ty mądrze dyskurujesz, i dlatego taką odniósł odpowiedź. Ale inaczej sejmową powagę odprawują, a inaczej curiosam importunitatem. Ale mówisz, że poena mała. Przeczytaj sobie, a nie kwap się: miałeś w wiślickich artykułach privationem dignitatis, a tu masz i mulktę tysiąca grzywien i privationem dignitatis, jeśli nie zapłacisz. Ale dywinujesz, że będzie wolał winę odłożyć, niżli mieszkać przy dworze. — Aza, winę odłożywszy, już wolen zostanie? Aza ten sejm, na którym winę odliczy, nie każe mu znowu tejże odprawić powinności? Żal mi go, zaprawdę, że się tak sili in contradictionibus i rozumowi swemu tyle ufa, że co
ty mądrze dyskurujesz, i dlatego taką odniósł odpowiedź. Ale inaczej sejmową powagę odprawują, a inaczej curiosam importunitatem. Ale mówisz, że poena mała. Przeczytaj sobie, a nie kwap się: miałeś w wiślickich artykułach privationem dignitatis, a tu masz i mulktę tysiąca grzywien i privationem dignitatis, jeśli nie zapłacisz. Ale dywinujesz, że będzie wolał winę odłożyć, niżli mieszkać przy dworze. — Aza, winę odłożywszy, już wolen zostanie? Aza ten sejm, na którym winę odliczy, nie każe mu znowu tejże odprawić powinności? Żal mi go, zaprawdę, że się tak sili in contradictionibus i rozumowi swemu tyle ufa, że co
Skrót tekstu: RespCenzCz_III
Strona: 325
Tytuł:
Respons przeciwko niejakiemu cenzorowi
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1607
Data wydania (nie wcześniej niż):
1607
Data wydania (nie później niż):
1607
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma polityczne z czasów rokoszu Zebrzydowskiego 1606-1608
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Czubek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1918
nimi stało, albo jeszcze stać może, których pewienem, że dla przykładu na potem, aby się nam szlachcie nie ważył kto więcej przodkować, będą wprawdzie po lekku, wrzkomo nieznacznie, ale przecię bez pochyby, że będą tak martyryzować, że oni i z potomstwem swym do śmierci nie wskórają. Nie trzeba tedy wiele dywinować, jako nam potem trudno może być o dobre stróże i wodze w ojczyźnie naszej. Widzę to i teraz z tego, co się to dać sądzić nie chcecie. Widzę, że się wam ten postępek i rada pp. Wiśliczan nie podoba, widzę że się kręcicie, radzibyście co czynieli, jeno nie wiecie
nimi stało, albo jeszcze stać może, których pewienem, że dla przykładu na potem, aby się nam szlachcie nie ważył kto więcej przodkować, będą wprawdzie po lekku, wrzkomo nieznacznie, ale przecię bez pochyby, że będą tak martyryzować, że oni i z potomstwem swym do śmierci nie wskórają. Nie trzeba tedy wiele dywinować, jako nam potem trudno może być o dobre stróże i wodze w ojczyźnie naszej. Widzę to i teraz z tego, co się to dać sądzić nie chcecie. Widzę, że się wam ten postępek i rada pp. Wiśliczan nie podoba, widzę że się kręcicie, radzibyście co czynieli, jeno nie wiecie
Skrót tekstu: ZebrzApolCz_III
Strona: 220
Tytuł:
Apologia abo sprawota szlachcica polskiego.
