sfer Geograficznych, niepodobna aby się wszystkie Prowincje, dopieroż miasta, miasteczka mieściły. Zaczym kładę na końcu dwie tablice których pierwsza regestruje pryncypalne miasta wszystkich krajów co do ich szerokości geograficznej oraz elewacyj poli: i co do długości Geograficznej. Druga regestruje same Polskie miasta i Miasteczka co do szerokości i elewacyj poli.
Tabella ta dwojaka służy nietylko do rektyfikowania sfery Geograficznej Astronomicznej Armillarnej, i ich używania. Ale tak do ustawiania wszelkich kompasów słonecznych, jako też ich rysowania. REGUŁA III. Wynajduje długość Geograficzną jakego miejsca.
Przez długość Geograficzną, jako naucza Informacja II. rozumie się liczba gradusów na ekwatorze wyrachowana, która się zamyka miedzy cyrkułem południowym
sfer Geograficznych, niepodobná áby się wszystkie Prowincye, dopieroż miasta, miasteczka mieściły. Zaczym kłádę ná końcu dwie tablice ktorych pierwsza regestruie pryncypalne miásta wszystkich kraiow co do ich szerokości geograficzney oraz elewacyi poli: y co do długości Geograficzney. Drugá regestruie same Polskie miasta y Miasteczka co do szerokości y elewacyi poli.
Tabella ta dwoiaka służy nietylko do rektyfikowania sfery Geograficzney Astronomiczney Armillarney, y ich używania. Ale tak do ustawiania wszelkich kompasow słonecznych, iáko też ich rysowania. REGUŁA III. Wynayduie długość Geograficzną iakego mieysca.
Przez długość Geograficzną, iáko náucza Informacya II. rozumie się liczba gradusow ná ekwatorze wyrachowana, ktora sie zamyka miedzy cyrkułem południowym
Skrót tekstu: BystrzInfGeogr
Strona: L3
Tytuł:
Informacja geograficzna
Autor:
Wojciech Bystrzonowski
Drukarnia:
Drukarnia lubelska Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Lublin
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1743
Data wydania (nie wcześniej niż):
1743
Data wydania (nie później niż):
1743
przyszłe rzeczy: 39. Ani wysokość/ ani głębokość/ ani żadne insze stworzenie/ nie będzie nas mogło odłączyć od miłości Bożej/ która jest w JEzusie CHrystusie PAnie naszym. Rozd. VIII. Do Rzymianów. Rozd. VIII. Rozd. IX. AD ROMANOS. Rozd. IX. ROZKAZ IX. Uczy że dwojacy są synowie Abrahamowi. 15. Z którymi Bóg według woli swojej. 10. jako garncarż z gliną wolnie sobie poczyna. 14. 30. Potym wezwania Poganów, 31. a Żydów odrzucenia. 25. 27. z Proroków dowodzi. 1
. PRawdę mówię w CHrystusie/ a nie kłamam; w czym mi poświadcza
przyszłe rzecży: 39. Ani wysokość/ áni głębokość/ áni żadne insze stworzenie/ nie będźie nas mogło odłącżyć od miłośći Bożey/ ktora jest w JEzusie CHrystusie PAnie nászym. Rozd. VIII. Do Rzymiánow. Rozd. VIII. Rozd. IX. AD ROMANOS. Rozd. IX. ROZKAZ IX. Vcży że dwojacy są synowie Abráhámowi. 15. Z ktorymi Bog według woli swojey. 10. jáko garncarż z gliną wolnie sobie pocżyna. 14. 30. Potym wezwánia Pogánow, 31. á Zydow odrzucenia. 25. 27. z Prorokow dowodźi. 1
. PRawdę mowię w CHrystusie/ á nie kłamam; w cżym mi poświadcża
Skrót tekstu: BG_Rz
Strona: 168
Tytuł:
Biblia Gdańska, List do Rzymian
Autor:
św. Paweł
Tłumacz:
Daniel Mikołajewski
Drukarnia:
Andreas Hünefeld
Miejsce wydania:
Gdańsk
Region:
Pomorze i Prusy
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
Biblia
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1632
Data wydania (nie wcześniej niż):
1632
Data wydania (nie później niż):
1632
śmy tu pożywając tego chleba Anielskiego pod zasłonami/ mogli go pożywać na wieki w niebie bez zasłony wszelkiej na jawi/ i od tej piersi jednej Naświętszego Sakramentu przenieśli się do drugiej piersi/ widzenia chwały jego/ et ex viatoribus byli Comprehensores. Do czego nas pobudzając święty Arcybiskup Mediołański tak mówi: Cant: 4 et 7 Dwojacy są wierni Panscy jedni Viatores a drudzy Com O szczęśliwości pożywających Wieczerzy P. Chrystusowej. prehensores. Tamci ciągną do nieba: a ci zażywają szczęśliwości niebieskich. Bened: Fidel: in Psal: 22. Prou: 9. 1. Cor: 11 D. Ambr cap: 9 de Paradiso Io: Pinna.
