, i Irlandia? O. Anglia według dawnego podziału zawiera w sobie siedm Królestw, których tytuły do tych czas tymże Prowincjom służą, lubo podział Kraju nie tak na Królestwa, jako raczej na Hrabstwa, czyli Księstwa, po Angielsku Schire, pospolicie opisywany bywa. Rachuje się ich pięćdziesiąt dwa, które tak według dawnego dyspartymentu Królestw wyliczam: b. Królestwo Anglii Wschodniej albo Ost-Angeln: zawiera trzy Ksiestwa tegoż imienia Esseks, i Middelseks znaczone literą h. a. 32. Królestwo Kent, jest oraz Księstwem tegoż imienia. Miedzy a. 32 i 12. Królestwo Susseks, ma dwa Księstwa, jedno tegoż imienia, a drugie Surrej
, y Irlandya? O. Anglia według dawnego podziału zawiera w sobie siedm Krolestw, ktorych tytuły do tych czas tymże Prowincyom służą, lubo podział Kraiu nie tak na Krolestwa, iako raczey na Hrabstwa, czyli Xięstwa, po Angielsku Schire, pospolicie opisywany bywa. Rachuie się ich pięćdziesiąt dwa, ktore tak według dawnego dyspartymentu Krolestw wyliczam: b. Krolestwo Anglii Wschodniey albo Ost-Angeln: zawiera trzy Xiestwa tegoż imienia Essex, y Middelsex znaczone literą h. a. 32. Krolestwo Kent, iest oraz Xięstwem tegoż imienia. Miedzy a. 32 y 12. Krolestwo Sussex, ma dwa Xięstwa, iedno tegoż imienia, a drugie Surrey
Skrót tekstu: SzybAtlas
Strona: 80
Tytuł:
Atlas dziecinny
Autor:
Dominik Szybiński
Drukarnia:
Michał Groell
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
astronomia, geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1772
Data wydania (nie wcześniej niż):
1772
Data wydania (nie później niż):
1772
pod rygórem Artykułów Wojskowych, Sub rigore Militari: Chalastra, Luźni zowią się Likse, Calones. Kwarta, od której Żołnierz Kwarciany: Kantony, Stanowiska, Stacje, Leże, Konsystencja, Wytchnienie, Noclegi: W ciągnieniu, wstępnym bojem, Komunikiem iść, alias bez Wozów, Jetko Żołd, Hyberna, Chleb zimowy, Dyspartymenta, Dystrybuta, Moderunek, albo Rynsztunek. Dymisa, alias Licencja Hetmana, lub Komendę mającego dana Żołnierzowi odjechania z Wojska dla Negocjacyj. Miny, albo Podkopy, po łacinie Cuniculi, Wały, Szańce, Armaty, Kosze, Lewety, Kule, Szufe, Rogatki, Szachownica, która jest adynstar Chorągwi z różnych kolorów w
pod rygorem Artykułow Woyskowych, Sub rigore Militari: Chalastra, Luźni zowią się Lixae, Calones. Kwarta, od ktorey Zołnierz Kwarciany: Kantony, Stanowiska, Stacye, Leże, Konsystencya, Wytchnienie, Noclegi: W ciągnieniu, wstępnym boiem, Kommunikiem iść, alias bez Wozow, Ietko Zołd, Hyberna, Chleb zimowy, Dyspartymenta, Dystrybuta, Moderunek, albo Rynsztunek. Dimisa, alias Licencya Hetmana, lub Kommendę maiącego dana Zolnierzowi odiechania z Woyska dla Negocyacyi. Miny, albo Podkopy, po łacinie Cuniculi, Wały, Szańce, Armaty, Kosze, Lewety, Kule, Szuffe, Rogatki, Szachownica, ktora iest adinstar Chorągwi z rożnych kolorow w