Autor:
Zebrzydowski Mikołaj
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1607
Data wydania (nie wcześniej niż):
1607
Data wydania (nie później niż):
1607
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma polityczne z czasów rokoszu Zebrzydowskiego 1606-1608
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Czubek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1918
i Niedzwiedz DOMOWI temu kredensują JEGO Praerogatywy i sławy pilnują. Lew ten jest król zwierzętom któremu to dała Natura ze nad wszystkie wyższem go mieć chciała Odważny Męsny silny, Waleczny i śmiały Te wszystkie Qualitates tobie Nieba dały. Cny Lanckoroński. Tobie przodek nad inszemi Zasługa w Niebie. Chonor należy na ziemi Tobie nieprostą sarzą Niebo Dywinuje Zaco? Powiem Lecz pierwej pióro konkuruje Do Herbów Domu twego. Bez których to z goła I sama się Marsowa nie obejdzie szkoła. Bo wnich odwagi Męstwa i siły Istota Z tych Rekwizytów Męska Combinatur Cnota Niedzwiedz Macierzyńskiego Domu Cóż ten znaczy Pewnie to każdy przyzna każdy wytłąmaczy ze Zwierz straszny odważny serdeczny i Męsny Do
y Niedzwiedz DOMOWI temu kredensuią IEGO Praerogatywy y sławy pilnuią. Lew ten iest krol zwierzętom ktoremu to dała Natura ze nad wszystkie wyszszem go miec chciała Odwazny Męzny silny, Waleczny y smiały Te wszystkie Qualitates tobie Nieba dały. Cny Lanckoronski. Tobie przodek nad inszemi Zasługa w Niebie. Chonor nalezy na ziemi Tobie nieprostą sarzą Niebo Dywinuie Zaco? Powięm Lecz pierwey pioro konkurruie Do Herbow Domu twego. Bez ktorych to z goła I sama się Marsowa nie obeydzie szkoła. Bo wnich odwagi Męstwa y siły Istota Z tych Requizytow Męska Combinatur Cnota Niedzwiedz Macierzynskiego Domu coz ten znaczy Pewnie to kozdy przyzna kozdy wytłąmaczy ze Zwierz straszny odwazny serdeczny y Męzny Do
Skrót tekstu: PasPam
Strona: 270
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Jan Chryzostom Pasek
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1656 a 1688
Data wydania (nie wcześniej niż):
1656
Data wydania (nie później niż):
1688
tym płaszczem tej omylnej konsekwencji ten to diabeł nie był, co nam tych tumultów i rozterków narobił, rozpalając serca swoją przeklętą i gorącą barzo pochodnią, to jest, ambicją, która podowno te takowe myśli, z których gniew poszedł, a z onego gniewu ten płomień do rozruchów uderzył, dodawa. Abowiem jeśli się im dywinować godzi i domyśliwać, gdyż w onym piśmie niemasz nic, jedno szczyre dywinacje i dyskursy, więc ja też dywinować z słów ich i dyskurować będę, rozbierając sobie tak one ich myśli, gdy widzieli, że KiM. nie tylko im (czego się byli nauczyli), ale też i inym podzielał ornamenta meritorum,
tym płaszczem tej omylnej konsekwencyi ten to dyabeł nie był, co nam tych tumultów i rozterków narobił, rozpalając serca swoją przeklętą i gorącą barzo pochodnią, to jest, ambicyą, która podowno te takowe myśli, z których gniew poszedł, a z onego gniewu ten płomień do rozruchów uderzył, dodawa. Abowiem jeśli się im dywinować godzi i domyśliwać, gdyż w onym piśmie niemasz nic, jedno szczyre dywinacye i dyskursy, więc ja też dywinować z słów ich i dyskurować będę, rozbierając sobie tak one ich myśli, gdy widzieli, że KJM. nie tylko im (czego się byli nauczyli), ale też i inym podzielał ornamenta meritorum,
Skrót tekstu: DyskZacCz_II
Strona: 388
Tytuł:
Dyskurs o zawziętych teraźniejszych zaciągach, skąd in Republica urosły, i o postępku sejmu 1606
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1606
Data wydania (nie wcześniej niż):
1606
Data wydania (nie później niż):
1606
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma polityczne z czasów rokoszu Zebrzydowskiego 1606-1608
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Czubek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1918
przeklętą i gorącą barzo pochodnią, to jest, ambicją, która podowno te takowe myśli, z których gniew poszedł, a z onego gniewu ten płomień do rozruchów uderzył, dodawa. Abowiem jeśli się im dywinować godzi i domyśliwać, gdyż w onym piśmie niemasz nic, jedno szczyre dywinacje i dyskursy, więc ja też dywinować z słów ich i dyskurować będę, rozbierając sobie tak one ich myśli, gdy widzieli, że KiM. nie tylko im (czego się byli nauczyli), ale też i inym podzielał ornamenta meritorum, i dyskuruję tak od nich: »Opuszczają nas, drugich wynoszą; urzędami nas mijają, drugie na nie wsadzają;
przeklętą i gorącą barzo pochodnią, to jest, ambicyą, która podowno te takowe myśli, z których gniew poszedł, a z onego gniewu ten płomień do rozruchów uderzył, dodawa. Abowiem jeśli się im dywinować godzi i domyśliwać, gdyż w onym piśmie niemasz nic, jedno szczyre dywinacye i dyskursy, więc ja też dywinować z słów ich i dyskurować będę, rozbierając sobie tak one ich myśli, gdy widzieli, że KJM. nie tylko im (czego się byli nauczyli), ale też i inym podzielał ornamenta meritorum, i dyskuruję tak od nich: »Opuszczają nas, drugich wynoszą; urzędami nas mijają, drugie na nie wsadzają;
Skrót tekstu: DyskZacCz_II
Strona: 388
Tytuł:
Dyskurs o zawziętych teraźniejszych zaciągach, skąd in Republica urosły, i o postępku sejmu 1606
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1606
Data wydania (nie wcześniej niż):
1606
Data wydania (nie później niż):
1606
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma polityczne z czasów rokoszu Zebrzydowskiego 1606-1608
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Czubek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1918