smy tu pożywáiąc tego chlebá Anyelskiego pod zasłonámi/ mogli go pożywáć ná wieki w niebie bez zasłony wszelkiey ná iáwi/ y od tey pierśi iedney Naświętszego Sákrámentu przenieśli się do drugiey pierśi/ widzenia chwały iego/ et ex viatoribus byli Comprehensores. Do czego nas pobudzáiąc święty Arcybiskup Mediołáński ták mowi: Cant: 4 et 7 Dwoiácy są wierni Pánscy iedni Viatores á drudzy Com O szczęśliwośći pożywáiących Wieczerzy P. Chrystusowey. prehensores. Támći ćiągną do nieba: á ći záżywáią szczęśliwośći niebieskich. Bened: Fidel: in Psal: 22. Prou: 9. 1. Cor: 11 D. Ambr cap: 9 de Paradiso Io: Pinna.
Skrót tekstu: StarKaz
Strona: 70
Tytuł:
Arka testamentu zamykająca w sobie kazania niedzielne cz. 2 kazania
Autor:
Szymon Starowolski
Drukarnia:
Krzysztof Schedel
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
kazania
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1649
Data wydania (nie wcześniej niż):
1649
Data wydania (nie później niż):
1649
. tandem Klemens XI Papieże wyklęli. Ostatni Annô Domini 1705. Którzy się tych trzymają Propozycyj, zowią się Jansenistami.
Druga Mennonistów, którzy są sekty Anabaptistów, na różne sekty i imiona podzielonych. Autor tej Sekty jest Menno, niciaki w Frizyj, Syn Szymona Pasterza vulgo Predykanta. W samych Prusach koło Gdańska Mennonistowie są dwojacy, jedoi Klarcken tojest Claristae, twierdząc, że ich nauka, nad inne jaśniejsza i czystsza. Drudzy są Bekimmerten tojest Troskliwi, zasmuceni, pospolicie Kreciagen, tojest wozkiem śmiecie i gnój wożącym rzeczeni, aliás, jak Wóz wszelkie śmiecie, tak oni wszeJakich Sekt i nauki chwytają się. Obie Sekty lubo esencjalne jedne mają Wiary
. tandem Klemens XI Papieże wyklęli. Ostatni Annô Domini 1705. Ktorzy się tych trzymaią Propozycyi, zowią się Iansenistami.
