to opatrzeni/ żeby dusz sobie powierzonych doglądali: są jednak niedbałymi w nauczeniu się języka tamtej krainy/ czym i przykładem niedobrym drugich Plebanów/ co biorą Plebanie i beneficja dla swego pożytku czesnego/ szukając co swego jest nie co Pana Jezusowego/ i tak
wnet wzmiánká będźie.
Chrześćian Peruáńskich iest około trzech milonow/ y są ná dwoie Arcybiskupstw á Biskupstw dwánaśćie rozdźieleni/ z ktorych sześć set mil Włoskich Dyocezya zámyka/ á trzy stá Plebániy z swoiemi Plebany y pásterzami bywa. Nie wspominam wielu wśi y dźierżaw Hiszpanow ktore spráwuie wielka moc Indyanow/ bárzo potrzebnych náuki Chrześćiáńskiey y pomocy duchowey/ pod świeckimi kápłany: ktorzy ácz są dobrymi dochodámi y beneficiámi ná to opátrzeni/ żeby dusz sobie powierzonych doglądáli: są iednák niedbáłymi w náuczeniu się ięzyká támtey kráiny/ czym y przykłádem niedobrym drugich Plebanow/ co biorą Plebánie y beneficia dla swego pożytku czesnego/ szukáiąc co swego iest nie co Páná Iezusowego/ y ták
Skrót tekstu: TorRoz
Strona: 4.
Tytuł:
O rozszerzeniu wiary świętej chrześcijańskiej katolickiej w Ameryce na Nowym Świecie
Autor:
Diego de Torres
Tłumacz:
Anonim
Drukarnia:
Andrzej Piotrkowczyk
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
relacje
Tematyka:
egzotyka, geografia, religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1603
Data wydania (nie wcześniej niż):
1603
Data wydania (nie później niż):
1603
zoczył/ jako się Diabli do gmachu/ gdzie leżał/ hufcem cisnęli/ i na duszę jego czyhając porwać go myślili: Skąd wielkim strachem ogarniony będąc z wielkim wrzaskiem o pomoc domowników swoich prosił. Syn jego i Czeladka domowa przybyeżawszy radziby go byli ratowali/ ale nie mogli. Przeto gdy widział/ że go oni Duchowe źli opuścić/ i zgoła odejść nie chcieli; ale go koniecznie z sobą wziąć usiłowali: Począł żałośnie lamentować i narzekać mówiąc: Ah inducias vel usq; manè, inducias vel usq; manè: Przymierza proszę aż do poranku/ przymierza aż do poranku! Jako też ono jeden konając okropnie wołał: Vae mihi nascenti,
zoczył/ iáko śię Dyiabli do gmáchu/ gdźie leżał/ hufcem ćisnęli/ y ná duszę iego czyháiąc porwáć go myślili: Zkąd wielkim stráchem ogárniony będąc z wielkim wrzaskiem o pomoc domownikow swoich prośił. Syn iego y Czeladká domowa przybyeżawszy rádźiby go byli rátowáli/ ále nie mogli. Przeto gdy widźiał/ że go oni Duchowe źli opuśćic/ y zgołá odeyść nie chćieli; ále go koniecznie z sobą wźiąć uśiłowáli: Począł żáłośnie lámentowáć y nárzekáć mowiąc: Ah inducias vel usq; manè, inducias vel usq; manè: Przymierza proszę aż do poránku/ przymierza aż do poránku! Iáko też ono ieden konáiąc okropnie wołał: Vae mihi nascenti,
Skrót tekstu: GdacPan
Strona: Dv
Tytuł:
O pańskim i szlacheckim [...] stanie dyszkurs
Autor:
Adam Gdacjusz
Drukarnia:
Jan Krzysztof Jakub
Miejsce wydania:
Brzeg
Region:
Śląsk
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Tematyka:
obyczajowość, religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1679
Data wydania (nie wcześniej niż):
1679
Data wydania (nie później niż):
1679
