. NOS ET MORTVIS RESPONDEMVS HIS SVPREMIS MVNERIBVS. QVIS IVSTA NOS NEGET SOLVERE QVIBVS TANTVM DEBEMVS SEVERVNT ILLI PLANTAS IGNATII POSTERIS VMBRAM FACTVRAS NOS REDDIMVS CVPRESSOS QVAE ALTERI CECVLO PROSINT. ET DECVIT VT SPARSA TERRIS OMNIBVS BENEFICIA IN HOC TERRARVM COMPENDIO COLLIGERENTVR Co się tak rozumieć ma: Ktokolwiek jesteś, co się tej Machinie pogrzebnej dziwujesz, dwornie się nie pytaj, ktoby tu był złożony. Ten wizerunek wystawiony tu jest naszym Dobrodziejom, nie pozbytego żywota ale ponowionej pamiątki. Pobudzili nas oni żywiący będąc dobroczynnością swoją, my zaś onym już nieżywym wypłacamy się ostatniemi posługami. Któż będzie miał za złe, że im co słuszna oddawamy. którym tak wiele jesteśmy powinni
. NOS ET MORTVIS RESPONDEMVS HIS SVPREMIS MVNERIBVS. QVIS IVSTA NOS NEGET SOLVERE QVIBVS TANTVM DEBEMVS SEVERVNT ILLI PLANTAS IGNATII POSTERIS VMBRAM FACTVRAS NOS REDDIMVS CVPRESSOS QVAE ALTERI CECVLO PROSINT. ET DECVIT VT SPARSA TERRIS OMNIBVS BENEFICIA IN HOC TERRARVM COMPENDIO COLLIGERENTVR Co się ták rozumieć ma: Ktokolwiek iesteś, co się tey Máchinie pogrzebney dźiwuiesz, dwornie się nie pytay, ktoby tu był zlożony. Ten wizerunek wystáwiony tu iest nászym Dobrodźieiom, nie pozbytego żywotá ále ponowioney pámiątki. Pobudźili nas oni żywiący będąc dobroczynnośćią swoią, my żáś onym iuż nieżywym wypłacamy się ostátniemi posługámi. Ktoż będźie miał zá złe, że im co słuszna oddawamy. ktorym ták wiele iestesmy powinni
Skrót tekstu: RelKat
Strona: A4
Tytuł:
Relacja albo przełożenie zacnej pamiątki i wspaniałego katafalku uczynionego przez ojców Societatis Jesu w ich kościele w domu profesów w Rzymie
Autor:
Antonio Gerardi
Tłumacz:
Anonim
Drukarnia:
Franciszek Cezary
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
wiadomości prasowe i druki ulotne
Gatunek:
relacje
Tematyka:
architektura
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1640
Data wydania (nie wcześniej niż):
1640
Data wydania (nie później niż):
1640
niedoskonałego. tak odpowiada D. Layman lib. 3. de Iust. 6. c. 5. de sagis. do tego małej experientiei, abo wiadomości wrzeczach/ łatwie uwierzą/ sposobnieisze do oszukania/ aniżeli mężowie. Nad to zbytnie ciekawe wywiadując się o tym i o owym. Na nowinki prawie umierają/ dwornie się o nich wywiadując do zbytków i pożądliwości nader skłonne/ a zawziętej opiniej i mniemaniu ledwo zbite. Do tego lekkomyślne/ słabe w smutku i zapałczywości niepohamowane/ i rychlej najakązkolwiek uciechę szatańską częstokroć/ abo pomoc jego obłudną zezwolą/ aniżeli by na mędrszego zdrowa rade/ i napomnienie/ ucho i wolą swoję uporną i zaciętą
niedoskonałego. tak odpowiada D. Layman lib. 3. de Iust. 6. c. 5. de sagis. do tego máłey experientiei, ábo wiádomośći wrzeczách/ łátwie vwierzą/ zposobnieisze do oszukánia/ ániżeli mężowie. Nád to zbytnie ćiekáwe wywiáduiąc sie o tym y o owym. Ná nowinki práwie vmieráią/ dwornie się o nich wywiáduiąc do zbytkow y pożądliwośći náder skłonne/ á záwziętey opiniey y mniemániu ledwo zbite. Do tego lekkomyślne/ słabe w smutku y zapáłczywośći niepohámowáne/ y rychley náiákązkolwiek vciechę szátánską częstokroć/ abo pomoc iego obłudną zezwolą/ ániżeli by ná mędrszego zdrowa rade/ y nápomnienie/ vcho y wolą swoię vporną y záciętą
Skrót tekstu: WisCzar
Strona: 47
Tytuł:
Czarownica powołana
Autor:
Daniel Wisner
Drukarnia:
Wojciech Laktański
Miejsce wydania:
Poznań