Drugá Mennonistow, ktorzy są sekty Anabaptistow, na rożne sekty y imioná podzielonych. Autor tey Sekty iest Menno, niciaki w Frizyi, Syn Szymona Pasterza vulgo Predykanta. W samych Prusach koło Gdańska Mennonistowie są dwoiacy, iedoi Klarcken toiest Claristae, twierdząc, że ich nauka, nad inne iaśnieysza y czystsza. Drudzy są Bekimmerten toiest Troskliwi, zásmuceni, pospolicie Kreciagen, toiest wozkiem śmiecie y gnoy wożącym rzeczeni, aliás, iák Woz wszelkie śmiecie, tak oni wszeIakich Sekt y nauki chwytaią się. Obie Sekty lubo esencyalne iedne maią Wiary
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 1130
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
który będzie darowany wolnością, tam Panom służy dla pożywienia. Starzy zaś od Chałupy do chałupy chodząc żebrzą, i często z głodu po ulicach umierają. Częstokroć Niewolnikom każą się żenić, przez to drogę im do wolności i do Ojczyzny zagradzając, a dzieci ich zaprzedając, lub bisurmaniąc. Kałmucy są pod Imaus górą albo Altaj dwojacy, Zółci, i Czarni, nie daleko Królestwa teraz Moskiewskiego Astrachan w Tartaryj Większej, bez Wsiów, Miast, pod Namiotami mieszkając. Na Zimę ściągają się nad Wołgę rzekę od Gubernatorów Astrachańskich upominkami będąc regalizowani. Co Orda, to swego ma Książęcia, a Najwyższego tego, co idzie z Tamerlanesa Familii. Pogańskiej ich jest
ktory będzie darowany wolnością, tam Panom służy dla pożywienia. Starzy zaś od Chałupy do chałupy chodząc żebrzą, y często z głodu po ulicach umieráią. Częstokroć Niewolnikom każą się żenić, przez to drogę im do wolności y do Oyczyzny zagradzaiąc, a dzieci ich zaprzedaiąc, lub bisurmaniąc. Kałmucy są pod Imaus gorą albo Altay dwoiacy, Zółci, y Czarni, nie daleko Krolestwa teráz Moskiewskiego Astrachan w Tartaryi Większey, bez Wsiow, Miast, pod Namiotami mieszkaiąc. Na Zimę ściągaią się nad Wołgę rzekę od Gubernatorow Astráchańskich upominkami będąc regalizowani. Co Ordá, to swego ma Xiążęcia, a Náywyższego tego, co idzie z Tamerlanesa Familii. Pogańskiey ich iest
Skrót tekstu: ChmielAteny_IV
Strona: 427
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 4
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1756
Data wydania (nie później niż):
1756
więcej w ręku katowskich? Odpowiedziałem mu, że umarł. Pytałem go się, jeżeliby jeszcze wielkie miał bole, i on się wzajemnie pytał, jeźlibym i ja wiele jeszcze czuł, rozumiał bowiem, żem jego męki także wycierpiał. Także to ciebie ochronili? rzekł, gdym mu to oznajmił. Dwojakom tedy kontent. Sidne umarł, a tyś mojej biedy nie poczuł. Za te dwie rzeczy powinniśmy Bogu dziękować. Część II. PRZYPADKI HRABINY SZWEDZKIEJ G** PRZYPADKI HRABINY SZWEDZKIEJ G** PRZYPADKI
Nie mogłem mu tej wiadomości o naszym do Siberyj skazaniu dłużej zataić. Powiedziałem mu, com od Dozorcy usłyszał. Zdał
więcey w ręku katowskich? Odpowiedziałem mu, że umarł. Pytałem go śię, ieżeliby ieszcze wielkie miał bole, i on śię wzaiemnie pytał, ieźlibym i ia wiele ieszcze czuł, rozumiał bowiem, żem iego męki także wycierpiał. Także to ciebie ochronili? rzekł, gdym mu to oznaymił. Dwoiakom tedy kontent. Sidne umarł, a tyś moiey biedy nie poczuł. Za te dwie rzeczy powinniśmy Bogu dziękować. Część II. PRZYPADKI HRABINY SZWEDZKIEY G** PRZYPADKI HRABINY SZWEDZKIEY G** PRZYPADKI
Nie mogłem mu tey wiadomości o naszym do Siberyi skazaniu dłużey zataić. Powiedziałem mu, com od Dozorcy usłyszał. Zdał
Skrót tekstu: GelPrzyp
Strona: 102
Tytuł:
Przypadki szwedzkiej hrabiny G***
Autor:
Christian Fürchtegott Gellert
Tłumacz:
Anonim
Drukarnia:
Jan Chrystian Kleyb
Miejsce wydania:
Lipsk
Region:
zagranica
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
epika
Gatunek:
romanse
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
est, clarum esse virtutibus, powiedział Hieronim Z. To jest u Boga najwyższe Szlachectwo ozdobionym być cnotami. A Juvenalis napisał: Hieronymus in Epist. ad Celant. Iuvenalis Satyr. 8. Nobiles sunt duplices. I. Nominales.