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 82
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
tak mając znużone konie, że samego wojewody koń powodny bułany tamże przed gankiem, gdzie regimentarz we
dworze stal, padł i zdechł. Z Lipska w zapuszczański kraj kowieński na Sejny, miasteczko i kościół z klasztorem dominikańskim i cudownym obrazem Najświętszej Panny słynącym, poszliśmy do Wiłkowyszek, gdzie konsylium bellicum było względem dalszych marszów i dyspartymentu pieniędzy, których się spodziewano od króla Stanisława: jeżeli na same komputowe chorągwie czyli też i na wyprawne mają być podzielone, ale ta druga kategoria między pierwszymi osobami zniknęła. Co do pierwszej, mieliśmy się byli udać do ekonomii szawelskiej, a tymczasem po wsiach starostwa wiłkowyskiego rozlokowaliśmy się, ale nie mieliśmy jednego
tak mając znużone konie, że samego wojewody koń powodny bułany tamże przed gankiem, gdzie regimentarz we
dworze stal, padł i zdechł. Z Lipska w zapuszczański kraj kowieński na Sejny, miasteczko i kościół z klasztorem dominikańskim i cudownym obrazem Najświętszej Panny słynącym, poszliśmy do Wiłkowyszek, gdzie konsylium bellicum było względem dalszych marszów i dyspartymentu pieniędzy, których się spodziewano od króla Stanisława: jeżeli na same komputowe chorągwie czyli też i na wyprawne mają być podzielone, ale ta druga kategoria między pierwszymi osobami zniknęła. Co do pierwszej, mieliśmy się byli udać do ekonomii szawelskiej, a tymczasem po wsiach starostwa wiłkowyskiego rozlokowaliśmy się, ale nie mieliśmy jednego
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 100
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
, marszałkowej wielkiej W. Ks. Lit., matce swojej spadłe, przedającym, a nie wspominając nic obligacji ordynackiej księcia Janusza Ostrogskiego, kasztelana krakowskiego, lecz tylko namieniwszy księcia Aleksandra Dominika Lubomirskiego, starostę sandeckiego, że na obronę Ukrainy 600 ludzi z tych dóbr postanowił, też 600 ludzi utrzymywanie pod władzą hetmańską asekurowali i dyspartyment, wiela z którego klucza ludzi być powinno, opisali.
Wydał oraz książę Sanguszko, marszałek nadworny lit., uniwersał do wszystkich — dóbr nie wymieniając ordynackich, ale tylko dziedziczne — komisarzów swoich i quoquo iuris titulo posesorów; komisarze aby intromisji nie bronili, a posesorowie aby donatariuszom, czyli jurysąuesitorom kolbuszowskim wszyskie, prawa ;
, marszałkowej wielkiej W. Ks. Lit., matce swojej spadłe, przedającym, a nie wspominając nic obligacji ordynackiej księcia Janusza Ostrogskiego, kasztelana krakowskiego, lecz tylko namieniwszy księcia Aleksandra Dominika Lubomirskiego, starostę sandeckiego, że na obronę Ukrainy 600 ludzi z tych dóbr postanowił, też 600 ludzi utrzymywanie pod władzą hetmańską asekurowali i dyspartyment, wiela z którego klucza ludzi być powinno, opisali.