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Tematyka:
magia, obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1680
Data wydania (nie wcześniej niż):
1680
Data wydania (nie później niż):
1680
zakazaniu Papieskim i Kościelnym. Gdyż wyraźnie Pan powiedział/ kto was słucha/ mnie słucha/ kto wami gardzi/ mną gardzi. Luc. 10. A kto Kościoła nie słucha/ miej go za poganina i jawnogrzesznika. Wtóra iż ku temu koncowi taki zmierza/ aby tajemnice samemu Bogu wiadome i zachowane/ on ciekawo i dwornie przez diabła wyczerpnął. I wielka to śmiałość/ poważać się o te rzeczy/ i w nich szpyrać/ o których ani sam Kościół może sądzić/ bo Ecclsia non iudicat de occultis, ale to do samego Boga/ który wie i widzi skrytości serca ludzkiego odsyła. Trzecia iż takowy kusi Boga/ przeciwko pierwszemu Bożemu przykażaniu
zákazániu Papieskim y Kościelnym. Gdyż wyráźnie Pan powiedział/ kto was słucha/ mnie słucha/ kto wámi gárdzi/ mną gardzi. Luc. 10. A kto Kośćiołá nie słucha/ miey go zá pogániná y iáwnogrzesznika. Wtora iż ku temu koncowi táki zmierza/ áby táiemnice sámemu Bogu wiádome y záchowane/ on ćiekáwo y dwornie przez diabłá wyczerpnął. Y wielka to smiáłość/ poważáć się o te rzeczy/ y w nich szpyráć/ o ktorych áni sam Kośćioł może sądzić/ bo Ecclsia non iudicat de occultis, ále to do sámego Bogá/ ktory wie y widzi skrytośći sercá ludzkiego odsyłá. Trzećia iż tákowy kusi Bogá/ przeciwko pierwszemu Bożemu przykażániu
Skrót tekstu: WisCzar
Strona: 75
Tytuł:
Czarownica powołana
Autor:
Daniel Wisner
Drukarnia:
Wojciech Laktański
Miejsce wydania:
Poznań
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Tematyka:
magia, obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1680
Data wydania (nie wcześniej niż):
1680
Data wydania (nie później niż):
1680
odpowiedzieć/ jako przedtym już dosyć Chrześcijanie tym pogańskim gadkom odpowiedzieli: aleć teraz nie idzie nam o filozofskie gadania/ raczej o pismo ś. i wiarę Chrześcijańską. Mesjasz nowych Arianów
Tegobym raczej życzył P. M. aby pamiętał na ono co sam napisał/ Ze Bóg jest natury niewybadanej/ ani się też natury Boskiej dwornie badać mamy: przetoż miałby tej prace zaniechać/ jako się sam osądził/ a przesłać na tym co nam słowo Boże przez Apostoły podane/ o naturze Bożej do wiedzenie podaje: kiedyby się tego trzymał a Mahometa porzucił/ jeszczeby mógł przejrzeć a obaczyć/ iż w piśmie ś. jest nie jedno miejsce
odpowiedźieć/ iáko przedtym iuż dosyć Chrześćiánie tym pogáńskim gadkom odpowiedźieli: áleć teraz nie idźie nam o philozophskie gadánia/ ráczey o pismo ś. y wiárę Chrześćiáńską. Messyasz nowych Ariánow
Tegobym ráczey życzył P. M. áby pámiętał ná ono co sam nápisał/ Ze Bog iest nátury niewybádáney/ áni się też nátury Boskiey dwornie bádáć mamy: przetoż miałby tey prace zániecháć/ iáko się sam osądźił/ á przesłáć ná tym co nam słowo Bożé przez Apostoły podáne/ o náturze Bożey do wiedzenie podáie: kiedyby się tego trzymał á Máhometá porzućił/ ieszczeby mogł przeyrzeć á obaczyć/ iż w pismie ś. iest nie iedno mieysce
Skrót tekstu: SkarMes
Strona: 40
Tytuł:
Mesjasz nowych Arianów wedle Alkoranu Tureckiego
Autor:
Piotr Skarga
Drukarnia:
Andrzej Piotrkowczyk
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1612
Data wydania (nie wcześniej niż):
1612
Data wydania (nie później niż):
1612
ani nam jawna, Już kędyś zbabiała, Także w jej synku bez odpoczynku Moc pierwsza ustała.