Z tego/ co się teraz wyliczyło/ sumownie pokazujemy że Panowie (Szlachcicy) są dwojacy.
Jedni Słowni/ qui à maioribus suis nihil nisi nomen habent, et nobiles, tantùm iactant avos, co się z Urodzenia zacnego i znacznego chlubią i wynoszą/ a Urodzeniem podłym i nieznacznym pogardzają/ nie pomniąc nato/ co Dawid Król powiedział: Bóg tego poniża/ a owego podwyższa: Bo w ręce Pańskiej
est, clarum esse virtutibus, powiedźiał Hieronym S. To iest u Bogá naywyższe Szláchectwo ozdobionym bydź cnotámi. A Iuvenalis nápisał: Hieronymus in Epist. ad Celant. Iuvenalis Satyr. 8. Nobiles sunt duplices. I. Nominales.
Z tego/ co śię teraz wyliczyło/ sumownie pokázuiemy że Pánowie (Szláchćicy) są dwoiacy.
Iedni Słowni/ qui à maioribus suis nihil nisi nomen habent, et nobiles, tantùm iactant avos, co śie z Urodzenia zacnego y znácznego chlubią y wynoszą/ á Urodzeniem podłym y nieznácznym pogardzáią/ nie pomniąc náto/ co Dáwid Krol powiedźiał: Bog tego poniża/ á owego podwyższa: Bo w ręce Páńskiey
Skrót tekstu: GdacPan
Strona: Cv
Tytuł:
O pańskim i szlacheckim [...] stanie dyszkurs
Autor:
Adam Gdacjusz
Drukarnia:
Jan Krzysztof Jakub
Miejsce wydania:
Brzeg
Region:
Śląsk
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Tematyka:
obyczajowość, religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1679
Data wydania (nie wcześniej niż):
1679
Data wydania (nie później niż):
1679
są szatanowi ku skazie ciała/ żeby duch zbawiony był w dzień Pana naszego Jezusa Chrystusa. Lecz ku trudność jest z słów Pawła Apostoła który mówi: Niech się doświadcza człowiek/ i tak chleba tego pożywa/ że jako mogą ludzie opętani/ nie władając rozumem pożywać Ciało Pańskie? Na to odpowieda tomasz ś, mówiąc. Dwojacy są ludzie/ którzy rozumem niewładaja. Jedni którzy słabo i barzo mało rozumu zażywają/ jako zowiemy tego niewidomy,m/ ltory mało widzi. A iż takowi mogą mieć jakeikolwiek nabożeństwo ku temu Sakramentowi/ niema im być Sakrament broniony. Drudzy zaś są/ którzy nic zgoła rozumu nie zażywają/ i takimi są z
są szátánowi ku skáźie ćiáłá/ żeby duch zbáwiony był w dźień Páná nászego Iezusá Chrystusá. Lecż ku trudność iest z słow Páwłá Apostołá ktory mowi: Niech sie doświádcza człowiek/ y ták chlebá tego pożywa/ że iáko mogą ludźie opętáni/ nie władáiąc rozumem pożywáć Ciáło Páńskie? Ná to odpowieda thomasz ś, mowiąc. Dwoiácy są ludźie/ ktorzy rozumem niewładáia. Iedni ktorzy słábo y bárzo máło rozumu záżywáią/ iáko zowiemy tego niewidomy,m/ ltory máło widźi. A iż tákowi mogą mieć iákeikolwiek nabożeństwo ku temu Sákrámentowi/ niema im bydź Sákráment broniony. Drudzy záś są/ ktorzy nic zgołá rozumu nie záżywáią/ y tákimi są z
Skrót tekstu: SpInZąbMłot
Strona: 230
Tytuł:
Młot na czarownice
Autor:
Jacob Sprenger, Heinrich Institor
Tłumacz:
Stanisław Ząbkowic
Drukarnia:
Szymon Kempini
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
traktaty
Tematyka:
magia, obyczajowość, religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1614
Data wydania (nie wcześniej niż):
1614
Data wydania (nie później niż):
1614
przy którym wszytkie Regestra Wojsk Tureckich zostawały. Księga Trzecia,