Wydał oraz książę Sanguszko, marszałek nadworny lit., uniwersał do wszystkich — dóbr nie wymieniając ordynackich, ale tylko dziedziczne — komisarzów swoich i quoquo iuris titulo posesorów; komisarze aby intromisji nie bronili, a posesorowie aby donatariuszom, czyli iurisąuesitorom kolbuszowskim wszyskie, prawa ;
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 434
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
ludźmi każdodziennie. Każdy gbur na ś. Marcin daje po fl. 3 gr. 10, facit Owsa kor. 2, kapłonów 4, gęsi 2, jajec 40. Franciszek gbur ma ze wszytkim chałupę, szopy, stodołę dobrą. Wojciech Piotrak ma chałupę złą, potrzebuje podwleczenia cwelów. Hybernę i wszelkie podatki według dyspartymentu płacą. Owczarz według ugody pańskiej za kontraktem na pakt, spółkę albo na pieniądze; chałupę ma nadrujnowaną, starą, reparacji potrzebuje, z ogrodem do niej należącym i pół włóki roli swoim zbożem zasianej. Kaczmarz za kontraktem, ma chałupę, szopy, stodoły dobre z ogrodem, w każde pole mórg roli i z osobna
ludźmi każdodziennie. Każdy gbur na ś. Marcin daje po fl. 3 gr. 10, facit Owsa kor. 2, kapłonów 4, gęsi 2, jajec 40. Franciszek gbur ma ze wszytkim chałupę, szopy, stodołę dobrą. Wojciech Piotrak ma chałupę złą, potrzebuje podwleczenia cwelów. Hybernę i wszelkie podatki według dyspartymentu płacą. Owczarz według ugody pańskiej za kontraktem na pakt, spółkę albo na pieniądze; chałupę ma nadrujnowaną, starą, reparacji potrzebuje, z ogrodem do niej należącym i pół włóki roli swoim zbożem zasianej. Kaczmarz za kontraktem, ma chałupę, szopy, stodoły dobre z ogrodem, w każde pole mórg roli i z osobna
Skrót tekstu: InwChełm
Strona: 93
Tytuł:
Inwentarze dóbr biskupstwa chełmińskiego
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Pomorze i Prusy
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
inwentarze
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1723 a 1747
Data wydania (nie wcześniej niż):
1723
Data wydania (nie później niż):
1747
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Ryszard Mienicki
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Toruń
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowe Wydawnictwo Naukowe
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1956
; budynki wcale upadły, tylko ad praesens chałupa stara zła, z stodółką i buda takąż. Czynszu alias kanonu daje na ś. Marcin zł. 10, owsa kor. 5, kapłonów 10; robocizny w żniwa sierpem dwojgiem o swojej strawie niedziel 2, kosą dwojgiem tydzień 1, hybernę i punktualną płacą według dyspartymentu powinien płacić. Danników 4, mają stare chałupy, ale jeszcze dobre z szopami, sto- dółkami; siedzą za kontraktem, vigore którego kontraktu trzymają włók swoim własnym zbożem zasianych 21 i pół włóki, z tych wytrąca się półwłók leśniczy od wszelkiego czynszu, kontrybucji i hyberny wszelkiej wolny; także i półwłók kaczmarski od wszelkiego czynszu
; budynki wcale upadły, tylko ad praesens chałupa stara zła, z stodółką i buda takąż. Czynszu alias kanonu daje na ś. Marcin zł. 10, owsa kor. 5, kapłonów 10; robocizny w żniwa sierpem dwojgiem o swojej strawie niedziel 2, kosą dwojgiem tydzień 1, hybernę i punktualną płacą według dyspartymentu powinien płacić. Danników 4, mają stare chałupy, ale jeszcze dobre z szopami, sto- dółkami; siedzą za kontraktem, vigore którego kontraktu trzymają włók swoim własnym zbożem zasianych 21 i pół włóki, z tych wytrąca się półwłók leśniczy od wszelkiego czynszu, kontrybucji i hyberny wszelkiej wolny; także i półwłók kaczmarski od wszelkiego czynszu
Skrót tekstu: InwChełm
Strona: 94
Tytuł:
Inwentarze dóbr biskupstwa chełmińskiego
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Pomorze i Prusy
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
inwentarze
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1723 a 1747
Data wydania (nie wcześniej niż):
1723
Data wydania (nie później niż):
1747
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Ryszard Mienicki
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Toruń
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowe Wydawnictwo Naukowe