Ale ty świeża do tego z bliża, Ludziom oczywista, Mocą wrodzoną, niewysieloną, Wszytkaś jest ognista.
Nie tylko z bliska twego ogniska Płomień ludźmi władnie, Ale z daleka palisz człowieka Każdego szkaradnie.
Kto na cię dwornie lubo pokornie Okiem rzucić kusi, Jako topnieje wosk, gdy się grzeje, Rozpływać się musi.
O nimfo morska, jużeś nie górska, Jużeś i nie zimną, Z wody płomienie nad przyrodzenie Wydając rzecz dziwna! WTÓREGO CHÓRU MŁODZIEŃSKIEGO PIERWSZY: HELIODOR
Kiedy Amfijon, lutnista ćwiczony, Na dziewięć buntów nawiązane strony Przy
ani nam jawna, Już kędyś zbabiała, Także w jej synku bez odpoczynku Moc pierwsza ustała.
Ale ty świéża do tego z bliża, Ludziom oczywista, Mocą wrodzoną, niewysieloną, Wszytkaś jest ognista.
Nie tylko z bliska twego ogniska Płomień ludźmi władnie, Ale z daleka palisz człowieka Każdego szkaradnie.
Kto na cię dwornie lubo pokornie Okiem rzucić kusi, Jako topnieje wosk, gdy się grzeje, Rozpływać się musi.
O nimfo morska, jużeś nie gorska, Jużeś i nie zimną, Z wody płomienie nad przyrodzenie Wydając rzecz dziwna! WTÓREGO CHÓRU MŁODZIEŃSKIEGO PIERWSZY: HELIODOR
Kiedy Amfijon, lutnista ćwiczony, Na dziewięć buntów nawiązane strony Przy
Skrót tekstu: ZimSRoks
Strona: 53
Tytuł:
Roksolanki
Autor:
Szymon Zimorowic
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
sielanki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1654
Data wydania (nie wcześniej niż):
1654
Data wydania (nie później niż):
1654
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Ludwika Ślękowa
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1983
. Starszy odszedszy z miejsca dopuścił mu klęczeć aż do Jutrznie. Potym go strofował/ jakoby miałbyć miłośniekiem próżnej chwały i niecierpliwy/ toż mu potym kazałwstać. Wiedziałbowiem święty Ociec jako to on wszytko męsnie znosił/ i dla tego to dla zbudowania drugich czynił. Tego zasięświętego Miny uczeń to nam o nim powiadał/ iż się dwornie od niego wywiadował/ jeśli go w tym klęczeniu sen nie morzył/ odpowiadał:[...] ek Osekrerz na ziemi klęcząc odprawił. S. Ioan: Climachus Cradu 4: de odedientia. Cierpliwość. Przykład IX. Z. Marcin Brykcemu naśmiewaczowi swemu u Pana Boga cześć Biskupią uprosił. 164.
DNia jednego/ gdy niejaki chory żądał
. Stárszy odszedszy z mieyscá dopuśćił mu klęczeć áż do Iutrznie. Potym go strofował/ iákoby miałbydź miłośniekiem prozney chwały y niećierpliwy/ toż mu potym kazałwstáć. Wiedźiałbowiem święty Oćiec iáko to on wszytko męznie znośił/ y dla tego to dla zbudowánia drugich czynił. Tego záśięświętego Miny vczeń to nam o nim powiádał/ iż sie dwornie od niego wywiádował/ iesli go w tym klęczeniu sen nie morzył/ odpowiádáł:[...] ek Osekrerz na ziemi klęcząc odpráwił. S. Ioan: Climachus Cradu 4: de odedientia. Cierpliwość. PRZYKLAD IX. S. Marćin Brykcemu náśmiewáczowi swemu v Páná Bogá cześć Biskupią vprośił. 164.
DNiá iednego/ gdy nieiáki chory żądał
Skrót tekstu: ZwierPrzykład
Strona: 175
Tytuł:
Wielkie zwierciadło przykładów
Autor:
Anonim
Tłumacz:
Szymon Wysocki
Drukarnia:
Jan Szarffenberger
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
przypowieści, specula (zwierciadła)
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1612
Data wydania (nie wcześniej niż):
1612
Data wydania (nie później niż):
1612
postać otrzymała. 189.