Rycerski stan w Turczech na dwoje się dzieli. Jedni są co Prowizią biorą z pewnych włości/ które od Cesarza z obowiązkiem służby wojennej/ niby żołnierską jakąś Arędę trzymają. Drudzy co gotowizną żołd w skarbie odbierają. Pierwszy są najprzedniejszym Państwa Tureckiego filarem/ a są dwojacy. Jedni się zowią Zaimowie, i są niby Panowie wolni w pewnych Majętnościach. Drudzy Tymarowie nazwani/ pod tymże prawem/ tylko że w drobniejszy wzorek mogą się przyrównać do owych/ co ich Rzymianie u siebie zwali Decumani. Do tych zaś/ co im z skarbu płaca idzie/ należą Spahowie/ Janczarowie/ Gwardie
przy ktorym wszytkie Regestrá Woysk Tureckich zostáwáły. Xięgá Trzećia,
Rycerski stan w Turczech ná dwoie się dźieli. Iedni są co Prowizią biorą z pewnych włośći/ ktore od Cesárzá z obowiąskiem służby woienney/ niby żołnierską iákąś Arędę trzymáią. Drudzy co gotowizną żołd w skárbie odbieráią. Pierwszi są nayprzednieyszym Páństwá Tureckiego filárem/ á są dwoiácy. Iedni się zowią Zaimowie, y są niby Pánowie wolni w pewnych Máiętnośćiách. Drudzy Tymarowie názwáni/ pod tymże práwem/ tylko że w drobnieyszy wzorek mogą się przyrownáć do owych/ co ich Rzymiánie v śiebie zwáli Decumani. Do tych záś/ co im z skárbu płáca idźie/ náleżą Spáhowie/ Iánczarowie/ Gwardie
Skrót tekstu: RicKłokMon
Strona: 206
Tytuł:
Monarchia turecka
Autor:
Paul Ricot
Tłumacz:
Hieronim Kłokocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
mieszany
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
relacje
Tematyka:
egzotyka, obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1678
Data wydania (nie wcześniej niż):
1678
Data wydania (nie później niż):
1678
sami wyprawują/ i służą wojnę z tych Dóbr/ które trzymają od Cesarza. Teraz będę mówił o tych/ co żołd biorą w skarbie/ i zowią się pospolicie Spahi. Może tych rachować za Szlachtę Turecką/ gdyż są grzeczniejsi/ i lepszego wychowania/ i obyczajów od inszych Turków. Rachuje się ich dwanaście Tysięcy. Dwojacy są Spahowie. Jedni się zowią Silihtar, mający Chorągiew żółtą. Drudzy się zowią Spaha Oglani, jakoby słudzy Spahów/ którzy mają czerwoną Chorągiew. Ci słudzy teraz są w lepszej wadze/ niżeli sami Panowie/ lubo Silihtarowie są barzo dawni/ i postanowieni/ jako powiadają/ od Halego/ jednego ze czterech przedniejszych Towarzyszów Mahometa
sámi wypráwuią/ y służą woynę z tych Dobr/ ktore trzymáią od Cesárzá. Teraz będę mowił o tych/ co żołd biorą w skárbie/ y zowią się pospolićie Spahi. Może tych ráchowáć zá Szláchtę Turecką/ gdyż są grzecznieyśi/ y lepszego wychowánia/ y obyczáiow od inszych Turkow. Ráchuie się ich dwánaśćie Tyśięcy. Dwoiácy są Spahowie. Iedni się zowią Silihtar, máiący Chorągiew żołtą. Drudzy się zowią Spaha Oglani, iákoby słudzy Spahow/ ktorzy máią czerwoną Chorągiew. Ci słudzy teraz są w lepszey wadze/ niżeli sámi Pánowie/ lubo Silihtarowie są bárzo dawni/ y postánowieni/ iáko powiádáią/ od Halego/ iednego ze czterech przednieyszych Towárzyszow Máhometá
Skrót tekstu: RicKłokMon
Strona: 219
Tytuł:
Monarchia turecka
Autor:
Paul Ricot
Tłumacz:
Hieronim Kłokocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
mieszany
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
relacje
Tematyka:
egzotyka, obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1678
Data wydania (nie wcześniej niż):
1678
Data wydania (nie później niż):
1678