Div. Volumi: Bibl: Sacr: lib. 6. fol. 545 . Między Astrologią Naturalną i między Astrologią Judycjarną. 1mo: Iż się różnią obserwacją; albowiem Naturalna Astrologia, naturalne tylko Gwiazd obserwuje influencje i imprezye: a do tego, które sensem i racją naturalną, mogą być wyprobowane. Przeciwnym sposobem zmyślona Dywinacja, zaniedbawszy naturalnych influencyj, obserwuje defluksye nie jakie konstelacyj (to jest Figur Niebieskich przydanych Asteryzmom) przez geniusz tylko imaginowanych; albo też ozionienie nie jakie Gwiazd i Planetów przy narodzeniu Człowieka, którego ozionienia, jako w rzeczy samej nie było i nie masz, tak też nigdy nie może być wyprobowane. 2do: Iż
Div. Volumi: Bibl: Sacr: lib. 6. fol. 545 . Między Astrologią Náturalną y między Astrologią Judicyarną. 1mo: Iż się roźnią obserwacyą; álbowiem Náturalna Astrologia, naturalne tylko Gwiazd obserwuie influencye y impressye: á do tego, ktore sensem y racyą náturalną, mogą bydź wyprobowáne. Przećiwnym sposobem zmyślona Dywinacya, zániedbawszy náturalnych influencyi, obserwuie defluxye nie iákie konstellácyi (to iest Figur Niebieskich przydanych Asterizmom) przez geniusz tylko imaginowánych; álbo też oźionienie nie iakie Gwiazd y Planetow przy národzeniu Człowieka, ktorego oźionienia, iáko w rzeczy samey nie było y nie masz, ták też nigdy nie może bydź wyprobowáne. 2do: Iż
Skrót tekstu: DuńKal
Strona: Hv
Tytuł:
Kalendarz polski i ruski na rok pański 1741
Autor:
Stanisław Duńczewski
Drukarnia:
Paweł Józef Golczewski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
kalendarze
Tematyka:
astrologia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1741
Data wydania (nie wcześniej niż):
1741
Data wydania (nie później niż):
1741
i rozterków narobił, rozpalając serca swoją przeklętą i gorącą barzo pochodnią, to jest, ambicją, która podowno te takowe myśli, z których gniew poszedł, a z onego gniewu ten płomień do rozruchów uderzył, dodawa. Abowiem jeśli się im dywinować godzi i domyśliwać, gdyż w onym piśmie niemasz nic, jedno szczyre dywinacje i dyskursy, więc ja też dywinować z słów ich i dyskurować będę, rozbierając sobie tak one ich myśli, gdy widzieli, że KiM. nie tylko im (czego się byli nauczyli), ale też i inym podzielał ornamenta meritorum, i dyskuruję tak od nich: »Opuszczają nas, drugich wynoszą; urzędami nas
i rozterków narobił, rozpalając serca swoją przeklętą i gorącą barzo pochodnią, to jest, ambicyą, która podowno te takowe myśli, z których gniew poszedł, a z onego gniewu ten płomień do rozruchów uderzył, dodawa. Abowiem jeśli się im dywinować godzi i domyśliwać, gdyż w onym piśmie niemasz nic, jedno szczyre dywinacye i dyskursy, więc ja też dywinować z słów ich i dyskurować będę, rozbierając sobie tak one ich myśli, gdy widzieli, że KJM. nie tylko im (czego się byli nauczyli), ale też i inym podzielał ornamenta meritorum, i dyskuruję tak od nich: »Opuszczają nas, drugich wynoszą; urzędami nas
Skrót tekstu: DyskZacCz_II
Strona: 388
Tytuł:
Dyskurs o zawziętych teraźniejszych zaciągach, skąd in Republica urosły, i o postępku sejmu 1606
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1606
Data wydania (nie wcześniej niż):
1606
Data wydania (nie później niż):
1606
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma polityczne z czasów rokoszu Zebrzydowskiego 1606-1608
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Czubek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1918