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1956
dniowi, którego w każdym miesiącu przypadał Nów przypisał liczbę 19. Po których lat 19. skończonych, znowu się wracano do roku pierwszego na tablicach rozłożonego. A tak całe Państwo Rzymskie miarkując się takim kalendarzem, wiedziało którego dnia w każdym mieszkącu i roku przypadała lunacja. Tę zaś lat 19 rewolicją, i liczby 19. dyspartyment dla oznaczenia lunacyj Juliusz nazwał Cyclum lunarem, to jest ogrąg Księżycowy. Która inwencja Juliuszowa tak się podobała ludowi Rzymskiemu, że z jej estymacyj tę liczbę 19. oznaczającą lunacje, nazwano Złota liczba. XV. Ponieważ jeszcze rok słoneczny według Juliusza podzielony był na tygodnie, a tygodnie na dni, chciał tedy Juliusz, aby
dniowi, ktorego w káżdym miesiącu przypadał Now przypisał liczbę 19. Po ktorych lat 19. skończonych, znowu się wracano do roku pierwszego ná tablicach rozłożonego. A tak cáłe Páństwo Rzymskie miarkując się takim kálendarzem, wiedziało ktorego dnia w káżdym mieskącu y roku przypadałá lunacya. Tę zaś lat 19 rewolycyą, y liczby 19. dyspartyment dla oznaczenia lunacyi Iuliusz nazwał Cyclum lunarem, to iest ogrąg Xiężycowy. Ktora inwencya Iuliuszowa ták się podobała ludowi Rzymskiemu, że z iey estymácyi tę liczbę 19. oznaczającą lunacye, názwano Złota liczba. XV. Ponieważ ieszcze rok słoneczny według Iuliusza podzielony był ná tygodnie, á tygodnie ná dni, chciał tedy Iuliusz, áby
Skrót tekstu: BystrzInfChron
Strona: 8
Tytuł:
Informacja chronograficzna o kalendarzu
Autor:
Wojciech Bystrzonowski
Miejsce wydania:
Lublin
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
astronomia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1743
Data wydania (nie wcześniej niż):
1743
Data wydania (nie później niż):
1743
polu sytuowany, do którego idąc ze wsi do Dębiny Kuchareckiej po prawej - połowa. Ogrodzenie zaś według swego działu dispartitim być powinno. Drugi ogród pusty zwany przy organisty ogrodzie, ten równym działem ichmościom ad classes adici[...] r. Scheda secunda
Dworu połowa, do którego wchodząc po lewej stronie kuchnia spólna. Tego dworu reparacja podług dyspartymentu działu być powinna. Idąc z kuchni jest spiżarnia szkudłami pobita, nowo erygowana, z jedną przegrodą. Po prawej ręce w sadzie spiżarka.
Mielcuch do obojego działu należeć ma. Którego jeżeli by potrzeba było w czym reparować, tak statków mielcusznych, kotła i budynku, iunctim ichmoście poprawiać obligują się. Gołębnik, blachą słupy
polu sytuowany, do którego idąc ze wsi do Dębiny Kuchareckiej po prawej - połowa. Ogrodzenie zaś według swego działu dispartitim być powinno. Drugi ogród pusty zwany przy organisty ogrodzie, ten równym działem ichmościom ad classes adici[...] r. Scheda secunda
Dworu połowa, do którego wchodząc po lewej stronie kuchnia spólna. Tego dworu reparacyja podług dyspartymentu działu być powinna. Idąc z kuchni jest spiżarnia szkudłami pobita, nowo erygowana, z jedną przegrodą. Po prawej ręce w sadzie spiżarka.
Mielcuch do obojego działu należeć ma. Którego jeżeli by potrzeba było w czym reparować, tak statków mielcusznych, kotła i budynku, iunctim ichmoście poprawiać obligują się. Gołębnik, blachą słupy
Skrót tekstu: InwKal_II
Strona: 212
Tytuł:
Inwentarze dóbr szlacheckich powiatu kaliskiego, t. 2
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
inwentarze
Tematyka:
gospodarstwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1751 a 1775
Data wydania (nie wcześniej niż):
1751
Data wydania (nie później niż):
1775
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Władysław Rusiński
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1959
Szpiklerzom, oborom, stajniom, wozowniom, w których najwięcej słomy, miejsce dalekie od mięszkania przyzwoite, dla bezpieczeństwa od ognia. Oficyny też, którym ogień częstszy i większy należy, jako to Browary, Gorzalnie, Piekarnie, Kuchnie, bezpieczniej o podal od pryncypalnych struktur bywają oddalone. Zgoła wszystkich części struktury taki być powinien dyspartyment, i sytuacja, jakiej która z funkcyj swojej wyciąga. INFORMACJA III O Ozdobnej Strukturze.