W Ziemi Szwancarskiej była białagłowa barzo nabożna/ żona jednego żołnierza Szlachcica/ dziwnie śliczna na ciele/ tak iż wszytkie białegłowy ziemie onej/ pięknością przechodziła. Dla widzenia jej wiele Szlachty i możnych Panów często się schodźło/ aby ją widzieli. Które to nawiedziny/ wielkie jej utapieniec przynosiły/ by snać dwornie patrzącym/ zgorszenia przyczynąnie była. Ponieważ z wielkim niebezpieczeństwem to bywa strzeżono/ co się wszytkim podoba. Wszedszy raz do swej domowej Kapliczki/ z obfitymi łzami tak mówiła do Pana: Widzę mój namilszy Jezu/ iż z tego ciała którymeś mięprzjodziął/ drudzy o niebezpieczność zgrzeszenia przychodzą. Bo aczkolwiek umysł mój z łaski twej
postáć otrzymáłá. 189.
W Ziemi Szwáncárskiey byłá białagłowá bárzo nabożna/ żoná iednego żołnierzá Szláchćicá/ dźiwnie śliczna ná ćiele/ ták iż wszytkie białegłowy źiemie oney/ pięknośćią przechodźiłá. Dla widzenia iey wiele Szláchty y możnych Pánow często sie schodźło/ áby ią widźieli. Ktore to náwiedźiny/ wielkie iey vtapieniec przynośiły/ by snać dwornie pátrzącym/ zgorszenia przyczynąnie byłá. Ponieważ z wielkim niebespieczeństwem to bywa strzeżono/ co sie wszytkim podoba. Wszedszy raz do swey domowey Kápliczki/ z obfitymi łzámi ták mowiłá do Páná: Widzę moy namilszy Iezu/ iż z tego ćiáłá ktorymeś mięprzyodźiął/ drudzy o niebespieczność zgrzeszenia przychodzą. Bo áczkolwiek vmysł moy z łáski twey
Skrót tekstu: ZwierPrzykład
Strona: 198
Tytuł:
Wielkie zwierciadło przykładów
Autor:
Anonim
Tłumacz:
Szymon Wysocki
Drukarnia:
Jan Szarffenberger
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
przypowieści, specula (zwierciadła)
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1612
Data wydania (nie wcześniej niż):
1612
Data wydania (nie później niż):
1612
iż czasu męki jego/ we wszytkich udręczeniach które mu zadawano/ Imienia Pana JEZUSOWEGO wzywać nie przestawał. Którego gdy kaci pytali czemuby to imię tak często powtarzał: Odpowiedział. To imię jest na sercu moim wyryte/ i dlatego wzywać go przestać nie mogę. Gdy go lwi zadusili/ jednak nie rozdrapali/ oprawcy chcąc dwornie wiedzieć i doświadczyć co święty powiedział/ serce z ciała jego wyjąwszy/ w pół go rozerznęli/ ślić wszytko serce jego tym imieniem/ JEZUS Chrystus/ złotymi literami spisane naleźli. I dla tego cudu barzo wiele pogan na wiarę się nawróciło. Vincent: libro 10. ca: 57. Patrz też Tyt: Gra/
iż czásu męki iego/ we wszytkich vdręczeniach ktore mu zádawano/ Imienia Pána IEZUSOWEGO wzywáć nie przestawał. Ktorego gdy káći pytáli czemuby to imię ták często powtarzał: Odpowiedźiał. To imię iest ná sercu moim wyryte/ y dlatego wzywáć go przestáć nie mogę. Gdy go lwi záduśili/ iednak nie rozdrapáli/ oprawcy chcąc dwornie wiedzieć y doświádczyć co święty powiedźiał/ serce z ćiáłá iego wyiąwszy/ w poł go rozerznęli/ ślić wszytko serce iego tym imieniem/ IEZUS Chrystus/ złotymi literámi spisáne naleźli. Y dla tego cudu bárzo wiele pogan ná wiarę sie náwrociło. Vincent: libro 10. ca: 57. Pátrz też Tyt: Grá/
Skrót tekstu: ZwierPrzykład
Strona: 352
Tytuł:
Wielkie zwierciadło przykładów
Autor:
Anonim
Tłumacz:
Szymon Wysocki
Drukarnia:
Jan Szarffenberger
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
przypowieści, specula (zwierciadła)
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1612
Data wydania (nie wcześniej niż):
1612
Data wydania (nie później niż):
1612
jest świadkiem oczywistym wszytkiego co przypomnię/ i ustnie to przełożył Namiestnikowi królewskiemu.