. Crede, et manducasti: Wierz/ a jużeś pożywał. Ma wierzyć/ że Pan Krystus właśnie to ciało/ które przy Wieczerzy Z. rozdawane bywa/ zań na śmierć wydał; i właśnie tę krew/ którą przy Komunijej Chrześcijanie piją/ na odpuszczeni grzechów jego wplał; i tak się czyni Ucześnikiem duchowego używania ciała i krwie Pańskiej/ o którym Krystus Pan mówi: Kto je ciało moje/ a pije krew moję (przez wiarę) ma żywot wieczny/ a ja go wzbudzę w on ostateczny dzień. Abowiem ciało moje prawdziwie jest pokarm; a krew moja prawdziwie jest napój. Johan. 3. v. 5 August
. Crede, et manducasti: Wierz/ á iużeś pożywał. Ma wierzyć/ że Pan Krystus właśnie to ćiáło/ ktore przy Wieczerzy S. rozdawáne bywa/ zań ná śmierć wydał; y włáśnie tę krew/ ktorą przy Kommuniiey Chrześćiánie piią/ ná odpuszczeni grzechow iego wplał; y ták się czyni Ucześnikiem duchowego używánia ćiáłá y krwie Páńskiey/ o ktorym Krystus Pan mowi: Kto ie ćiáło moie/ á piie krew moię (przez wiárę) ma żywot wieczny/ á ia go wzbudzę w on ostáteczny dźień. Abowiem ćiáło moie prawdźiwie iest pokarm; á krew moiá prawdźiwie iest napoy. Iohan. 3. v. 5 August
Skrót tekstu: GdacPan
Strona: Diiii
Tytuł:
O pańskim i szlacheckim [...] stanie dyszkurs
Autor:
Adam Gdacjusz
Drukarnia:
Jan Krzysztof Jakub
Miejsce wydania:
Brzeg
Region:
Śląsk
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Tematyka:
obyczajowość, religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1679
Data wydania (nie wcześniej niż):
1679
Data wydania (nie później niż):
1679
iż generalis disputatio vnius personae iniuria non est. tego co się w powszechności mówi/ nikt sobie za swoję osobną krzywdę brać nie ma. Jawny u nas grzech jest/ a barzo się spospolitował/ bluźnienie wiary świętej Chrześcijańskiej Katolickiej/ przez rozmaite błędy/ herezje i karcerstwa. Ten grzech w piśmie ś. zowie się cudzołóstwem duchowym: bo jako cudzołożnica mimo małżonka swego/ któremu wiary raz danej dotrzymać powinna/ ma swoje w inszej mężczyznie upodobanie/ i miłość swoje do kogo inego obraca: tak dusza każda Chrześcijańska/ która wiarę Katolicką Bogu do śmierci chować na chrzcie świętym przyrzekła/ za błędami Heretykiemi idąc/ Boga prawdziwego odstępuje/ i znacznie mu się
iż generalis disputatio vnius personae iniuria non est. tego co się w powszechnośći mowi/ nikt sobie zá swoię osobną krzywdę bráć nie ma. Iáwny v nas grzech iest/ á bárzo się spospolitował/ bluźnienie wiáry świętey Chrześćiáńskiey Kátholickiey/ przez rozmáite błędy/ herezye y kárcerstwá. Ten grzech w piśmie ś. zowie się cudzołostwem duchowym: bo iáko cudzołożnicá mimo małżonká swego/ ktoremu wiáry raz dáney dotrzymáć powinná/ ma swoie w inszey mężczyznie vpodobánie/ y miłość swoie do kogo inego obraca: ták duszá káżda Chrześćiáńska/ ktora wiárę Kátholicką Bogu do śmierći chowáć ná chrzćie świętym przyrzekłá/ zá błędámi Heretykiemi idąc/ Bogá prawdźiwego odstępuie/ y znácznie mu się
Skrót tekstu: BemKom
Strona: 22.
Tytuł:
Kometa to jest pogróżka z nieba na postrach, przestrogę i upomnienie ludzkie
Autor:
Mateusz Bembus
Drukarnia:
Andrzej Piotrkowczyk
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1619
Data wydania (nie wcześniej niż):
1619
Data wydania (nie później niż):
1619