XVI. Przez piękność struktury nie rozumieją się tu malowania, sztukateria, obicia etc: ale ta sama piękność, która się w ułożeniu struktury znajduje. Jako i piękność człowieka nie w sukniach i piękrzeniu wymyślnym zawisła, ale na samej
Szpiklerzom, oborom, stayniom, wozowniom, w ktorych naywięcey słomy, mieysce dalekie od mięszkania przyzwoite, dla bezpieczeństwa od ognia. Officyny też, ktorym ogień częstszy y większy należy, iáko to Browary, Gorzalnie, Piekarnie, Kuchnie, bezpieczniey o podal od pryncypalnych struktur bywaią oddalone. Zgoła wszystkich części struktury táki być powinien dyspartyment, y sytuacya, iákiey ktora z funkcyi swoiey wyciąga. INFORMACYA III O Ozdobney Strukturze.
XVI. Przez piękność struktury nie rozumieią się tu malowania, sztukaterya, obicia etc: ále ta sama piękność, ktora się w ułożeniu struktury znayduie. Jáko y piękność człowieka nie w sukniach y piękrzeniu wymyślnym zawisła, ále ná samey
Skrót tekstu: BystrzInfArch
Strona: Bv
Tytuł:
Informacja architektoniczna
Autor:
Wojciech Bystrzonowski
Miejsce wydania:
Lublin
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
architektura, budownictwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1743
Data wydania (nie wcześniej niż):
1743
Data wydania (nie później niż):
1743
która przez linie na karcie prowadzone wyraża długość szerokość i wszystkie anfrakty tak całej, jako i wszystkich części struktury. Biorąc podobieństwo od stopy ludzkiej która jako na ziemi proporcjonalny sobie slad zostawuje. Tak Architektoniczna planta mającej stać struktury na jakim placu ukazuje oku ludzkiemu ślad, co do długości szerokości struktury całej, ścian, i całego dyspartymentu. Który abrys aby dał Architekt, tak postąpić powinien, mówiąc o Kościołach gdzie zachodzi kolumnacja. 1. Model albo szerokość słupa w kolumnacyj, powinien redukować na zwyczajną Geometryczną miarę, to jest na łokcie albo stopy, i taką sporządzić skalę, któraby oznaczała siła tych modeli zamyka w sobie łokieć: albo też wspak
ktora przez linie ná karcie prowadzone wyraża długość szerokość y wszystkie anfrakty ták całey, iáko y wszystkich części struktury. Biorąc podobieństwo od stopy ludzkiey ktora iáko ná ziemi proporcyonalny sobie slad zostawuie. Ták Architektoniczna planta maiącey stać struktury ná iákim placu ukázuie oku ludzkiemu ślad, co do długości szerokości struktury cáłey, ścian, y cáłego dyspartymentu. Ktory abrys áby dał Architekt, ták postąpić powinien, mowiąc o Kościołách gdzie záchodzi kolumnacya. 1. Model álbo szerokość słupa w kolumnacyi, powinien redukowáć ná zwyczainą Geometryczną miarę, to iest ná łokcie álbo stopy, y táką sporządzić skalę, ktoraby oznaczała siłá tych modeli zámyka w sobie łokieć: álbo też wspak
Skrót tekstu: BystrzInfArch
Strona: D
Tytuł:
Informacja architektoniczna
Autor:
Wojciech Bystrzonowski
Miejsce wydania:
Lublin
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
architektura, budownictwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1743
Data wydania (nie wcześniej niż):
1743
Data wydania (nie później niż):
1743