Otworzyła się w Prowincji u ś. krzyża Serry na pułnocy/ jedna kraina w równinie przestrona/ i pełna narodu zabobonom oddanego. Mają wszędy i noszą na szyj zawieszony obraz czarta rzezany/ który we wszytkich tych narodach ma swój domek ochędożny/ i dwornie umalowany/ a we śrzodku kazalnicę/ gdzie się pewnych czasów ukazuje/ i każe/ a gdy przychodzi/ zachodzą mu i przyjmują go z trąbami/ i z śpiewaniem/ i wszelaką Muzyką. Czasem przychodzi na ich procesją i Festy/ krótko mówiąc/ są niewolnikami czartowskiemi we wszytkim mu posłusznymi. Często z ptaszego pisku w
iest świádkiem oczywistym wszytkiego co przypomnię/ y ustnie to przełożył Namiestnikowi krolewskiemu.
Otworzyłá się w Prowincyey u ś. krzyżá Serry ná pułnocy/ iedná kráiná w rowninie przestrona/ y pełna narodu zabobonom oddánego. Máią wszędy y noszą ná szyi záwieszony obraz czártá rzezány/ ktory we wszytkich tych narodách ma swoy domek ochędożny/ y dwornie umálowány/ á we śrzodku kázálnicę/ gdźie się pewnych czásow ukázuie/ y każe/ á gdy przychodźi/ záchodzą mu y przyimuią go z trąbámi/ y z śpiewániem/ y wszeláką Muzyką. Czásem przychodźi ná ich processyą y Festy/ krotko mowiąc/ są niewolnikámi czártowskiemi we wszytkim mu posłusznymi. Często z ptászego pisku w
Skrót tekstu: TorRoz
Strona: 24.
Tytuł:
O rozszerzeniu wiary świętej chrześcijańskiej katolickiej w Ameryce na Nowym Świecie
Autor:
Diego de Torres
Tłumacz:
Anonim
Drukarnia:
Andrzej Piotrkowczyk
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
relacje
Tematyka:
egzotyka, geografia, religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1603
Data wydania (nie wcześniej niż):
1603
Data wydania (nie później niż):
1603
. Plinius Terent. 10
V. UChowaj Panie złego robaka chrząszcza. V Wdowy/ chleb gotowy/ ale nie każdemu zdrowy. V stracha wielkie oczy. Metus omnia maiora reddit. Upierz mi kożuch/ a wełny nie maczaj. Ustąp gówno twarogowi. Da locum melioribus. Umkni Czechu/ siłaś stawił. V Dworu dwornie/ a doma wybornie. Ubiwszy nie dadzą się napłakać. Nemo tam iniquus in seruos est Domin9, vt quos luctu affecerit, lugere non permittat. Ugodzi nieszczęście wszędzie/ choć podobieństwa nie będzie. Ubogiemu Bóg nie ubóg. Centuria Decimaseksta. Terent. Hutten9 20
Uciekaj Marku Antoni/ nim cię Wiekiera dogoni. V
. Plinius Terent. 10
V. VChoway Pánie złego robaká chrząszcżá. V Wdowy/ chleb gotowy/ ále nie káżdemu zdrowy. V stráchá wielkie ocży. Metus omnia maiora reddit. Vpierz mi kożuch/ á wełny nie macżay. Vstąp gowno twarogowi. Da locum melioribus. Vmkni Cżechu/ śiłáś stáwił. V Dworu dwornie/ á domá wybornie. Vbiwszy nie dádzą się nápłákáć. Nemo tam iniquus in seruos est Domin9, vt quos luctu affecerit, lugere non permittat. Vgodźi nieszcżęśćie wszędźie/ choć podobieństwá nie będźie. Vbogiemu Bog nie vbog. Centuria Decimasexta. Terent. Hutten9 20
Vćiekay Márku Antoni/ nim ćię Wiekierá dogoni. V
Skrót tekstu: RysProv
Strona: I3
Tytuł:
Proverbium polonicorum
Autor:
Salomon Rysiński
Drukarnia:
Piotr Blastus Kmita
Miejsce wydania:
Lubcz
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
mieszany
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
przysłowia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1618
Data wydania (nie wcześniej niż):
1618
Data wydania (nie później niż):
1618